Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 06.08.2023 w Odpowiedzi

  1. Piotrek, czy Ty wiesz o czym piszesz? Człowieku, ja na studiach wszystkie wakacje spędziłem pracując w Niemczech. Tego powinien doświadczyć każdy, przed podjęciem normalnej pracy. Jeździłem na zbiory ogórków, płaca minimalna (5,5 marki/h). 100 godzin tygodniowo to norma. 90 dni (całe wakacje) w roku. Trzeba było być twardym skurwysynem żeby to przetrwać. Ludzie miękli (o dziwo ze wsi) po tygodniu - dwóch. Żadnych przerw, 7 dni w tygodniu, od świtu do zmroku z 0,5h przerwą, bo ogórki cały tydzień rosną. Duże były gówno warte. 12 klas ogórków. Szef codziennie dostawał wyciąg z sortowni ile jakiej klasy oddał, a zarazem wiedział ile zarobił (albo nie i wtedy obcyndalał wszystkich). 5 lat. Odłożone na mieszkanie, ale mało. Potem 4 lata na etacie. Jazda busem na okrętkę. W domu byłem jak marynarz. Jazda na limicie. Ponad milion km najechane. Dobrze płacili, więc nie jęczałem - ale córka urosła, nawet nie wiem kiedy. Bez dnia chorobowego i urlopu. Brałem ekwiwalenty. Decyzja - zakładamy firmę. Wszystkie oszczędności wjebane, bo kredytu na obsługę nie dostanę. Nikt Ci nie da na krechę, a i nikt przedpłaty nie zapłaci. Firma w domu. Kolejne lata mieszkania z teściową na 60m kwadracie. Jak nam przywieźli do domu tira z miskami dla klienta do przepakowania to myślałem że się osram. Były wszędzie przez tydzień. 36 palet. Jeszcze musiałem to wszystko wnieść i wynieść z domu/piwnicy i obecnej mojej rowerowni. A Ty piszesz że łatwo??? Co Ty o tym wiesz. pozdrawiam
    7 punktów
  2. Piotrek Ty jesteś jednak kosmitą. Ja poświęciłem 20 lat swojego życia żeby robić dobrze innym "Piotrkom"? Upadłeś na głowę w dzieciństwie? Jakbym policzył swoje godziny pracy przez ten czas to już dawno powinienem być na emeryturze. Umowa o pracę to nie zsyłka. Ja oferuję takie czy siakie warunki, a ktoś to przyjmuje lub nie. U nas jest stała obsada, wszyscy na umowę o pracę, bardzo mała rotacja personelu. Viktor pisał, granice otwarte i możesz w BE pracować za dwu lub trzykrotnie wyższa stawkę. Trzeba tylko ruszyć dupsko, nie jojczeć. To co mam zawdzięczam tylko naszej pracy i poświęceniu kosztem wolnego czasu, stresu i wyrzeczeń. Zapracowałem, to odcinam kupony. Ty tu będziesz stawiał diagnozę, skąd mam. No jeszcze czego, świat się kończy. Córka po dwóch latach dostaje 5-cio cyfrową pensję, a skończyła SWPS (nie Oxford) i ma tylko licencjat. Ale nauczyła się biegle 3 skandynawskich języków (chociaż nigdy w żadnym z tych krajów nie była). A Ty mając pińć metrów do granicy PL/DE masz problem z nauka niemieckiego. Stań przed lustrem i rzetelnie oceń swoje możliwości i wartość. Może zostań operatorem koparki albo spawaczem. Tam nie trzeba siły przebicia. Trzeba tylko robić i to szybko i dobrze. pozdrawiam
    6 punktów
  3. Mało wie ale w necie wykresów masa 🤷‍♂️
    5 punktów
  4. A czytaliście może podręcznik HiT? To pytanie dla mieszkających poza granicami PL. Monitorujecie jakie ustawy są wprowadzane? Jakie skutki za tym idą? Jak wygląda system prawny? Jak to się wszystko ma do Konstytucji? Jak działa TK? Jakie są dotacje rządowe? Jakie Nie samą gospodarką się żyje.. licytowanie jest bez sensu, bo każdemu z nas wydaje się że gdzieś jest lepiej i łatwiej. Nie tylko o to chodzi. Uważam, że ludzie którzy wyemigrowali, mający drugie obywatelstwo, kartę stałego pobytu i rozliczający się w innym kraju, będący dłużej nic conajmniej dwie kadencje sejmu nie powinni głosować. A dwie kadencje to wystarczający czas zmian, o których nie mają zielonego pojęcia, bywając w ojczyźnie tylko na wakacjach.
