Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 29.11.2023 w Odpowiedzi
-
Bardzo szanuję wyliczenie 30,5 .. producenci piszą tylko nudne R>=30 a tu ktoś przeliczył, że 30,5 .. szczerze brawo - mi by się nie chciało. 75km/h średniej na stoku da +- 10 sekund przewagi nad top10 w GS Killington więc tym bardziej szacunek. Bo zakładam, że ktoś coś skręca w okolicach tego do czego narty GS stworzono a skoro amatorsko to na profilu bo zawodniczki niestety muszą "domknąć". Mam taką prośbę - jak ktoś będzie się bawić w magiczne >60km/h waląc do setki to róbcie to zamkniętych stokach. Dylematy czy R=23 czy R=25 osób deklarujących jazdę z taką prędkością to tylko wielki, czerwony balonik z napisem "jak się nie uda będzie problem". Oby zawsze Wam się udało. A chętnych zapraszam do policzenia przeciążenia przy 21m/s i promieniu 25m 🙂 ... a potem dalsze sny o potędze. Straszne, że tyle talentów gwarantujących nam wygrane w Pucharze Świata się marnuje. M.6 punktów
-
Ja tam nie wiem, zadzwonili, że jadą, że potrzebują ósmego, więc wskoczyłem. Doświadczenia mam takie, że jeżdżę gdzie jestem i na tym co mam pod butem. Bywa lepiej lub gorzej, ale zawsze fajnie. Z resztą po ostatnim pobycie w Bad KleinKirchheim chyba niewiele już mnie zaskoczy w infrastrukturze. A tam też dało się świetnie spędzić kilka dni na nartach.5 punktów
-
Nie przesadzajcie, 75 km/h na gigantce nie jest niczym szczególnym. Ale przy takiej prędkości to już potrzeba rzeczywiście narty GS i to raczej w specyfikacji zawodniczej. Nie musi być FIS, może to być coś w rodzaju Pro (u Heada) albo nawet narta bez takiej dedykacji czyli taka trzecia od góry, ale dalej RD (opieram się na nomenklaturze Heada, którego narty znam najlepiej). Oprócz nowej 186 cm z radiusem 25m mam też starą FIS z radiusem 30,5m i przypadku tej ostatniej to rzeczywiście jest ciężko na niej jeździć na normalnych stokach, czyli pełnych ludzi. Natomiast jaka jest różnica między 30,5m a 25m będę w stanie napisać najwcześniej w niedzielę. W sobotę zaczynam jazdę od SL FIS a w niedzielę wepnę się w nowy GS.3 punkty
-
Nic się nie zmieni do puki nie będzie wymierać 300 a co mi tam bez kozery dam 500 mln ludzi rocznie z powodu ocieplenia klimatu i wasze ,moje sortowanie psu w dupę. Jeśli chodzi o długość użytkowania auta jestem miszcz 🤪 passerati 1,9 TDI 💪 dwadzieścia lat mi służy ,ślad węglowy od produkcji do utylizacji trzykrotnie mniejszy od Tesli ! Zatkało kakało ? Ps najbardziej ekologiczne auto według autobild to Mercedes 124 dwa litry diesel 60 koni, przebiegi 1 ....2 miliony kilometrów są realne i to jest ekologia a nie pięć wyprodukowanych z silnikiem od kosiarki 😕 i do tego utylizacja.3 punkty
-
