Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 05.12.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. No i tak z nart szybkicch/wolnych przełączymy się na kolejne kontrowersyjne stwierdzenie: narty wybaczające błędy 😄
    3 punkty
  2. Odnosnie szybkich nart to przychodzi mi na mysl jedna sytacja. Jade po stromym na za ostrych nartach, zachwialem sie akurat przy jezdzie blisko spadku stoku, wskoczylem na tyly, narty zapiely krawedz i dzida w dol. Narty 185, promien 23. Bedac na tylach, nie bylem w stanie silowo nic z nimi zrobic. To byla sekunda, lecialem jak rakieta, a w porach byl juz klocek... 😂
    2 punkty
  3. Cześć, Podsyłam na dobry początek tygodnia 🙂 Jeszcze nie zacząłem sezonu , ale myślę , że w tym tygodniu już się uda 🙂 Pozdrawiam wszystkich i zapraszam na moją stronę. Kurs niedługo zostanie odpalony 🙂
    2 punkty
  4. Wyłania się dwójka dominatorów w konkurencjach szybkościowych na obecny sezon - zarówno Kilde jak i Odermatt rewelacyjni, na dzisiaj troszeczkę ponad resztą stawki . Podobnie jak niedawno u Pań, zadziwiająco niewielkie różnice w czasach zjazdu - qrde 0,06 s to wartośc statystyczna. Achch, a Hameryce to mają śniegu a śniegu ...
    2 punkty
  5. Kieszenie cargo nie tylko fatalnie wyglądają ale również nie nadają się do praktycznie żadnej aktywności. No może oprócz stania w bramie/pod sklepem.
    2 punkty
  6. Cześć Dwie warstwy, czyszczenie... że też Ci się chce... podziwiam. W takim razie pozostają niestety umiejętności jazdy, nabierania i utrzymywania szybkości, delikatna jazda, dokładna świadomość kiedy narta idzie czysto a kiedy skrobie. Na płaskim czystość śladu ma decydujące znaczenie. No i odwaga. Ja jeżdżę technicznie czysto ale bojaźliwie i choć jestem dość ciężki - ponad 90kg. To córka nie mówiąc o synu kładą mi pewnie z 0,1 s na bramkę albo lepiej. No może inaczej - obydwoje już jeżdżą ode mnie w tej chwili lepiej. I o to w życiu chodzi. Pozdro
    2 punkty
  7. Drogi @Plus82 długo się zbierałem aby coś napisać, powiem szczerze Twój post zabił mi nieco klina, próbowałem go zrozumieć przez pryzmat "siwych włosów" - kolego drogi nie da się - to co napisałeś to jest anty narciarstwo..... to jak byś napisał poradnik "nauka jazdy w weekend"....a to co napisałeś tekstem podkreślonym to już całkowite kuriozum....Myślę tak : aby wielo stronnicowych przepychanek nie było uzasadnij merytorycznie swoją tezę????
    1 punkt
  8. Nikon Ale to jest tylko nasze postrzeganie i rozróżnianie szybkie i wolne narty. Generalnie te szybkie to te na których szybciej zjedziesz z góry na dół, niekoniecznie te na których szybciej się jedzie. Znakomita część amatorów nie rozpozna nart szybkich z krawędzi na kawędź (no chyba że będzie pod butem 65 vs 120, ale 65 vs 68 to już nie), ani nie doświadczy aż tak ekstremalnie szybkiej jazdy. Równie dobrze mógłbym na torze wsiąść do Audi R8 i bolidu F1 - oba będą piekielnie szybkie, wręcz, a raczej na pewno R8 byłby dla mnie szybszy niż F1, bo pewnie jako tako bym sobie w nim radził, F1 nie przejechałbym żadnego zakrętu, a utrzymanie go na prostej graniczyłoby z cudem, natomiast prawdziwy kierowca od razu by stwierdził, że R8 nie jedzie - że to jakiś żart nie samochód wyścigowy, owszem jakiś tam gen sportu ma, ale w porównaniu do bolidu - to żaden. Moce te same (ok. 700km) i załóżmy opony także (slick - rozgrzane), tor nagumowany i ładna pogoda. pozdrawiam
    1 punkt
  9. Dla laika (głównie chodzi tu o umiejętności, bo nic innego nie wchodzi w grę) narta na której nie będzie potrafił skręcić (pewnie długa) będzie nartą szybką. Tak de facto ślizgi w amatorskich nartach (pomijając już smarowanie) w krótkich i długich są pewnie 99% te same, zatem i prędkości możliwe do osiągnięcia na nich pewnie też. Ale kontrolę prędkości realizujemy poprzez skręty, jeśli ich nie będziemy w stanie wykonać (bo zazwyczaj nie potrafimy) to nas wywiozą w przysłowiowy "las". pozdrawiam
    1 punkt
  10. znajomością możliwości manewrowania sprzętem jakim dysponowali. To miejsce to jedyne gdzie można było rozłożyć wiertnicę.... 😀😀
    1 punkt
  11. Cześć 1. Pamiętajcie, żadnych operacyjnych zabiegów. 2. Jak szukacie wody to tylko przy pomocy wróżbitów, różdżkarzy i tego typu dróg. Nigdy nie opierajcie się na naukowych postawach albo sugestiach. Tylko YT i własne widzimisię dają radę. Słowo! POzdro
