Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 20.01.2023 w Odpowiedzi

  1. Trochę inaczej pamietam tamte czasy. Znam je z autopsji a nie z nostalgicznych przekazów osób którym się w tamtym systemie dobrze żyło.
    4 punkty
  2. Ja Ci się da uzyskać równowagę w wąskim prowadzeniu nart, to szeroka przyszłość przed tobą.
    3 punkty
  3. Piotrek, ale zastanów się co piszesz, to że wydajemy więcej tylko dlatego że zarabiamy więcej oraz płynie szerokim strumieniem pomoc z unii. Jak chcesz coś policzyć i porównać to musisz od sumy wpływów odjąć wydatki i przedstawić to wskaźnikiem procentowym, a nie przeliczać jakąś wartość kiedyś i dzisiaj. Kiedyś było wszystko Państwowe i ceny były regulowane, teraz jest większość w rękach prywatnych. Towar jest wart tyle za ile można go sprzedaż. Jest duży popyt na mieszkania, więc są drogie. Buduje się tak , a nie inaczej bo grunty są drogie, trudno dostępne, miasta się rozrastają, wsie zresztą też. Oczekiwania społeczeństwa też są inne. Kto kiedyś jeździł na narty do Austrii? Może notable, a nie przeciętni ludzie. Do Austrii to się jeździło do roboty, jeszcze trzeba było mieć paszport. Po zmianie ustroju byliśmy 100 lat za murzynami, nafaszerowani propagandą i nic nie wiedzieliśmy jak wygląda prawdziwy świat. odbicie się od dna - to wszystko kosztuje. Szerokorozumiany socjal, rząd daje marchewki zamiast kija, budowa całej infrastruktury etc. - to wszystko kosztuje. Więc nie narzekaj, tylko zacznij coś robić, trzeba zacisnąć zęby i działać - aby Ci było lepiej i nie oczekuj że ktoś Ci coś da i że powinien Ci dać. To Ty możesz zmienić swoje życie, a nie rząd, umiesz liczyć - to licz na siebie. pozdrawiam
    2 punkty
  4. Paweł, ale te filmy to ze stoku poprosimy... 😄
    2 punkty
  5. Cześć Sugeruję popodchodzić na Nosalu. Świetna zabawa i samo piękno naszego ulubionego sportu. Tylko poczekaj na deszcz. Pozdro
    2 punkty
  6. Bo ja Mareczku bez kombinacji, to ani rusz 😀. Ponoć sypnęło, więc przechodzę do czynów i następny week postaram się wyskoczyć na stok. A z tą całą resztą...Kili ją przerobił przed, a nie po 50 😉 i dlatego "my way" jest inna, ale też zakończy się sukcesem 🤪 Edit Dziś będę już miał filmiki, więc będzie autoanaliza.
    2 punkty
  7. Paweł No to na co czekasz i kombinujesz, szerokie prowadzenie już masz, teraz tylko cała reszta została😉 pozdrawiam
    2 punkty
  8. Ale wyeliminowałoby kupowanie głosów. Kto nie daje nic do wspólnego kotła to nie decyduje. Najbogatszych, z natury rzeczy, jest niewielu. Poza tym zwykle nie placą PIT. Promowałoby to tą kulawą "kłasę srednią". Czyli tych którym się chce coś robić a w dodatku potrafią. No ale to niewykonalne. Socjalizm zwyciężył.
    2 punkty
  9. Mitku, nie wiedziałem, że Norweg nie jest młody, tu rzeczywiście komentator mnie zainspirował. Aż sprawdziłem - ma 29 lat. Faktycznie, niemłody jak na zjazdowca. Dzięki za uwagę .
    1 punkt
  10. Całkiem normalne, mój pies, natomiast miałczy. Zaczyna jak słyszy dźwięk budzika żony, przestaje dopiero jak zejdzie do niego z góry. Tak moduluje głos, że przypomina to miałczenie kota.
    1 punkt
  11. Cześć Polecam ujęcie z drona. POzdro
    1 punkt
  12. Nie martw się, jak jest psychiatrą to dobrze zarabia, nawet w kryzyse sobie poradzi.
    1 punkt
  13. No przecież jest dokładnie tak jak piszesz. Egzaminy z ewolucji, instruowania, jazdy sportowej i teorii. Tylko na stopniu pomocnika instruktora. Kurs kwalifikacyjny to taki przygotowawczy.
    1 punkt
  14. In memoria https://www.slazag.pl/zbigniew-wach-nie-zyje-zmarl-wybitny-wspinacz-skalkowy-taternik-alpinista-i-instruktor-wspinaczkowy fotki własne
    1 punkt
  15. No napisz, nie trzymaj nas w niepewności.
    1 punkt
  16. Problemu z mieszkaniami czy to dla młodych, czy starych nie ma obecnie żadnego. Mieszkań niesprzedanych jest na rynku mnóstwo. Problem jest ze zdolnością kredytową.