Najzabawniejsze jest właśnie przekonanie że jak Europa postanowi "odmrozić sobie uszy" to reszta świata też powie - "tak, oczywiście, trzeba sobie odmrozić uszy".... szczyt naiwności. Ale chodzi o coś innego. Jeszcze kilkadziesiąt lat wcześniej wystarczały jedne narty do wszystkiego- teraz "szanujący się" narciarz musi mieć narty na rano, na wieczór i miękko, i na twardo, na trase i poza ... samochod na wczasy i dla żony do pracy, ile mamy ubrań można dowiedzieć się dopiero przy przeprowadzce..... Można tak wymieniać do rana a konsumpcja, a w ślad za tym emisje, gory smieci, rosnie bez hamulców. Choć czy naprawdę? W mojej okolicy jest teraz znacznie czyściej niż w przed 40 laty, elektrownia emituje parę wodną i i CO2 zamiast połowy tablicy Medelejewa, śmieci są wykorzystywane w znacznym procencie, energii w domu zużywam znacznie mniej niż kiedyś, samochód pali mniej niż połowę tego co kiedyś f125. Można sobie to uzmysłowić prostym faktem w skali kraju- od 1990 r wybudowano raptem bodajże 2 bloki energetyczne (Opole i Jaworzno) zamykając przy tym kilka starych, PKB stale rosnie a prądu drastycznie nie brakuje. Kierunek jest własciwy. Niebezpieczne jest za to oszołomstwo.3 punkty
-
Mniej kontrrotacji, zapomnij paradygmat że wszystko na zewnętrznej i pamiętaj że 30tka to już kategoria MILF - oczekuje,że wie co robisz a szybko to wcale nie recepta na sukces. Poszukaj domknięcia na U-turn, zamknij skręt, popatrz, że trzeba wyjść daleko do przodu i dać mocniejszy impuls z antycypacją układu. Baw się dobrze. Przepraszam za brak poprawności politycznej. M.2 punkty
-
🙂 A możesz laikowi takiemu jak ja jakoś przybliżyć różnicę pomiędzy 31.1 a 30.5,30,6 tudzież 30,5 .. ? Ewentualnie może nawet 26 .... to chyba dość fundamentalne sprawy sądząc po opisach 🙂 ... A może but jest ważniejszy, żeby noga grała z taką nartą ? A może po prostu narta musi być oswojona ? No nie wiem .. martwi mnie, że 188 to jednak 50cm większy radius niż 193 tak więc jako niskopienny niziołek bym jednak wybrał 183 🙂 .. albo 193 ... 188 z tym 31,1 brzmi zbyt hard-corowo. M..2 punkty
-
A i prędkość też 😉 To tzw. V max, generalnie średnia wychodzi pewnie 30 może 40 km/h. Decha R 25 i więcej do jazdy klasykiem jak najbardziej, do ciętej na publicznym stoku, chyba jedynie przy bardzo wysokich umiejętnościach, a i tak to będzie mieszana technika w większym stopniu. pozdro2 punkty
-
Średnia 75 km/h na długości standardowego giganta jest nieosiągalna , chwilowa prędkość np ścianka lub szeroki średnio nachylony pusty stok jak najbardziej możliwe. Po drugie na otwartej trasie narty o promieniu powyżej 23 nadają się tylko do szurania nie do jazdy ciętej , dwa trzy skręty ok jak jest pusto i... ześlizg ,tu akurat promień nie ma znaczenia. To mówiłem ja praktyk promień i długość mi nie straszne.2 punkty
-
Pamiętaj, że dla typowego klienta drogi rower to dobry rower a nie odwrotnie...Narty też. 😉 Więc ceny lecą w kosmos. Klient nie jest z tych biednych.2 punkty
-
Sądzę, że większość z nas tu nie ma w dupie, ale różnie się to wyraża. U mnie przykładowo minimalną produkcją śmieci w porównaniu z sąsiadami, wielką niechęcią do wyrzucania żarcia w każdej postaci (ale nie jem zepsutego, bez obaw 🙃), małym zużyciem wody i takimi tam. Autem jeżdżę 10 lat i dłużej, jak się nie psuje (a nie kopci). Poruszyłeś tu fajny temat, dobre samopoczucie w związku z tym, co się robi dobrze i patrzenie w lustro bez poczucia, że coś jest nie tak.2 punkty
-