    4 punkty
  5. Cześć Victor, poczułem się urażony, bo odnoszę wrażenie, że sądzisz że w Polsce nikt nie płaci podatków. Że generalnie to Wy emigranci budujecie Polskę, nie my mieszkający w kraju i użerający się z chorym i zawiłym systemem ściągania danin. Różnica między BE a PL jest taka, że pracownik jest świadomy części jaką musi oddać Państwu za możliwość pracy i życia w kraju w którym mieszka. Jak zsumujesz wszystkie opłaty związane z zatrudnieniem, to się okaże że zarówno w BE jak i w PL danina jest ściągana nieomal w identycznej wysokości. W BE jest to proste, podatek 25-50% w zależności od dochodów + 13,6% opłat (taki jak u nas ZUS - chyba taka wartość). Dane podaję z głowy. W PL już to jest skomplikowane. Ok 22% to ZUS-y (a żeby ładnie wyglądało że jest "tanio" to pracownikowi się wpaja, że tylko ok 11% płaci, bo drugą połowę płaci pracodawca. No nie wiem kurwa z czego. Przecież to pracownik musi to wypracować, jak ja kurwa mam mu dołożyć do pensji - bo tego ni chuja nie rozumiem.) + 9% składki zdrowotnej + podatek 12 lub 32%. Więc suma opłat waha się od 43-63% pensji pracownika. Kwota wolna od podatku: 30 000pln - ok 6800EUR Próg podatkowy: 120 000pln/rocznie - ok. 27 200EUR Ulgi podatkowe na dzieci: 6000PLN/rok (500+ - traktuje to jako ulgę) - ok 1370EUR/rok + 1100pln/rok (w 1-szym progu podatkowym, w drugim nie ma) czyli ok 250 EUR/rok. Tak to wygląda w BE. (sprostuj proszę jeśli pisze niezgodnie z prawdą). Progi podatkowe w Belgii na rok 2023 wyglądają następująco: I stawka 25% – dochód od 0 do 13 540 euro, II stawka 40% – dochód od 13 540 euro do 23 900 euro, III stawka 45% – dochód od 23 900 euro do 41 360 euro, IV stawka 50% – dochód powyżej 41 360 euro. Kwota wolna i ulgi (tylko na dzieci - o innych nie wiem) W 2023 roku w wersji podstawowej wynosi ona 9 270 € euro. Wysokość kwoty wolnej od podatku rośnie wraz z liczbą posiadanego potomstwa – jeśli podatnik ma jedno dziecko, będzie wyższa o 1690 euro, jeżeli dwójkę to o 4340 euro, natomiast w przypadku trójki dzieci możemy odliczyć dodatkowe 9730 euro. Jak widzisz konstrukcja podobna i wysokość danin też, tylko my zarabiamy mniej. W BE promuje się wielodzietność - bo ulga rośnie nieproporcjonalnie. "Podatki" płacimy podobne tylko w różnych krajach różnie się to nazywa. pozdrawiam ps. Głównym dochodem Państwa jest podatek VAT (ok 50% przychodów), nie dochodowy (tu to ok 15% ogólnego budżetu państwa). W BE macie 21% (podstawowy), my 23%. Więc z podatków dochodowych idzie bardzo mała część do kasy unijnej (większość zostaje w kraju). Kupując towary - finansujecie (finansujemy) budżet unijny. A że zarabiacie więcej średnio 100%-150% niż my - toteż więcej kupujecie. BE płaci dużo do wspólnego budżetu, niemniej jednak my więcej, ale tez jesteśmy 3 x większym krajem, a nie płacimy 3 x więcej. Ponadto zarówno PL jak i BE nie są płatnikami netto, zatem otrzymują więcej niż wpłacają.
