Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 25.01.2023 uwzględniając wszystkie działy
-
Pierwsza rzecz - zadałeś pytanie na forum, gdzie nikt Cię nie widział i nikt nie wie jak jeździsz. Otrzymać możesz sporo propozycji, tylko nie będziesz miał bladego pojęcia na jakiej podstawie podanych. Ponieważ zaczynałem także koło 50tki i nadal wojuję ze swoimi narciarskimi demonami... Jeśli chcesz poprawić technikę jazdy, bo już wiesz, że nartowanie jest fajną aktywnością i Cię zauroczyło, szukaj możliwymi kanałami szkółki/klubu/osoby, która uczy/szkoli. Nawiąż kontakt (pisz, dzwoń, spotkaj się) i jak już wybierzesz (na podstawie opinii własnej czy innych), zdecyduj się na wyjazd szkoleniowy lub cykl zajęć. Unikaj ścieżki typu 1-3 lekcje z instruktorem, którego zobaczysz prawdopodobnie pierwszy i ostatni raz. To może nawet być super fachowiec i osobowość, ale powinieneś szukać głębszej formy relacji. Wówczas otrzymasz nie tylko lekcję ale kompleksową filozofię nauczania, wraz z doborem sprzętu i argumentacją. To mój punkt widzenia, po 5 latach gonienia "króliczka".5 punktów
-
Dziś pierwsze nartowanie w Lądek Zdrój. Wybór miejscówki nie przypadkowy, z racji bliskości do Opola, gdzie obecnie pracuje i… stoku czynnego do godz 21. CG jest dalej i kręci tylko do 20, wiec wybór był oczywisty. Trasa prowadziła przez Czechy, wszystko pięknie ładnie w Pepikowie, az mając do granicy z PL jakieś 2-3 km dotarłem do szlabanu, oznajmiającego ze droga jest zamknięta. Dookoła żywego ducha, śniegu dobre 40cm, auto FWD wiec zawróciłem do PL. Tracąc na czasie dojazdu przez Złoty Stok jakieś 50min, w końcu dojechałem do stoku. Na miejscu kameralnie. Działa kanapa 4 os przy niebieskiej trasie i kotwica przy czerwono-niebieskiej. Parkingi pustawe, ludzi niewiele. Pozytywne zaskoczenie przy kasie. Za karnet na 2.5 godz zapłaciłem z kaucja…49zl. Nie wiem, jak to jest liczone, ale cena więcej jak przystępna. Temp na parkingu 0,0 st C wiec wyciągam nowy nabytek- Kastle RX10 177cm. Będzie okazja zrobić testy i porównać do GS FIS Head 193cm, które zostały w bagażniku. Na dzień dobry rozgrzewka i… przywitanie się z @widzewiak_z_gor. Na początek weryfikacja warunu na czerwono-niebieskiej trasie. Podkład twardy, na gorze twardo, lekkie odsypy. Środek i dół już bardziej miękko, ale dalej równo. Stok znakomicie przygotowany. Frekwencja niska, jazda na okrągło. Potem odwiedziny kanapy 4os i niebieskiej trasy. Ta tez trzyma się zacnie, równo po całej długości. Jazda tez na okrągło. W ramach wspólnego jeżdżenia dziś były skręty długie cięte. Kastle to bardzo fajna narta, skręca o wiele lepiej jak FIS GS Head xD. Można pojechać nią szybciej w zakrętach, lubi tez dynamiczniejsza jazdę na wolniejszych obrotach. Mogę polecić Lądek Zdrój jako cenowo atrakcyjne miejsce, kameralne z niska frekwencja. Przy jeździe na okrągło można się wyjeździć. Przy stoku czynna Wypozyczalnia i bary. Sports tracker wypluł 2 godz 23 min jazdy, total 23,07km, V max 76km/godz. Kilka fotek z dzisiaj:4 punkty
-
3 punkty
-