Curex się bawi kiedy śniegu brak obok ... Drobna uwaga - stricte siłowy to jakieś 20-30% treningu wiec na ten moment bez przesady 🙂 ale 60 w przysiadzie i 70 w martwym w miarę spokojnie. Całość pod opieką młodego Trenera (strzał w dziesiątkę bo i fachowo i towarzysko się dogadali a tak to "tato, z tobą to ja się tylko pokłócę") i nadzorem "zdalnym" naszej cudownej fizjo .. a jak już sparuje się młodego ambitnego trenera z profesjonalną doktor nauk medycznych fizjo robiącą w sporcie, dosypie się łupież starego zgreda (czyli mnie i trochę Sławka) i w ten tygiel wrzuci się wisienkę czyli Curexa to robi się ciekawa potrawka 🙂 M. received_237480875862865.mp4 20231127_160823.mp42 punkty
-
Cześć Mógłbyś doprecyzować kto ten podatek ma płacić ? Bo jeżeli masz na myśli, że to obywatel europejski ma ponosić koszta emisyjne całego świata to jestem tym bardziej zdumiony . Pozdrawiam2 punkty
-
2 punkty
-
Dzięki, Postaram się odpowiedzieć po koleji Jaki promień? Obecna narta 182cm , r17 choć reklamowana jako posiadające różna zależnie od dociążenia , wydaje się stabilna do pewnego momentu, trochę czołgowata co ma swoje plusy po południu. Ale przy pewnym poziomie prędkości mam wrażenie że nic z niej nie mogę wyciągnąć. Do około 75km jest ok i chyba nic więcej. Dalej skłaniam się do opinii @tomkly. Ogólnie oceniam ją na 3-4 na przygotowanych trasach i 5 na trudnych warunkach. Czy da się szybko ? Nie wiem , może mam za słabą technikę, ja nie umiem. Ogólnie skłaniał bym się do tego co pisze @Mitek No i na 190 cm wzrostu nie znalazłem nic w ofercie producentów bez znaczka fis . Może więc bardziej doświadczeni koledzy polecicie coś konkretnego . Ale nie chciałbym też przesadzić. Jeżdzę 17 lat ale już bliżej mi do 50-tki więc siłować się z nartą nie chcę. Napiszcie na co zwrócić uwagę a czego ewentulanie unikać. Raczej chciałbym coś w okolicy 190 -192 cm i r 22-23 ale to tylko przeczucie. Gdzieś widziałem Nordiki Doberman GS race plate. Ale 188 ma r252 punkty
-
Te narty Fischera nie nadają się do szybkiej jazdy. Mają zbyt słabe trzymanie w szybko pokonywanych łukach, nie utrzymują odpowiednio tyłów i nie mają wystarczającej stabilności, co zapewne wynika z pierwszego problemu. Jadą jak dla mnie mocno wahliwie, nie polecałbym dla osoby o masie 100 kg. Tu w grę wchodzi jedynie porządna gigantka, choćby taka jak mój nowy E-GS. Tylko z Headem jest jeden problem - radius 25m stawia konkretne wymagania techniczne i kondycyjne jeźdźcowi. Natomiast dużo przyjemności daje i jeździ lepiej niż wszystkie mastery na których miałem okazję jeździć.2 punkty
-
Cześć Nie wiem co to jest Master LT. Kolekcję Hero trochę zniszczono przez wpychanie do niej coraz gorszych nart ale ta narta z opisu to po prosty zwykły Master. Zwykły Master to porządna narta do jazdy każdą szybkością przez amatora jednak sporo różnic się od Fis bo bardziej miękki dziób przez to trochę zacieśnia. Sądzę, że ta narta jest porównywalna z tą która posiadasz obecnie. Ja kupiłbym Fis i tyle. Jeżeli rzeczywiście jeździsz na 7 - czyli poziom ogarniętego PI - narta Fis jest bezproblemowa.Master też spełni oczekiwania ale po co kupować co co niewiele różni się od sprzętu, który masz. POzdro2 punkty
