Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 01.12.2022 uwzględniając wszystkie działy
-
Cześć A więc ( 😉 ) nie. Długość jest funkcją typu narty a nie samą w sobie wartością - to po pierwsze. Jeżeli - a takie są sugestie i wynika to z Twojego opisu - córa jest dobrą, wyszkoloną narciarką, lubiącą szybką jazdę, to narta GS jest dla niej. Tym bardziej, że jest to zbieżne z tendencjami szkoleniowymi. Jeżeli zaś narta GS, to długość do wzrostu+5cm to jest minimum. Kupując nartę GS o długości wzrost -10cm postąpiłbyś jak człowiek kupujący Porsche z kołami od malucha. Jeżeli Ty boisz się długości narty, co (wybacz) jest jedynie objawem niewiedzy to przynajmniej nie przekładaj tego na córkę bo Ona ma jeszcze szanse. Więc - dobry GS juniorski koło 160 cm i doszkolenie - jedyna sensowna droga. Jeżeli nie - to kup jej cokolwiek. Pozdro Jeżeli nie to kup jej np. Twintipy - idealna narta do wszystkiego a przede wszystkim zabawy ale też równą wzrostowi.4 punkty
-
Atomic G7/161 cm. I bardzo Cię proszę przesuń ją nieco do przodu...3 punkty
-
Wiesz co, fajnie że pomagasz. Doceniam takich ludzi jak Ty, ale myślałeś o tym, że można by to robić bez złośliwości i uszczypliwości? Że w ten sposób zwyczajnie lepiej byś pomógł? Po co ta bezinteresowna złośliwość? Sam udzielam się na kilku forach, bo znam się na paru sprawach, więc dzielę się swoją wiedzą z innymi. Wiesz jak jest - nie można być specjalistą w każdej dziedzinie. Masz rację, nie mam wiedzy o nartach. Sam jestem przeciętnym amatorem. Myślisz, że po co napisałem ten post? Ano żeby się poradzić mądrzejszych od siebie i właśnie nie dokonać złego wyboru. Wbrew temu co myślisz, żeby córce pomóc i żeby nie ponosiła konsekwencji mojej nieznajomości tematu. Mimo wszystko dziękuję. Dotarło do mnie, że Ty się znasz, a ja nie. I w ogóle nie mam z tym problemu. Jak chcesz pomóc to pomóż. Mam swoje lata i wiem, że świat jest mały, więc może kiedyś dam radę się odwdzięczyć.3 punkty
-
To jest bardzo fajna stacja prowadzona fatalnie jeżeli chodzi o reklamę. W świadomości wielu ludzi zwyczajnie nie istnieje. Niewątpliwie dużym plusem jest brak kolejek i odległość od Krakowa. Również obie trasy są bardzo przyjemne, na górze jest knajpa gdzie można się ogrzać, a czasem się to przydaje, bo kanapa jest wolna. Przygotowanie stoku zawsze kiedy byłem bardzo dobre. Osobiście jako całość wolę Kasinę, natomiast w szczycie sezonu zamiast stać w kolejkach w Kasinie zdecydowanie lepiej uderzyć do Myślenic.2 punkty
-
Jeżeli córka będzie chciała jeździć na nartach po bracie, to opcja 3. Dobry serwis i niech śmiga, a zaoszczędzona kasa na doskonalenie pod okiem instruktora.2 punkty
-
Cześć Sorry w takim razie. Moją intencją nie było sianie złośliwości tylko stwierdzenie faktów - zresztą powszechnie wiadomych. Ja już niestety tak piszę i wypowiadam się - wprost. Tak, że wybacz jeszcze raz. Zwróć uwagę, że w kolejnym poście znowu skupiasz się na długości narty a nie na typie narty. A to bardzo ważne bo od wyboru typu narty zaczynamy a długość - dobór długości, jest funkcją typu narty. Jeżeli ma być to narta GS to powinna być minimum do wzrostu, jeżeli zaś będzie to narta SL lub w typie SL to będzie 10 czy nawet 15 cm krótsza. Osobiście uważam, że na tym etapie wybór narty typu GS (co nie znaczy, że ma być to narta stricte sportowa) jest lepszy, bardziej edukacyjny. Dzięki za filmik. nawet po tej króciutkiej sekwencji widać, że dziewczyna wie o co chodzi. Tylko musi przesunąć środek ciężkości do przodu. Ręce trochę wyżej i przed siebie ale swobodnie nie jakby wiozła szybę i to już być może wystarczy. Pozdrowienia2 punkty