    1 punkt
  17. Piszesz jakby to wszystko się "samo" zrobiło, było czymś naturalnym i nikt za to nie odpowiadał. Jest zupełnie odwrotnie. Mimo wielu miliardów zadłużenia, brak państwowego budownictwa. Sprzedawanie atrakcyjnych działek za bezcen znajomym królika. Regulacje pozwalające na patodeweloperkę. Pompowanie kasy w socjal i emerytury. Obniżenie stóp prcentowych do zera i propaganda mówiąca, że nie będą podnoszone. Kredyty na zmiennej stopie procentowej z odpowiedzialnością całym majątkiem. Długo bo wymieniać "zasługi" systemu i obecnej władzy. Nawet sam trend koncentracji ludności w dużych aglomeracjach, choć występuje na całym świecie też jest bardzo niekorzystny. U nas władza mu sprzyja, choćby poprzez wykluczenie komunikacyjne mniejszych miejscowości. Z wielu miejsc, gdzie za komuny był pociąg czy autobus dziś dojedziesz tylko autem. Dlaczego wszystko rozumiesz jako osobisty problem? Obecnie mam gdzie mieszkać, mogę też kupić mieszkanie może nie jakieś luksusowe, ale na takie zywkłe wystarczy. Nie zmienia to jednak faktu, że obecnie jest spory problem z mieszkaniami dla młodych ludzi.
    1 punkt
  18. Te też. Nawet szczurki obok ich nie ruszą. Prędzej odwrotnie....
    1 punkt
  19. Hm, rasy psów teraz są takie, że się filozofom nie śniło :-). Na pewno kot? Jeżeli tak, to takich nie znam. Moje kotki są inne, jak coś rzucę i pytam: przyniesiesz czy nie, to one przynoszą albo nie. Resztę mają w nosie.
    1 punkt
  20. Cześć Nigdy nie słyszałem o takim przypadku ale, że dla nas jest to niezwykłą radochą więc tu umieszczam. Otóż: Od trzech miesięcy mamy w domu kota (kotkę). Mieliśmy już kotkę przez 10 lat, którą musieliśmy uśpić po długiej chorobie ale nie jesteśmy kociarzami - jak to się czasami nazywa. Kotek jest niesamowity, niezwykle ruchliwy, ciekawy i towarzyski i zwariowany więc pasuje do rodziny. Ale pierwszy raz widzę ( a nigdy nie słyszałem o takim przypadku) aby kot (w tym wypadku młody kotek - 4 miesiące i troszkę mniej więcej) nauczył się aportować - przynosi rzucone papierki i gumki do włosów, siadać na komendę czy też podawać łapkę (tylko lewa wchodzi w grę - bo tak uczą go dziewczyny). Czy słyszeliście o czymś takim kiedyś? Pozdro
    1 punkt
  21. To umawiamy się na 9 rano.
    1 punkt
  22. Przed rozpoczęciem zawodów komentatorzy wspominali, że Kilde złamał rękę dzień wcześniej na treningu. Nie wiem ile w tym prawdy, bo żadnego usztywniacza nie było widać, ładnie się wyratował w końcówce.
    1 punkt
  23. Chodzi o to, że teraz rząd pożycza jeszcze większe kwoty (nawet z uwzględnieniem dzisiejszej wartości) a blokowiska z tego żadne nie powstają. Osiedla deweloperskie są znacznie gorzej zaprojektowane a ludzie muszą brać osobne kredyty by kupić mieszkania za wygórowaną cenę. Czyli dzisiaj rząd topi więcej miliardów z dużo mniejszym efektem dodanym. I to pomimo, że działa samodzielnie, a wtedy był zależny od okupanta. Co do finału to nie jest jeszcze znany, ale zapowiada się podobnie.
    1 punkt
  24. Ja z powtórek, bo zapierdzielam w pracy aby na St.Moritz odłożyć
    1 punkt
  25. ja oglądam, wcześniej skończyła się Cortina d’ Ampezzo.
    1 punkt
  26. Kurs bardzo dużo daje więc warto wziąć w nim udział. Te 8 pkt to furtka dla tych, którzy już wcześniej szkolili się w różnych klubach i nie potrzebują tego podstawowego kursu. Nikt z ulicy na 8pkt nie pojedzie. By uzyskać stopień pomocnika instruktora należy zdobyć 6pkt więc to jest docelowa wartość wymagań.
    1 punkt
  27. Ja wcale nie chcę powrotu komuny, zwracam jedynie uwagę, że obecny system jest podobnie niewydajny i najpewniej też kiedyś padnie.
