Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 19.12.2022 uwzględniając wszystkie działy
-
Hej wszystkim, Podsyłam ostatni filmik. Wszystkie ujęcia nagrane w zeszłym sezonie , ale w końcu udało sie je razem posklejać. Pozdrawiam6 punktów
-
Mitek Jest dokładnie tak jak piszesz, wolę oglądać jak dzieci się rozwijają, sam coś tam poprawiam u siebie, ale generalnie to jeżdzę dla samej jazdy, bo to lubię. Teraz jak byłem z synem na nartach - chyba jeden z ostatnich wyjazdów wspólnych, bo treningi się zaczynają, pokazywał mi takie ćwiczenia z kijkami, człowieku w taki sposób aby to wykonać to musiałbym ćwiczyć do usranej śmierci, więc sobie odpuściłem, żeby chłopakowi wstydu nie przynosić 😉 pozdrawiam5 punktów
-
Gmina spisała się koncertowo. Odsniezone perfekcyjnie mimo że dróżka jest prywatna.... pozostało odkopać podjazd i taras = pol godziny rozgrzewki.5 punktów
-
Nuda, nuda... Oglądam z żoną drugi przejazd giganta. Co gość, to urwie setkę lub doda. Sport dla maniaków, trochę jak my. Możemy coś wyłowić. Ten napalony, szarpie się. Ten ładnie jedzie, ułożony, ale jakiś nijaki. Wyłowione elementy w zwolnieniu. Tu był chwilowy dramat, walczył, by wyjść a opresji... Co mnie jeszcze interesuje. Slalom. Trzeba się zwijać, do granic reakcji. Zjazd. Te 150 km/g. Czterdzieści metrów połknięte w sekundzie. I skoki, szczególnie na mocno pochylony trawers. Coś z rzymskiej areny. Zostanie załatwiony, czy też nie ?. Końcówka meczu Argentyna-Francja. Dramat narodów. Ludzie płaczą. To jest sport. Ale narty lubię. Piłkę też, ale w wydaniu o coś istotnego.2 punkty
-
2 punkty
-
Dobrze że jest jeszcze niezawodne BSA. @Bruner79 dzięki. Narta fajnie idzie.2 punkty
-
Staruszkowie się znaleźli.... Wasze następne 15 lat to czas najlepszej kondycji i możliwości... a jak pokazuje Plus, to kolejne 20 też. Do roboty!2 punkty
-
byle nie zabral nikogo ze soba, niech sie zderza z drzewem, choc moze drzew takze zal2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Ja czytam to co Plus napisał jako nie że nie będzie istotnego postępu ale że w tym wieku na postęp istotny z jednej strony trzeba włożyć dużo więcej czasu w jazdę na nartach ale też ogólną sprawność. Doskonale to rozumiem, wiek identyczny (47) i jestem nawet bardziej sztywnym ułanem. Przy czym pierwszy raz na nartach stałem w wieku 40lat także w ogóle jestem zbudowany tym że jak kolwiek sobie z nimi radzę.2 punkty
-
Ratrak ratrakuje trasę do Mety. Jutro ponownie prognozy przewidują podmuchy wiatru do 80km/h. Czyżby COS planował uruchomienie trasy od Hali Jaworzynskiej do dolnej stacji?1 punkt
-
Cze Bartek Bardzo fajny spot reklamowy, profi posklejany, nawet głos masz niezły. Ale jak spotkam przypadkiem Morgana Freemana to poproszę aby Ci głos podłożył, wtedy to już będzie top spot. pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
Też tak uważam - w okolicy, w ramach jednego karnetu jest taki wybór, że nie może się znudzić (to może być wyzwanie - przejechać wszystkie trasy karnetu choć raz). W karnecie jest lodowiec w Kaprun. W samej dolinie można jeździć w kółko po obu stronach albo coś sobie wybrać, a jak się znudzi to pojechać na Schmitenhohe albo na stronę Leogang. I do tego dojazd z Polski nie jest tak daleki jak w Tyrol. Trasy w tej dolinie nie są ekstremalne - mało czarnych, płaskawe tylko trawersy między wyciągami. Jak ma być taniej, to można zamieszkać dalej - np. w Niedernsil albo Bruck i dojeżdżać. Noclegi raczej przez stronę doliny niż przez booking.1 punkt
