Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 24.06.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Nasza miejscówka, gdzie diabeł mówi dobranoc. Mamy wynajęty apartament z 2 sypialniami, właściciele po naszym powitaniu się wynoszą, zostawiając nam cały dom z dużym ogrodem do dyspozycji. Do plaży około 200 metrów, dodam do prywatnej plaży, użytkowanej przez kilkanaście wtajemniczonych osób. Trzeba przejść przez bramę i prywatną drogę naszych gospodarzy i mamy taki oto widok. Kilometr dalej ćwiczą Kajta. Plaża. W drugą stronę. Gospodarz przygotował taką oto osłonę od słońca, wiatr nie daje jednak za wygraną. Pływamy, podziwiamy zachody słońca. c.d.n.
    3 punkty
  2. ..ale za to jak pięknie się rymuje ..."słoma i gnój - no i ch.......".... taka poezja
    2 punkty
  3. Skoro tak nazywasz grupowe stwierdzenie głębokiego dysonansu pomiędzy wcieleniem rzeczywistym i forumowym... to inaczej rozumiemy to słowo 😄
    2 punkty
  4. Otóż to.. 🙂 niekoniecznie... Ale bez przesady .. bo: Wysoko pod niebem leciał sobie Ptaszek. Bardzo lubił latać wysoko i oglądać świat z góry, jednak tym razem przesadził. Na wysokościach, na które się wzbił, panowała tak niska temperatura, że Ptaszek momentalnie zamarzł i spadł na ziemię. Był już umierający, gdy w pobliżu pojawiła się Krowa. Krowa nie zauważyła ptaszka. A jako że Krowa tego dnia sporo zjadła, zrobiła to, co robią wszystkie krowy tego świata na wszystkich łąkach tego świata. Tak się złożyło, że zrobiła to akurat na naszego głównego bohatera. Dzięki niezwykłemu "podarunkowi" od Krowy Ptaszkowi zaczęło być ciepło. Jego ptasi organizm pobudził się do życia. Ptaszek bardzo się ucieszył, bo myślał że będzie już po nim. Z tej radości zaczął głośno śpiewać. Zrządzenie losu chciało, że obok łąki przechodził akurat Kot, który usłyszał ptasie trele. Podszedł, wyciągnął Ptaszka i zjadł go Morał? Priomo: Nie każdy kto Cię osra jest Twoim wrogiem. Secundo: Nie każdy, kto Cię z gówna wyciągnie, jest Twoim przyjacielem.
    1 punkt
  5. Wjeżdżamy do Grecji. Na przejściu granicznym kompletnie pusto. No prawie, porządku pilnuje paw. Powiewa flaga. Stan dróg robi się rewelacyjny. Zaskoczyła mnie cena paliwa, On w cenie poniżej 1,5 Euro można trafić. Przejazd odcinka autostrady to koszt około 1,5 Euro, najdroższy był tunel 3 Euro. c.d.n.
    1 punkt
  6. Cześć Raczej wczasy z rowerami. Podróżowanie na rowerze nie do końca mnie, że tak powiem, kręci. A to ciężki teren, gorąco, cały czas góry i to strome. Z rowerami... tak to byłby fajny pomysł. My już mamy tam porachunki kajakowe więc i rowerowe mogłyby być. Pozdrowienia
    1 punkt
  7. Czasem Mapy Czechy wyprowadzą nas na manowce. W okolicy sporo sadów. Pyszne jedzenie. Pyszne jedzenie cd. Jedzonko cd. Było też piwo, to Smooth - faworyt mojej żony. c.d.n.
    1 punkt
  8. Jesteśmy w Macedonii. Tu jakby inflacji brak. Piwo w knajpie 90 Denarów. Obiad dla 4 osób około 135 zł (z napojami i sałatką). W Macedonii idzie mocno budowa dróg, też widać logotypy firm z Chin. Też pada deszcz, drogi zalane, czasem jakiś lawiny błotne, autem bez 4x4 trudno przejechać. Pretor - miasteczko wymarłe, patrząc po ilości ośrodków, kiedyś musiało tętnić życiem. Nasz hotel, za 4 osoby za 2 doby z dobrymi śniadaniami, zapłaciliśmy 400 zł. Tu na zdjęciu Zdrajca, tak nazwaliśmy tego psa. Wystarczy dać mu jeść i idzie do innych turystów. Jezioro Prespa. Zbieg granic 3 państw. Jeszcze jedno zdjęcie. Trochę popływałem, temperatura wody około 12 stopni. Troszkę obok, infrastruktura jest, turystów brak. c.d.n.
