Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 28.12.2022 uwzględniając wszystkie działy
-
Nie drży bo strzela do tarczy. Strzela się dublet w korpus, bo to najwieksza powierzchnia do trafienia, a dopiero trzeci pocisk kieruje sie w głowę. Dodatkowo głowa porusza się o wiele bardziej niż korpus i trudniej w nią trafić. Teoretycy raczej nie powinni wypowiadać się w tematach o których tylko czytali.3 punkty
-
Cześć Pozwoliłem sobie podkreślić jedno zdanie z Twojego postu, które od wielu lat powtarzam w kwestiach narciarskich gdzie to już jest szkodliwe, ale w kwestiach wojska, policji, broni, strzelania... komentarz zbędny. Pozdrowienia2 punkty
-
Staram się już nie pisać, raczej czytam...pozwolę sobie jednak tak dla głębszej refleksji, pobudzenia wnętrza zabrać głos, bo chodzi o coś wiecej niż "głupie" narty czy potoczne dyrdymały. Mogę jak pisze Adam starać się zrozumieć, ale zwyczajnie z akceptacją gorzej. Ostatnie Twoje zdanie brzmi " do mojego domu wbija zjeb i chce zhańbić moją żonę, córkę, matkę....chce "Jej" najpierw zmasakrować twarz, połamać palce, pociąć ciało, potem splugawić do końca przez obleśne, obrzydliwe czynności seksualne - mogę jedynie spierdalać, na przeciwdziałanie jest za późno. Alarmu nie było, nie zadziałał i "Solid" nie odwalił za mnie czarnej roboty, więc spierdalam....1 punkt
-
Cześć Zapewniam Cię, że jak nie będzie przez dwa trzy dni ciągłego opadu ciepłego deszczu, to stok w dobrej formie dotrzyma do następnych opadów albo mrozów. Znam ten stok. Pozdro1 punkt
-
Cześć A że ma trochę desek, to wiedziałem, ale tak różnych, to już nie. No i jak tu wygrać? pozdrawiam1 punkt
-
Cześć Piotrek @Spiochu czytam Twoje wypowiedzi i tak się zastanawiam, czy aż tak jesteś bojaźliwy, czy po prostu boisz się życia. Nie chce mi się cytować Twoich sformułowań typu: w razie zagrożenia ci "ogarnięci" wyjadą etc., czy też Twój paniczny strach przed szkoleniem semi wojskowym. Granice masz tyle co Baca by dojscoł, więc nie rozumiem po co tu siedzisz? Jesteś zdolny i inteligentny, nie masz rodziny więc co Cię tu trzyma? Charakter człowieka kształtuje życie i ludzie którymi się otacza oraz wydarzenia, które na swojej drodze przeżyje. Piłsudski dobrze powiedział: "Naród wspaniały, tylko ludzie kurwy." W razie zagrożenia, to sobie nie wyobrażam aby porzucić wszystko i gdzieś ukradkiem przeczekać. Zostawić kraj na pastwę losu, a "ogarniętych" zasłaniających się rodziną, przekonaniami i Bóg wie czym jeszcze, uwłaszczyć bez prawa powrotu i jakichkolwiek w przyszłości roszczeń do czegokolwiek. Siła tkwi w narodzie, a nie w samej armii. Przykład masz za miedzą. Mam nadzieję że nie dojdzie do eskalacji konfliktu na Ukrainie, bo wówczas aktualne będzie stare przysłowie niedźwiedzie: Polska pozna Polaków, kiedy będzie w biedzie. pozdrawiam1 punkt
-
Jakby ci to powiedzieć https://www.nytimes.com/2018/02/21/sports/olympics/mikaela-shiffrin-skis.html dalej ponoc na sophii goggii latala nartach https://www.essentiallysports.com/mikaela-shiffrin-makes-a-shocking-last-minute-change-at-beijing-winter-olympics-2022-ditches-60-of-her-own-skiis-to-increase-medal-chances-us-sports-news-combined-downhill/ min 188 wg fis do gs https://assets.fis-ski.com/image/upload/v1544601370/fis-prod/Specifications_for_Alpine_Competiton_Equipment_1.pdf1 punkt
