Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 16.07.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Cze Opactwo Kamedułów wyjechane. Qrwa ciężko. Końca nie wdać. pozdro ps. Leje się ze mnie jak ze świni, nie wiem jak reszta, czy dam radę, bo szczerze to mam dość i ni chuja nie jest fajnie😩
    4 punkty
  2. Chwilowo. Do uzupełnienia płynów... 😉
    2 punkty
  3. I gitara, masa w dół.
    2 punkty
  4. Cze JEST PSZENICZNE!!!!! Pierogi z truskawkami też muszą być😀. Dzisiaj gruba trasa, Niepołomice, Wieliczka, Skawina, Tyniec. Jeszcze Lasek Wolski i do domu. Wyjechałem o 10.00. Lasek Tyniecki super, ale komarów tłumy. Trzeba jechać non stop. W lesie spoko, ale poza bardzo gorąco. Wyjdzie Ok 100 km. Ale już drugie piwo piję, 2 bidony poszły po drodze. widok na Wieliczkę Lasek Tyniecki i single ze skoczniami. Mam tak poparzone nogi od pokrzyw… To co ostatnio było do przejechania, dzisiaj już nie, mega zarosło. piwko i pierogi z truskawkami, ideolo na sraczkę😉 pozdrawiam ps. Pszenica jest tak zajebista, że nie wiem jak długo tu zabawię.
    2 punkty
  5. Tadek zna tylko zdechłe osy..sam nie zabija..
    2 punkty
  6. Tez byłem zdania na początku, ze to pieszy wymusił na kierowcy hamowanie i kontrę. Jest jedno nagranie od czoła ulicy, która jechał. Ustaw prędkość na YT na 0.25 i tutaj sprawa wyglada już inaczej.
    2 punkty
  7. @star Brodkę lubię i znam osobiście. Zajebista dziewczyna. Ale dzisiaj kółeczko rozgrzewkowe ( przy takiej temperaturze??) z Żoną. Standard. Miało być Pszeniczne, ale jeszcze nie ma. Może jutro. Marcowe trzeba było zmęczyć, ale tylko jedno. Za to ciasto czekoladowe obłędne (na ciepło). I jak tu się oponki pozbyć? Nie mam pomysłu. pozdrawiam ps. Jutro większe kółko zaplanowane, a dzisiaj kolega Michał ( @Lexi go zna) trzasnął na szosie 207km i blisko 2500m przewyższenia. Wariat. Przy takiej temperaturze???
    2 punkty
  8. W latach 70tych kultowa postać polskiego żeglarstwa. Dobrze, że tak upamiętniony. https://poznaj-swiat.pl/article/993/moje-cztery-tratwy
    1 punkt
  9. Dajesz jak często beznadziejne porównania i rozmydlasz sprawę na inne przypadki. Wypadki analizuje się w konkretnym kontekście oraz w odniesieniu do prawa, jakim jest kodeks drogowy. Prędkość, niezachowanie ostrożności, ograniczenia na jezdni, letnie popisy, teren zabudowany Art.19. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu. Art.25. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność.
    1 punkt
  10. Cześć Być może masz rację, bardziej prawdopodobne były roboty drogowe, albo suma obu przeszkód. Pewnie o tym nie wiedział i spanikował. Dał po hamulcach i auto wpadło w poślizg. To że trafił między słupkami na przejściu, niezwykły pech. Reszta skrzyżowania jest oddzielona od chodnika barierkami. Ja tamtędy wczoraj przechodziłem przez ulicę. Jest tam miejsce do wjazdu tylko przez przejście dla pieszych + drogę rowerową. Może 6 metrów luka. Reszta ogrodzona. O ile te barierki pewnie by nie wytrzymały tego strzału, ale na moście już ruch pieszych jest wydzielony od jezdni takimi jak na autostradach, czyli bardzo porządne. A murek - chyba bardzo porządna konstrukcja, z daleka nie widać było żadnych znacznych uszkodzeń. Po zdjęciu rozbitego samochodu, to na mój gust przyłożyli dachem właśnie w ten murek i na nim się zatrzymali. Straszna tragedia. pozdrawiam
    1 punkt
  11. Marku kochamy cię nawet z oponką na okrągło. Brodka wczora z wieczora super profesjonalnie. Za tydzień Mery Spolsky. A propos oponki może hydroterapia Lodz i Wrocław takie joint venture.
    1 punkt
  12. Czas na pare słów podsumowania. Wyjazd udany, pogoda jak zawsze dopisała. Frekwencja na miejscu stabilna na przestrzeni ostatnich lat. Odwiedzony ponownie, po 15 latach przerwy Rzym. Który prawie się nie zmienił, pomijajac więcej śmieci na ulicach wyższa frekwencję inżynierów/ prawników z Afryki. Na autostradach Włosi jeżdżą dobrze, poza negatywna maniera nie wrzucania kierunkowskazu przy zmianie pasa ruchu. Ceny: nie wzrosły znacząco od 2022r, podobne kwoty w knajpkach zostawialiśmy rok temu. Co jest smutne: piwo Paulaner market koło Wenecji na polskie 5.4zl, ten sam browar w biedrze 6.99 -> 30% drożej. Co zostało dobrego: +2.5kg na wadze, wypracowane przez tydzień pobytu.
    1 punkt
  13. Bardzo mnie cieszy taka Wasza jednoznaczna ocena kierowcy. Jeżdżenie z takim prędkościami po mieście, w miejscu zwężenia, to jest potencjalny morderca, zawsze. Przechodzenie pieszego w niedozwolonym miejscu to nie jest osoba winna wypadku. Winną jest makabrycznie duża prędkość w mieście. Niepełnosprawny pieszy może przekraczać jezdnię w dowolnym miejscu w terenie zabudowanym, chyba są tylko jakieś wyjątki z torami.
    1 punkt
  14. Wpadł w poślizg, bo go zauważył i przyhamował, a jego pas na moście (a raczej 2 pasy) są zamknięte bo są w remoncie. Generalnie tylko most i dalej z 500 m drogi jest do remontu, reszta jest nowa, z nową nawierzchnią. Nie ważne, byłem tam dzisiaj na rowerze, a raczej przejeżdżałem, całe szczęście, że nikogo tam z osób postronnych nie było, bo to bardzo ruchliwe przejście. W miejscu gdzie wypadli i już sunęli zawsze stoi masę osób do bardzo ruchliwego przejścia dla pieszych przez ulicę, praktycznie jedynego w tej okolicy (na zdjęciu po prawej stronie fragment widać), bo można pod mostem przejść po obu stronach Wisły (oni właśnie wjechali przez te schody). Tak to wyglądało wg ekspertów policyjnych, wyrysowane linie w miejscu zdarzenia prowadzące do schodów dla pieszych prowadzące do WTR-ki. A tak wygląda smutny niestety finał. Murek na którym się rozbili, wieczorem masa ludzi i zapłakanej młodzieży. Pozdrawiam
    1 punkt
  15. Kierowca wpadł w poślizg dobre kilkadziesiąt metrów przed pieszym i jestem zdania, że w tym momencie nawet go nie widział. To, że go nie strzelił, to cud. Przy takiej prędkości jeździć po słabych drogach w mieście? Nagroda Darwina wersja polska... Siostra co mieszka na Mokotowie w Wawie opowiadała, że w pewną sobotnią noc, ze 2 lata temu. na szybką jazdę po mieście przyjechały chłopaki spod miasta. Jazda skończyła się bocznym uderzeniem w latarnię przy ok 220km/godz. Fragmenty kierowcy i pasażerów były zbierane w promieniu 150m.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...