Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 11.10.2023 w Odpowiedzi
-
Coś tam się źle zacytowało i dopiero dziś po rozwinięciu zauważyłem, ale super bo tak w zawieszeniu generalnie temat pozostał w kwestii użytych sformułowań w twoim filmie. Jako inicjację/rozpoczęcie skrętu (w prawo) na video wskazywałeś rotację bioder/korpusu w prawą stronę (biodra pchałeś w lewo) (z nartami na nogach sugerowałeś, że lewa, zewnętrzna narta zrotuje się za ruchem korpusu) i następnie "odkręcisz się" wkładając prawe biodro już do środka skrętu i o to poszło, że jest to przedstawione w sposób "pokręcony" i szkodliwy dla zaczynających, a nawet nieprawdziwy. Natomiast kilka późniejszych Twoich postów i np. zdania "na końcu skrętu biodra będę miał ustawione prostopadle do linii spadku" i "faktycznie w końcu skręty (skrętu) biodra będą prostopadle do nart". I w tym momencie przyjąłem (mając przed oczyma nadal Twoje video), że są 3 wyjścia, jeździsz dobrze/bardzo dobrze/świetnie ale: A) Masz trudność przekazać co i jak (statycznie zresztą zawsze jest to utrudnione, bo jednak narciarstwo to równowaga dynamiczna i ruchy mniejsze/większe w kilku płaszczyznach) B) w bardzo specyficznym stylu C) w zbyt dużej (i tu może dojść do pewnych rozbieżności z nazewnictwem, więc użyję kilku przymiotników), kontrrotacji, kontrze. Aby nieco lepiej zobrazować A, ale głównie C spreparowałem video. *Przyjąłem, że to co nazywałeś w swoim video inicjacją, rozpoczęciem skrętu, dotyczyło ułożenia tułowia w momencie początkowej fazy przejścia (w moim video 0:31 narciarz w czarnym stroju). Także tyle ode mnie spinając temat i aby do zimy ⛷️ Pzdr4 punkty
-
Cześć Panowie, Chyba zupełnie niepotrzebne te przepychanki słowne. Zarówno jeden i drugi macie racje. Mój kanał to tak naprawdę żaden kanał. Kilkanaście , może trochę więcej filmików z jazdy, żadnej instrukcji, po prostu jazda. Celem na początku było pokazanie jaką wielką frajdą jest dla mnie jazda na nartach, a że jeżdżę w niesamowitych miejscach z mega widokami to staram się to uwiecznić. W ostatnim wrzuconym filmie skupiłem sie zdecydowanie bardziej na widokach niż na jeździe. Ja poprostu lubię się bawić tymi video, muzyką. Jeżdżąc na nartach słucham różnej muzyki i sobie po prostu do tego tanczę na śniegu 🙂 Ale też żeby się dobrze zrozumieć nie jestem żadnym altruistą czy filantropem i stwierdziłem, że wykorzystam to i chciałbym propagować narciarstwo i zmienić pasję w coś z czego mogę żyć. Pierwszym celem było to żeby trochę się rozpromować i mieć klientów na moje obozy szkoleniowe co się poniekąd udało i to nawet nieźle. Niestety ale tu zupełnie nie jestem zdziwiony na całą ilość klientów którzy się zgłosili na moje Campy jest tylko 2 Polaków 😄 reszta z całego świata w tym z Azji, Stanów, Europy Kolejnym są filmy instruktażowe , od początkującego ( ubieranie butów, noszenie nart, po pierwsze krok, hamowanie , pług do jazdy równoległej, i druga część dla bardziej zaawansowanych czyli od jazdy równoległej do Carvingu ), i mam je już gotowe , ale nie będą jeszcze wypuszczone w tym sezonie ze względu na małą moją rozpoznawalność 🙂 i potwierdzenie w postaci progresu kursantów, że moje szkolenie przynosi dobre rezultaty do czego akurat nie mam żadnych wątpliwości, co nawet widać na filmiku , który niedawno umieściłem z trzema kursantami, ale żeby miało to sens potrzeba jeszcze dużo pracy nad marketingiem. Tu też tak jak w przypadku Campów nie celuje w polski rynek czy polskiego klienta bo jak wiemy mamy 40 mln ludzi, 40 mln selekcjonerów reprezentacj, 40 mln premierówi i 40 mln instruktorów narciarstwa nawet wsród osób które nigdy nie miały na nogach nart to każdy wie wszystko najlepiej więc po co będzie się uczył od jakiegoś polaka 🙂 To tak w skrócie i mam nadzieje, że jak kurs online będzie już wypuszczony to nie zawiodę poziomem tego kursu najbardziej wymagającego kursanta 🙂 Pozdrawiam serdecznie, Bartek4 punkty
