Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 16.12.2023 w Odpowiedzi
-
Wg. naszych sprawdzeń pierwszy polski start w zawodach FIS i WorldCup w szczególności. Czas łączny to suma czasu z zegara PLUS kary za błędy techniczne. Trasa w uproszczeniu ma odcinki gdzie trzeba jechać telemarkiem (czystym, to znaczy odstęp między piętą nogi wykrocznej a palcami zakrocznej w przybliżeniu to długość buta) oraz tam gdzie nie trzeba jechać telemarkiem (najazd na skok, rondo/360 i strefa biegu). Kary : - za nieprawidlowy telemark na bramce +1 sekunda - za lądowanie po skoku nie czystym telemarkiem +1 sekunda - za lądowanie po skoku przed wyznaczonym przez sędziów limitem +3 sekundy Czyli z wyników Zu z dziś : 1+3 oznacza jeden nie czysty skręt i nie doskoczona odległośc 0+3 oznacza że pojechała czysto ale nie doskoczyła Tu zaczyna się zabawa - przy trudnym skoku zawodnicy świadomie skracają skok .. i tak dalej. W naszym wypadku skok po prostu kuleje i tak dolatuje Zu prawie prawie ale jeszcze za krótko. Jest nad czym pracować choć najwięcej pożera technika biegu. Dodatkowo jest jeszcze limit kar po którym wynik techniczny to DSQ. Podawany w wynikach czas to suma czasu przejazdu + kary. To się dzieje w miarę na bieżąco, sędziowie komunikują błąd chorągiewkami, koordynacja na radio i tak dalej. Na zawodach niższej rangi trzeba po przejeździe trochę czekać aż spłyną kary co potrafi wywrócić drabinkę wyniku - no ale na PŚ szło to płynnie. Jutro walczymy dalej. Pozdrawiam, M.5 punktów
-
5 punktów
-
Dziś pogoda pod psem, jak nie mgła, to mokry śnieg, ale 5 godzin uczciwie pojeżdżone:4 punkty
-
Piękna lekcja sportowego telemarku, świetna atmosfera. Z wyniku zadowoleni - skok oczywiście do poprawy ale wiele zawodniczek gubi tam 3 sekundy, w pierwszym trochę za delikatnie na ściance i złapana karna sekunda no i bieg ... bieg i jeszcze raz bieg zarówno od strony siły, techniki nawrotów.. no ale po to tu jesteśmy, żeby tę lekcję przerobić, wyciągnąć wnioski i powalczyć o wyższe oczko. Na tę chwilę - zadowoleni ! Jutro dzień drugi .. M. Ps. Jesteśmy chyba narodem urodzonych kibiców bo takiego dopingu w dolnej części trasy żadna inna nacja nie miała 🙂 ... jak ktoś z forum tam był to w imieniu Zu i swoim dziękuję (choć ona i tak nic nie słyszy jak jedzie 🙂 )4 punkty
-
Trochę wspomnień w temacie Cortina d'Ampezzo. Kawał czasu temu: luty 2008 r. Z różnych względów miło ten pobyt wspominam. Odgrzebałem stare zdjęcia i filmiki i zrobiłem małe zestawienie. I kilka refleksji: - młodsi byliśmy 🙂 - w 2.25 min jedzie pewien pan, uczestnik wyjazdu, którego poznalismy w autobusie. Samotny, sympatyczny. Miał wtedy 72 lata. Taki stary a jeszcze chce mu sie jeżdzić - pomyślałem sobie. A dziś sam mocno przekroczyłem 73 i... 🙂 - żona w niebieskiej kurtce, siostra - w białej. Nieźle sobie radzą - mało kasków wtedy było https://photos.app.goo.gl/ZwY5DEDYqJCy1s8a73 punkty
-
3 punkty
-
U mnie z mocnego 8(tak mi się wydaje) na GS ach w 1h spadło do 5 i to takie naciągane 5😎2 punkty
-
To jest tak że SL mega wiąże....wiąże do techniki skrętu. Moim zdaniem pomimo wieloletniego doświadczenia stokowego jeszcze nie za bardzo wiesz co chcesz....i zazwyczaj w tym momencie dla każdego włącza się wątek sprzętowy. Bardzo bym cię prosił o film z własnej jazdy (i tu tłumaczenie że nie mam nie wchodzi w rachubę- XXI w każdy ma komórkę). Bardzo bym chciał ci coś konkretnego doradzić ale nie wiem jak jeździsz realnie.2 punkty