    4 punkty
  6. Cze Odpowiem przewrotnie. Wyobraź sobie że wracasz z pracy do domu, a tam rewolucja. Teściowa przyjechała (celowo teściowa - taki stereotyp) po 5ciu latach w odwiedziny. Meble przestawia, dzieci poprzebierane płacząc jedzą jarmuż. Żona siedzi w kącie i ledwo oddycha. Dostajesz zjebkę, że pracę byś zmienił, bo tyle jesteś BE a dalej masz Skodę. (Tu już SF dla dramatyzmu) Pamiętasz przecież jak zaraz po ślubie mieszkałeś u teściów kątem, znosiłeś to bo musiałeś, ale jak podjęliście pracę i dokładaliście się do czynszu/opłat/jedzenia etc. to już wasza część była Waszą świętością. A teraz? No jesteś u siebie i nikt nawet kochana Mamusia nie będzie ci mówić jak masz żyć, chociaż to ona wychowała Twoją Żonę, kupiła wam pierwszy telewizor i być może Teść pomógł Ci wyremontować pierwszy dom w BE. Mówi w Twoim języku, jest poniekąd Twoja mamą, ale to nie powód aby się wpier...ła w Twoje życie, a tym bardziej mówiła Ci jak masz żyć w Twoim nowym kraju. pozdrawiam
    3 punkty
  7. Kiedyś byłem bardzo blisko przeprowadzki do Karwiny ( okolice Ostrawy). Ze wszystkich porownań wychodziło mi, ze jest normalniej. Gdyby nie to głupie przyzwyczajenie po 50 latach w jednej okolicy......
    3 punkty
  8. Odpowiem Wam obojgu. Być może umknęło to Waszej uwadze, jaśnie nam panujący, zmienili ordynację wyborczą. Jeżeli w jakimś miejscu, Emigracja tłumnie pójdzie na wybory i odda głosy, one przepadną. "Komisje wyborcze w zagranicznych obwodach głosowania mają 24 godziny od zakończenia głosowania na policzenie głosów Jeśli w tym czasie nie przekażą wyników głosowania do komisji okręgowych, to głosowanie w tych obwodach uważa się za niebyłe" źródło: https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-wybory-za-granica-liczenie-glosow-sejm-senat-pkw-wideo-kolejne Poczytajcie też jak są liczone głosy. https://www.senat.gov.pl/gfx/senat/pl/senatekspertyzy/6648/plik/oe-431.pdf
    3 punkty
  9. Konstytucji nie trzeba zmieniać. PIS wyda rozporządzenie, a TK orzekanie, że to zgodne z konstytucją... Ale nie będę już się żalił... Dorosłość charakteryzuje się tym, że podejmujemy decyzje indywidualnie i zbiorowo a potem mierzymy się z ich konsekwencjami. Wydaje mi się, że większość uprawnionych do głosowania zza granicy niestety nie ma zamiaru mierzyć się z konsekwencjami swoich decyzji. To smutne i niedojrzałe, że my tutaj mamy ponosić konsekwencje ich wyborów.
    3 punkty
  10. 3 punkty
  11. Tak jak piszesz. Głosowaliśmy i mamy jak chcieliśmy. Tylko po co Wy tam w wielkim świecie mieszacie nam w garach, skoro nie zamierzacie wracać?! Tak trudno to zrozumieć?! Jeśli tak, to czuję się winny bo za komunikat odpowiada nadawca. Może post @Lexi będzie dla Ciebie bardziej zrozumiały...
