Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 13.04.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. My też zjechaliśmy raz. No i potem nartostradą. Pół km przed Kuźnicami przebranie w cywilButy i już desant szedł. Na zdjęciach widać jak to wyglądało. Rafał ani pisnął, mimo że miał najcięższe narty. Natalka trochę narzekała ale była bardzo dzielna...
    7 punktów
  2. Cześć Oj, nie wiem czy to dobry pomysł. Pogodę może i ze sobą wozi ale stwarza wiele innych problemów. Narty zazwyczaj ma niedobrane do warunków, zimą w góry jedzie sportowym kompaktem a nie terenówką na kolcach, cały czas gada i się śmieje... To potrafią wytrzymać tylko najtwardsi. Pozdro
    6 punktów
  3. Jasna - wczoraj. Warunki ciężkie, wiosenne ..pogoda super. Pojechałem bo chciałem żeby żona sobie pojeździła, tymczasem z dnia na dzień (bez jakiejkolwiek informacji) ON zamknął kanapę z Lucky i krzesło z Biela Put oraz 50% wyciągów i tras wyżej wiec mój wyjazd przestał mieć jakikolwiek sens bo dojazd do łatwych tras wyżej położonych stał sie niemożliwy.. Został do jazdy jedynie gondolka Otupne -Brhliska i stok pod nią który zdegradował sie w ciągu godziny do mazi po kolana gdyż nie widział od dawna ratraka a z rana pokryła go pierzynka "puchu" o konsystencji cukru nasączonego wodą....do jazdy praktycznie nadawały sie tylko trasy z Chopoka czyli żadna dla mojej żony - wyjazd bez sensu... Ludzi zero - większość po prostu zrezygnowała i pojechała do domu.
    6 punktów
  4. Może to nie jest odpowiedni wątek, ale chciałem się ze wszystkimi przywitać 🙂 Pomyślałem że zajrzę tu po kilkuletniej przerwie; próbowałem odzyskać stare konto, ale ileż można czekać na admina - założyłem w końcu nowe. Na jak długo - jeszcze nie wiem, tym bardziej że sezon się kończy a ja zarobiony jestem.. Pzdr4all.
    4 punkty
  5. No była warto siedzieć do 11 w restauracji. pogoda cudna, trasy nie były ratrakowane, dowaliło świeżego ale to nie przeszkadzało aby się swietnie bawić. Na stromym muldy były chyba najlepsze 🙂 IMG_7106.MOV IMG_7106.MOV
    4 punkty
  6. Wiesz, to nie tak, od kiedy porwała moje GS-y, nie wiem jak to wyrazić, aby ktoś nieopatrznie nie zrozumiał, woli jeździć na długim sprzęcie😉 pozdrawiam
    3 punkty
  7. Cześć Mechanika ruchów jest praktycznie identyczna ale narta opiera się na całym ślizgu i... nawet lepiej jak jest tępa, bo ciężar musisz dozować delikatnie bo inaczej będzie się wrzynać i zakopywać. Na wyślizganym - tak jak kolega pisze - mechanika identyczna ale nacisk na krawędź musi być duży. Tak mi się to widzi... Dość ciężko chyba o twardy śnieg po świeżym opadzie przy minusach a w ciemno mogę przyjąć, ze tak było w nocy. Pozdro
    3 punkty
  8. @Mitek na wypłaszczeniu po 13 było w kilku miejscach wyślizgane z fajnymi płatami między odsypami i dało radę po 2-3 skręty zrobić nisko z dobrym oparciem na narcie. W miękkie poza trasę nawet nie próbowałem aby się nie zbłaźnić. @star Rano była świeża kołderka, później trochę na płaskim pozmiatali a na stromym ładne muldy.
    3 punkty
  9. Cześć Świetne warunki częste o tej porze roku. Zazdroszczę ... ale, że siedzę praktycznie cały czas na rowerze to nie bardzo. Dobieranie sprzętu do takich warunków to po prostu wstyd, nawet sama myśl o tym, jak słusznie zauważyłeś. Natomiast jak pojedziesz skrętem ciętym w głębokim czy też głębszym śniegu to chciałbym usłyszeć, zobaczyć... pozdro
    3 punkty
  10. Pózniej coś wrzucę na YT ale nic specjalnego. Nikt nie widział zdjęcia z Maryną? Warto było wstać o 3:30 i wrócić o 19:30. Warto było też zasuwać z buta te 1,5km od ronda a pózniej 2km z nartostrady. Co do formy, to jest trochę inna jazda niż na wyratrakowanym sztruksie(trochę śmigu, trochę zamiatania ale na krawędzi ciętym też dało się jechać), dla mnie było super. 10 razy Gąsienicowa góra-dół. Szkoda że Goryczkowa stała.