    1 punkt
  12. Jedzie na tyłach, szura, brak NW. Amator. 😁
    1 punkt
  13. Cieszę się ze się podobają. Nie było różowych, nad czym osobiście ubolewam.
    1 punkt
  14. 1 punkt
  15. Jak dla mnie Chełm jest dużo bardziej wymagający od Kasiny, góra porównywalna ze ścianką w Kasinie, jedynie w środkowej części jest pewne wypłaszczenie, dolna bywa bardzo trudna po kilku godzinach. Jest węższa, szybko muldy i przetarcia lodowe. W Kasinie tego nie ma. Zgodzę się, że narciarze z okolicy znają Chełm, jest po prostu zdecydowanie mniej przyjazny. Dzięki temu niezatłoczony. Wolne krzesło też nie zachęca. Profil na FB działa całkiem podobnie jak Kasiny, promocji nie robią takich, ale na pewno jest widoczny od co najmniej roku, filmy, informacje. Parking zdecydowanie mniejszy, ale jest sterowany w weekendy, żeby miejsce było wykorzystane.
    1 punkt
  16. Ale mnie chodzi wlaśnie o popularne powszechne znaczenie terminu szybkie narty. Jestem w stanie się zalożyć o to że na "wolnych" nartach wymięknę już przy niższej prędkości niż na szybkich nartach co nie znaczy że na tych wolnych szybciej się nie pojedzie, także wymiękanie nie jest tu kryterium Szybkpść determinują głównie siły działajace na narciarza czyli moja waga i grawitacja ew przygotowanie slizgów. Pomijam sterowanie i umiejętności narciarza bo rozważamy tu "szybkie" narty a nie szybkich narciarzy. .
    1 punkt
  17. Kasina to już "jakieś" góry już są a Myślenice postrzegane są pod tym względem gorzej. Trasa jednak jest trudna bo kilku znajomych woli choćby razem z rodziną na szybki wypad skoczyć do Harbutowic albo nawet Ochojna. Moim zdaniem wystarczy by była to miejscówka dla koneserów i nie kręciła zbyt dużo na pusto i tyle. Nie marzy mi się naprawdę taki widok jak w Kasinie. Co do inwestycji to już tam wydają kasę na rowery a trasy robi Perin z Kasiny między innymi wiec na tak małej górce już jest powoli wszystko zagospodarowane. A dopiero zaczęli. Jest pomysł na bardziej rodzinną trasę mniej więcej wzdłuż zielonego szlaku pod dolną starą stację ale czy to się kiedyś zrealizuje to zobaczymy. Nie trzeba by było wtedy zajmować się jazdą przez las i parkingiem, który przecina jednak uczęszczaną drogę do domów na Chełmie. Zgoda LP ponoć jest a czy to pchnie nowy właściciel to pożyjemy zobaczymy.
    1 punkt
  18. Na Chełmie jest po prostu trudna trasa a nie mało reklamy. Tą stację jak całe stoki widać jak się jedzie zakopianką więc czego jeszcze trzeba? Co by nie pisać by dostać się na parking to trochę pod górę w lesie jest i wąsko na początku a to też ma znaczenie dla niektórych. Nie znam szczerze kogokolwiek ze znajomych krakusów, którzy nie wiedzą, że jest stok a reszta się nie liczy tak jak nie liczy się reszta dla Kasiny. I większą cześć i tak króciutkiego sezonu mają otwarte 1/3 powierzchni stoków.
    1 punkt
  19. Taki, że na dłuższej nie da się "oszukiwać" obracając narty siłowo.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...