-
Cze Co dobre było to się skończyło. Super mega udany wyjazd. Pogoda dzwon, warunki fantastyczne, ekipa też. Polecam na Freeski, pogoda raczej gwarantowana. Arrivederci Maddonno ps. Tak dzisiaj, będzie 🔥, niestety już nie dla nas.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Hej, Planuje wyjazd rodzinny w alpy okresie ferii i chcę uniknąć tłumów i kolejek które są zagwarantowane w dużych i znanych kurortach. Możecie polecić jakiś mniejszy ośrodek narciarski gdzie będzie mniej ścisku? Pozdrawiam1 punkt
-
Cześć Współczujemy żonie i radzimy nie stresować się bzdurami. Pozdrowienia1 punkt
-
Na szczęście. Nikt się tobą nie interesuje, nie przeceniaj swojej roli. Co do używania ksywki obiecywać niczego nie mogę, to forum, nie folwark.1 punkt
-
Nie mam z tobą ani twoja rodzina nic wspólnego więc wielka prośba nie interesuj się mną. Bardzo proszę abyś nie wymieniał mojej ksywki.1 punkt
-
1 punkt
-
Dobre. PS Mitek Legia Pany, w Europie pograły, babcia była sąsiadką Dymszy, żeby nie było. Kościelna (sic!) a jutro rocznica śmierci mojej mamy takie rodzinne wycieczki https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,3056863.html1 punkt
-
1 punkt
-
Dobre😀. Kiedyś to byś i cielę nakarmił a dzisiaj….. nie wiem czy znaczek pocztowy byś przykleił. Taka sentencja na dobranoc. pozdrawiam1 punkt
-
Niestety u mnie czesc przelotów odbywa się na trasie Lodz-Wroc wiec typowe zimówki odpadają. Tak jak pisałem zostają przydrogie Micheliny lub kolejny eksperyment... akurat na oponach mogę sobie poeksperymentwac gdy np aut zmieniać az tak nie mogę. PS twoje opinie bardzo szanuje widać ze dużo jeździsz a i znasz się co nie zawsze w parze idzie... dziś sprawdziłem geometrię dramatu nie było1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Tak i nie .. wyjaśnię 🙂 .. Iga (trenująca w ramach projektu Bogusia) wyjechała na studia ... W jej miejsce w pewnym sensie wskoczyla Karolina z Hanią (również Boguś a następnie Antek) robiąc super wyniki ale zaraz matura a później studia i kto wie vo będzie. Są świetne dziewczyny z małopolski (Skawina) i doskonała robota Romka - przy okazji ojca najlepszego obecnie krajowego zawodnika czyli Michała, którego kilku innych próbuję podgryzać z fotela 🙂 a ja przynajmniej w jednym wypadku próbuję dołożyć do tego rękę :). Są próby, aby tak małe środowisko bardziej skonsolidować. Może się kiedyś uda. Być może doświadczenie z równie symbolicznie reprezentowanego na PŚ tele-race (piszę o ilości zawodników ogólem) i obserwacji osób z różnych krajów, z różnymi pomysłami a dzieje się sporo kiedyś w tym pomoże. Na razie to niezbyt istniejące środowisko tele w Polsce jest podzielone bardziej niż scena polityczna 🙂 - taka szczera opinia. Zu zwana czasem Curexem traktuje inline jako uzupełnienie- w tym sezonie to nie wiem czy więcej nie trenowała na nartorolkach zainspirowana spotkaniem i chwilą pracy z doskonałą trenerką pod telemark ale coś tam się ścigała na inline. Długo trzymałem ją na wolnych kółkach bo raczej chodziło o budowę pewnych schematów, objeżdżenie niż o cokolwiek innego i z takim podejściem (przynajmniej oficjalnie) czuła się dobrze. Tele ją pożarło - poszukasz na jej insta to zobaczysz, że na rolkach też da się slalom tele jechać choć to było bardziej w ramach żartu 🙂 Ciekawostka - nowo upieczona Instruktor Wykładowca SiTN Ania Nowak (Lider) obroniła pracę (także na AWF) z przełożenia zajęć na rolkach na narty z uwzględnieniem Inline Alpine - a jest doskonałą zawodniczką IA i solidną reprezentantką Kadry. Jak się wymyśli jak to można. Diabeł tkwi w szczegółach - śrubokręt to nie młotek i korzystając z IA jako treningu pod narty trzeba rozumieć drobne różnice. Są perełki - Łotwa to godzi na poziomie Pucharu Europy w narciarstwie z Pucharem Świata IA ale rodzina Zvejniks to specyficzne środowisko. Z innej strony Stefano szykujący dla Rollerblade program Skate to Ski to nie tylko doskonały rolkarz, fajny gość i sensowny trener ale i świetny instruktor i tak po prostu narciarz. Bardzo lubię jego filmy i poczucie humoru na żywo 🙂 Nie ma prostych odpowiedzi. IA oraz alpejskie to dwie różne dyscypliny i błędem jest ściąganie pod jeden mianownik. Warto łączyć rozumiejąc różnice. Myśl bardziej ogólna - social media powodują, że do powszechnej świadomości jako remedium na wszystko wchodzi to, co atrakcyjnie wygląda (plus muzyczka 😉 ). Rzeczywistość treningu jest znacznie bardziej prozaiczna choć niewątpliwie powstrzymanie monotonii elementem treningu jest : i rolki się sprawdzają 🙂 choć dobre ochraniacze warto na ..... mieć. M.1 punkt
-
to od września poprawiłeś się o 1,5 stopnia ? narty conajmniej 180cm1 punkt
-
Cze To gdyby nie marznące gogle, to najlepszy śnieg i warunki na stokach. Bardzo mało ludzi, a warunki perfect. Zero wylodzeń, bardzo dobrze trzymający śnieg, chociaż jak przypuszczałem trzeba było smarnąć po drodze bo hamowały narty. Pomogło. Dzisiaj pojeżdżone, w szczególności pucharowa część. BAJKA. Z resztą to wszędzie było super. Dojazd do Madonny bezproblemowy, wszystkie trasy trzymały się świetnie, nawet te przejazdówki zazwyczaj zryte do do lodu. Spinale perfect. Przejazd z Pradalago czarną do pucharowej części, to nie do opisania. Równo, chyba nikt tam nie jeździł. Ale nogi bolą. Powrót także super. Zazwyczaj o tej porze to już niebieskie były rozkopane (hotel mamy przy niebieskiej), dzisiaj całość na pełnym gazie - a one takie bardziej czerwone niż niebieskie. Perfect day. pozdrawiam ps. Widoczność bardzo dobra, tylko na Groste trochę mgły ale zawinęliśmy się szybciutko po piwku w dalsze rejony i nieco niżej. Generalnie to tak wyglądało cały dzień.1 punkt
-
Szczyrk ad 2023 12 grudzien. Czynne: 3a, i 3 i 4 reszta kiedyś tam może będzie. Mimo to kilka godzin fajnej jazdy. sam bym się tam nie wybrał ale dla towarzystwa to i cygan... itd. 3a w gęstej mgle (chmury na 1000m), ale przydaje się by nie drałować pod górę do talerzyka na Małe Skrzyczne. Podobnie w chmurach połowa trasy 3 z Małego. 4 cała poniżej mgly. Hala i powyżej - snieg zmrożony i dość twardo, 4 do Soliska lekko puszczała, ale równo i w miare twardo, nawet po południu. Wyjazd i zjazd gondolą. Raczej pustawo na trasach (raczej trasie) Fajny dzień na nartach a TadeuszaT nie widziałem już 3 lata wiec mieliśmy co gadać.... Panorama z Hali - od Czantorii, przez Soszów do Stożka, w tle Javorowy i Lysa Hora.1 punkt