Aby było sprawiedliwie wystąpiłem w atomic 10.26 - dramat....bez gazu nie ma jazdy. Krzysiek to był pewien sprawdzian twoich umiejętności....tak jak Ci na koniec powiedziałem - bez porządnego NW nie ma jazdy na nartach nie taliowanych. Wniosek - jest solidne i bardzo stabilne oraz ugruntowane NW. Drogi kolego miałeś pod sobą ok 190 (narta 195) cm czystej w miarę prostej nie zepsutej rockerem krawędzi i Ty się dziwisz że było stabilnie????. Regulacja fazy sterowania wynikała tylko i wyłącznie z twojej techniki bez żadnych pomocników ze strony producenta. @Mitekdzięki - w ruch poszły (także Twoje) Autchier-y3 punkty
-
Arena. Podziękowania dla SzymQ i rodzinki za wspólna jazdę i miłe towarzystwo. Jeszcze kilka dni na sniegu i dziewczynki będą śmigać aż miło. Warunki piękne, naturalny śnieg i perfekcyjne przygotowanie stoku. Nawet brak słońca i mglista pogoda nie przeszkadzaly. Jutro Master w Tyliczu. ( p.s. z bliska wieża jeszcze paskudniejsza niż na fotkach.. ;-( )3 punkty
-
Witam Po pierwsze - wczytaj się w post kolegi Gabrika powyżej - słusznie prawi. Po drugie - Na każdym etapie unikamy nart dla początkujących. Przytoczonego Salomona nie z znam, z opisu powinien być OK ale nie wiem czy to nie jest przypadkiem jakiś pozakatalogowy produkt. Po trzecie - długość 160 cm jest raczej dla przeciętnie wysokiej dziewczyny a nie dla chłopa 180cm i ponad 90kg. Szukaj narty koło 170-175cm z wyższego segmentu nart popularnych ale nie za szerokiej! albo z niższej części segmentu nart sportowych np: https://www.skionline.pl/sprzet/narty,21-22,rossignol,hero-elite-mt-ca-r-e-konect,13320.html o długości 175 powinna spełnić Twoje oczekiwania jako narta do jazdy obecnie a jednocześnie rozwojowa. Pozdrowienia serdeczne W razie pytań chętnie pogadam na priv.3 punkty
-
Kitzbuhel ma swój mistrzowski przeciw skręt a Wengen ma Pług??? przeciw skręt?? przeciążenie??? DH ??? 100 km/h - niemożliwe?? a jednak....ktoś bardzo dobrze przerobił lekcję z wyśmiewanych ewolucji kątowych.....a wszystko to w czasie mniejszym niż 1 sek. - 0,37 - 0,38:2 punkty
-
Słuchaj, chętnie jak nie będzie mgieł. Bo to co się tu odstawia to koszmar... Czasem widzisz 3 tyczki 😞 Dzis pod koniec jazdy na moment wyczyściło się powietrze na dole, na Zwardoniu.... Paaaanie, jak się jechało. Nagle nogi mocniejsze, i banan na ryjku... Jak taka mgła to ja mam wokoło potwory, krasnale, jakieś dzieci, starsze panie ... I to wszystko zjeżdża na nartach i ja w to wszystko mogę wjechać. 👀 🤣2 punkty
-
Na Zameczku jest kawiarnia (chyba, że już jej nie ma), można się zatrzymać na kawę, czekoladę lub herbatę. Nie dla tej kawy ale dla fajnych widoków.2 punkty
-
To przecież oczywista oczywistość. Sxybko doczekasz czasów ( jak ja kiedys)- "poczekamy na tatę na dole"2 punkty
-
Tak trzeba pojechać jak poniżej (ustaw jako punkt pośredni Zapora Wisła Czarne). A jak już zjechałeś na dół, to było zobaczyć Stożek. To o czym piszesz to trasy narciarstwa biegowego. Przełęcz Kubalonka, jedna z bardziej malowniczych w Polsce (to ta co ją zjechałeś).2 punkty
-
2 punkty
-