    3 punkty
  11. Cześć Brawo, inteligentna odpowiedź. Już mniej więcej wiem z kim dyskutuję. Celowo (bez podtekstów) przekroczyłem pewną granicę, ale "potencjał Żony" został uprzedmiotowiony - a nie taki był zamiar. Dałeś się podejść (być może ja też Twoim poprzednim wpisem), taka gra słów. Ja szeroko wykorzystuję potencjał mojej Połowicy, a i tak wiem, że jeszcze jest wiele obszarów nie zbadanych, leżących odłogiem. Ale pracuję nad tym. Może coś więcej będziesz pisał, bo o CBD już wiem wszystko, a chińskiego niestety nie opanowałem w wystarczającym stopniu 😉 pozdrawiam
    3 punkty
  12. Mnie się wydaje, że żona go nie puszcza bo za każdym razem zabiera jej piękne białe Atomiki D2. 😜
    2 punkty
  13. To że z nas przedni jajcarze nie oznacza wewnętrznej stateczności. Zaufać też Ci muszę, jak szaleńczo pomykasz po naszych drogach gnany wsparciem Yanosika 🤪.
    2 punkty
  14. Cześć Ad. 3 Dziobami do przodu bo wtedy lepiej się wyważają i wystarczy oprzeć rękę z kijkami na deskach - nie trzeba ich trzymać. Pamiętać, żeby dobrze je zestawić skleszczając skistoperami. Dobry sposób na dwie pary to oprzeć je na ramionach, jedną na jednym a drugą na drugim. Narty z tyłu lekko zajdą na siebie i się zazwyczaj jakoś tam lekko skleszczą i wtedy opierasz sobie swobodnie ręce na nich z przodu, można lekko zapleść... Pozdro Pozdro
    2 punkty
  15. Cze Zazdroszczę, ale może mi/nam się uda. Takie zadanie po/przedsezonowe dla Ciebie mam 😉 1). Kupić plecaki na sprzęt. 2). Kupić rzepy do nart. 3). Nauczyć się narty nosić. Macie pół roku. serdeczności
    2 punkty
  16. Cześć Super, że zająłeś się dziewczyną. Mogła się czuć zagubiona na takiej górze, no i pewnie narty miała nie takie więc oczywistym jest, że było jej trudno. Prawdziwie narciarskie zachowanie, Brawo! Pozdrowienia serdeczne
    2 punkty
  17. Jeśli na tej wysokości masz problem, to ostatni gwizdek by zająć się tematem....
    2 punkty
  18. No widzieliśmy - przekazała Ci trochę mocy? 😉 pozdrawiam
    2 punkty
  19. …. I wzajemnie 🙂 bo to ja pierwszy sprowokowałem temat 🙂 a Ty sie dałeś wkręcić 🙂 czyli nie taki tęgi ten łeb masz 🤣
    2 punkty
  20. Ja tez mam ale do gor, bardziej turystyka, potem Rzeczka, choć w końcu i mi się udało na Rymarza trafić na skiturach z góry w dół... https://www.skionline.pl/forum/topic/31420-w-góry-na-skitury-sezon-202021/?do=findComment&comment=342495 twardo było choć nie widać. Dwa lata temu... a rok temu z Sowy na początek i koniec sezonu na dwie strony udało się zjechać. https://www.skionline.pl/forum/topic/32796-w-góry-na-skitury-sezon-20212022/?do=findComment&comment=370403 a teraz Sowa
    2 punkty
  21. W moim wątku każdy jest mile widziany. Witaj ponownie.
    1 punkt
  22. Wolę, bo więcej czasu zostaje na jeżdżenie na nartach a nie siedzenie w samochodzie. Aczkolwiek nie pochwalam takiego jeżdżenia. Takie to ambiwalentne uczucia.