-
1 punkt
-
Wybierający się do Szczyrku, wszystko stoi. Podobno silny wiatr na górze. Informacja od goprowców, którzy również wrócili do goprowki. Chodzi jedynie żółta kanapa z Soliska, pytanie jak długo. W dolinie bezwietrznie.1 punkt
-
1 punkt
-
Nad tym cennikiem pracowali geniusze marketingu 😉. Ulgowy 2 godzinny to koszt 60 zł ale 4 godzinny to już 125 zł.1 punkt
-
1 punkt
-
Obserwując samego siebie mogę ze 100% pewnością stwierdzić że nawet jeżeli jest to warunek konieczny, to jednak nie jest wystarczający 😄1 punkt
-
Droga moja post ten jest niejako odpowiedzią na post Marka i próbą wyjaśnienia Ci tematu. Zacznę tak - ciągnie wilka do lasu - bardzo dobrze. Każdego faceta ciągnie do lasu, jest to całkowicie naturalne, nabywanie nowych doświadczeń, nieco ryzyka, zabawa, nieco blichtru.....cechy dobrego narciarza. Pytanie podstawowe brzmi: aby pobujać się bokiem należy kupować rasowego driftera ????. Mogę zapodać ci dziesiątki filmów w których Panowie/Panie (sądzę że i tak Cię nie przekonam) po puchu po pachy jadą na deskach 65-70 pod butem. Większość dorosłych narciarzy w przeświadczeniu (błędnym) iż będzie lepiej, kupuje narty szersze niż 70 i robią kardynalny błąd, mimo, iż wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazywały im, że ten błąd pojawi się. Nartowanie dzieciaków znacząco różni się od nartowania dorosłych. Czym jest nartowanie dorosłych pisać nie będę. Dzieciaki jeżdżą intuicyjnie ale za tą intuicją niestety idą skróty. Płaska narta - to klucz błędu - to sytuacja w której narciarz albo z powodu braku przeszkolenia/złego sprzętu nie jest w stanie osiągnąć skutecznego kąta zakrawędziowania narty umożliwiającego mu prawidłowe prowadzenie fazy sterowania. Dorosły to rozumie (mimo że nie umie), dzieciak pójdzie na skróty - intuicyjnie na skróty - mając zbyt szeroką nartę na trasie w zestawieniu do braku świadomości skręt poprowadzi kolanami biodrami a co gorsza włączy rotację i w przeświadczeniu sukcesu oraz aprobaty opiekunów błędy te będzie utrwalał - no w końcu ma szpanerskie szerokie narty. Moja rada - fajne dziecięce GS-y + 5 od wzrostu + instruktor który bezpiecznie go do lasu zawiezie.1 punkt
-
Glowa do gory 😄10lat samonauczania. Pewnie kolo 80dni jezdzenia. Z kazdego wyjazdu film i rozkminki. A ile bylo slepych uliczek... Wazne by sie starac i nie jezdzic byle jak. Ponizej poczatki 2012. https://youtu.be/ALSRkIvnORQ1 punkt
-
To dosyć charakterystyczny przypadek u facetów w tym wieku, którzy raczej wielkich postępów w technice nie zrobią i nadrabiają prędkością.1 punkt
-
Z mojej praktyki wynika, że najlepsze upadki są w przedziale tak na oko 20-30 km/h. Przyziemienie już jest miękkie, droga hamowania jeszcze względnie krótka i nie ma ryzyka, że mocno będzie poniewierać po przyziemieniu. Z dalszym wzrostem prędkości znowu spada komfort upadania 😞1 punkt
-
Z ciekawości przeczytałem sobie cały temat o Twojej jeździe, który się toczył zeszłej zimy. W którym jest sporo moich postów. Popatrzyłem też na ten najnowszy film. Nic się specjalnie nie zmieniło. To za krótki czas. Poza tym jesteś starszym panem, ciężkim i mało elastycznym. Nie ma co dyskutować i poszukiwać jakiegoś złotego środka(jakiegoś ćwiczenia, czy ćwiczeń), które spowoduje, że radykalnie poprawisz swoją jazdę. Będziesz jeździł tak jak jeździsz. Tylko będziesz bardziej objeżdżony. Ale ta jazda nie będzie zwracała uwagi swoją lekkościa, elastycznością, czy