Zaliczona fontanna Di Trevi, Panteon, Forum Romanum i Koloseum. Wszystko ładnie z buta, zrobiłem 14tys kroków. Powrót do hotelu metrem.
Rano pobudka 6 i po śniadaniu dzida z powrotem do PL, do przejechania 1700km. Po drodze będzie szopping koło Wenecji i spotkanie gdzieś w Austrii ze znajomymi jadącymi na wakacje do Włoch.
Wchodzą bonusowe fotki na koniec:
- metro
- info o Mistrzostwach Europy w siatkę panów
- browar na nawodnienie