Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 14.11.2023 w Odpowiedzi

  1. Dariusz Kortko redaktor naczelny Gazety Wyborczej Katowice Jarosław Kaczyński wkroczył na salę obrad, gdy posłowie stojąc na baczność, śpiewali polski hymn. I zdziwił się prezes, że tym razem nikt na niego nie czekał. I to było nowe. Elżbieta Witek pewna, że zostanie marszałkinią Sejmu odpowiadała hardo: – Nigdy nie złamałam regulaminu. Nie mam sobie nic do zarzucenia. I to było zdumiewające. Prezydent Duda ogłosił, że nie będzie się ograniczał w stosowaniu weta wobec projektów niepisowskiego rządu. – Ale ewentualne weto nie może być usprawiedliwieniem dla niezrealizowania zapowiedzi i obietnic wyborczych – dodał. I to było kuriozalne. Barierki, które w czasach rządów PiS odgradzały obywateli od Sejmu, zostały spontanicznie zdemontowane przez demonstrantów, którzy wołali: „Sejm jest nasz”. I to było wzruszające. - Zapraszam wszystkich, aby poparli mój rząd, który będę starał się tworzyć - powiedział premier Morawiecki do posłów. I to było żałosne. Gdy premier przemawiał, prezes Jarosław Kaczyński ucinał sobie drzemkę. I to było znamienne. Podczas wyboru wicemarszałków Sejmu Elżbieta Witek otrzymała tylko 203 głosy i nie uzyskała bezwzględnej większości. Nie dostanie tego stanowiska, koniec z przywilejami. I to było sprawiedliwe. Mimo porażek PiS-u w Sejmie, prezydent powierzył wieczorem misję sformowania rządu Mateuszowi Morawieckiemu. Z ufnością, że jest on w stanie utworzyć koalicję rządzącą. I to było obłudne. Jarosław Kaczyński nie mógł się odnaleźć w nowej sytuacji. Miotał się opowiadając o „arogancji i niebywałym, niemieckim chamstwie ze strony PO...”, o Donaldzie Tusku, który „zachowywał się jak lump”. O chamstwie, agresji i grubiaństwie opozycji w ciągu ośmiu ostatnich lat. I o marszałek Witek, która „znosiła to z anielskim spokojem i kulturą”. O demokratach, którzy – jego zdaniem – „stosują zasadę odwracania słów i znaczeń”. Zagubiony, zmęczony, zdenerwowany. Niepogodzony z tym, co się stało. I zobaczyli wszyscy, że to, co uczynili w czasie wyborów, było prawe. I tak upłynął ten dzień. Dzień dobry.
    5 punktów
  2. CIEŃ NADZIEI Wszystkie znaki na niebie i ziemi, mówią nam ,że z początkiem tej zimy, lub u schyłku bieżącej jesieni, ze snu złego się już obudzimy. Zniknie krawat brudny i wymięty, ślad łupieżu jesienny wiatr zwieje, a rozporek figlarnie rozpięty, skończy w mumiach rozpalać nadzieję. "Tu jest Polska" więcej nie pokrzyczy, parafialna seniorów wycieczka, gdy obejrzeć przybędzie w stolicy, "kabarecik przy smutnych schodeczkach". Znikną gdzieś przydeptane bambosze, z różnych par i w odmiennym kolorze. Każdy z nas znormalnieje po trosze, ciut ogarnie, "odchami" się może. Jestem pewien, nie ma co się złościć, dobre rzeczy się staną tej zimy, a o mroku, złodziejstwie, podłości, może jakoś w końcu zapomnimy.