-
Znam niedorosle kobiety o tych wagorozmiarach, które jeżdżą na SL RD 160cm. Świadczy to tylko o tym że nie trzeba ograniczać się junioskich nart pomimo wieku.2 punkty
-
znam bardzo dorosłe kobiety, które mają juniorskie GS Racetigery i nie chcą zamienić na żadne inne2 punkty
-
Cześć. Zostaw jej narcie po bracie. Za ocaloną kasę pomyśl o instruktorze, tylko nikt znajomy, dzieci, a szczególnie nastolatki wybierają bunt. Jeśli będzie świadoma to sama wybierze co jej pasuje. Może być to czasami kosztowne. Moje "panny" nie przekraczają 160 i śmigają od sl 153 do rc 180. Pozdro TomeC1 punkt
-
Atomic g7 168cm, Leośka ma 146cm. Edit !!!!! Leosia ma 164. Przepraszam za wprowadzenie w błąd.1 punkt
-
Narty brata są dobre, ale pewnie mają ustawione centralnie wiązania. Jeżeli przesuniesz je 1 , 2 cm/ na pewno mają taką regulacje/ do przodu będą super dla córki.🙂1 punkt
-
Mam z tym trudności a dawno temu przestałem być panną 165 nawet lepiej - jak opanuje to będzie miała na długie lata jeśli za bardzo nie urośnie @KrzysiekK Jakie długie w końcu kupiłeś te GS dla Leośki ?1 punkt
-
GS - giant slalom SL -slalom, SC - slalom carver, narty TYPU slalomowego, mniej sztywne niż SL ( zazwyczaj) G5, G7,G9 seria fajnych nart Atomica - gigantka dla amatora. Pokaz jej kilka nart typu woman ( najlepsza w grupie) I pozwól wybrać. Gusta panienek są nieodgadnione. Każda z nich ( nart) będzie ok. Znajdziesz na skionline - zakładka "sprzet"1 punkt
-
1 punkt
-
W Białce na stokach pojawiły się ratraki, a to oznacza, że do otwarcie zbliża się wielkimi krokami.1 punkt
-
1 punkt
-
Przesuń wiązania o 1 lub 2 cm do przodu i narty idealne dla córki.🤔1 punkt
-
1 punkt
-
Akuratnie Fischer robi bardzo mądre oznaczenia - SC to taka niby kolejna z rzędu slalomka i tu uwaga - w rozmiarze 160 - to można przetestować, RC to taka niby kolejna z rzędu gigantka - ja uwielbiam ale modelowo w RC piętki są prawie tak szerokie jak SL - wracamy na początek - poczuje niezłą zabawę która może zaprowadzić ją do nikąd.... GS 7 to narta idealna dla kobiety/dziewczyny, ja wiem że ma 70 pod butem ale to jeszcze w granicach tolerancji......ten rozmiar zostanie z nią na kilka sezonów. No i klina zabiłem - zwłaszcza że takie panny ogarniają SL w rozmiarze 165????. Jak pójdzie do przodu (słusznie Mitek zauważył) to ogarnie każdą nartę sportową.... ???????1 punkt
-
Zerknij na materiał w wątku "materiały szkoleniowe" ten ostatni dotyczący balansu przód - tył. Absolutnie na tym etapie odradzam narty SL - wywiozą ją w "las"1 punkt
-
Kupiłem Blizzard Quattro RS 70 (2019/2020) 180cm. Dziękuję wszystkim zaangażowanym.1 punkt
-
@mjkmjk może jednak masz kawałek jazdy na filmiku ? Możesz porównać na przykład do młodej narciarki z tego tematu ?1 punkt
-
Wszystko kompleksowo ,wg życzenia.Zawsze odbiera z Kutaisi.Musi być grupa 6 osób.W grę wchodzi także skisafaro po kilku ośrodkach...1 punkt
-
Mój znajomy od lat,Gruzin dobrze mówiący po polsku,organizuje jazdę w mało znanym,a łatwo osiągalnym z Batumi ośrodku Goderdzi w Adżarii.Byłem tam kilka razy,ale tylko wiosną i latem,na początku maja jechałem przełęczą przez 3 metrowy tunel śnieżny .Wygląda,że szczególnie freeridowcy odnajdą się tam ... Resztę możecie poczytać...https://www.facebook.com/profile.php?id=1000710907234511 punkt
-