-
Cze A na Twojej obecnej to nie da rady szybko jechać??? Wiem, że szybko to pojęcie względne. Bo wygląda na to że na niej można szybko, bo to solidny AM. Ale nie wiem, bo nie jeździłem. A na Twój wzrost z cywilnych nart to raczej nie kupisz. LT przy długości 183cm to 21m promień, a to już sporo. Sprawdź na swojej ile jest. Jeśli będzie mniejszy 3-4 m niż w LT to będzie odczuwalna różnica w poprawie stabilności przy wysokich, ale to wysokich prędkościach. pozdro2 punkty
-
1 punkt
-
To będzie ubiegłoroczny albo jeszcze rok wcześniejszy model, bo go już nie mają w ofercie. Wziąłem pierwsze z brzegu katalogi, gdzie nie podawano ogólnie >30m tylko konkretnie z ułamkami. https://www.skicenter.it/en/head-worldcup-rebels-e-gs-rd-fis-wcr14-plate1 punkt
-
Kolega powyżej trochę upraszcza w sprawie skrętu ciętego i promienia, można go zacieśnić i dobry narciarz to zrobi. Ale nie da się zrobić pełnego skrętu ciętego na długiej narcie bez prędkości . Grawitacji nie oszukasz musisz ją zrównoważyć siłą odśrodkową którą daję prędkość żeby nie j...ć do środka skrętu. Ps. Tylko jeździec wie jaka w danej chwili ta prędkość ma być.1 punkt
-
1 punkt
-
Nawet powyżej 72K https://rowerybianchi.pl/produkt/oltre-rc-red-etap-axs-12sp/1 punkt
-
Cześć Bardzo mądra myśl skądinąd. A barierą do wszelkiego rodzaju pokazów pełnego skrętu jest pusty stok. Pozdro1 punkt
-
@Mikoskii słusznie. Wrzucę Ci za chwilę na priv gdzie tak plus minus do końca stycznia jestem i serdecznie zapraszam do obgadania tych magicznych R bardziej w praktyce :). M.1 punkt
-
Ja tez bardzo chętnie zobaczę, ma nadzieję że będzie to wyglądało mniej więcej tak: lub ewentualnie tak: Ja tak nie potrafię, jeśli ma to być szuranie - to na co mi takie narty, gdzie do żadnego auta nie wchodzą, a na dodatek nie umie na nich jeździć, a przedłużenia czegokolwiek nie potrzebuję. pozdrawiam1 punkt
-
Zapraszam. Napisz na priv - dam znać gdzie jestem. Przecież to elementarz ... R>=25 styknie czy mam poszukać setupu FIS ? M. (jakiś czas temu szwajcarski trener/instruktor powiedział mi : jak nie umiesz wolno to szybko tylko udajesz ...polecam tę prostą myśl, przynajmniej do przemyślenia)1 punkt
-
Chętnie zobaczę kolegę w takim skręcie z takimi nartami bez szurania , może na stare lata się czegoś nauczę na wiedzę jestem otwarty. Gdzie będziesz jeździł ? postaram się podpatrzeć być może naumić 😉1 punkt
-
Ale jasne, że możliwe .. tylko pokaż mi stok na którym utrzymasz prędkość w granicach 70-80 w sterownym ciętym 🙂 ... mogę podowiedzieć takie miejsca ale do ubezpieczenia się nie dokładam :). A narty powyżej 23 ... powyżej 25 czy 30 nadają się do wszystkiego 🙂 - z wyłączeniem SL i zabawy w balet :). M.1 punkt
-
