Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 13.01.2023 w Odpowiedzi

  1. Jest fajny śnieg tak powyżej 1000m Wczorajsze foto z 'lodowca Salmopol' i ścieżki na Malinow i Baranią. Nie samym zjezdzaniem czlowiek zyje..... ;-))) ale i człapaniem w biegówkach pod górę i z gory. Po pół godzinie już mniej przeszkadzaly.... I nie byłem tam jedyny...
    7 punktów
  2. Dzień 5 (niestety) - Folgaria i od rana kierunek czerwona 28. Moim zdaniem, najbardziej uniwersalna trasa całego ośrodka (wcześniej pisałem dlaczego). Dziś z rana pochmurno i takie wredne "światło", że czy w goglach czy bez - słaby kontrast. Od około 14 pełne słońce. Powyższe zdjęcie, to jedyna wada trasy 28. Krzesło, które bardzo powoli jedzie, jak na taki odcinek. Człowiek strasznie stygnie. Poboczne trasy czerwone od 28...no urozmaicone, a to pagórek, a to płasko, a to....czarna ścianka.
    5 punktów
  3. Mój syn, jak miał około 5 lat, znalazł w domu kalkulator. Próbował zadzwonić z niego do babci.
    5 punktów
  4. Jutro w kolejce: Pan z Wa-wy: $%##^^^##$$!!!! Marcos: Córciu, nie depcz Panu po nartach! Pan z Wa-wy: : -) Marcos: Bo sobie ślzgi niszczysz!
    4 punkty
  5. 4 punkty
  6. czyli tym bardziej moja kurtka jest dobra - normalnie zrobiliście mi dzień 🙂
    3 punkty
  7. No masz... a kijki wedze mogą być? Fajne kupiłem, cienkie takie, skrocilem ale marke troche widac... ;-))
    3 punkty
  8. Cześć Wiesz ja robiłem takie spotkania w Czarnym Groniu. Tego typu miejsce ma wiele zalet: - bogata i zróżnicowana baza noclegowa - nie myślałem o tym, że wszyscy razem ale w jednej dolince. każdy ze swoją ekipą czy rodziną ale wszędzie blisko - wiesz o co chodzi. - kameralny mały stok gdzie łatwo się uporządkować nie pogubić itd. - pojemna knajpa przy stoku - sporo możliwości dodatkowych zajęć na stoku i poza - bardzo przyjazne i otwarte na gości i ich oczekiwania władze ośrodka. Może wiosną... Pozdro
    3 punkty
  9. Nie każdego stać na zakupy w markowych sklepach. Nie rozumiem sensu i celu tej wypowiedzi.
    3 punkty
  10. Of course. 🙂 Współczuję żonie Grimsona. Moja koleżanka, jeszcze w dawnych bezkaskowych czasach, też to przeszła. Padła na Nosalu na lód. i czuła to przez wiele lat. Na szczęście dożyła 73 lat, ma się dobrze. BTW instruktor PZN i były demonstrator PZN. Odnośnie wstrząsnień muzgu. Niestety przeciętny kask przed nimi nie chroni. Warto to sobie uswiadomić. Podobnie jak nie chroni przed śmiercią, tzn. statystycznie tyle samo ginie z kaskiem i bez kasku. Na pewno chroni przed urazami czaszki i głowy, typu stłuczenia, rozcięcia, krwiaki, itp. Obym nie musiał sie o tym przekonać. 🙂
    3 punkty
