Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 09.12.2023 uwzględniając wszystkie działy
-
9 punktów
-
7 punktów
-
6 punktów
-
1. GS FIS są bezużyteczne dla amatora. 2. Narty sportowe od 20 lat prawie się nie zmieniły. Kup z dowolnego rocznika ale nowe. 3. GS Masters o promieniu 20-25m będą ok jeśli jeździsz w Alpach. W PL tylko slalomka, ewentualnie jakieś twarde sklepowe GS ok. R18m6 punktów
-
Pozdro też z jeszcze słonecznego Kronplatz, jutro kolejna lampa, potem nieco gorzej, przybędzie nieco białego, a na dole deszczyk. Z racji soboty jest trochę luda, jutro najpewniej podobnie.5 punktów
-
No postarali się... Warunki jak w zeszłym sezonie w marcu... Śnieżą ostro resztę...4 punkty
-
Każdy kto jest wesołym posiadaczem włoskiego automobilu zgodzi się, że są to samochody do bólu rozsądne. No może nie tak, że jest to alternatywa jak kogoś nie stać na Deutsche Wagen albo coś Japońskiego. Włoszczyzna też dobra no ale z jakiegoś bliżej niewytłumaczalnego powodu, pomimo tego, że Turyn jest raczej zdecydowanie na północy i powinni tam wiedzieć jak wygląda zima, tak zabezpieczenie blach przed korozją jest tam. No cóż. Powiedzmy, że też z rozsądku a nie miłości do długowieczności. No więc mój bolid do przewozu szpejów przeróżnych również zaczął poważnie chorować na rudą. Lewy próg wymagał już zdecydowanie ostrej interwencji diaksem i migomatem, podwozi też takie se. No ale dlaczego akurat ja mam takiego pecha, że termin u blacharza był dopiero wtedy jak akurat przyszła zima? 😒 😭 Nałogi mają (na szczęście) to do siebie, że wyłączają rozsądek i każą robić rzeczy irracjonalne. Podejrzewam, że gdyby nie było tego PKSa, to pewnie poszedł bym na piechotę. No na szczęście w B-B PKS jeszcze dycha. Ups. no przepraszam >>Komunikacja Beskidzka<<. Nazwę zmienili chyba dlatego, że PKS chyba jednak za bardzo kojarzył się z Autosanem H9. Sami wiecie, licencyjne diesle Leylanda robione w Andrychowie i takie tam. Panewki stukają, zawory klepią, wał korbowy tańczy tango a pan kierowca właśnie zapodał luz i będzie się toczył do następnego przystanku. Komunikacja publiczna odpycha mnie strasznie, zwłaszcza w wydaniu autobusowym. O ile kolej z trakcja elektryczną toleruję z racji na zawód, tak jak widzę autobus mam zaraz przed oczami krzyki Greci, Klausa Sz. >>Nie będziesz miał niczego i będziesz szczęśliwy<< i takie tam wysrywy. No ale przecież nałóg. Nie pamiętam już kiedy Biały Krzyż otwierał się w Listopadzie a BSA początkiem grudnia. To wystarczy, żeby schować do kieszeni dość specyficzne poglądy. Do rzyci z tym autobusem! Niech już mnie zawiezie do tego Szczyrku! Ja chce na narty!! 🎿 ⛷️ Początek nie wyglądał najlepiej. Rozkład jazdy jest oczywiście absolutnie nie zsynchronizowany z ośrodkami narciarskimi. Autobus odjeżdża albo o 6:26 i pod BSA jest o 6:56, albo o 10:26 i na miejscu jest o 11:00. I tak, wiem oczywiście, że można podjechać do Centrum linią, która jedzie prosto na Salmopol. Wiem, że tamtych połączeń jest więcej a na piechotę nie jest już tak daleko. Ale jeżeli miałbym się już czepiać, to skoro się chur. dur. centra przesiadkowe. skibusy itp. To niech do cholery, te autobusy będą zsynchronizowane do godzin pracy ośrodków. Fajnie