    1 punkt
  28. Taki system to już kiedyś był i się nie sprawdził.
    1 punkt
  29. Cze Dobry przykład, u mnie w bloku - 3 klatki po 10 mieszkań były 2 telefony, jeden miałem ja (Mama pracowała w przedszkolu i była w-ce dyrektorem - stąd przydział) i jeszcze sąsiadka z innej klatki, toż cały blok chodził dzwonić i nie było z tym problemu. Telewizję cała klatka oglądała u sąsiada na 2-gim piętrze, bo miał i tez wiecznie była tam masa osób w 50-m/2 mieszkaniu. Ludzie sobie pomagali i nie było takiego zobojętnienia. W klatce mieszkał facet z 2-ką dzieci, samotny, pił na potęgę - dzieciaki jadły obiady po kolei po sąsiadach. Wszyscy im pomagali jak mogli. A teraz? Przewrócisz się na ulicy i będziesz leżał aż śmieciarze cię nie wywiozą. Każdy przejdzie obojętnie. Tego mi brakuje w takim codziennym życiu. Bo cała reszta to była patologia. pozdrawiam
    1 punkt
  30. Bo nie było internetu, więc ludzie aby się komunikować czy cokolwiek załatwić w banku, urzędzie musieli wyjść z domu. Telefon stacjonarny też nie był standardem.
    1 punkt
  31. Cześć Bo fajnie się rozdawało czyjeś pieniądze i to nawet nie nasze, skończyło się hiperinflacją i przewrotem. Piotrek cały czas sobie rości pretensje że ktoś czegoś mu nie daje, że za wszystko trzeba płacić i na wszystko musi sam zapracować. Chcesz mieć więcej - pracuj więcej, rusz głową. Narzekanie na wszystko to chyba taka nasza domena. A bez pracy nie ma kołaczy. pozdrawiam
    1 punkt
  32. Jak pocisniemy to wrzuci. Chłopcy, dziewczyny..... Tyci tyci presją na Pawła ... Razem 😉 . Ok?
    1 punkt
  33. Podobno za komuny była bieda, a po II wojnie światowej państwozrójnowane. System patologiczny i całkowicie niewydajny. No i bieda była, ale w tych tragicznych czasach moi dziadkowie dostali od państwa mieszkanie za darmo (fakt, że małe ale w nowym bloku). Dziadek z gównianej pracy utrzymywał całą rodzinę. Mimo biedy można było korzystać z kultury i sportu, a nawet jeździć na wczasy/kolonie. Jak mama skończyła studia to też jej mieszkanie załatwili. Bez kredytów i oszczędności. Dziadek przeszedł na emeryturę mając 50 kilka lat. Babcia prawie nigdy nie pracowała i już 20 lat pobiera emeryturę po dziadku. Uprzedzając domysły, dziadek nie był żadnym mundurowym, górnikiem, rolnikiem, ani nawet cwaniakiem. Obecnie jest dobrobyt i bogactwo, mamy od ch... przedmiotów i gadżetów, ale mieszkanie to dla większości kredyt na 30 lat a emerytury raczej nie będzie żadnej. Do tego kiedyś była moda na naukę i kulturę. Wykształcenie i wiedza cieszyły się prestiżem. Dziś liczy się tylko ilość zer na koncie i wyświetleń na youtube. Czy na pewno w dobrym kierunku zmierza ten kapitalizm?
    1 punkt
  34. 40km na północ od fabryki w Malmoe. Uroczy region pól uprawnych, zalesionych wzgórz i kamiennych ogrodzeń... I raczej dyskretnego przemysłu. Trochę pomogę w planie remontu.... (foto zeszłoroczne, teraz sniegu brak)
    1 punkt
  35. Przepraszam, myślałem, że chodzi o ciągniki siodłowe
    1 punkt
  36. Było blisko w 97 roku, niestety zabrakło konsekwencji - kilka milionów głosów piechotą nie chodzi. Zawsze mówiłem że głosy w wyborach powinny być mnozone przez kwotę z deklaracji PIT.
    1 punkt
  37. Ja cały czas kogoś sponsoruję. A to emerytów, a to dofinansowane kredyty na pierwsze mieszkanie, a to osoby bez podatków do 26 roku. Średnio mam ochotę sponsorować znowu rewolucję systemu emerytalnego...
    1 punkt
  38. Spoko. Niech mi tylko oddadzą to, co już zabrali na poczet emerytury.
    1 punkt
  39. Cześć. Dzięki za wycieczkę. Było bardzo fajnie. Kwatery na poziomie. Wszyscy chwalili także michę. I żeby nie było to nie w obecności Wieśka 😃. Mimo różnych warunków pogodowych wyjeździłem się. Załączam kilka fotek.
    1 punkt
  40. Niestety nie są. Filozofia oznakowania wygląda na taką że należy ograniczyć prędkość do stosownej dla załadowanego Tira na gołoledź. Np 50 na zjeździe z autostrady lub podobne 50 na gierkówce do Wisły..... pewnie w myśl zasady, że i tak wszyscy pojadą +20. Od kilku dni mam przyjemność ( tak, przyjemnosc -to nie szyderstwo) stosować się do ograniczeń w poludniowej Szwecji. Dlugo musimy się jeszcze uczyć organizacji i inżynierii ruchu. Tej najprostrzej też.
    1 punkt
  41. Moja córka złamała w grudniu nogę (kość śródstopia). Trochę nam to skomplikowało nasze plany. Na szczęście wszystko już ok. Teraz po zdjęciu gipsu lekarz zalecił jej stosować but z twardą podeszwą. Zastosowaliśmy się zatem wzorowo do zaleceń 😉. @Marcos73 dzięki za buty, pasują idealnie.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...