    4 punkty
  3. Pewnie nie i pewnie będzie bolało ... ale bądźmy dobrej myśli, zrobiliśmy krok znad przepaści
    3 punkty
  4. Dobry wątek, pochwale się moim warsztatem, który ewaluował przez ostatnie kilka lat. Podstawa to dobry stół i imadła. Ten który mam jest ok i szkoda mi się go pozbywać, mimo że pewnie lepiej sprawdziłby się mój stół do dłubania w drewnie. Do tego żelazko, kilka smarów, 3 pilniki, kątownik, pazur, diamenty i reszta dupereli typu oddtłuszczacz, taśmy maskujące, itp. Najnowszy dodatek to szczotki zakładane na wiertarkę do wykończenia po smarowaniu. Bardzo ułatwiają robotę. Zdjecia jeszcze ze starymi Racetigerami przed tym jak ktoś je przytulił bez konsultacji ze mną. Mamy w rodzinie 5 par nart. Serwisuje je 2 razy w sezonie nie licząc szybkich przeciągnięć krawędzi. Koszt sprzętu do tuningu jest w okolicach dwóch serwisów w warsztacie. Kiedyś oddawałem, ale już nie oddaje. Lubię to robić i nie trzeba zawozić, tłumaczyć, czekać, przywozić…
    3 punkty
  5. Cześć Oj nie będzie to wcale takie łatwe Panowie... Pozdro
    3 punkty
  6. Cześć Z pewnością masz rację ale nie do końca zgodzę się z tym, że za brak wyników odpowiedzialna jest niemożność wyselekcjonowania talentów z powodu zbyt małej ilości trenujących. Tu nakłada się co najmniej parę elementów w tym szkoleniowe, finansowe, systemowe... Zerknijmy np. na takich Chorwatów. Po Kostelicach są stale obecni w czołówce tak męskiej jak i żeńskiej i nie jest to jeden zawodnik. A to jest kraj gdzie mieszka półtorej Warszawy - czyli cała ludność to mniej więcej dwie trzecie liczby Polaków deklarujących, że jeżdżą na nartach. Zerknijmy teraz na FIS ptk i już widać różnicę ale jak popatrzy się na ilość zawodników STALE startujących w PŚ to kryją nas czapką... Pozdro
    3 punkty
  7. To będzie sztuka kompromisów - politycy muszą temperować swoje ambicje a wyborcy muszą zrozumieć skalę zniszczeń ... a sępy będą czekać
    2 punkty
  8. Kojarzy sie przede wszystkim z tym że można było w niedziele kupić alkohol ..w przeciwieństwie do nyc .. no i oczywiście z tego że tylko z NJ Manhattan wygląda fajnie 🙂
    2 punkty
  9. Oby kolejne kroki były w dobrą stronę...
    2 punkty
  10. Grubo, kto parkuje na zewnątrz? Ty czy Żona 😉 pozdro ps. Moja jama tez tak kiedyś będzie wyglądać....kiedyś 🙂
    2 punkty
  11. Masz rację - na pewno Vhlova by wygrała z ponad sekundową przewagą. Tylko na początku sezonu wychodzi przygotowanie. Zobaczysz wyrówna się w połowie grudnia. Jeśli Shiffrin nie ma nad trzecią sekundy po dwóch przejazdach to znaczy że jeszcze nie jest w formie fizycznej głównie. Co nie zmienia faktu że Petra w gazie. Było to już widać na ściance w soelden. Tam na stromym była bardzo szybka.
    2 punkty
  12. Cześć Pieniądze to jeden z powodów, w którym upatruję złą selekcję. Obserwowałem szkolenie dziecięce swego czasu i wygląda to tak, że nie trenują ludzie/dzieci z pasją tylko Ci, którzy mają kasę. To w oczywisty sposób odbija się na dalszej selekcji. Pozdro
    2 punkty
  13. jeździsz slalomy regularnie ?