w razie potrzeby szybkością. Do zasadniczych wad należy: -inicjowanie skrętu obrotem całego ciała, -brak zupełnie separacji(rozdzielenia) między dołem ciała(począwszy od bioder do stóp) i torsem - u Ciebie jest sztywny blok od stóp do głowy. Zawsze się inicjuje skręt obrotem nóg(stopy, kolana, biodra). "Łożysko" obrotu jest w pasie. Narty z butami można obrócić prawie o 90 st. w stosunku do torsu i linii ramion. - brak elastycznego ruchu góra - dół -góra..., ruchu ciągłego(trudne) - brak zmiany ugięć w stawach: skokowym, kolanowych, biodrze w płaszczyźnie wzdłuż nart(p. w.) - brak wyraźnej świadomości na której narcie jedziesz. Jedziesz czasem na zewnętrznej, czasem na obu lub na moment na wewnętrznej(gdy jest górną). To jest przypadkowe, nie za bardzo kontrolowane przez Ciebie. Możesz zrobić pewien postęp techniczny(nie licz na cuda, ponieważ jesteś za stary i nie poświęcisz dużo czasu na narty). Ale musisz mieć często do dyspozycji instruktora. Który popatrzy na Twoja jazdę(na to nie potrzeba godziny) i zwróci uwagę na najistotniejsze sprawy. I też trzeba się starać wybierać bardziej urozmaicony teren. To nie jest tak, że dojdziesz do "ideału" na łatwym stoku i śniegu. I to się powtórzy bez zmian w trudniejszych warunkach.1 punkt
-
1 punkt
-
Nie w porządku to jest to, że SMR pozbawia klienta możliwości uzyskania rzetelnej informacji o aktualnych warunkach, przede wszystkim kolejkach, dla mnie niedopuszczalne i dyskwalifikujące są kolejki powyżej 10min, a zdarzały się nawet i 40min. Poprzestawiali kamery żeby nie było widać długości kolejki, a gości którzy pokazują je na profilach FB i opłacanych przez SMR forach typu skion... usuwają im konta. Można powiedzieć wiesz jak jest, to po co tam jedziesz? Można powiedzieć też, że góry są naszym wspólnym dobrem narodowym, a że najlepsze oni wykupili/wydzierżawili no cóż, gospdodarka rynkowa. Chwalić za to , że zainwestowali grube pieniądze i mamy infrastrukture na najwyższym poziomie. Ale cały czas walcze z rzetelnością informacji. Oni by chcieli, żeby ludzie zjechali się w ilościach 3,4 krotnie większej niż przepustowość wyciągów/tras, kasa na pewno dla nich zgodzi się. Sprzedadzą 3 x wiecej biletów ponosząc nakłady takie same. Ja rozumiem, że pogodny weekend wszyscy jadą, warunki rewelacyjne wszyscy jadą, przepustowość jest jaka jest, ale szanujmy też czas narciarzy, nie blokujmy i informacji, chce ktoś jechac w 30 min kolejke jego sprawa, ale jest inny który na to się nie godzi. Sam jestem ze 3 niedziele w roku w Szczyrku, jest to raczej początek sezonu zanim zacznie się najazd ludzi, ale musi też cały ośrodek hulać , a bardziej koniec lutego/marzec jak uda mi się ustalić, że mój niedzielny 300km wypad w jedną stronę nie bedzie koszmarem kolejkowym. To samo tyczy się Chopoka, jest to marzec / kwiecień jak skończą się ferie słowackie, wcześniej nie zaryzykuje, a informacji nie ma jak uzyskać, na chopok też ze 3 x w seznonie pojadę. Tylko dlatego, że nie mam czasu na wypad w Alpy. Nie ma co oszukiwać się, TMR położył łapę na wszystkich najlepszych górka w PL/SK/Cz, trzeba nauczyć si z nimi żyć. Ale też nie możemy podchodzić do sprawy z pozycji petenta.1 punkt
-
Nie w porządku to jest to, że uwagi do ośrodka kierujesz na forum narciarskim, które nie ma wpływu na pracę ośrodka 😄 . Należy je kierować albo tu: https://m.facebook.com/szczyrkowski/ albo tu: https://www.szczyrkowski.pl/resort/kamery/zbojnicka-kopa-1205-m-npm1 punkt