-
Dzisiaj na Złotym Groniu prawdziwe oblężenie narciarzy już od rana. Liczne szkółki narciarskie z ustawionymi tyczkami oraz przedszkola narciarskie. Kolejka na co najmniej kilka minut. Max co stałem to poniżej 10. Warunki śniegowe od rana gorsze od wczorajszych. Stok pokryty kaszą której z każdą chwilą przybywało. Odsypy w południe dochodziły do 25 cm. Dla wielu narciarzy były to zbyt trudne warunki i wielu przewracało się przez co trzeba było bardzo uważać. Pod luźnym śniegiem lodowy podkład.1 punkt
-
Z tego wynika, że Shiffrin GS "normalnie" jeździ na nieco dłuższych niż minimalna długość, podobnie w slalomie jeżdżą często na 158cm ale mogą tez na 155cm1 punkt
-
Zapewne nie raz i nie dwa razy takie, znaczy krótsze użyła, ale nigdy dotąd nie było takiej różnicy, więc wymyślono sobie przyczynę, która wszystko tłumaczy😉. A może na dłuższych pojechałaby jeszcze lepiej?1 punkt
-
Widziałem 🙂 Lepiej moim zdaniem wygląda po edycji 🙂 Jakość tej dyskusji spadła już za bardzo, żeby umieszczać w niej rzeczy istotne. P. S. Szacun.1 punkt
-
1 punkt
-
O czym ja mam rozmawiać z człowiekiem, który raz w życiu strzelał z broni palnej i robi z tego wydarzenie na miarę przewrotu kopernikańskiego. Szkoda mojego czasu na jałowe dyskusje.1 punkt
-
Przebiegnij 50 metrów sprintem, zrób 20 szybkich pompek i 20 przysiadów, stań w postawie strzeleckiej, wyprostuj ręce tak jakbyś celował z pistoletu i zobacz jak zachowują się dłonie. Podobnie zachowują się, gdy skoczy ci adrenalina w stresie. Może wówczas zrozumiesz o czym piszę.1 punkt
-
Mogę nie tylko zrozumieć, ale nawet poprzeć. Wtedy kiedy przeciwdziałanie jest mozliwe. Czyli Np. nie chodzę z rodziną w nocy między kamienicami, albo dozbrajamy Polskę w systemy rakietowe, artylerię, budujemy niezależność energetyczną itd. Jeśli natomiast na drodze stanie pijany sebiks z nożem, lub do Polski wkroczy armia czerwona, wtedy na przeciwdziałanie jest już za późno.1 punkt
-
Rodzinę musisz bronić przy ataku bezpośrednim. Wtedy przydatna broń czy inne umiejtności, zwykle jednak wystarczy rozsądek by do takiej sytuacji nie doszło. W przypadku zagrożenia wojną, wyjeżdżasz z rodziną i dbasz o nich w innym kraju.1 punkt
-
Nie istnieje, chyba że zabójca jest nierozgarnięty. Takie ataki są z zaskoczenia. Napastnik wyciąga broń w ostatnim momencie. Nie masz szans nic zrobić. Nawet z odległości kilku metrów nie zdążysz wyciągnąć broni. Były praktyczne testy w amerykanskiej Policji i do kilku metrów, nikomu nie udało się obronić. Obrona gołymi rękami przed nożem to tylko na filmach i pozorowanych szkoleniach. W realnej sytuacji totalny amator może Cię pociąć, bo będzie chaotycznie machal ostrzem a nie wykonywał wyuczony ruch.1 punkt
-
Dlatego wspólczesne pipsy to układy co najmniej trzy antenowe (pod kątami prostymi). Taki układ oczywiście powiększałby bardzo reflektor recco (i zmniejszał siłę sygnału do 1/3). Przy niekorzystnym układzie anten może to więc bardzo różnie działać. Ale mimo wszystko lepiej mieć wstawkę z recco jak jej nie mieć. Natomiast nie należy zapominać o tej zasadzie 18 min na odkopanie. A będąc freeriderem, nawet przytrasowym, należy mieć świadomość, że to jest naprawdę mało czasu i tam recco jest tylko mało przydatnym gadżetem, którego w kalkulacjach w ogóle nie można brać pod uwagę.1 punkt