  11. Kochani powiem tak ....kompletnie nie zmuszony zastanawiam się nad "forumowym" zebraniem na terenie SN ZW ZKI pt. "tańce hulanki i swawole". Co jestem w stanie załatwić: 1. Noclegi w pensjonacie "ZGODA" - prowadzi nasz "ratrakowiec" Adam Fiedor.....warunki "normalne", ceny negocjowalne, "dupna" wspólna kuchnia, fantastyczna gospodyni, przeurocza córka gospodyni - Julka (będzie z dziewczyny świetny instruktor i w mojej głowie ta sprawa), swojskie wyroby i te grzeczne i te nie grzeczne 2. Karnety - myślę że w dobrej cenie - tak myślę roboczo 50 dyszek cały dzień 3. Opieka nad dzieciakami - tu upustu niestety nie mogę zapewnić ale za to personel już tak. I tak mi się zdaje na granicy pewności że "mały wyciąg" w gratisie 4. Porady techniczne z mojej strony - a ja chętnie czegoś nowego się nauczę Termin: marzec 2023
    2 punkty
  12. Mitek Jak ty nie znasz życia. Ja w tym sezonie już zaliczyłem wszystkie rodzaje śniegu jaki się może przydarzyć w 5 dni będąc w Krynicy, włącznie z grass-ski. Ale czegoś mi brakowało. No i mnie olśniło......... kolejek oczekujących ludzi. Jutro biorę córkę, niech liźnie trochę historii, się dowie jak tatuś za kawą stał w ogonku do sklepu Społem, jedziemy do Białki bo ferie ruszyły, gardy tam jak znalazł, PŚ przy tym to pikuś. pozdrowionka
    2 punkty
  13. Z Pawlakiem interesów nie robiłem. Nie pasuje mi charakterem..... ;-)) Wśród osób z rejsów delikwent mógł nawalić 2x. Pierwszy i ostatni. Więcej okazji nie miał. Ale składka na koszty przed imprezą jest oczywista, jednak raczej że względów na spore kwoty czarterów a nie brak zaufania.
    2 punkty
  14. Cześć A po cholerę mi gardy? W życiu jechałem SL z pięć razy i pewnie 5 ostatnich... 🙂 Gardy są do niczego nie przydatne a jeździe amatorskiej po stoku. Gdzieś mamy gardy bo Kacper jeździł kiedyś na treningi SL. Chcesz? Natomiast kask mam slalomowy. Rzeczywiście jest dość ciężki ale za to pancerny. Nawet te "nauszniki" ma chyba demontowane ale nigdy tego nie robiłem. Wyglądam w nim w każdym razie jak absolutny kretyn, 😉 więc pasuje. Pozdro
    2 punkty
  15. Cześć Ale pamiętaj, że Pawlak też mówił: "Sąd, sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie" - pakując dwa granaty do kieszeni... 🙂 Pozdro
    2 punkty
  16. https://adventuresports.pl/products/kurtka-narciarska-rossignol-fonction-jkt-rlkmj11-715-2021w
    2 punkty
  17. Opis kurtki, wyjął mnie z butów, "Męska kurtka (nazwę pominę, by nie robić reklamy)... pozwoli ci ujarzmić mocno nachylone zbocza i cieszyć się z działania grawitacji, gdy będziesz pokonywać strome zjazdy lub kreślił nowe linie zakrętów na stoku. " Jakoś do tej pory, ja głupi, nie pomyślałem, że do tego potrzebna jest kurtka narciarska 😉.
    2 punkty
  18. Często organizuje wyjazdy na 20-30 osób. Zadatek mocno porządkuje sytuację organizatora, szczególnie gdy musi on ponieść koszty wstępne. Oczywiście w sprawdzonym towarzystwie w którym "słowo warte pieniędzy" sprawy są znacznie prostrze.
    2 punkty
  19. Cześć Za 2 klocki albo wcale 😉 Chyba różnica pokoleniowa nas dzieli zbyt znaczna. pozdrawiam
    2 punkty
  20. 1. Mam spodnie narc. z jmp i siedziałem na mokrym krzesełku 2. Mam letnie skarpetki na rower z logo 4F i jedzilem w nich. O czym to świadczy? Wg mnie o tym, że jak pisałem dermizax z jmp nie przemaka a skarpetki są ok. Nie capią i nie puszczaja koloru. Rowniez nie obcieraja. Tyle opinii. Statystyki o 4f z tego nie zrobisz.