@star - wiem ile to jest mierzone nie GPS 80/100/120 ... w sumie to dziecki w okolice 105 na 145 GS wjadą - tyle, że nie skręcą 🙂 ... wystarczy zerknąć w ICR i sprawdzić, co to GS, potem zerknąć na oferowane narty. "Pierwsze sklepowe" pomijam, to promień juniorski ale Masters i tak jest poniżej lub w okolicy normy, pełny FIS powyżej. W jednym i drugim wypadku trzeba popracować nad typowym dla GS R albo po prostu puścić dechy jak Struś Pędziwiatr z nadzieją, że jakoś to będzie. GPS w apce pokaże super wynik i jest czad. Producenci dość świadomie domykają rozmiarówkę i parametry sklepówek czy mastersów bo mają świadomość, że to nie sport wyczynowy z odpowiednim przygotowaniem, zamkniętymi trasami i tak dalej. 23 czy 25 - bez różnicy, detale są zupełnie gdzie indziej niż promień, Nordica akurat fajna, Rossi Masters klasyka od dawna, większości by wystarczyła sklepowa G9 ... pytanie jak tam forma, buty i tak dalej ... Ale można się doktoryzować z pierdół. M.1 punkt
-
Jeśli będziesz w okolicy to zapraszamy 👍 żądni wybitni tylko normalni , pięćdziesiąt procent nowych zawsze przeżywa 😁 czy na stoku czy przy biesiadzie. Żart oczywiście jak masz chęć to wbijaj.1 punkt
-
Nie wiem kiedy panowie ostatnio byli w sklepie rowerowym ale ja byłem parę dni temu ( syn chce bmx) okres oczekiwania do pół roku a nawet do roku 🤦♂️ zależy jaki model itd oczywiście to tylko jeden sklep i do innych już mi się nie chciało zaglądać ,podejrzewam że podobnie . Co więcej,spojrzałem na ceny rowerów mtb przedział 5-10 koła jurasów a profesjonalne zawodnicze to grubo ponad + 15 Jurków . Toż to tylko rama,dwa koła,dwie opony,pedały nawet bez tylko korby i łańcuch … za 10 koła jurasów 😡 ?! Dzis,jadąc autem słuchałem wiadomości w radio,tam info że VW będzie zwalniał pracowników bo jest nie konkurencyjny-sprzedaż elektryków poniżej oczekiwań . Chińczycy zalewają rynek ! Wiec,jako Europejczyk się pytam-w jaki sposób Europa będzie konkurencyjna względem Azji jeżeli sama się zaorała ? Co do całej reszty o której panowie piszecie pełna zgoda . Trzeba zacząć od siebie samego .Segregacja,długoterminowe użytkowanie, jak i cała reszta ✅1 punkt
-
Cze Jeszcze zależy jakie zawody i gdzie, bo nie zawsze te FIS będą szybsze od tych Master. pozdrawiam1 punkt
-
Cześć Panowie patrzycie na sprawę lokalnie, przez pryzmat politycznych interesów oraz praktycznie. Ja patrzę a sprawę globalnie i nieco idealistycznie i... nie zamienię tego spojrzenia. Nie ani jednej patry nart do jazdy - pożyczam, mam jedne spodnie i dwie pary butów. Mam jeden rower a np. żona 3 - trochę zbaczając w kierunku postu Michała. Nie twierdzę, że moje spojrzenie w obecnej sytuacji jest lepsze - jest inne, może bardziej ogólne. Na politykę globalną czy nawet poszczególnych Państw nie mam bezpośrednio żadnego wpływu ale myśląc/działając inaczej - czułbym się źle. Oczywiście pozostają pytania co to jest niezbędność i gdzie jest jej granica. Nie rozpatruje kwestii sensowności czy bezsensowności określonych moich, czy też rządów działań w danej chwili ale pewnego kierunku. Skądś muszą wychodzić sygnały pewnych tendencji i niezbędności a świat będzie dorastał do tego powoli przez dekady i pokolenia. Skoro wszyscy coś mają w dupie to nie znaczy, że ja mam mieć. Pozdro serdeczne1 punkt
-
Podatek CO2 który narzuca unia jest wzięty z dupy !Stany, Chiny, Indie olewają ten pomysł nie beda szkodzić swoim gospodarką . Wszystkie kraje pokolonialne i nie tylko które zaczynają się rozwijać i weź im powiedz stop teraz będziemy dbać o środowisko my już się wzbogaciliśmy a wam nie wolno bo co2.1 punkt