-
Psychopata raczej nie przejdzie psychotestow wstępując do Policji czy wojska. Dyskutujemy tu o użyciu broni przez resorty siłowe, czyli ludzi przeszkolonych do obrony i ochrony obywateli. Osobiście nie poznałem żadnego psychopaty, psychiatrą nie jestem, więc się nie wypowiadam co kieruje psychopatą i jak się zachowuje. Natomiast widziałem jak potrafi zachować się wyszkolony żołnierz w sytuacji stresowej i pisanie, że sportowcowi nie zadrży ręka, gdy będzie musiał strzelić do człowieka, to zwykle pierdolenie.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
To zależy. Mam znajomka co sportowo trenuje strzelectwo z broni krótkiej, od dobrych 20 lat. Jemu ręka nie drży. Na szkoleniu z aspektów prawa trener do znudzenia powtarzał, że jak już trzeba będzie użyć ostrej amunicji, to trzeba celować w dynię. Ze względu na chore prawo w PL, lepszy napastnik martwy niż raniony i ciągający potem obrońcę po sądach, bo doznał uszczerbku na zdrowiu.1 punkt
-
Dziś rozpoczęcie sezonu 22/23 na...Capital Ski czyli beżowym dywanie. Jakby ktoś celował - początki trudniejsze niż na śniegu, dywan bardzo szybko wyłapuje błędy pozycji, ustawienia nart. Jak się jednak złapie z nim luz, to fajna sprawa. W lustrze widać fajnie sylwetkę. Ogólnie bardzo pozytywne dla mnie.1 punkt
-
Wężykiem, wężykiem podkreślić. Jedni żeby wejść na krawędź dążą do pozycji frontalnej, inni mogą sobie pozwolić na kontrę i angulacje biodrami. Różna anatomia. Dla wielu osób trzymanie kontry uniemożliwia całkowicie wejście na krawędź. Zamiast tego cisną na krawędź, wkładają kolana, przechylają się i robią różne cuda o których słyszeli w ramach tz dobrych rad. Ale nic z tego nie wyjdzie, bo przy kontrze anatomia uniemożliwia im odpowiednie obciążenie nart. jeszcze jedno: nie wstajemy do wyprostu: proste kolana oznaczają brak możliwości wkładania kolan i barak możliwości użycia krawędzi dlatego jak ktoś zaczyna z wyprostowanej pozycji to jedzie i jedzie ześlizgiem do chwili takiego obniiżenie pozycji kiedy kolano może zapracować. Widać to było na filmie Krzyśka, Krzysiek: od chwili wyprostu tracisz krawędzie do chwili ugięcia kolan. Obniżając pozycję powoli przedłużasz ten fatalny stan. To o prowadzeniu skrętu a jeśli chodzi o przejście to: Jak masz kije to je używaj. Kije się wbija w śnieg albo zostawia w spokoju, żadnego markowania, to tylko zaburza równowagę. Stopniowe obniżanie pozycji przedłuża te fazę. Tak jedzie ofiara NWN.1 punkt
-