Dziś piękny narciarski dzień. Adam rozstawił slalom, Natka mogła się zmierzyć... Ja w sumie też. Dziś Natalia zmiękczyła trochę kolano Z, nieźle odciąża, ręce trochę spokojniejsze, niedbale trzyma kije, nad tym pracujemy. Zakuł nam Adaś korpusy w ,,dwa kije,, ... Pewnie abyśmy zobaczyli co wyczynia w skrętach nasz tułów... Dobre ćwiczenie. Moment wyjdzie kombinowanie. Ale co najważniejsze. Jeździłem na ołówkach. Szczerze.... Mi się jeździło doskonale. Pierwsze skręty ostrożnie, narta Z nieco bardziej chce jechać prosto niż moje Blizzardy RS r18... Ale po chwili super. Wystarczy mocniej na języki i skręt ładny... Co mnie zaskoczyło.... Niesamowite trzymanie tych ołówków na twardym. Ogromna pewność przy wykończeniu skrętu. Po ołówkach na godzinę ubrałem swoje Blizzardy i miałem wrażenie tępych krawędzi, a dopiero po chwili zaczaiłem że kolanem muszę bardziej zakrawedziowac. Generalnie zachwyt nad ołówkami ogromny.2 punkty
-
2 punkty
-
1 punkt
-
Cześć Krzychu, chłop wyjechał na parę dni na narty a Ty mu każesz pić kawę i oglądać jezioro??? Mam nadzieję, że nie wpadniesz kiedyś na pomysł aby mi radzić takie rzeczy. Pozdro1 punkt
-
1 punkt
-
Działa kawiarnia i hotel też. Ale faktycznie przyjemniej gdy wokol zielono. No chyba, że jest coś więcej niż śnieg z armatek. "Pielgrzym", a może Buka - w drodze na Stecowke ( powyżej Zameczku)1 punkt
-
1 punkt
-
Ty tu nie kombinuj 🤪 od 18 do 21 marca śmigamy w Alpach 💪 nie usprawiedliwię nieobecności .1 punkt
-
Na zwiedzanie pałacu trzeba się wcześniej zapisać. Przy wejściu, kontrola jak na lotnisku przez funkcjonariuszy SOP.1 punkt
-
Dokładnie tak jak Ci @moruniek pokazał - na szczycie kubalonki w prawo - droga wyremontowana z zakolami. Po drodze. Pałac Prezydencki, Zapora, i skocznia - to warte zobaczenia.1 punkt
-
Ferie śląskie - Złoty Groń będzie pełny od 10.....(chodzi od 😎 8.00 )na Zagroniu zasypia się na kanapie i na trasie, Nie wiem dlaczego tak Cię przeraża przejazd przez Kubalonkę???. Dobra .....sprawdź "Stożek" lub rozważ miły wypad do Bukovel Land - malutka stacja narciarska z karczmą i fajną "ścianką"1 punkt
-
Rozumiem i szkoda 😞 Może innym razem np marzec w Zwadroniu. Choć nie wiem czy jak mnie Adam przetarga po Rachowcu, to dalej będę lubił narty 🙂1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Wychodzi mi czystych zjazdów 12,17km, przy zliczeniu z GPS długości wyciągu orczykowego przy trasie czerwono-niebieskiej 0,5km oraz 0,3km przy niebieskiej kanapie.1 punkt
-
1 punkt
-
No to rezydujemy w tym samym mieście. Czerwono-niebieska faktycznie ciekawa, nie jest równa jak stół. Pierwszy fajny garb pod koniec lasu z prawej strony, potem kilka poprzecznych pofalowań. Wczoraj była jedna gleba młodego przecinaka, poszedł na tyły nart i zakończył przejazd na glebie. Jak się trafi na dobre warunki śniegowe to można się rozpędzić do ok 85 km/godz.1 punkt
-
1 punkt
-
Dokładnie 200m. Gdyby było więcej śniegu można by popchnąć na nartach od drzwi. Przy prawej krawędzi lasu masz orczyk, po środku lewego (niebieskiego) stoku idzie kanapa. Pomiędzy jest ośla z taśmą. Bardziej stromy kawałek na prawej trasie jest w tym wąskim pasku na górze, potem idzie jak niebieska.1 punkt
-