-
Cześć Wiesz, tak patrząc trochę z boku to klient nie za dużo może,bo i wyboru nie ma,ale obywatele moim skromnym zdaniem są winni bo głosują jak głosują a miernoty polityczne pod butem amerykańskim wprowadzają kolejne patologie podatkowe ( np. od CO2 a przecież Europa wytwarza jedyne 8-10% względem reszty) przez co zabija mały i średni biznes,a porządny rower jest w cenie super fury z drugiej ręki .Wiec w jaki sposób Europa ma być konkurencyjna względem Azji czy Chin? Póki ludzie się nie obudzą nic się nie zmieni,totalnie nic ! A mówią że wykształcone społeczeństwo europejskie 🤔 hmmm…, pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
Cze Tutaj akurat Rossignoll dobrze skatalogował narty, pisał o tym Marxx i jest to logiczne. Jak zerkniesz na katalog cywilny to jest raptem 6 modeli (pierwszy i 2-ga katalogowa) jasno opisane, różnica tylko w zamontowanej płycie (konect lub R22). Jasne oznaczenia LT MT i ST (Long, middle i short turn). Master będzie się sporo różnił od jego obecnej narty. Ma opinię jednej z najlepszych w tej grupie nart. Przy długościach maksymalnych dostępnych poprawę stabilności etc. można tylko uzyskać poprzez konstrukcję narty. Dla kolegi najlepszym rozwiązaniem to chyba wypożyczenie takich masterów i dzień spędzony na nich. Bo być może ta narta spełni wszystkie jego oczekiwania i będzie wystarczająca do całodziennej jazdy, mając na uwadze raczej rzetelną opinię Tomkly: A kolega zaznaczył, jeśli nie ma to być narta do ścigania się w jakichś zawodach, tylko do całodziennej jazdy w różnych warunkach, to taki master może być świetnym wyborem. Warto spróbować Mastera LT, będzie porównanie do obecnej Fischer GT??? (co to oznacza, trzeba grzebać aby jakieś parametry narty zdobyć). Też nikt nie zadał pytania, jaką technikę Kolega preferuje, jeśli klasyczną to wybór GS Fis powinien być oczywisty (tak jak dla Ciebie), jeśli techniki cięte, to Master jest wart przemyślenia. pozdrawiam1 punkt
-
Żeby nie wszedł Anatoly 🙂 https://m.facebook.com/groups/3442792642599170/permalink/3480090655536035/ https://www.facebook.com/share/r/hhVqkFWmHdiFv35b/1 punkt
-
a propos wtedy właśnie grupa się konsoliduje między wódką a zakąską, bo nie samymi nartami człek żyje1 punkt
-
1 punkt
-
Cześć Narta to tylko środek a nie cel. Parę cm w tą czy tamtą będzie ważne dla zawodnika. Osobiście bym wypożyczał bo tak jak piszesz i tak będziesz jeździł tylko w zawodach lub na wyłączonych stokach - tak myślę. Pozdro1 punkt
-
Mało się znam na metalurgii, ale bardzo skomplikowanym metalowym elementem roweru wydaje mi się łańcuch. Bardzo dużo części, skomplikowany montaż, a cena to jakieś 100 zł/kg. Jest też taka firma co się Gates nazywa i produkuje wiele różnych pasków. Paski rozrządu do silnika spalinowego tej firmy to często wg allegro 50-100 zł i pewnie 60-100 kkm. Nagle pasek do roweru, mimo żywotności 30kkm przy napędzie ludzkich mięśni to ze 200 zł,a do elektryka to i pewnie więcej. Nawet jeśli są jakieś różnice technologiczne, to również mam wrażenie, że ceny sprzętu rowerowego są przesadzone 😉1 punkt
