Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 08.10.2023 w Odpowiedzi

  1. Głowa 🙂 wszystko jest w Twojej głowie. wejscie na krawędź powoduje ruch przyspieszający i jeśli Twoja głowa się przed tym broni to będzie albo odchylenie do tylu albo rotacja biodrami i wejście w ześlizg żeby wytracić prędkość lub przyhamować. zaufaj sobie, nartom i siłom które na Ciebie działają i nie broń się przed tym. Później jest już z górki 🙂
    3 punkty
  2. jeżeli to się ma zgadzać z moim jeżdżeniem to jadą z góry do dołu i w prawo. 😉
    2 punkty
  3. Dziś lajt zresztą jak zawsze Janowice-Jelenia, prawie spływ Bobrem. w jedna strone w PKP freak rowerowy co w góry jezdzi rowerem z wrocka w druga strone muzyk z psem co zna osobiście chlopakow https://www.skionline.pl/forum/topic/16822-rowerowe-eskapady-relacje/page/180/#comment-393385
    2 punkty
  4. Po wczorajszej wizycie w serwisie takie coś wpadło mi w oko:
    2 punkty
  5. Tym razem Wzgórza Trzebnickie z winnicą na trasie... jest mapka i gpx... mahttp://mapy.cz/s/fohopejoso Trasa z Łozina do Niedary i z powrotem Trasa 43,1 km • 2:44 godz. https://www.skionline.pl/forum/topic/16822-rowerowe-eskapady-relacje/page/180/#comment-393381 Lozina.gpx
    2 punkty
  6. Nie ma czegoś takiego jak skręt idealny, jeśli miałbym wskazać coś naprawdę istotnego, napisałbym "wysokie stanie" jest najważniejsze. Poniżej masz przykład na ekstremalnie wysokie stanie, można robić inne mniej lub bardziej ważne błędy ale to jest sprawa podstawowa i to widać w każdym skręcie u Hirschera.
    1 punkt
  7. Po co skręcać, jak zawsze można jechać na krechę 😬😬😬
    1 punkt
  8. Cze Generalnie Twój pokaz nie był taki zły, jednakże nie zachowałeś kolejności, oraz ta przerysowana rotacja jakoby inicjacja skrętu, co też Adam zauważył, robimy to przed (a raczej na zakończenie skrętu), czyli prostujemy cały układ do pozycji powiedzmy bazowej czyli nr 1 z planszy p. Deb. Pozycja 2 - to właśnie o której opowiadałeś w dalszej części swojego pokazu, trójeczka to ta którą zasugerowałeś w prezentacji - czyli rotacja do środka skrętu, tak to można było odebrać, a 4 to pozycja mocno przesadzona, czyli też zła. Jeśli na grafice narciarz jedzie z dołu do góry (tak niefortunnie, ale łatwiej to sobie wyobrazić) to w lewo. Tak myślę. pozdrawiam
    1 punkt
  9. Dzięki za odpowiedzi. Wyobrażenie jakie sobie wybudowałem o skręcie ciętym w detalach odbiegających od filmu to przede wszystkim: biodro zewnetrzne nie może drgnąć do przodu (zostaje z tyłu) i w związku z tym kolano wewnętrzne musi być trochę bardziej z przodu przy inicjacji skrętu (zwłaszcza pierwszego. Pasuje mi to do opisu Petera i opisu toplingu u Geliego. Wychodzi mi z jednak z praktyki, że na narcie znacząco szerszej niż boot plates samo rolowanie kostek nie jest wystarczające do wejścia na krawędź choćby top of the world twierdzili inaczej i wg mnie jest to logiczne z punktu widzenia fizyki, że na narcie węższej będzie wystarczać. Mam na koncie więcej niż 300h i nie potrafię obecnie postawić narty na krawędzi jak potrafiłem mając mniej niż 30h. Nie był to skręt carvingowy, ale jadąc w linii spadku stoku potrafiłem postawić dokładnie te same narty (nawet tępawe) bez uślizgu na krawędzi tak, że odciążenie przerzucało mnie na drugą stronę nart powodując niejako topling. Gdybym miał opisać łopatlogicznie jak wydaje mi się, że to robiłem, to powiedziałbym, że oba kolana przesuwałem do środka skrętu tak, że oba szły równo w płaszczyźnie czołowej, a to wymaga jednak minimalnego podgonienia biodrem zewnętrznym, co z kolei wydaje mi się podobne do filmu eliorlana i dziewczynki na shorcie. Pod tym kątem prosiłem o ocenę jej jazdy z kijem pod kolanami 😉
    1 punkt
  10. Powyższe ćwiczenie jest skrajnie dysfunkcyjne, środek ciężkości w początkowej i środkowej części skrętu powinien być przynajmniej neutralny, jeśli zaczynasz w odchyleniu, to po kilku skrętach slalom Cię wywali, aczkolwiek na płaskich stokach można tak jeździć z powodzeniem. Łopatologicznie tłumacząc, na początku skrętu noga zewnętrzna powinna być bardziej wyprostowana w stawie kolanowym, w miarę skrętu zaczyna się uginać i narty się wyrównują, tak że na końcu skrętu jesteś w odchyleniu i to jest ok., natomiast nie można rozpoczynać skrętu siedząc na tyłach, teraz rozumiesz dlaczego to wysunięcie wewnętrznej a raczej cofnięcie zewnętrznej jest zasadniczo konieczne lub jeszcze inaczej jak kto woli biodra z przodu.