    2 punkty
  21. Rozumiem że jak kupisz sobie ciuchy Descente to umiejętności dostajesz w gratisie? Bo na bank czujesz się lepiej od innych (którzy często patrzą w drugą stronę z politowaniem :D)
    2 punkty
  22. Piotrek Nie wiem czy to dobry pomysł z tym pomarańczem, bo będzie wyglądał jak manekin do crash-testów i wszyscy będą w niego walić. Zamiast chronić to zrobisz z kolegi kalekę 😉. pozdrawiam
    2 punkty
  23. Jeśli tylko będzie śnieg, to dla mnie cała reszta już bez znaczenia... 🙂
    2 punkty
  24. Dzień 4 - Dziś oddalone o 11km Lavarone. Czarna trasa i jedna czerwona nieczynne (jeszcze nie przygotowane). Do 13 raczej pochmurno, potem słońce. Ogólnie około 30km tras, mniej więcej w połowie ośrodka spory, ale upadły hotel. Ludzi malutko, ale trasy przygotowane ok i urozmaicone. Zawsze miałem tak, że była jakaś jedna, która mi spokojnie wystarczała, ale tu wybrałbym taką w Folgarii. Edit Ten upadły lub mocno podupadły hotel
    2 punkty
  25. Kiedyś podczas pobytu w Les Arcs koledzy odważyli się zjechać z olimpijskiej trasy, na której bito rekordy w narciarstwie szybkim. Po uzyskaniu instruktażu, otrzymaniu specjalnych nart (ponad 2 m długości), wystartowali z połowy specjalnej trasy do szybkich zjazdów (dłuższego odcinka nie udostępniano amatorom). Nikt nie pojechał szybciej niż 130 km/godz. Jechali w pozycji na jajo. Na krechę. Na pytanie jak udało im się zahamować odpowiedzieli, że wystarczyło się wyprostować - opory powietrza wyprostowanego narciarza tak drastycznie zmniejszały prędkość, że po chwili mogli już normalnie operować nartami. Po swojej próbie trudno było im złapać dech, bo byli pod takim wrażeniem prędkości. Takie mam wspomnienia o 20letnich amatorach, którzy jechali prawie 130 km/godz. Oceniałem to z punktu widzenia zupełnie początkującego narciarza.
    2 punkty
  26. Janie W kasku włosy do jedzenia nie włażą 😉 Ja bynajmniej nie mam tego problemu, więc jem bez. pozdrawiam ps. A żeby poczuć wiatr we włosach to jeżdzę w kasku, ale za to bez majtek.
    2 punkty
  27. Córcia do taty: Tatusiu, nie kop już Pana, bo się spocisz. pozdrawiam
    1 punkt
  28. 04 stycznia byłem na Wielkiej Raczy - warunki pucharowe a 08 na Siglanach w Wiśle kupa śniegu - Wiesz Szymek to jest inny świat....ja się w ZW nieco zamknąłem.....mając tyle ofert "alpejskich" - a tu wbijasz na Siglany 7.20 - ośla łączka i ustawione 2 GS-y i jeden równoległy - masa dzieciaków (to jest najpiękniejsze) tłucze te tyczki niemiłosiernie - bajka.....
    1 punkt
  29. 1 punkt
  30. Cześć A można jak poważni ludzie...: POzdro
    1 punkt
  31. Na tą chwilę nie ma warunków - nie będę rozwijał tematu bo krew mnie zalewa. Sytuacja jest taka że praktycznie stok trzeba postawić od zera.
    1 punkt
  32. Cześć A niby 13 piątek... Ja też miałem dzisiaj same sukcesy - wiesz takie małe ale z nich składa się większy. Cieszyć się trzeba z każdej możliwej rzeczy - bardzo fajne myślenie prezentuje Pan. Pozdro