    1 punkt
  9. Już koniec tego, wystarczy. Mitek to postać owiana tajemnicą. Bo się zaraz okaże, że wszyscy go znają i czar pryśnie. pozdrawiam ps. @.Beata. Ty jesteś szczuplutka i malutka więc liczę Cię jako 0,5 osoby, a im mniej osób Go zna tym większy zaszczyt dla nas 😉
    1 punkt
  10. Cześć Wiesz, masz do czynienia z absolutnie niereformowalnym starym dziadem. Pozdro
    1 punkt
  11. Masz tak silną osobowość, że możesz wyznaczać nowe standardy zamiast przejmować się istniejącymi. 🙂 I choć jestem przekonany, że dowolne autorytety w dziedzinie prawa lub socjologii, również uznały by część Twoich wpisów za niewłaściwą lub naganną, to już do niczego Cię nie będę namawiał w tym temacie. 😉
    1 punkt
  12. Co do pomagania masz rację. Czasami się odechciewa, ale wtedy wystarczy zignorować. Co do autorytetów, to się z Tobą zupełnie zgadzam. I również uznałbym za karygodne, gdyby poszedł na kurs i uczyłby instruktora jak ma jeździć. Tyle, że spina powstała na forum, które z zasady służy do wymiany spostrzeżeń nawet jeśli są błędne. Nawet gdyby ocenić, że nic koledze nie pomogły jego rozważania, to być może pomogły zrozumieć jakiemuś instruktorowi nowe pułapki myślowe u początkujących. Być może któraś wersja podręcznika SITN, będzie już zawierać wskazówki jak instruktor ma sobie radzić z takimi pułapkami... Dalej nie widzę tu uzasadnienia dla ubliżania komuś ma forum.
    1 punkt
  13. Cze Ja wczoraj byłem na kółeczku i dzisiaj do pracy przyjechałem na rowerze (a qrwa ciepło jest mega w betonozie). Na szczęście mam tylko 1 siodełko, więc udało się przyjechać. Jak bym miał 4 - to chyba tez bym nie jeździł. pozdro
    1 punkt
  14. Adaś, aleś pojechał. Znalazłeś sobie obiekt do drwin. Kiedy to było i jak to wygląda? Napisz lepiej do @Spiochu, on na pewno umie, a i będzie wiedział o czym pisze. Bo z mojego opisu pewnie wyjdzie skręt z pługu. @Adam ..DUCH też umie , niech nie ceduje na mnie swoich obowiązków. Bo jak ja Was zacznę uczyć, to wszyscy będziecie chodzić w zimie w sandałach. Taki finał będzie. pozdrawiam
    1 punkt
  15. Gibanie to dobra rzecz, tylko należy wiedzieć jak to zrobić poprawnie. W większości każdy chce nauczyć się jak najtaniej, a internet jest wypełniony filmami z jazda. Problem jest w tym ze nasza interpretacja techniczna nie zawsze jest trafna a tłumaczenia językowe pogłębia problem. Z tego powodu się gibamy na wewnętrznej narcie. Dla mnie NW jest zawsze w zależności jaki jest skręt. Kompensacja tez ale tylk przy bardzo specyficznej jeździe. Dla przypomnienia , skręt nie dokrecamy przez wyjście w górę bądź dół , ale przez skręt stop, nóg a przedewszystkim ugięciem nogi wewnętrznej. Zdjęcie pierwsze . Na zdjęciu drugim moja ręka dotyka śniegu poprzez pogłębienie angulacji a nie staranie się dotknąć śnieg ręka. Pozdrowienia
    1 punkt
  16. Cześć He he. Przypomniał mi się raczej fakt, zachowanie, postawa - z człowiekiem takim czy innym tak naprawdę niewiele ma to wspólnego. W tym konkretnym przypadku mamy do czynienia ze "stratotypem" takich zachowań - stąd przywołanie postaci. A co do ubliżania... Fora są miejscem gdzie ubliżanie jest standardem. Ubliżać można na bardzo różne sposoby i ja nie postrzegam tego jako coś dotkliwego dopóki jest pisane otwartym tekstem. Nie znoszę natomiast wszelkiego rodzaju insynuacji, eufemistycznych wypowiedzi, które w pięknych słowach mieszają z błotem interlokutora. Ale przecież nic im nie można zarzucić bo są kulturalne, bo chujów nie nasłano. Dla mnie to jest objaw tchórzliwej żenady, którą wiele osób uprawiało i uprawia. To tyle. Pozdrowienia serdeczne
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...