-
Co jest najśmieszniejsze, to na newralgicznych skrzyżowaniach stoi policjant kierujący ruchem. Z moich obserwacji ich praca ogranicza się do zatrzymania ruchu pojazdów, gdy na przejście wejdzie pieszy na czerwonym świetle 😄 . Ps. Nie tylko NY 😉3 punkty
-
Dokładnie, tu jedynie kierowcy aut zwracają uwagę na światła. Rowerzyści i piesi rządzą się swoimi prawami, a z okien mieszkania przez te półtora tygodnia, widziałem kilka dzwonów. Pierwszy w chwili, gdy właśnie rozmawialiśmy ze szwagrem o bezpieczeństwie na drogach 🙂 .3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
Cze Dzisiaj krótko, kopiec Kościuszki, Zoo, Kopiec Kościuszki i dość. Finał jak zwykle w …. barze. i napój bogów2 punkty
-
Mitek musisz wybrać się na Manhattan. Ręka zabolałaby cię od machania pałą, a po dwóch dniach dostosowałbyś się do ogółu :D .2 punkty
-
2 punkty
-
Ja chyba trafiłem na jakąś czarną listę u Ciebie, bo o ile pamiętam to star nie ma na imie Szymek 🙂2 punkty
-
Przeczytałem raz jeszcze naszą dyskusję, zachodząc w głowę co Ty z niej wyczytałeś, że się tak zagotowałeś. Może wycięte słowo ( psikus przy pisaniu na telefonie 😞) Miało być: "Wydaje mi się, że kanał powinien odzwierciedlać to co promuje" Tak czy inaczej cały ten post był jedynie próbą odpowiedzi co można zrobić inaczej, żeby filmy kolegi Bartka były częściej podpowiadane przez YT i trafiały do większej liczby odbiorców, bo w mojej skromnej opinii są tego warte. No pamiętam. I dalej mi się te filmy podobają. Ale to pytanie wskazuje, że chyba inaczej odebrałeś mój post. Za treść komunikatu odpowiada nadawca, a więc biorę na klatę i przepraszam. @tyrpoos_ski Ciebie też na wszelki wypadek przepraszam, bo absolutnie nic złego nie miałem na myśli 🙂2 punkty
-
Cześć wszystkim, wrzucam Moj filmik z ośrodków które odwiedziłem w zeszłym sezonie. tym razem skupiłem się bardziej na widokach niż na jeździe 🙂 polecam w 4K2 punkty
-
Chciałbym Wam serdecznie podziękować za piękny prezent dla mojej córki. Tak, to z Waszych (i moich) podatków dostała takiego oto laptopa (a że ma innego, to już inna sprawa). Co zastanawia, to wartość podana w umowie, raczej dość zawyżona co do parametrów i wolumenu zakupu. Nówka, nieśmigana, aż strach podłączyć od domowego WiFi bez format 😄 /u Jest godło. Jest też naklejka, że zakup z KPO i UE 😉. Jeszcze raz Wam dziękuję, jesteście wspaniali. p.s. Aż starch myśleć o przyszłych podatkach, trzeba będzie za to jakoś zapłacić.1 punkt
-
Kurcze nie mogę znaleźć... Dziękowałeś już za 500+? Mi na laptopa przyjdzie trochę poczekać, ale jakby co to dziękuję Ci za 500+ i za wszystkie tarcze antykryzysowe, którymi mnie objąłeś. Za paliwo po 6 zł podziękuję później, o ile w ogóle zatankuję przed wyborami. Krzysiek naprawdę jesteś mega gość! Edit: Kordian, Mitek. Wasz wkład też doceniam, też jesteście mega!1 punkt
-
Dawno nie pisałem, dużo jeździłem. Tak na szybko, jedna z moich dzikich tras stała się oficjalną trasą MTB. Jest oznaczona. Są zjazdy i podjazdy. Ptaki odlatują. Aromatyczne pola - konopie roście. To moje lokalne jeziorko. c.d.n. p.s. Paliwa jeszcze trochę zostało. Ino pojedyncze awarie 😉.1 punkt
