Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 05.10.2023 w Odpowiedzi

  1. 2 punkty
  2. Rozpoczęcie skrętu carvigovego,
    2 punkty
  3. Marek....elorian dobrze tłumaczy tylko zaczął od "jadąc w linii spadku stoku" a powinien "kończąc skręt" i wówczas jego tłumaczenie jest jak najbardziej słuszne
    1 punkt
  4. Na razie przez Zwardoń idzie przerzut opalonych inżynierów i prawników.
    1 punkt
  5. 1 punkt
  6. Ja tam jestem nowicjuszem. Na podstawie swojej krótkiej kariery mogę tylko powiedzieć, że narta nie ma aż tak diametralnego znaczenia dla jazdy jak wydawało mi się na początku. Lubię twintipy około 95 mm pod butem, ale jak mnie życie zmusiło to okazało się, że da się też jeździć na SL na Kasprowym obok ubitego... Jak ktoś jest początkujący i ma kiepską nartę, to taniej iść na godzinkę czy dwie do instruktora - będzie się jeździć dużo lepiej i to taniej niż przy wymianie nart. Lepiej inwestować w serwis niż konkretne modele. Jak chcesz pooglądać porównania to ja lubię pooglądać SkiEssentials, z zastrzeżeniem że nie zmieniam nart po obejrzeniu porównania...
    1 punkt
  7. Ja od 9-16.12.2023 - a dokładnie to Folgarida. Niestety mamy pełny skład. Ale jak coś..... pozdrawiam
    1 punkt
  8. Do Zwardonia bliżej niż do Val Thorens, możesz zostać tydzień lub dwa, nikt Cie przecież nie wyrzuci 😉 pozdrawiam ps. A w Dolomity to kiedy i gdzie? Ja jadę na początku grudnia do Madonny.
    1 punkt
  9. Widzę, że coś krecisz.... 😀😀
    1 punkt
  10. Cze Przyjedź do Zwardonia na spęd, tak będzie najlepiej. pozdrawiam i zapraszam
    1 punkt
  11. Mitka chciałem zmotywować i na Stóg Izerski wjechałem jak Kukuczka zabrakło 50m w pionie a w poziomie ciut więcej, może nawet więcej niż ciut, tak ciut ciut…
    1 punkt
  12. Cze 3:13 - "skręcam się do środka skrętu". Piszesz o inicjacji, czy o kończeniu skrętu? Bo to różnica. Do linii spadku? Może w stosunku do nart? pozdrawiam
    1 punkt
  13. Cze Dzięki za wizualizację, znowuż brawo za odwagę, ale Twoja opowieść i symulacja wraz z opisem, nie jest skomplikowana, ale w mojej ocenie nieprawidłowa. Pochylenie do środka skrętu zamiast na dzioby jest ok, natomiast ta sugestywna rotacja w środek skrętu podczas inicjacji (być może mocno przerysowana na cele pokazowe) jest w mojej ocenie błędna. Nie wiem czemu skupiasz się tak bardzo nad nogą wewnętrzną (nogą mistrzów), która u każdego przeciętnego amatora jest mniej istotna, bo na niej nie jedziemy - tylko na zewnętrznej. Stąd też sugestie o unoszeniu wewnętrznej, bo cały ciężar skrętu jest scedowany na zewnętrzną i ona jest najważniejsza. Wewnętrzna jedzie po śniegu i tyle. W miarę zaawansowania jej udział w skręcie się zmienia (krawędź mistrzów), ale to na razie możemy pominąć. Omawiamy skręt średni i długi, bo krótki to inna bajka. Bark wewnętrzny, to barak "atakujący", więc skręcanie ciała w środek skrętu podczas inicjacji jest dla mnie dziwne i nieprawidłowe. W pewnym momencie na końcu skrętu bark zewnętrzny"dogania" wewnętrzny, aby dobrze ustawić ciało do następnego skrętu, a nawet go wyprzedza (0:09-0:15sek). Wcześniej był wrzucany mocno przerysowany materiał z tymi anomaliami. Wklejam film z długim skrętem, warto zobaczyć na zwolnionym tempie jak instruktor "składa się" do skrętu. Żadnej rotacji ciała ja tam nie widzę, a chłop jeździć umie. I to nowocześnie. pozdrawiam
    1 punkt
  14. Adam, jak widzisz jeździmy trochę inaczej, ja nie będę skręcony na końcu skrętu. biodra na końcu skrętu będę maił ustawione prostopadle do linii spadku. pozdr.
    1 punkt
  15. Artyleria na CG testowo odpalona:
    1 punkt
  16. Cze Ty się nie martw, będzie blok ekipa z zeszłego roku, czyli: Mitek co nie jeździ w kasku wraz z Ewką co nie lubi wstawać o brzasku, Szymek z rodzinką z miasta Łodzi co do tylu jeździ a czasami chodzi, Będzie także Maras, światowe panisko, dobrze ponoć gotuje, Czarny Groń ma blisko, Beatka z Poznania co się zadymie nie kłania - wraz z Elką co ma golfa -kumpelką, Krzysiu chłop otwarty, jedynie co ma długie… to są chyba narty, ja też będę to oczywiste byś mógł podziwiać me skręty soczyste i Ty, by ktoś ogarnął hołotę, aby nie skończyła w zimie pod płotem. To się zdarza, ale taka rola mości Gospodarza. Może też będzie Krzysiu co pływał na SUP-ie, po zalanej Wawie i miał wszystko w dupie, Piotrek wysokie chłopisko, co ze względu na zawód zna leki na wszystko, no i Ciulik ze Śląska może też zawita o ile z domu puści go Kobita, Witek s Cyrku wpadnie, może Michał mignie, będzie na bogato, na pewno nie bidnie. pozostałych też zapraszam pozdrawiam
    1 punkt
  17. Wyczynowcy grzeją opony przed startem...mój syn "okłada kotem" żeby nie wystygły..
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...