    1 punkt
  14. Cze Sorka, ale w takiej formie to nie lubię rozmawiać. Doceniam fakt że chce i próbuje, chociaż nie ma lekko, a i kokosów z tego czerpie. Zza ekranu to można wszystko... Mogę coś próbować analizować, może jakieś błędy wskazywać, które w mojej ocenie są błędami, ale krytyki umiejętności raczej się nie podejmuję, bo nie mam takiej wiedzy ani kompetencji, ja się nawet nie otarłem o PP, a nie daj boże o PŚ, Wy nie wiem, być może... pozdro
    1 punkt
  15. Żartowałem oczywiście, na Florydzie to wodne bardziej chodliwe ... pozdro
    1 punkt
  16. Hehe... sentyment po prostu - kiedyś mieszkałem wiec zauważam pewne różnice..
    1 punkt
  17. Tak sobie pomyślałem bo nie znam nikogo w Polsce kto ma w garażu graty Milwaukee, Husky.. i do tego odkurzacz Rigid (zamiast Karchera )... no i ta kolcówka przedłużacza na 110V... 🙂
    1 punkt
  18. Przecież napisałem, że dobrze wyglądała jej jazda w pierwszym przejeździe ale była wolna, to chyba było jak najbardziej obiektywne, dlaczego uważasz to za negację? W drugim dniu wypadła na pierwszych bramkach, więc dobry występ to nie był.
    1 punkt
  19. Że, niby nawet jak przegrał to wygrał, bo nasz🤔
    1 punkt
  20. Owszem parę innych przyczyn zawsze można znaleźć, ale popatrz na aktywnych zawodników FIS, porównaj Polskę z Czechami, ich jest kilka razy !!! więcej niż Polaków a to są tylko Czechy, którym daleko do krajów alpejskich. Zawsze można liczyć, że trafi się nam wybitny zawodnik jak ślepej kurze ziarno, takie zdarzenie jednak trudno w jakikolwiek sposób przewidywać czy analizować. Tak bardzo dobrze jeździ ale gigant, na slalomie też na pierwszym przejeździe dobrze wyglądała ale była wolna i to jest niekoniecznie dobry prognostyk, trasa była ok. inne dziewczyny z dalekich miejsc wjechały do 30. Magdzie wg. mnie raczej trudno będzie punktować regularnie w slalomie a przyczyną jest właśnie brak nadzwyczajnej dynamiki, jeśli będzie inaczej chętnie odszczekam 😄
    1 punkt
  21. Cze Ale potrzebny jest impuls, i nie koniecznie musi zadziałać. To co się udało w skokach narciarskich (dzięki Małyszowi) już w biegach niestety nie (Kowalczyk). Narty na profi poziomie to bardzo drogi sport (nawet tutaj to nie jest aż tak spora barierą, bo ludzie maja pieniądze), chyba poświęcenie wszystkiego ze strony zawodnika jest największą przeszkodą (raczej sfokusowanie rodziców na ten sport). Niestety nie mamy Alp i nie ma możliwości aby po szkole trenować 2-3 h codziennie przez 5-6 miesięcy w roku. pozdrawiam
    1 punkt
  22. Siła eksplozywna jest dla większości pojęciem trochę abstrakcyjnym ale wyobraź sobie, że jest to jak wzrost w koszykówce, jak masz 150 w kapeluszu, to nie będziesz grał w światowej lidze, inaczej mówiąc nie zrobisz dobrej drużyny jeśli losowo dobierzesz sobie zawodników, pomijając zupełnie kryterium wzrostu. W telewizji tego nie widać ale na żywo przejazd czołowych zawodników SL jest wręcz nieludzko dynamiczny, w GS dynamika też jest jak najbardziej pożądana ale w większym stopniu można ją "zastąpić" innymi walorami zawodnika
    1 punkt
  23. Peter Ale w dzisiejszym sporcie na najwyższym poziomie każdy musi mieć to coś, nie tylko w SL. pozdro
    1 punkt
  24. Slalom ma swoją specyfikę, na najwyższym poziomie wymaga nadzwyczajnej dynamiki ( siły eksplozywnej), której nie da się wyćwiczyć, trzeba się z tym urodzić, u nas zbyt mało osób trenuje, żeby kogoś takiego wyłowić.