Cześć Oj... to jest bardzo różnie z tymi godzinami. Dla uproszczenia przyjmuje się, że postęp jest mniej więcej liniowy w funkcji godzin ale tak nie jest a raczej jest tak w niewielkiej ilości przypadków - głównie tych szkolonych permanentnie na zasadzie wieloletniego cyklu i szkolonych przez kogoś kto raczej jest specjalistą w szkoleniu a nie tylko dobrym narciarzem. Natomiast realia można porównać bardziej a procesem ewolucji biologicznej gdzie długie okresy stazy - czyli pewnej stabilności i złudnego/niewidocznego braku zmian - przedzielone gwałtownymi okresami specjacji - czyli wyodrębnienia/wyodrębniania się gatunku/gatunków. Ale ten okres stazy nie jest czasem zmarnowanej równowagi kiedy "nic się nie dzieje". To - powracając do narciarstwa - okres przygotowujący do wejścia na wyższy poziom, okres zbierania doświadczeń i podświadomego opanowywania/opatrywania się z zachowaniami i technikami aby - gdy nadejdzie odpowiedni moment lub gdy zadziała jakiś bodziec - np. jakiś kumaty instruktor wyprowadzi w teren i każe jechać, lub zaleci jakieś niestandardowe działanie, ćwiczenie, które uruchomi proces wejścia na kolejny etap zaawansowania. Czasami to trwa krótko, czasami długo, czasami bardzo długo a czasami - gdy nie trafi się na taki bodziec, gdy samemu się postęp blokuje (zazwyczaj psychika gra tu rolę usztywniającą a mechanizmy są bardzo różne) - nie następuje nigdy. I wtedy mamy takich narciarzy jakich setki na stokach - bo to im wystarcza. Pozdro1 punkt
-
Dziękuję za aktualną relację. Wybieram się tam z młodzieżą na kilka dni ferii akurat do widocznego na zrzucie pensjonatu Trojak. Podobno wystarczy uderzyć z buta 200 metrów na stok. A w razie potrzeby na CG można podjechać w kilkanaście minut. P.S. Niezłe te łuki kręciłeś skoro cała powierzchnia stoku przykryta!1 punkt
-
Cześć Z pewnością urocze Kaemie Drogi ale zapewniam, że to zauroczenie mija jak mieszkasz 50 metrów od takiego kościółka - a mnie zdarzyło się to co najmniej parę razy - bo te wieżyczki to dzwonnice czynne od 6.00. Pozdro1 punkt
-
Też jeżdżę tam z mojego Opola. Stroma trasa zdecydowanie lepsza od niebieskiej. Mocne górne 100m daje rozpęd na całość. Przy dobrym śniegu można tam fajnie pocisnąć, zwłaszcza że trasa po drodze ma kilka urozmaicających garbów. Trochę krótka na GSy, ale bez kolejek, więc można obracać. Niebieska szeroka i z kilkoma opcjami przejazdu. Niestety w szczycie sezonu kanapa i niebieska są bardzo oblegane, również przez szkółki. Wtedy lepiej uciekać na orczyk. Stacja nie jest aż tak oblegana bo CG jest blisko i tam koncentruje się ruch. Na naukę jazdy jednak idealna.1 punkt
-
Krzysiek ale co najśmieszniejsze Tobie JT sprawiał kłopot - bardzo poprawny narciarz z bardzo poprawnym NW, bardzo dobra kontrolą fazy sterowania w ześlizgu, fajną sylwetką i ugiętymi kolanami a tu nieco sztywna i nieco odchylona nastolatka - zrób tak i robi tak...owszem nieco "oszukiwała" ale generalnie problemów z skrętem nożycowym nie miała....to kolejny kamyczek do ogródka...dzieciaki mają kompletnie inny sposób pojmowania narciarstwa i jakże bardzo ograniczany (nie w twoim przypadku - G7) przez rodziców/opiekunów. PS Zamówiony przez ciebie sprzęt jest już w samochodzie - ledwo wlazł do środka🤣 +15 od tego co masz1 punkt