-
1 punkt
-
Dzięki 🙂 Już się nie mogę doczekać lekcji. Weź tylko 100+, żebyśmy mogli w knajpie teoretyzować o tym samym. Będę cały weekend, więc będziesz miał dużo czasu na przelanie mi wiedzy. Jak już obaj będziemy śmigać na każdej z osobna w obie strony, to potem lekcja u Mitka i śmigamy na każdej jednej obroty. Jak coś nie pyknie, to będziemy już przynajmniej mieć gotowy plan na kolejny zlot. Jeśli wszystko pyknie, to na kolejnym zlocie naturalną konsekwencją będzie jazda na jednej... ale tak wiesz... kompleksowo... 🤣1 punkt
-
Cze Na jednej umiem jeździć, nawet w dwie strony, ale na prawej lepiej, na wewnętrznych też na zmianę, ale musi być w miarę równo i niezbyt stromo. Bo się wypierdalam przez tą lewą, co mi służy tylko do wsiadania do tramwaju. pozdro ps. Pokażę Ci, a co, przyszpanuję, w ON ZW, jak będziesz oczywiście.1 punkt
-
1 punkt
-
Niekoniecznie. Można chodzić w butach narciarskich, aczkolwiek ma to trzy wady: - cięższe wiązania szynowe, już uznawane za przestarzałe bo wiązania hybrydowe (pin/alpejskie) są pół kilo lżejsze - buty narciarskie bywają ciężkie więc warto sprawdzić ile ważą. 1600g to waga skiturowych, ale miewają po 2300g - bardziej energochłonne chodzenie w butach o mniejszej ruchomości cholewki. Niestety tutaj występuje kwadratura koła: but powinien mieć jak największą ruchomość przód-tył podczas chodzenia i jak najmniejszą podczas zjazdu. Jedno z drugim się wyklucza i pozostaje jakiś kompromis.1 punkt
-
Cze Zwracam po części honor, bardzo fajna porada, ale raczej do osób już nieco jeżdżących z naciskiem na wypchnięcie wewnętrznej. pozdro1 punkt
-
No i jest. I to po polsku. A na kanale jeszcze freestyle. Zobaczę później co na tym kanale opowiadają 🙂1 punkt
-
Cze Wystarczy zrobić krótkie przebitki picture&picture, aby pokazać progres, który daje kurs. Musi być zauważalny, ale uważałbym z efektem wow, bo się może okazać, że Ci mniej zdolni będą mocno zawiedzeni. Marketing szeptany może zrobić więcej szkody niż pożytku. Lepiej jak klient jest mile zaskoczony, niż rozczarowany. Bartek, no i dobrze. Wstawanie ze śniegu jak najbardziej, natomiast samo zachowanie się podczas upadku to już wyższa szkoła jazdy. Dla zaawansowanych można przemycać jakieś wskazówki do tych sztampowych upadków, ale żeby się poświęcać i bić zwłokami na stoku z premedytacją - trochę bez sensu. Poza tym tych upadków i ich różnorodność jest tak duża, że nie da się tego zawrzeć w jakimkolwiek poradniku, a o zimnej głowie nie wspominam. Szymek jest wyjątkowy i nie wiem czy dobrym pomysłem będzie wdrażanie w życie jego sugestii. Takich dociekliwych jest paru na świecie. Musiałbyś do ceny ze 2 zera dopisać, kurs musiałby trwać ze 4 tygodnie, z czego 3 to będzie teoria wszystkiego 😉. Życzę Ci powodzenia i rozwoju, staraj się zachować wysoki poziom szkoleń, bo często masówka przeradza się w bylejakość. Lepiej mniej, a drożej, klient zasobny dużo wymaga, ale za tą jakość chętnie płaci. pozdrawiam ps. Szymon, wiesz że Cie lubię.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Im człowiek starszy tym trudniej się podnieść. 🙂 Ja stosuję metodę podparcia się na kijkach. Bartek, bardzo pozytywna inicjatywa i działalność. Nie tylko technika i sama jazda, ale i otoczenie, piękno, czar gór, "ambiance" - jak mawiają Anglosasi i Francuzi. Ja też tak pojmuję amatorskie narciarstwo zjazdowe. Życzę Ci wielu sukcesów. Dydaktycznych i... finansowych, bo z czegoś trzeba żyć.1 punkt