    1 punkt
  23. Czekam na Ciebie, nie będę ryzykował niepogody na Kasprowym. pozdrowionka
    1 punkt
  24. Maras, na szczęście zepsuła się kosiarka 🙂 , wpisana do budżetu na 2027 o ile coś innego nie wypadnie po drodze. Na szczęście mamy psa, młody i głupi, coś tam podgryza, jeszcze nie wie że w lecie przechodzi na wegetarianizm. pozdrawiam
    1 punkt
  25. A znasz takie tutaj?, ubawiłem się po pachy, Ty jednak masz swoiste poczucie humoru. pozdrawiam i widzimy się na Kasprowym
    1 punkt
  26. Ma coś wspólnego z Karnowskim? Badania nie pokazują konsekwentnie skuteczności praktycznie żadnego suplementu. Coś więcej jeżeli już to o kreatynie, ale dotyczy to ciężkiego sportu i ogromnych wysiłków, nie takich popierdółek jak narty.
    1 punkt
  27. Wystarczyłoby dać uprawnienia kilku zaufanym i statecznym osobom, właśnie do takich rzeczy. Też pisałem do admina z prośbami, kiedyś nawet odpisał.
    1 punkt
  28. To fakt, nie jest lekko. A wszystko to bywa zaraźliwe. Jak też skrytykował @star, Maras napisał, że wyjeżdża za trasęjak straci kontrolę nad nartami, co jest niedopuszczalne. Poza tym wtedy pogodę trzeba na pół podzielić i wcale nie musi być lepiej. A w ogóle to za dobrze jeździ i podnosi poziom. Mi się tłumaczy, że żona go nie puszcza, bo za dużo jeździ i jej nie zabiera.
    1 punkt
  29. Cześć Nie ma darmowych obiadów... pozdro
    1 punkt
  30. Święte słowa... łatwo nie jest..🙂
    1 punkt
  31. @Lexi Następnym razem weź @Marcos73 ze sobą będziesz miał lepsze warunki...
    1 punkt
  32. No szczerze Ci powiem, że jestem przerażony swoją formą w górach. Natomiast potrafię sobie przypomnieć takie moje ,,słabe narty,, i u nas,w nizinach. Kawałek zjazdu i zatrzymanie, odpoczynek, dopiero jazda dalej. Podejrzewam coś w stylu sympatykotonia... Na echo nie wyszło nic. Bólu wieńcowego też nigdy nie miałem. Kardiolog skierował mnie na próbę wysiłkową ale nie byłem 🤫 😞 Z drugiej strony jak czytam że tu ludzie robią pistolsy a ja nawet jednego nie zrobię, to coś może być na rzeczy że kondycja do doopy, masa za duża i jak się nie wezmę za siebie, to będę se mógł na nartach pojeździć .... W Tyliczu.
    1 punkt
  33. Na SO moderacja działa bardzo sprawnie, tu admin zagląda od wielkiego dzwonu. Nowi forumowicze czekali by latami na akceptację przez admina 😄 .
    1 punkt
  34. Dziś paskudna pogoda ale Pradziad chyba jeszcze działa - przynajmniej takie mają info na stronie. https://www.figura.cz/ski-areal-praded/sjezdove-lyzovani/
    1 punkt
  35. Mitku, tam chyba twardo z rana... ps a ten cięty w głębokim to chyba kwestia prędkości i szerokości lukow da się bujnąć długim
    1 punkt
  36. Moje wczorajsze narty miały 68mm pod butem. Zrobione 88/0,5 ostre jak brzytwy. Mogłem wziąć inne bo nastawiałem się na sztruks ale mimo wszystko nie narzekam. Na ściance za wyciągiem też dawały radę i to chyba najwiecej frajdy sprawiało. Krzysiek sorry za śmiecenie w temacie 😛
    1 punkt
  37. Krzysiu Jadę - takowe narty posiadam. Szerokość się zgadza. Kąty - nie wiem. pozdrawiam
    1 punkt
  38. Na Kasprowym jednak śnieg naturalny w 100% inaczej się zachowuje niż wymieszany. Na szerszych jest lepiej jak się robi miękko i wtedy też trzeba miękko.
    1 punkt
  39. Pewnie tak. Znaczy wiesz, dobry narciarz pojedzie na wszystkim i we wszystkim ale miałem wrażenie zbyt dużej chwytliwości śniegu. Często potrafiło mi porwać nartę... Generalnie dziadostwo. Mam wrażenie że na Kasprowy to min 75 pod butem i 1.5 od spodu i można jeździć. Nawet wiem od kogo zaraz będzie zjeba ...