    1 punkt
  25. Ty jeździj i się ucz, żeby w Zwardoniu dziadostwa nie było, przyjadę i zobaczę Cię w akcji. pozdrawiam
    1 punkt
  26. To niedobrze, bo ja trzymam tak jak na zdjęciu, nawet specjalny stojak kupiłem. Tylko, że tak stawiam narty, gdy są już po serwisie gotowe do jazdy. Po jeździe wycieram ślizgi i stawiam tak jak piszesz opierając wierzchem narty o górną rurkę, żeby dobrze je wysuszyć.
    1 punkt
  27. Wyczynowcy grzeją opony przed startem...mój syn "okłada kotem" żeby nie wystygły..
    1 punkt
  28. Cze Wszystko dojechało, poskładane i jedna szutrówka naostrzona😉. Trzeba chyba odmalować, póki co to nazwa robocza „SkiJama”. Chyba pasuje. Z prądem problem, bo stary odcięty, a ściany w kotłowni mają metr grubości. Nawet wiertła takiego nie mam. Na plus to darmowe ogrzewanie. Jest plan, ale muszę po cichu przeciągnąć kabel z pomieszczenia MPEC-u, bo ono z węzłem cieplnym graniczy z naszą jamą. W przyszły weekend będzie akcja😀. Ciasne, ale własne. pozdro
    1 punkt
  29. Ile masz tych różnych kątów? Pewnie 88 i 87. 2 lub nawet 3 kątowniki nie wyjdą drożej niz nastawna ostrzalka a skuteczność obsługi nieporównywalna... Mogę Ci ostrzałkę odstąpic- leży i kurzy się...
    1 punkt
  30. Ja nie szykuję nart na zawody, tylko do jazdy dla siebie, więc mogę mieć już lekko spaczone podejście 🙂: Używam: Imadło, żelazko, kątownik, pazur, ścisk, pilniki do metalu, diament, cyklina plastikowa, szczotka twarda, szczotka miękka(sporadycznie), jakieś gumki do skistoperów. Mam i nie używam: Ostrzałka plastikowa z pilniczkami, raszpla, cyklina stalowa (nie posłuchałem Pana z Remsportu i kupiłem), kofiksy i może coś jeszcze. Raszpli jak już się napatoczy to używam do podostrzenia cykliny. Cykliny używam mniej i ze zdecydowanie mniejszym zaangażowaniem niż na początku. Żeby to jeszcze dopieszczać szczotką miękką ... to może raz, przed sezonem. W sezonie jak już zbieram smar cykliną to jako tako po grubym smarowaniu. Reszta się wytrze przy pierwszym zjeździe. W warunkach polowych nie smaruję grubo i o cyklinie nawet nie myślę. Raszpla jest mocno inwazyjna i jak dotychczas nie widziałem potrzeby jej zastosowania dla krawędzi. Wprawne ręce zbierają raszplą nadmiar kofiksu na gładko, ale ja potrafiłem przerysować ślizg, więc odpuściłem. Zresztą nadmiar kofiksu też się wytrze z czasem. Jednak kofiksy dość szybko wypadają. Lepszą robotę robią maszyny, które grzeją też ślizg, ale i to już nie jest oryginalna odporność ślizgu. W trakcie jazdy nie zauważyłem różnicy pomiędzy całym pooranym ślizgiem a wypełnionym. A nawet jak już był uzupełniony... to i tak go zaraz przeorałem od nowa 🙂 Dopóki narty są dla zabawy, a nie sportowej jazdy to nie widać różnicy, choć w sporcie pewnie może to wpłynąć na czas. Ostrzałka plastikowa to pomyłka, a diamentem można zbierać drut i bez ostrzałki. Ogólnie wraz ze zdobywaniem doświadczenia wychodzi, że do amatorskiej jazdy to szkoda czasu na szykowanie nart jak dla zawodnika. P.S. Tylko nie wiem czy powinieneś się sugerować. Ja jeżdżę tylko dla własnej przyjemności, a kiedy przyjrzysz się moim nartom, to nie wyglądają one jak na zdjęciach innych forumowiczów 😉 ( i wyjątkowo nie chodzi mi o to, że tym Waszym to brakuje wywinięcia na piętce 😜 )
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...