-
Ja raczej zbieram porady, ale w tym wypadku...albo napij się Oshee, albo zacznij cos jechać na tych nartach, bo filmowany obiekt odjechał1 punkt
-
to było wczoraj na Kopie. Jak pogoda będzie lepsza, nakręcimy coś jeszcze, może z innym napojem w roli głównej 🤣1 punkt
-
Żyję wg.. zasady: Piłeś, nie jedź, nie piłeś, wypij😉 pozdrawiam ps. Wszystkie Marki to porządne chłopy.1 punkt
-
1 punkt
-
Dziś dzień drugi. Moje wrażenia: Javelin turn jest trudny jak cholera... Szczególnie jak stok już nieco nierówny ale po zamordowaniu javelin turn jazda jest genialna... Jedzie się lekko po prostu. Natka nieco ustabilizowała ręce, ale nadal usztywnia Z kolano. Chyba już lepiej odciąża. Ps. Nic tak nie stabilizuje upper body jak konieczność zwiezienia kotlecika na wynos 🤣 Jutro zwiezie rosół. 🤣🤣1 punkt
-
A tauryna i kofeina to nie naturalne? Generalnie wszystko dla ludzi byle rzadko te "mało zdrowe". Wypijam pewnie z 3 puszki w roku? Jak się to ma do Twoich fajek? 🤪 A od tej pszenicy to tylko slalomy się robią. Cuda Panie...1 punkt
-
A ja nawet RB mogę pić w dłuższych jazdach autem. Chociaż bardziej podchodzi mi Black z Tysonem. Ale składowo to jeden syf. Natomiast sponsoring świetny, chyba największe wrażenie to skok Baumgartnera ze stratosfery i pokonanie bariery dźwięku. W różnych działkach coś szalonego się pojawia.1 punkt
-
Cze Ale całe życie słyszałem - jakby coś się stało to nie idź do światła ..... Bramki faktycznie super efekt, no i jazda na speedzie po ćmoku wymaga nie lada odwagi i umiejętności. pozdro1 punkt
-
Gratulacje Bartku, nawet pisz wielką literą, Polakiem. Fajnie się rozwija pasja w jakąś karierę. Robisz co lubisz i jeszcze coś zapłacą. A przynajmniej powinni.1 punkt
-
Cześć Myślę, że nie masz racji. Te błędy są wliczone bo wie, że je zdoła wyprowadzić. On po prostu zabija miękkością jazdy, delikatnością, to są zupełnie pozatechniczne aspekty jazdy. Po prostu czuje śnieg czuje narty itd. Na tym polega narciarstwo. Jak mi jacyś kolesie rozkminiają skręt taki czy owaki i jakieś do niego ćwiczenia... To jest rzemiosło na naszym poziomie a tu mamy do czynienia ze sztuką. Pozdro1 punkt
-
Po pierwsze to przedstawicielka płci pięknej, a po drugie, słuchaj Mitek, już kiedyś Ci to mówiłem, ale widać Alzheimer postępuje, dlatego powtórzę ... spierdalaj i wsadź sobie w dupę swoje rady, uwagi i chuj wie co jeszcze... tak po prostu. Może teraz zapamiętasz, trenerze z bożej łaski :-)))0 punktów
-
Jak nie widzisz, to zobacz. To zdjęcie ze spaceru dookoła zbiornika. Jak jest mgła to niestety sporo tracicie.0 punktów
-
0 punktów
-
Cześć Polecam sobie zerknąć na wyniki MŚJ w St. Anton, zwłaszcza pod kątem startów i wyników Polaków. Niestety plasujemy się gdzieś w okolicach Libanu. Do takiej np. Albanii nawet nie mamy żadnego podejścia. Smutne... ale nie dziwi w kraju gdzie narciarstwo jest sportem niby powszechnym ale podejście do niego jest tak powierzchowne. Pozdro0 punktów