    1 punkt
  33. Cześć To ta? Chyba w innym kolorze, ale coś gościu chyba za dużą kupił, bo mu łuki nie wychodzą 🙂 pozdrawiam
    1 punkt
  34. To ja tylko dla porządku, Pawlak mawiał "u mnie słowo droższe pieniędzy". Niby mała różnica, ale jednak:-)
    1 punkt
  35. Witek @kordiankw był szybszy. Buty jeszcze leżą w paczkomacie.
    1 punkt
  36. Cześć Odpowiedź do Piotra też: Jeżeli chodzi o konstrukcję nart sportowych to coś się zmieniło? Jeżeli wiem to nie bardzo, a jednak są najlepsze. Może z kaskami jest podobnie. W kasku zawodnicy spędzają dziesiątki jeżeli nie setki godzi i jakoś dają radę pomimo, że takie niewygodne itd. Zastanów się spokojnie. Mój błąd to było nazwanie technologii nowymi - tu masz rację w 100%. Pozdro
    1 punkt
  37. Cześć A ja nawet jeździłem tam na nartach i na rowerze jednego dnia. 🙂 Pozdro
    1 punkt
  38. Cześć Już sprawdziłem, dobre, nawet bardzo. Syna zabiorę, bo mi wyszło że Suwałki to jedyne miejsce w Polsce gdzie może studiować - każdy inny punkt w Polsce - jest za blisko domu 🙂 pozdrawiam
    1 punkt
  39. Cześć no to ja to postrzegam inaczej. Kto mnie zna - widział na nartach wie w czym jeżdżę. Strój jest mało ważny do nieważnego ale... sprzęt i jego stan jest bardzo ważny bo to jest bezpieczeństwo poruszania się pewność itd. nie trzeba tłumaczyć. Kask - to sprzęt i jeżeli już podejmujemy decyzję, że kupujemy sprzęt ochronny to nie kupujemy atrapy dla koloru tylko coś naprawdę porządnego i sprawdzonego. Syn jeździł prze lata w 4F i ubraniach z Deca albo w ogóle ze szmaciaka ale jego kask z goglami kosztował prawie 2500pln. To jest kwestia racjonalnego wyboru. Kask byle jaki po to żeby był kupuje tylko kretyn. Pozdro
    1 punkt
  40. W HH nie mam dermizax tylko jakaś ich membrana. Myślę, że kwestia ociepliny nie ma znaczenia. Jak przemoknie ocieplane, to ocieplenie nasączy się i to czuć. U mnie na wylot przeszlo mokre. HH było wilgotne od środka bardzo bardzo subtelnie. Jakby przemakalo tak samo jak tamte, to czułbym dyskomfort na bank.
    1 punkt
  41. Cześć Zakup często powodowany jest powiedzmy przeznaczeniem produktu. Jak spędzasz pare dni w roku na stoku, to 4F taki powiedzmy przeciętnej jakości będzie ok. Bo i wzornictwo maja fajne, te rzeczy na tle konkurencji wyglądają znacznie lepiej cenowo, a ta jakość to nie jest aż tak słaba. Jeśli już tych dni jest sporo, to warto zainwestować w lepszą odzież, bo to się zwróci z nawiązką. To tak jak kupujesz do domu wiertarkę aby od czasu do czasu coś tam wywiercić. Idziesz do Lidla i wie jak najbardziej nada. Ale jeśli kupujesz do np. firmy - tu takimi sprzętami już nie da się opędzić roboty - trzeba kupić coś sprawdzonego i markowego. Ja osobiście używam z goretexu Peak Performance bez ociepliny i w 90% jest używany we wszystkich praktycznie warunkach, mam drugi - 20/20 z Tensona - wersja race - czyli seria stworzona o bardzo aktywnym uprawianiu narciarstwa, z cienką ociepliną - czyli wygodne, jednak zakładam go tylko jak temperatury są już bardzo niskie, czyli coraz rzadziej. pozdrawiam ps. Daleki jestem od naparzania na 4F - bo to jednak Polska firma, którą trzeba wspierać, ale pare razy się sparzyłem i niesmak pozostał.
    1 punkt
  42. Jak coś produkujesz na masową skalę w Chinach, musisz tego swojego lokalnego producenta co szyje te ubrania dla Twojej marki, kontrolować, kontrolować i jeszcze raz kontrolować. Przecież ta niesamowicie atrakcyjna cena za produkcję Twoich ubrań i innych produktów musi z czegoś wynikać. Próbki dostaniesz bardzo dobrej jakości, pierwsze partie produkcyjne pewnie też, nawet jak koszt ich wytworzenia będzie wyższy niż cena jaką zapłacisz. Później zaczyna się zabawa. Kiedyś znajomy sprowadził dużą partię foli OWV do druku, folia przyjęła nawet farbę. Poszła do oklejenia autobusów. Zabawa zaczęła się jak autobusy wjechały na myjnie. Folia się rozwarstwiła, klej został na autobusach, reszta uszkodziła szczotki, zapchała system wodny. Gdyby ta sama folia poszła na witryny sklepów, prawdopodobnie nikt by nie zauważył problemu.