Tak odpowiadając akapitami 1. Tak 2. Nie - używa się w celu ochrony własnego życia i zdrowia - jeżeli łączy się to z pozbawieniem życia agresora to jest to pomijalne bo liczy się życie i zdrowie przedstawiciela prawa. Teaser - jest bardzo użyteczny w określonych sytuacjach i trzeba go mieć...nabuzowany nie reaguje. 3. Są zabłąkane kule jeżeli wali się z kilku metrów do poruszających się nóg 4. Żaden człowiek nie będzie stosował "ustawowej defensywy" wobec gościa z machającym nożem 5. Jesteśmy w PL a nie w UK 6. 14 strzałów - patrz pk 3 . życzę powodzenia Żaden normalny człowiek świadomie nie zabije drugiego człowieka więc proszę abyś to wziął pod uwagę. Najgorszymi momentami mojego życia były chwile kiedy celowałem i strzelałem.......Szymek uwierz to jest nienormalne to jest chore....to jest gorsze niż........ Zostaw już ten temat....proszę. Wracając do sprawy przedmiotowej.....wg. mnie każdy mężczyzna/młodzieniec w sposób naturalny winien być obeznany z środkami obrony bezpośredniej dzięki czemu w sytuacji zagrożenia będzie w stanie obronić swoją rodzinę. Teksty typu - dostanę bilet uciekam pozostawiam bez komentarza......1 punkt
-
Do prędkości dajemy masę w kwadracie i odejmujemy siłę tarcia [wynikającą z kg] pomnożoną razy faktor 1,25. Wzrost prędkości jak nic o 21km/godz.1 punkt
-
Kolego Plus, zapomniałeś chyba o rzeczy najważniejszej - są to rady przede wszystkim online. pozdrawiam1 punkt
-
Ja z kolei rosnę w poziomie, ale każdy sezon narciarski zatrzymuje lub lekko cofa ten proces1 punkt
-
Cześć Ja też, tylko jest problem, co raz bardziej ciągnie mnie do ziemi 🙂 pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
Cześć Dzięki, ale nie mam więcej. Ja nie czuję potrzeby, a i nie ma kto robić. O synu, to juz mogę zapomnieć od nowego roku do końca zimy - bo w klubie jeździ, a to jedyny operator co może coś nagrać i się nie wywróci 🙂 pozdrawiam.1 punkt
-
Tez sie nie znam ale elegancko 🙂 wrzuc wiecej, milo sie oglada!1 punkt
-
Cześć Krzysiu, to co napisał @grimson to moim zdaniem klucz, mocno hamujesz i starasz się jechać mocno w poprzek stoku, który chyba jest łagodny - nigdy tam nie byłem, więc nie wiem. Narty masz długie i pewnie o sporym promieniu, więc potrzebują nieco więcej prędkości. Wprowadzasz narty w ześlizg, który się nie kończy. Reszta samooceny Twojej i Leośki chyba zgodna ze stanem faktycznym. Nie wypowiadam się, bo się nie znam. Nie wiem czy ma sens wrzucanie filmików z każdego pobytu na stoku, może rzadziej, aby był zauważalny jakiś progres - lub jego brak. Może Panowie bardziej ogarnięci szkoleniowo (Adam, Mitek etc.) podpowiedzą co przećwiczyć oraz w jaki sposób aby to wyglądało lepiej. Staraj się poszukać troszkę prędkości, będzie lżej Ci skręcać. Odciążenie u Ciebie jest bo dość swobodnie narty wprowadzasz w ześlizg i nimi rotujesz, dalej dopiero coś się sypie, brakuje zakrawędziowania. Wrzucam filmik z wczoraj z Białki, nagrał syn nowym-starym telefonem spod choinki, nie mógł się powstrzymać. Płasko, ale kończył nam się czas, a samochód mieliśmy na górze na parkingu. Sporo ludzi na stoku, trzeba było uważać, szukać linii nie tracąc "speedu" 🙂. Narty o innym charakterze (na długich też by się dało ale, trzeba by było ciut szybciej pojechać) , ale staram się ich nie hamować, choć coś tam skręcam. Końcówka już na bardzo małej prędkości i skręcanie jest dość trudne. Można krytykować, zgłaszać uwagi - ale bez przesady 🙂 pozdrawiam1 punkt
-
Widzę to tak: masz blokadę przed wyższymi prędkościami, stąd brak dłuższego skrętu, jak tylko nabierasz prędkości to zaczynasz hamować i na siłę skręcać. Nad tym bym popracował. Jak to piszą kołcze na Linkedin: trzeba wyjść ze strefy komfortu.1 punkt