Cześć Mitek, nie wiem czy Twoja diagnoza jest dobra, w jej wieku, objeżdżeniu oraz parametrach nawet amator powinien wiedzieć co powoduje brak szybkości. Narty klepią, może myszkują przy wyższej prędkości - do takich wniosków ta młoda osoba powinna już sama dojść i tacie swoje uwagi i sugestie przekazać. Moim zdanie, jej jeździe jeszcze sporo brakuje, ale Twoje stwierdzenie: jest jak najbardziej prawdziwe. pozdrawiam1 punkt
-
Cześć I wcale tak nie twierdzę, jeździe na nartach to nie przeszkadza, a skoro mówisz, że jest ogarnięta kondycyjnie i pewnie ruchowo, to wręcz pomaga - bo za tym idzie siła. Masa w szybkości pomaga, aczkolwiek nie jest kluczowa. Tu jest problem tylko i wyłącznie z techniką narciarską - takie mam wrażenie. Mój syn w stosunku do rówieśników jest mały, nawet bardzo. W zeszłym sezonie byli ze szkoły na Białej Szkole w Szczyrku. Jeździ bardzo dobrze, ale mówił, że te byki z jego klasy to tak pruły, że nie mógł ich dogonić. Szybkość kolegów skończyła się ...... na FIS trasie. Twoja córka ma parametry aby jeździć stosunkowo szybko, jedynie co ją ogranicza, to moim zdaniem umiejętności. To nie kwestia odwagi, dłuższa narta da jej przede wszystkim poczucie stabilności. Parametry ma bardzo dobre, a za rok mogą być i tak do wymiany. Poszukaj używanych, córka na pewno sobie poradzi, a może nawet dojdzie do wniosku, że instruktor by się przydał. a narta, której przykład podałem - to narta o średnim promieniu. Bardzo dobra do nauki oraz szybszej jazdy. Juniorskie zawodnicze(choćby to co podał Jan) przy tej długości są przeznaczone raczej do dobrze jeżdżącej młodzieży. Zerknij na to - to bardzo dobre narty. Nowe i tanie. 156 będzie odpowiednie na ten sezon. https://www.decathlon.pl/p/narty-zjazdowe-dla-dzieci-nordica-dobermann-gsj/_/R-p-X861288?mc=861288 pozdrawiam1 punkt
-
115 km to daleko?Śpi się niedaleko stacji,a w Batumi jest co zwiedzać,w drodze do Goderdzi...I można dobrze zjeść...1 punkt
-
157/57 to "parametry" dorosłej kobiety i celowanie w juniorki nie jest potrzebne. Jeśli chcesz koniecznie 150 to bierz sklepowe slalomki. Jeśli GS lub AM to 160 wcale nie będą za długie. Jak boisz się , to 157.... ;-))1 punkt
-
dostaniesz nowe na płycie - szybkie są bardzo https://www.sport-bittl.com/de/voelkl-racetiger-gs-r-jr-22-23-kinderski-inkl-bindung::211871.html?action=asp&pid=6-52-211871{1}1271 te też fajne są - trochę tańsze bo starszy model https://www.sport-bittl.com/de/voelkl-racetiger-gs-r-jr-21-22-kinderski::181527.html1 punkt
-
Cześć Narty na pewno dłuższe. Takie na wzrost. Przydałby się film z jej jazdą, bo długo jeździ ale nie wiemy jak. Jeśli lubi szybką jazdę to coś ala G7 z Atomica (paragigantka już dla dorosłych) , narty raczej do szybkiej jazdy przeznaczone ze względu na charakterystykę. Mamy dzieci w tym samym wieku oraz wzroście, tylko Twoja córka ma +15kg do speedu 😉 w stosunku do mojego (jest szczupły - ale nie chudy). Zazwyczaj w 99,9% to w jeździe wina leży po stronie narciarza, nie nart. Możesz także się rozejrzeć za GS juniorskim, pewnie znajdziesz zawodnicze (nawet w dobrej cenie) i tu trzeba mieć świadomość, że przy 160 cm promień będzie powyżej 17 m - a tu już dziecko musi umieć jeździć. Te narty są na pewno szybkie, nawet bardzo, ale ich szybkość zależy tylko od narciarza i jego umiejętności. pozdrawiam1 punkt
-