    1 punkt
  11. Ćwiczeń są tysiące i wiele z nich nie służy tylko jednemu elementowi. Większość w zależności od potrzeb pomaga w różnych aspektach. Kij trzymany w dole podkolanowym wymusza wychylenie korpusu w przód i obniżenie sylwetki, dodatkowo ugięcie w stawie skokowym. Głównym , najczęstszym celem tego ćwiczenia (z racji trzymania kija dłońmi umieszczonymi pomiędzy kolanami, jest utrzymanie równej, stałej odległości kolan w skręcie, "równoległość goleni"), ale też np. kontaktu goleni z językiem buta. Natomiast klucz do Twojego posta, to "Bo patrząc na ten film dochodzę do wniosku, że w detalach dość mocno odbiega to od wyobrażenia, które sobie wybudowałem patrząc na różne filmy z jazdy." Nie wiemy o jakie detale chodzi, a symulator też nie do końca odzwierciedla stok (nie ma ruchu po łuku, płaszczyzna jest pozioma), natomiast z pewnością dobrze służy rozumieniu budowania łańcucha kinetycznego od stóp. Jak widzisz wspomniane biodra tutaj nie rotują wokół osi pionowej.
    1 punkt
  12. 1 punkt
  13. Ja widzę też taką regułę: im lepiej jeździsz tym masz więcej nart. 😁
    1 punkt
  14. Cze Dzisiaj qwa wiało. Na rower poszedłem niechętnie. Pierwsze kroki skierowałem do Maryjki z prośbą o siłę. chyba podziałało bo wydarłem na sam szczyt bez pierdnięcia. Na powrocie do Jezuska po prośbie o kolejny dopalacz. Znowu sukces. Głupi to ma szczęście. Ale lepiej być głupim i bogatym, niż mądrym i biednym, a na dodatek chorym i brzydkim. widok na elektrownię atomową w Żarnowcu. W tle Manhatan. kolejny z dachów świata zdobyty. Ja to taki Kukuczka południa jestem. Bez tlenu się udało. Czułem nosem, że Tyniec blisko. Pszenica drażniła zmysły. Były krzaki i pchanie, potargane skarpety, rany cięte, kłute i szarpane. Ale jak ktoś nie był na głodzie, to nie wie do czego człowiek jest zdolny. Po drodze takie widoki. Udało się. Można wracać z czystym sumieniem. pozdrawiam
    1 punkt
  15. Przed wojną Polska była wielokulturowa może warto do tego wrócić? Socjal u nas słaby więc raczej jak już to muszą trochę popracować. W Poznaniu jest spora grupa kierowców chyba z Nepalu, sporo Gruzinów, że o studentach na medycznych studiach nie wspomnę.
    1 punkt
  16. Było przez krótki czas bardzo dobrze ale operacja raczej nie rozwiązała problemu i chyba skończy się na endoprotezie. Najpierw w lewej nodze i później w prawej która jest w trochę lepszym stanie znaczy boli trochę mniej 😕
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...