-
W ogóle to nie sądziłem, że tam wyląduje, bo zakładałem że próg wejścia zabije. No ale wyszły takie paradoksy, że: - hostele w Alpach to coś rzadko spotykanego (kojarzę w Montafon, chyba w Saas Fee i bodaj Zermatt), a tutaj proszę, w St. Moritz ;), 2 noce przeżyję, po swoich zniżkach płacę <400 zł ze śniadaniem za 2 doby za łóżko w pokoju 4-os. Bo reszta hoteli (chyba mocno sterują tam podażą ku chwale rodziny Kempinskich, itd.) to dalekie orbity cenowe, niedostępne dla mnie. No ale trafił się hostel, więc czemu nie skorzystać. - jak już się śpi w St. Moritz, to nieważne, czy śpisz jak głupi biedak w hostelu, czy jak Pan w Kulm, Kempinskim czy Badrutt's - skipass za 47 CHF się należy 😉 Nie chce mi się sprawdzać, ale 210 zł, to będzie mniej jak 50% więcej (bo taka różnica jest względem cennika 22/23) różnicy ponad cennik żałosnej Szklarskiej Poręby, a na pewno min. 50-60 zł za dzień taniej niż dowolny porządny ośrodek alpejski W efekcie - kładąc na bok niewygodę hostelu - pobyt wyjdzie mnie prawdopodobnie taniej, niż alternatywny w Madonnie czy Cervinii, nawet wliczając droższy wynajem nart i ew. opłatę za wjazd wynajętym autem do CH.1 punkt
-
Miałem na myśli fakt że ludzie z byłych kolonii mieli/mają ułatwiony wjazd do kraju kolonizatora - bo tak zdecydował kolonizator lub maja tam rodziny w postaci przywiezionych onegdaj do Europy np. służących, pokojówek, kucharek.. itp. będących rodziną..1 punkt
-
To piękny skład wybitnych się zapowiada, tere-chyba sobie odpuszczę i nie będę wchodził między wódkę a zakąskę 😉 bo polegnę i wstydu tylko sobie narobię . pozdrawiam1 punkt
-
Nie, bus w 8 chłopa, po 2 h na łebka za kółkiem, jakoś damy radę A, jak to tak, to się poczuwam do wybitności, a co... Nadążysz bez problemu, ja sporo kręcę, więc na mnie na ogół czekają na dole.1 punkt
-
Dla tych którzy nie widzieli a są ciekawi: przy poziomym ujęciu fotki stok jak stok, cały biały od śniegu; rodzaj nawierzchni - szczególnie w okolicach bramek - dobrze widać dopiero z góry:1 punkt
-
Cześć Część osób nie wyobraża sobie jeżdżenia w butach narciarskich, a co dopiero chodzenie😉. Ja ten etap mam za sobą, ale jeszcze sobie nie wyobrażam chodzenia w moich butach narciarskich. Bardzo Cię przepraszam za moją ograniczoną wyobraźnię. Raczej bym kupił set skiturowy, może prosty ale jednak dedykowany, lub wypożyczę na próbę. Ale dziękuję za zainteresowanie. pozdrawiam1 punkt
-
Niekoniecznie. Można chodzić w butach narciarskich, aczkolwiek ma to trzy wady: - cięższe wiązania szynowe, już uznawane za przestarzałe bo wiązania hybrydowe (pin/alpejskie) są pół kilo lżejsze - buty narciarskie bywają ciężkie więc warto sprawdzić ile ważą. 1600g to waga skiturowych, ale miewają po 2300g - bardziej energochłonne chodzenie w butach o mniejszej ruchomości cholewki. Niestety tutaj występuje kwadratura koła: but powinien mieć jak największą ruchomość przód-tył podczas chodzenia i jak najmniejszą podczas zjazdu. Jedno z drugim się wyklucza i pozostaje jakiś kompromis.1 punkt