-
1 punkt
-
Jesteś wybrańcem, a odezwałeś się dając lajka, ciesz się chwilą... ps off top cyt. Język, jego edytorskie zastosowanie nie powinien byc narzedziem wykluczenia. W tym przypadku analfabetów niechby tylko wtórnych. To poważny elektorat a i konsument przecież.1 punkt
-
Wrzucę Ci swoją perspektywę na filmy reality of learning. Mimo, że ogólnie są trochę nudnawe, to je oglądam od czasu do czasu na StompIt. Nie oglądam ich, żeby się utwierdzić w przekonaniu, że ktoś zrobił na campie świetny postęp, tylko po to żeby zobaczyć z jak sobie radzi instruktor z podaniem wiedzy kursantowi i na co szczególnie musi zwrócić mi uwagę. Istnieje też niezerowe prawdoodobieństwo, że to jak uczyli kogoś wniesie coś do mojej nauki podstawowych tricków. Nie wiem jaką perspektywę mają inni oglądający, ale jakoś wątpię, żeby ktoś poświęcał 10 minut tylko po to żeby, zobczyć postęp w jeździe na początku i na końcu filmu. Edit: na materiały szkoleniowe nie mogę się doczekać. Jeśli mogę coś zasugerować: jest tak ewolucja, którą pomija większość kanałów. Pomijają ja też instruktorzy, z którymi zaczynałem, chociaż jest na początku programu SITN i wg mnie jest bardzo ważna - upadek. Powodzenia z projektem 🙂1 punkt
-
Cześć Szymek ta sytuacja jest już tak nagłośniona i wałkowana, że zaczyna mnie to po prostu bawić. Maciek poddał się tej paranoi a być może po prostu ktoś wyciągnął jego słowa z kontekstu...Nie wiem. Znam go i wiem, że to niezwykle dobry i sympatyczny chłop z wielkim dorobkiem i doświadczeniem ale i gaduła straszny. Z mojej strony wygląda to tak, że KAŻDE łamanie przepisów czy zasad, czy to na drodze, autostradzie na stoku czy ścieżce rowerowej to potencjalne zabójstwo. I każdego kto je łamie z premedytacją (ja już nie mówię złośliwie stwarzając zagrożenie) należy solidnie napierdalać pałą przez łeb do skutku - tak opisywanego gościa, jak i zajeżdżającego drogę wyprzedzającemu i panią/pana na rowerku walącego bez zastanowienia na czerwonym. Pozdro1 punkt
-
Brunet wieczorową porą. Z rana jak blondynka. dużo zwierza na trasie ale trup nie słał się... ps. mam fankę... znaczy idolkę, Wiszowata taka, cyt. stand-uperkę po jej występie we Wiedniu: Nie muszę mówić, że pod koniec ujęcia ulała mi się herbata, ot prawa grawitacji, je trudno złamać, a przynajmniej ja nie mam siły z racji lichego zdrowia. A występ dla wiedeńskiej Polonii to było niezwykłe przeżycie, obfitujące w adrenalinę, wiele zwrotów akcji i kobiety po 11 piwach w pierwszym rzędzie. Trafiła mi się prawdziwa stand-upowa lekcja, myślę dobrze zdana i z powodzeniem mogę teraz grać podczas libacji alkoholowych. Wiem, że część z was się ucieszy1 punkt
-
Chcę carvingu, to oglądam Bartka. Chcę czegoś z drzewami, to powyżej jest Rupert. Jak chcę kosmosu to coś od Faction. A jak chcę opisu ewolucji to szukam na kanałach zagranicznych, bo filmy Marka O już znam, a filmów od Adama jeszcze nie znalazłem. A oceniam to chyba podobnie, jak Ty swój samochód albo widelec czy długopis - albo wydaje mi się, że jest wystarczająco dobre, albo nie... Gdybym musiał się na czymś dobrze znać, żeby to ocenić pod kątem własnych potrzeb, to chyba niczego bym nie ocenił 🤣1 punkt
-
Odnoszę wrażenie, że plansza przedstawia skręt w lewo, bez względu, czy narciarz jedzie w górę, czy w dół a nawet jak jedzie tyłem to też skręca w kierunku swojego lewego ramienia 🙂1 punkt
-
1 punkt