się tak pieniążki zarabia na narciarzach, co nie? To może by coś w zamian za te pieniążki dać? No dobra, bo się zaś nakręciłem a myśmy mieli tu o nartach. Warunki były. No kurde super były, biorąc pod uwagę, że mamy hm.... 8 grudnia? I w zasadzie to oficjalnie jest jeszcze Jesień a do Zimy jest tak ze dwa tygodnie 😄 Naprawdę nie pamiętam kiedy tak wcześnie zaczynałem sezon, no ale nie jeżdże jakoś bardzo długo. W zasadzie pierwszy >>taki prawdziwy sezon<< to 2017/18. O ile tamto można w ogóle nazwać jakkolwiek jazdą na nartach. BSA nie otworzyło się jeszcze w całości. Nieczynny jest tunel i fragment trasy za nim. Nieczynna jest jeszcze trasa czarna. Prawdopodobnie jest to kwestia małej ilości śniegu w samym tunelu. Na czarnej też często spod śniegu wystają kamienie i gruz. Jedna i druga jest też oczywiście nie ratrakowana i szczerze powiedziawszy nie za bardzo nawet widać, żeby obecnie jakoś intensywnie pracowały armatki. Odniosłem wrażenie, że dużo z tego po czym teraz się jeździ, to naturalny opad z niedużym dodatkiem sztucznego. Nie widać, żeby poza trasą śniegu było jakoś dużo mniej niż na trasie. Ludzi było tak średnio z tendencja do mało. Zacząłem jeżdzić o 11:30 na karnecie na 4 godziny. W zasadzie cały czas wchodziłem na wyciąg z marszu, bez żadnych kolejek przed bramkami. Na samej trasie zdarzały się jednak momenty mocniej zagęszczone, zwłaszcza na początku. Potem zrobiło się luźniej. Warunki oczywiście też nieco pogorszyły się z czasem. Najbardziej przegięcina na wysokości tunelu. Tutaj oczywiście szybko porobiły się muldy, gdyż miejsce wymaga najmniej nieco zwolnienia aby z zaskoczenia kogoś nie staranować. Do tego ścianka zaraz za przegięciną standardowo wylodzona i muldy na samym końcu. Nic jednak, czego bym się bardzo czepiał a nie jeżdzę jakoś wybitnie. Oczywiście cały czas musiałem pamiętać, że jestem uwiązany tym cholernym autobusem i muszę uważać, żeby jakoś nie utknąć. Po trzech i pół godzinach jazdy non stop - jak wspomniałem zero kolejek to wyciagu) stwierdziłem, że tyle tego dobrego. Zszedłem z trasy, odszpeiłem się. Zabrałem co swoje ze skrytki za 5pln i poszedłem z buta w stronę centrum Szczyrku. To autobusu teoretycznie jeszcze czasu i jest możliwość ogarnąć obiad w tamtejszej Żabce (no przecież nie będe płacił w restauracji 😅). W sumie żabka niczego sobie. Nawet jest mała strefa restauracyjna ze stolikami i siedzeniami. Wypad normalnie jak na Orlenie w Buczkowicach 😄 . Akurat po wyjściu z Żabki udało się złapać PKS nazad do B-B. Wariant linii, który nie jedzie przez BSA tylko od razu z/na Salmopol. No i w taki oto brawurowy sposób zacząłem sezon 2023/24. Pomimo jakiegoś wrodzonego odpychania od komunikacji zbiorowej nawet się udało! No to teraz czas przyładować z grubej rury, czyli do Zwardonia dp @Adam ..DUCH! EZT na odcinku od Rajczy do Soli jedzie w brawurowym tempie żwawego piechura! Słowem, czekają mnie niezapomniane przygody narciarskie! Stay tuned, jak to mawiają jutuberzy....3 punkty
-