    1 punkt
  40. Bo to najlepiej wrzucać na YT . Chociaż nie wiem czy chce to widzieć. Nie trafiłem z formą na tegoroczny Kasprowy i jeździłem okropnie. Jakoś się bardzo męczyłem... Kwestia wysokości?
    1 punkt
  41. Nie jest tylko na fb, stad wypadł, w sumie nie wiem czemu, może pożar?
    1 punkt
  42. A ten Ferdek tzn Fred to jeszcze tu jest ? 😁 bo tez był specyficzny 😆 ale coś nie widzę go w postach albo za mało na forum po prostu przebywam…;)
    1 punkt
  43. Łeb ma tęgi tylko nogi słabe;-) Fred kiedyś rzekł, jako rzecze Fred, ze ja mam mocne, nogi znaczy, a Mitek ma technikę:-) PS nie chwaląc się głowę też mam mocną.
    1 punkt
  44. Ona nie lubi wykorzystywać potencjału auta inaczej niż podróż z A do B :p. Jej samochody stanowią jednak dla mnie zawsze pewien potencjał bo mają manuala 😛
    1 punkt
  45. Zdziwilbys się 🤣🤣🤣 Ale co do żony to pojechałeś po bandzie i w tym momencie jesteś większym ….. niż ja w takim razie 🙂 …ale śmiać mi się chce i tak i tak 🤣🤣🤣
    1 punkt
  46. Chociaz jeden z dystansem…😁 Dobra nie tylko Ty bo zaraz będzie zje….ka 😁😜
    1 punkt
  47. Osztyyyyy skąd Ty to masz 😳 Ale mnie zaskoczyłeś tym linkiem, kiedy to było…..:( Ale stok petarda, szkoda ze się marnuje…bez problemu można byłoby poważniejsze zawody na nim robić bo różnica poziomów pozwala na rozegranie zawodów Fis dla juniorów 🙂 Prawde mówiąc prawie się na nim „wychowałem” narciarsko wiec mega sentyment czuje do niego 😍
    1 punkt
  48. Cześć Właśnie k..... nie wiem czemu. Jest porządnym wyszkolonym narciarzem i pomimo, że prezydentem jest dla mnie żadnym a opcja polityczna, którą reprezentuje to dla mnie śmietnik, to jednak szanuję go jako narciarza. Jak widać o obiektywizm niektórym trudno. I rzeczywiście ubiór ma skrojony jak należy. Nie chodzi o barwy bo nie jest reprezentantem Polski w narciarstwie więc niech nie robi obciachu ale o porządny krój. Jednym z pierwszych ruchów prezydencika ( jeszcze chyba elekta) było ściągnięcie do pałacyku swojego trenera narciarstwa, jeszcze z AZS UJ, na konsultanta. Jest na tym stanowisku do tej pory, z tego co wiem. Dobry trener i wyjątkowo rozrywkowy gość - mnie też uczył. Pozdro
    1 punkt
  49. Gibanie to dobra rzecz, tylko należy wiedzieć jak to zrobić poprawnie. W większości każdy chce nauczyć się jak najtaniej, a internet jest wypełniony filmami z jazda. Problem jest w tym ze nasza interpretacja techniczna nie zawsze jest trafna a tłumaczenia językowe pogłębia problem. Z tego powodu się gibamy na wewnętrznej narcie. Dla mnie NW jest zawsze w zależności jaki jest skręt. Kompensacja tez ale tylk przy bardzo specyficznej jeździe. Dla przypomnienia , skręt nie dokrecamy przez wyjście w górę bądź dół , ale przez skręt stop, nóg a przedewszystkim ugięciem nogi wewnętrznej. Zdjęcie pierwsze . Na zdjęciu drugim moja ręka dotyka śniegu poprzez pogłębienie angulacji a nie staranie się dotknąć śnieg ręka. Pozdrowienia
    1 punkt
  50. Cześć Jeżeli żona ulega świątecznej paranoi... to trzeba przede wszystkim pomóc jej przejrzeć na oczy, ale idea "nie zostawienia" jest mi bliska i chwalebna! Moja żona na szczęście nie ulega więc mamy spokój i idziemy na rowery - widziałeś jaka pogoda? Pozdro
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...