    2 punkty
  12. Synek, słuchaj starszych 😉 pozdrawiam
    2 punkty
  13. zarezerwuj sobie to https://www.booking.com/hotel/at/schlosserha-usl.pl.html?aid=2311236&label=de-de-booking-desktop-NkYP4HIKIfTgPQST3bL6fAS652829000617%3Apl%3Ata%3Ap1%3Ap2%3Aac%3Aap%3Aneg%3Afi%3Atikwd-65526620%3Alp9044755%3Ali%3Adec%3Adm&sid=a7d301942c304ce8f4899089d683ca20&age=13%3Ball_sr_blocks%3D58202801_375677556_2_0_6047313952768%3Bcheckin%3D2024-02-17%3Bcheckout%3D2024-02-24%3Bdest_id%3D900039354%3Bdest_type%3Dcity%3Bdist%3D0%3Bgroup_adults%3D2%3Bgroup_children%3D1%3Bhapos%3D1%3Bhighlighted_blocks%3D58202801_375677556_2_0_6047313952768%3Bhpos%3D1%3Bmatching_block_id%3D58202801_375677556_2_0_6047313952768%3Bno_rooms%3D1%3Breq_adults%3D2%3Breq_age%3D13%3Breq_children%3D1%3Broom1%3DA%2CA%2C13%3Bsb_price_type%3Dtotal%3Bsr_order%3Dpopularity%3Bsr_pri_blocks%3D58202801_375677556_2_0_6047313952768__92070%3Bsrepoch%3D1691336744%3Bsrpvid%3Dfac16eceafe500a6%3Btype%3Dtotal%3Bucfs%3D1&lang=pl&soz=1&lang_changed=1&activeTab=main a jak znajdziesz coś lepszego to zawsze możesz do 20 stycznia zrezygnować bez kosztów
    2 punkty
  14. Niestety u nas rządzą idioci. i to nie tyle władza, która jest sprytna, tylko bada przygłupów, która na nich głosuje.
    2 punkty
  15. Problem jest inny. Na kogo mam glosować? istnieje choć jedna partia z sensownym programem?
    1 punkt
  16. Za żadne pieniądzę bym się tam nie przeporowadził. Przede wszystkim za gorąco.
    1 punkt
  17. I jak się to ma do mojej wypowiedzi, którą zacytowałeś?
    1 punkt
  18. To moje zdanie Paweł…większość swojego dorosłego życia spędziłem na emigracji, nie chodziłem na wybory - pomyślałem że to uczciwe w stosunku do ludzi którzy żyja w Polsce……
    1 punkt
  19. 🤣🤣 przekaz zrozumiałem na szczęście wszystkiego dorobiłem się z małżonką 😉 🤣 bez odbioru ,kończę tą dyskusje 🤣
    1 punkt
  20. Mam wrażenie, że oni tego słuchają na okrągło i zamknięcie na jeden dzień nic nie zmieni 😞 - dlatego poprosiłem o doprecyzowanie.
    1 punkt
  21. Jest na liście Val di Sole.
    1 punkt
  22. Ale narty wodne to chyba nie są takie fajne jak te prawdziwe... Orientujesz się chociaż, czy mają wodne twin tipy? 🙂
    1 punkt
  23. To najlepiej uczyć się niemieckiego. Ja trochę sie uczę, ale ciężko idzie.
    1 punkt
  24. Szymek, kumpel związał się z Cyprem. Wiesz.. ciepło, bogato i radośnie… 😉
    1 punkt
  25. W IT to chyba mozesz mieszkać gdziekolwiek. język opanujesz na miejscu. Z angielskim to tylko irlandia albo UK poza Londynem. Z innych to Dania/ Holandia. By dobrze się żyło trzeba unikać stolic i wielkich aglomeracji. Jest taniej i mniej imigrantów. Jak chce sie blisko gór to niestety zostaje nauka języka. Dobrą opcją według statystyk są takie miasta jak Bern (Ch) Linz (At), albo Ulm (De) Co do socjalizmu to wcale go nie wprowadzają. To bardziej dyktatura bankowo-deweloperska z elementami wolnego rynku. Coś na kształt gospodarki chińskiej. Choć nawet tam nie udało się ciągnąć wzrostów cen mieszkań w nieskończoność.