W poprzednim tygodniu spadło około 1,5 metra śniegu, z czego w jedną noc z piątku na sobotę jakiś metr, w efekcie czego warunki są genialne. Szczególny szacunek należy się im za przygotowanie tras w ubiegłą niedzielę. Po metrowym opadzie byli w stanie przygotować do poziomu miękkiego sztruksu około 90% tras, jedynie kilka czarnych było pokrytych puchem, ale tylko do wysokości łydek, czyli widać że walczyli z nimi wcześniej. Od poniedziałku wszystkie trasy były już wzorcowe i trzymały twardość praktycznie przez cały dzień. W niedzielę było sporo ludzi natomiast od poniedziałku pustki. Większość klientów stanowili jak zwykle Polacy. Kolejki to pojęcie w Ischgl nieznane. Najdłuższa była do Pardatschgratbahn w niedzielę rano, tak na około minutę do dwóch i to jedynie tuż po otwarciu. Na kolejnych wyciągach jazda na okrągło.3 punkty
-
Jestem w Szczyrku na BSA na cztery godzinki sprawdzić moje kolana, po 2 godzinach jazdy na okrągło jest ok.3 punkty
-
Marki odwiedzone dzisiaj. Dużo kurtek i spodni na męskim. Na damskim lepsze firmy, jak Pająk. Kilka fotek jak niżej, na początku damskie, potem meskie. Żona nie dała się namówić na Spidera bo kolor nie ten xD2 punkty
-
2 punkty
-
I co w tych sklepach trenujecie? Ganiacie się z ochroną?1 punkt
-
Tak, Mazowsza i Polski. Tym razem w Markach duży wybór ciuchów narciarskich. Na męskim króluje 4F, widziane spodnie HH oraz kilka kurtkek TNF. Na damskim sporo TNF oraz Spider.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
E-SL FIS lepsze niż model i. SL RD 2019/20. Nieznacznie, ale jednak zauważalnie. Szybsze, bardziej neutralne ale wymagające lepszej techniki i większego czucia detali. Najlepsze narty na jakich kiedykolwiek jeździłem, byle by im nie przeszkadzać. Jak chodzi o E-GS Rebel to nie da się jej porównać z komórką FIS, to są inne narty. Znakomite narty, ale jak dla mnie zbyt wolne jak na GS. Taka zabawka dla starszych panów, osobiście wolę narty FIS (nawet sprzed kilku lat); dają dużo większe możliwości w takich warunkach jak są obecnie w Ischgl. Z innych nart Heada - fantastyczne są "zwykłe" niebieskie slalomki ale w wersji Pro. To jest niby zwykły sklepowy E-SL ale z inną, bardziej sportową czyli podniesioną płytą. Wrażenia z jazdy piorunujące, jak na tę kategorię nart. Jeśli dla kogoś FIS to zbyt wiele Pro będzie w sam raz.1 punkt
-
1 punkt
-
Jest sporo ochraniaczy na piszczel. Na przykład https://allegro.pl/oferta/ochrona-zelowa-goleni-sidas-14612124883?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_other_pla_pmax&ev_campaign_id=19404061878&gad_source=1&gclid=CjwKCAiAvdCrBhBREiwAX6-6UjSe6ph-VH60h8sunAKH8ajUtgrV9hLKeflMjV3uC4ztKelt3ZdnOBoCNZ0QAvD_BwE1 punkt
-
1 punkt
-
proponuje te numery. wydaje mi się, że dają efekty. zresztą sami oceńcie 🙂1 punkt
-
1 punkt
-
Sklepowy GS do 20m spokojnie. Nie musi być żadna slalomowa. Tylko trzeba umić na nim jeździć1 punkt
-
Dzisiaj na luzacko, z przerwami. Jak jutro będę chodził, to we wtorek w Szczyrku już ostrzej... Coś tam jadę, ale do zadowolenia daleko. Na razie zwalę na zatłoczony stok i pochmurne niebo, stok na NO przygotowany jak zwykle - bardzo dobrze. ..... ;-))1 punkt
-
Skoro nikt nie odpowiada to ja odpowiem. Dla GS Fis nie ma alternatywy. Albo grubo, albo wcale.1 punkt
-
Wiesz jak jest Piotrek.. kupa huku a prawda taka że siedzimy tylko w knajpie, pijemy piwo i wozimy sie nawaleni "magic carpet" bo na kanapę strach..1 punkt