Określenia „IDIOTA”, „KRETYN”, „DEBIL”, też już są używane tylko w języku potocznym. „Najnowsza klasyfikacja niepełnosprawności intelektualnej zawarta jest w Międzynarodowej Klasyfikacji Uszkodzeń Niepełnosprawności i Upośledzeń (ICD-10) z 1997 r. oraz w klasyfikacji opracowanej przez Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne – Diagnostic and Statistic Manual of Mental Disorders (DSM IV) z 1994 r. W obu tych klasyfikacjach iloraz inteligencji określany jest ilościowo przez wartość liczbową ilorazu inteligencji (II lub IQ) uzyskaną za pomocą przeprowadzenia jednego lub kilku wystandaryzowanych testów na inteligencję. W DSM-IV i ICD-10 wyróżnia się cztery stopnie niepełnosprawności umysłowej: lekki, umiarkowany, znaczny i głęboki. W Polsce od 1 stycznia 1968 r. obowiązuje czterostopniowa klasyfikacja niepełnosprawności intelektualnej wprowadzona przez Światową Organizację Zdrowia. Pozwala ona wyróżnić następujące stopnie niepełnosprawności intelektualnej: lekka niepełnosprawność intelektualna – u wielu osób może nie zostać zauważona. Osoby z tym stopniem niepełnosprawności wykazują poziom intelektualny osób dorosłych charakterystyczny dla dwunastego roku życia. Charakterystyka tego poziomu niepełnosprawności przedstawia się następująco: dzieci nieco później zaczynają chodzić; pojawiają się trudności szkolne, które jednak są do opanowania. Pracują nieco wolniej niż reszta grupy, mają uboższe słownictwo, trudniej przystosowują się do nowych sytuacji. Wielu z nich można pomóc stosując specjalne programy edukacyjne. Zwykle po skończeniu szkoły są niezależne i zdolne do pracy zarobkowej, a niektóre zakładają rodziny. Osoby takie są zatem samodzielne i zaradne społecznie, nie powinny jednak wykonywać zawodów wymagających podejmowania decyzji, ponieważ nie osiągnęły etapu myślenia abstrakcyjnego w rozwoju poznawczym. umiarkowana niepełnosprawność intelektualna – osoby niepełnosprawne intelektualnie w tym przedziale mają problemy z nawiązaniem kontaktu z otoczeniem, ich rozwój mowy jest opóźniony, nie radzą sobie w szkole. W okresie przedszkolnym wykazują trudności z nabywaniem reguł społecznych (lojalność, współdziałanie), a także niezręczność fizyczną i powolny rozwój motoryczny. Radzą sobie z samoobsługą. Wykonują proste prace, mogą pracować w zakładach pracy chronionej. Uważa się jednak, że nie powinny zakładać rodzin. Osoby z tym stopniem niepełnosprawności intelektualnej wykazują funkcjonowanie intelektualne dorosłego człowieka na poziomie dziewiątego roku życia. znaczna niepełnosprawność intelektualna – osoby z takim stopniem niepełnosprawności intelektualnej często wymagają stałej opieki, występują u nich trudności z porozumieniem się z otoczeniem i przejawy agresji. Osoby te wykazują rozwój psychiczny osoby dorosłej na poziomie szóstego roku życia. Około 4-5 roku życia zauważalne jest u nich opóźnienie rozwoju psychofizycznego. Osoby te mogą opanować samoobsługę, przy stałej opiece mogą wyuczyć się czynności domowych, ale nie są zdolne do wyuczenia zawodu. Mogą podejmować prace niewymagające kwalifikacji. głęboka niepełnosprawność intelektualna – najcięższy klasyfikacyjnie typ niepełnosprawności umysłowej, odpowiadający rozwojowi dorosłego człowieka na poziomie trzeciego roku życia lub niższym. Na poziomie tym występuje całkowita degradacja życia psychicznego. W skrajnych przypadkach osoby głęboko upośledzone nie wykraczają poza poziom życia wegetatywnego. Daje się zauważyć brak jakichkolwiek reakcji korowych, a funkcjonowanie jest zgodne z reakcjami bezwarunkowymi, przy czym nawet na poziomie tych reakcji występują zaburzenia, objawiające się np. zniesieniem lub istotnym ograniczeniem czucia bólu. Osoby głęboko niepełnosprawne intelektualnie nie są zdolne do samodzielnego życia i wymagają nieustannej opieki ze strony otoczenia. Najczęściej wymagają opieki specjalistycznych instytucji.” To tak w kwestii dokształcania się.1 punkt