    1 punkt
  43. Nie wiem czy dobrze czy źle, ale wyglada mi to na wykonywany frontalnie skręt - stop, bez stop.
    1 punkt
  44. Jeżdżę w kasku od 2004 roku, od 2005 również w ochraniaczu kręgosłupa. Zawsze! Niezależnie od stoku, prędkości i pogody. Nawet jak uczę dziewczynę pługu to zakładam kask i żółwia. Podobnie zawsze, robię solidna rozgrzewkę przed jazdą. Wywracają się najlepsi zawodnicy PŚ, a zagrożenia mogą nie zauważyć najbardziej doświadczeni instruktorzy wykładowcy. Nie ma ludzi nieomylnych. Nie myli się tylko kretyn, do czasu kiedy przekona się, że jest kretynem. U mnie przypadek sprawił, że kask przydał się pierwszego dnia po jego założeniu, także nie ma co tego odwlekać.
    1 punkt
  45. Cześć Drogi Mitku, nie dorabiaj ideologii do czegoś, co powinno być oczywiste, bo sam tego nie lubisz jak ktoś to robi. Kask to powinna być oczywistość, choć nie jest obowiązkowy dla pewnej grupy ludzi, tak samo jak pasy w samochodzie i profilaktyka jamy ustnej. Lepiej zapobiegać niż leczyć. W żadnym momencie swojego życia nie jesteś w 100% bezpieczny. Dbanie o bezpieczeństwo, to nie tylko dbanie o innych ale również o siebie i swoje zdrowie. Kask jest wygodny i ciepły i z powodzeniem zastępuje czapkę na stoku. Pozbawiony zbędnego owłosienia na głowie, stwierdzam, że nie zdarzyło mi się w nim zmarznąć. pozdrawiam
    1 punkt
  46. Włoska pogoda w dniu dzisiejszym, nic tylko jeździć i jeździć. Folgarida oczywiście. Słońce, słońce, więcej słońca. Ludzi bardzo mało. Warunki Rano. Zdjęcia dzięki uprzejmości szwagra, niektórzy to mają szczęście 😉.
    1 punkt
  47. Są miejsca gdzie jeszcze trochę śniegu zostało. Nawet sypie nowy. Folgarida. Wiosny nie widać. Ludzi ilość umiarkowana. Trasy przygotowane bardzo dobrze. Piękna zima. Zdjęcia dzięki uprzejmości mojego szwagra.
    1 punkt
  48. Cześć Jazda na wiosennym (najlepszym ) śniegu w styczniu, a Ty jeszcze k...a narzekasz???! POzdro
    1 punkt
  49. cze @KrzysiekK a ja dzisiaj pojeździłem na Rusinie, chociaż warun mocno nieidealny. Master i nowa trasa, cóż mega płasko, choć długość przyzwoita, ale tak na prawdę, to połowa na dzidę aby coś jako tako pokręcić w drugiej części. Ale w Bukowinie zapowiadało się świetnie. Rano twardo, ale…..sporo przetopów, w środku wygrodzona spora część ze zlodzoną połacią stoku. Ale generalnie te 4h dla mnie nie wystarczające, brakło mi karnetu😉. Lutków sporo, dałem radę, ale tak na prawdę to było bombowo, śnieg i narty nie przeszkadzały dzisiaj ( coś zbyt często mi się to przydarza), no i to słoneczko, warte każdej wydanej złotówki. pozdro
    1 punkt
  50. No cóż jakoś sezon na śniegu zacząć trzeba, więc spontanicznie na zakończenie 2022...Szwajcaria. Warunki na przetarcie doskonałe Pierwszy raz po cantingu na śniegu i...jest dobrze. Wreszcie luz bez strachu o niekontrolowane łapanie zewnętrznych krawędzi podczas węższego prowadzenia nart. Można kontynuować dalszą pracę nad swoim nartowaniem w większym komforcie. Spokojnego 2023 roku dla wszystkich forumowiczów!!!!
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...