No i stało się. Po długotrwałych - i często wywołujących żartobliwe uwagi - analizach mapek, filmików, artykułów etc. etc. ... wczoraj zarezerwowałem miejscówkę w Bressanone.
Osobiście jestem fanem kameralnych miejscowości i stacji, tym razem będzie troszkę wszystkiego.
Termin: 8 - 15 stycznia '22.
Plan jest taki:
Dzień I : Plose.
Dzień II : Gitschberg / Jochtal.
Dzień III: Kronplatz.
Dzień IV: Val Gardena.
Dzień V : powtórka tego, co wybierzemy ew. Sella Ronda ew. Seiser Alm ew. Alta Badia ew ....
Dzień VI: jak wyżej.
Wiedzących zapraszam do dyskusji o wyższości tej czy owej z ww stacji, a także wdzięczny będę za wszelkie porady związane z lokalnymi obyczajami, których naruszać nie należy, np czy w regionie język włoski jest dobrze widziany? Bo ja pojęcia nie mam. + o porady dotyczące konkretnych miejsc do odwiedzenia, niekoniecznie narciarskich.