Widzisz jestem z pokolenia co musiało przetrwać transformację. Jestem przekonany, że obecne kłopoty przetrwamy o wiele łatwiej. Z łzawych historyjek to mogę Ci opowiedzieć jak chodziłem od domu do domu aby znaleźć miejsce dla naszej młodej rodziny i nikt jak słyszał słowo "dziecko" nie chciał nas przyjąć. A jak już wychodziłem to mieszkanko, to nie stać nas było na wykupowanie kartek żywnościowych, bo wszystko szło na wynajem. O staniu w kolejkach po leki z darów bo synek był bardzo obciążony. O pierwszym kupionym ciuchu dla żony po 5 latach. O comiesięcznych wizytach w poradni porażenia mózgowego i "rozbudowanej pomocy socjalnej". Każde młode pokolenie ma swoją historię i idę o zakład, że wszyscy sobie dzisiaj poradzą. Poradzą bo będą musieli. Prawdziwe kłopoty są wtedy gdy chorujesz, ty lub twoi najbliżsi. Ale to jest niezależne od sytuacji gospodarczej.
W kwestii dyskusji forumowej - mamy tutaj agenturę kacapską realizującą sowiecką agendę. Sami trzymają za ryj ruskie społeczeństwo, odcięli go od przepływu informacji ale przez takich "grimsonów" chcą wpływać na kraje demokratyczne. Sączą jad. A to o kłopotach gospodarczych, a to o idei "neutralności". Chcą podważać naszą jedność i siłę psychiczną. Robią to konsekwentnie, od lat, bo od lat przygotowywali się do tego napadu. Do tego i następnych.
Pokażmy im środkowy palec, odgrodźmy ten pojebany kraj. Jest nas więcej, mamy więcej kasy, jesteśmy mądrzejsi. Dajmy odpór agentom i, co najważniejsze, wspomagajmy się nawzajem.