-
Nie do końca się zgadzam. Będąc zawodnikiem otrzymałem od firmy narty które po jednym biegu dokładnie tak wyglądały, z różnicą że w kilku miejscach. Firmowy servismen je naprawił, niestety już nie pracowały tak dobrze i zostały wymienione na inną parę. Moim zdaniem reklamować i nie odpuszczać bo to nie musi być wina uderzenia. Pozdrawiam Tomasz S1 punkt
-
Ja się do woja nie wybieram. Jak dostanę bilet i odwołanie będzie nieskuteczne, to wyjeżdżam z kraju i nigdy nie wracam. Jak kaczor ogłosi jakiś stan wojenny czy inne cyrki. W ciągu kilkunastu godzin dam radę dotrzeć z buta do granicy. Na rowerze nawet szybciej. Nie wierzę, że tak szybko zdołają uszczelnić granicę.1 punkt
-
Spoko. Już niedługo dasz radę. Dojedź zeslizgiem do krawędzi stoku, znajdź miejsce ze sniegiem i zrob zwrot przez przełożenie. Taki manewr ratunkowy. Warto poćwiczyć wczesniej na płaskim. Dzisiaj masz nowe doświadczenie- jazda bez widoczności nart. Wszystko dla ludzi. Wiatr też - zamiast lewo prawo masz skręt zawietrzny i nawietrzny... 😉1 punkt
-
Cześć No pisałeś, że tam u Ciebie pogoda nie rozpieszcza... Ale spojrzyj na to też tak - poruszałeś się, warunki trudne i z pewnością coś tam zostanie w głowie jak tu nie zginąć na wywianym lodzie. U nas niestety tylko biegówki zostają ale też jest fajnie a kontrola kierunku i prędkości podczas zjeżdżania na ubitym lekko zlodzonym i nierównym też jest niezłą zabawą i wyzwaniem. Trzymaj się.1 punkt
-
A w międzyczasie wyrzucamy z wojska zawodowego całe rzesze weteranów misji w Afganistanie a wcześniej robiliśmy to z tymi wracającymi z Iraku. Bo po 15 latach służby dostaliby uprawnienia emerytalne. Potrafimy saperowi z Afganistanu napisać w jego decyzji emerytalnej, że to była służba w działaniach pokojowych i interesująca wycieczka w celu rozwoju kompetencji osobistych, a nie służba w warunkach wojennych. p.s. Nie jest tak źle, 100 osób i zakładamy własny kościół wyznawców narciarstwa 😉. Każdy członek otrzyma status kapłana.1 punkt
-
Nie ma co dramatyzować, szkolenia maja swój plus: za mundurem panny sznurem 😁1 punkt
-
Nie wypada. Pod choinkę to tylko seksowna bielizna, a spodoba ci się jeszcze bardziej.1 punkt
-
Migu Niestety - czasu się zmieniają - pewnie nie dotyczy to Pawła, bo sprawność i kondycję ma chyba dobrą. Poniżej memy - doskonale obrazując zmiany w życiu codziennym dzieci na przestrzeni kilkunastu lat. pozdrawiam1 punkt
-
Chyba sie nie mylisz.Problem w tym,ze wiekszosc tzw."freeriderow" mysli,ze ABS to przepustka do niezniszczalnosci a rzeczywistosc-jak bardzo dobrze o tym wiesz-jest zupelnie inna.1 punkt
-
Nie istnieje obrona przeciwko nożnikowi, który ma zamiar nas zabić. Nawet uzbrojony komandos dostanie kose w plecy z zaskoczenia i nic nie zdąży zrobić. Jeśli chodzi o gości co wyciągają nóż czy inne narzędzie, zanim zaatakują, to najskuteczniejsza jest ucieczka. Nie czekamy aż się zblizy tylko pełnym sprintem w drugą stronę, tak daleko jak to tylko możliwe. W PL po prostu nie mam czego bronić. Kraj rządzony przez baranów i złodzieji, w którym nie widać perspektyw na lepsze. Dla psychopaty, człowiek to też tarcza.0 punktów