    1 punkt
  26. Jakoś nie tęskno mi do jego powrotu.
    1 punkt
  27. Jak to socjalizm już był?! Zamach na sądownictwo, zamach na prawa kobiet, próba Lex Tusk, teraz Lex Audyt Obywatelski. Idziemy z powrotem w system totalitarny. Jeszcze trochę i za zapisanie się do partii będą mieszkania gratis... Źle, że nieruchomości w PL są takie tanie, bo ciężko zamienić nieruchomość w PL na nieruchomość w UE... Przy okazji może macie jakieś typy dokąd łatwo ekonomicznie, fiskalne i kulturowo się od nas przenieść, znając tylko angielski?
    1 punkt
  28. Bardziej mnie drażni "urzywane" niż "estymuje".
    1 punkt
  29. W Szwajcarii dostepnosc mieszkan jest i tak lepsza niz w Polsce. Malo osob je posiada bo nie ma historii socjalistycznych mieszkan z przydzialu. Byc moze jest tez kultura najmu i ludzie nie czuja potrzeby brania kredytu na 30 lat. Co do samego zakupu/najmu uwazam ze lepiej by bylo gdyby ludzie posiadali swoje mieszkania. Wynajem zwieksza mobilnosc i jest korzystny dla gospodarki, ale jest niekorzystny dla relacji spolecznych. Stabilny tryb zycia i znane sasiedztwo na pewno sa tez korzystniejsze dla zdrowia psychicznego niz wieczne przeprowadzki za praca.
    1 punkt
  30. Myślę, że po prostu miałem bardziej pod górkę niż przeciętny turysta... 😇 P. S. W górach metr to wartość względna 🙂
    1 punkt
  31. Pizza upieczona w Koninie, w pizzerii obok mostu przy którym się zatrzymaliśmy. Zawsze raz na spływie robimy rozbudowaną wieloskładnikową sałatkę warzywno owocową z serem feta, prażonymi orzechami, oliwkami, octem balsamicznym, itp. Mamy w historii sernik zrobiony na biwaku, co prawda na zimno ale jednak sernik. Bywały szaszłyki, z kociołka bywała zupa rybna ucha, grochówka, bywały ziemniaki pieczone w kociołku żeliwnym, gulasz z mięsa ze świniobicia, bywały frytki z kociołka ... i wiele wiele innych. Uważamy że przepłynięte kilometry nie mogą być ważniejsze od ogniskowej integracji. Oto zdjęcia niektórych wymienionych potraw:
    1 punkt
  32. Wszystko łanie i pięknie, kiełbaski, jajecznica, kiełbaska z cebulką, kaszanka, chlebek, smalec, grzybki. Tylko jak na tym ognisku upiekliście taką smakowitą pizzę 😉 ? p.s. Kiedyś na spływie koleżanka miała swoje (któreś tam 18-te urodziny). Jakież było jej zdziwienie, jak w środku lasu, na biwaku wjechał tort.
    1 punkt
  33. Ale Grimson szybko jeździ, wyjeżdża wieczorem i tego samego dnia rano jest na stoku 😉 pozdrawiam
    1 punkt
  34. W Nie chcę pisać mocno, zwłaszcza, że mamy rzeczywisty system redystrybucyjny. W normalnym świecie ludzie w pewnym wieku już nie pracują, bo mają się z czego utrzymać, albo odłożyli sami, albo zabezpieczył to odpowiednio skonstruowany system. Kolejne rządy dały dupy, bo nikt nie zadbał o odpowiednie zabezpieczenie tych pieniędzy, sensowną rewaloryzację czy to o inflację, czy stopę wzrostu PKB. Dokładanie kolejnych emerytur to w istocie okradanie innych, albo bezwzględne, albo poprzez nakręcanie inflacji. A motywacją są wyniki wyborów a nie dobrostan. Praca ojca w wieku 93 lat to jego wybór, nie powinna być koniecznością. I niepracowanie w tym wieku nie ma nic wspólnego z nieróbstwem czy nieuctwem. Bo to nie jest nigdzie standard.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...