-
Zawsze mnie interesowało skąd narty wiedzą ile narciarz ma wzrostu. Bo ile waży to wiedzą akurat bardzo dokładnie.... Jak to jest?1 punkt
-
Macie chyba jakąś obsesję na punkcie długości nart. +4 do wzrostu to nie jest przydługa narta. A już na pewno nie w jej wieku....1 punkt
-
Powiem Ci, że miałem obawy. Te narty dla Leośki są Wzrost+4. Jak je niosła to na tle innych użytkowników stoku wyglądała swoiście :). Ja Jej powiedziałem krótko - kombinuj tak, by robić długie skręty, bo tych nart łatwo nie obrócisz i będziesz się męczyć. I poszło. Walczymy. 🙂 Jest fun. THX.1 punkt
-
Na 2-4-godzinne wypady z Krakowa bardzo dobre miejsce. Ogromna zaleta to względnie mało ludzi nawet w szczycie sezonu w weekendy. W tygodniu wręcz pusto. Solidna czerwona traska z wypłaszczeniem w środku. Na drugim stoku krócej a stromiej. Dość wolne krzesło. Najlepiej trzymajmy się jednego wątku o Myślenicach, nie będzie rozmywania tematu. Jak ktoś będzie jechał zawsze może skrobnąć. Na pewno kilka razy w sezonie tam jestem, dzielę między Mosorny i Kasinę (no i Alpy czy tam Dolomity)1 punkt
-
Cześć Oglądałem zarówno w sobotę jak i w niedzielę (oprócz 1-szego przejazdu SL Pań - nie zdążyłem). Bardzo ciekawe zawody i dobrze że się odbyły. Pogoda jest, jaka jest i wpływu nikt na to nie ma. Jednym pomoże a drugim przeszkodzi, ale szczęście zawsze sprzyja lepszym. Maryna bardzo duży awans i punkty, a to cieszy. Na podium bardzo dobre zawodniczki, ale zarówno Petra Vlhova (ta tuż za podium) jak i Michaela Schiffrin nieco zawiodły. Dobry wynik Lindsberger, co mnie dziwi, choć w jej koronnej dyscyplinie zawodzi. Sporo też niespodzianek jak pseudo Albanka. Zjazd - cóż asy w czołówce, pogoda nie rozpieszczała i nieco wypaczyła wyniki, ale z dalszymi numerami też mieli szansę co udowodnił Hrobat Miha że da się. Szacunek dla najstarszego w stawce Johana Clarey - mimo wieku udowadnia że da się. Szkoda Włocha Dominika Parisa, bo dobrze jechał. Na szczęście nic mu się nie stało. W niedzielę SL pań oraz SG panów. Jedne i drugie zawody nieco dziwne. SL - chyba trasa nie wytrzymała trudów i bardzo trudne ustawienie przez szwajcarskiego trenera. Gwiazdy tuż za podium, ale w końcu Wendy Holdener (wraz ze Swenn Larsson) na 1-szym miejscu podium - zasłużyły, choć gdyby nie fatalny błąd Anny, Wendy znowu byłaby druga. Ale Chorwaci mają 2 świetne zawodniczki, może i nam się przy okazji też trafi w przyszłości taki diament jak Zrinka Ljutic. SG - no tutaj to cuda w drugiej połowie zawodów, choć czołówka to asy tej dyscypliny. Fatalny upadek szwajcara, bardzo źle to wyglądało, na szczęście wstał ale po uderzeniu o ten zlodzony stok to sunął jak kukła bezwładnie. W połowie zawodów zmiana prawdopodobnie warunków śniegowych i sporo zawodników niespodziewanie w pierwszej 30-tce jak choćby Von Appen z Chile. Wbrew pozorom trasa trudna, płaskie światło i sporo niewidocznych nierówności. Odcinek techniczny decydował o końcowym wyniku choć na końcowym szusie można było nieco nadrobić. pozdrawiam1 punkt
-
Bogdan tu masz film z przejazdu o ile się nie mylę młodego Harpii sprzed roku:1 punkt