Ranking

Bug - ostatnie 130 km (16 - 19 czerwca)

Lubelską Bystrzycą 11-12 czerwca

Oznacza to powrót do furmanek i dyliżansow.

Taka ciekawostka przyrodnicza gdyż pojawił się watek eko. W mieście smoka trzeba będzie na zaraz wymienić blisko 50% pojazdów gdyż w zasadzie całe miasto wejdzie w strefę czystego transportu. Ktoś ma jeszcze ochotę na pytania o suwerenność jako taką i jakie zjeby nami rządzą w tym pięknym kraju...

Moja sytuacja jest komfortowa bo mieszkam z dziewczyną i płacę grosze za wynajem, ale to moze się w każdej chwili zmienić, bo mieszkanie nie jest nasze. Co z tego że jest praca jeśli może ona nie wystarczyć na życie. Jest dużo pracy ale za 4 tys. a nie za 10 tys. Multum młodych ludzi zarabia 4-5k mając studia, trochę doświadczenia i znając języki. Teraz te zarobki nie wystarczą na wynajęcie kawalerki, utrzymanie starego auta i podstawowe zakupy. I co Ci ludzie zrobią jak im nie wystarczy? Wyjadą na zachód. Wymienisz ich zatem, za ukraińców. Dalej wygląda tak korzystnie? Ja nawet nie mówię, żeby nie przyjmować uchodźców, bo oni akurat nieźle się asymilują. Tylko upychanie ich wszystkich w największych miastach, czy mafijny program ukrainiec+ to nie są dobre rozwiązania. Co do samej wojny, to jeszcze niedawno myślałem, że trzeba ruszyć z szabelką na Ukrainę by pogonić kacapów. Teraz widzę, że USA wcale nie jest zainteresowane szybkim końcem tej wojny. My będziemy ponosić tego koszty a Ukrainę doszczętnie zrujnują.

Wynajem we Wrocku w ciągu kilku miesięcy wzrósł o 50%, raty kredytów o 80%, paliwo o 50%, surowce energetyczne i podstawowa żywność podobnie. Rzeczywiście, minimalne koszty. W IT pewnie nikt tego nie zauwazył. Obudzicie się jak przy wejściu do swojego luksusowego apartamentu, staracicie zęby i portfel,

Turcja blokowała migrantów przed granicą UE, a PL należy do UE i każdy kto chce może pojechać dalej, jest spora różnica. Tydzień temu w radio 357 słyszałem wypowiedź profesora z UW który zajmuje się migrantami i z jego wyliczeń wynika, że Ukraińców w PL jest obecnie około 1,2 mln tzn tych nowych bez tych co byli przed wojną. Sporo ich wróciło do siebie.

Ściągnięcie 4mln Ukraińców bez kontroli, testów covid, obozów przejściowych. Bez najpierw finansowego zabezpieczenia akcji ze strony UE. Poczytaj jak Turcja rozegrała z UE podobny temat- tam była najpierw kasa, a potem decyzja. U nas na odwrót. Wspaniały przykład totalnej bezmyślności. Wydanie na UA ponad 200szt naszych T-72, bez wcześniejszej dostawy do PL czołgów, które by zastąpiły ruskie maszyny. Wspaniały przykład rozbrojenia PL. Ban na ruska ropę i węgiel w sytuacji, gdzie nie ma wystarczająco dużo węgla/ropy na zastąpienie brakującego wolumenu. Wspaniały przykład demontażu polskiej energetyki. W/w akcje bardziej przypominają zabawę szaleńca lub małpe z brzytwa.

Bez nowych technologii w akumulatorach nie ma na to szans nie tylko w Polsce. Już pomijam transport ciężki. Dużo minerałów jest w nazwijmy to wątpliwych krajach afrykańskich i ani nie jest tego dużo i są rozproszone. To mrzonka jak wrzucenie granatu do szamba i zobaczymy efekt. Sam fakt, że jakoś nikt z "nafciarzy" nie "protestuje" już daje do przynajmniej zastanowienia. Natomiast błędem jest zakładanie, że każdy a nawet co drugi/trzeci Polak, Słowak czy inny Portugalczyk ma mieć w ogóle auto. Komunikacja zbiorowa albo na co cisną czyli wynajem. Im będzie bliżej terminu tym będą przesuwać lub w ogóle zarzucą to za jakiś czas.

Ciekawa chociaż mało zaskakująca jest narracja Mikołajka, to są idealne kalki z mediów, którymi liczni są owładnięci bez reszty. Niemożliwe jest żeby wszyscy jemu podobni wpadli dokładnie na takie same pomysły. "W wywiadzie dla Belarus 1 Mikołajek twierdził, że Polska jest małym krajem, który jedynie "wykonuje rozkazy"" https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-06-10/kim-jest-marcin-mikolajek-ktory-uciekl-na-bialorus-zaryn-popieral-wojne-w-ukrainie/

Uzywane auta elektryczne odpadają, bo zwyczajnie bateria im się degraduje jak w telefonach komórkowych, a wymiana baterii na nową to koszt kilkudziesięciu tys PLN. Słabo widzę elektryfikację w biednej Polsce.

Fizycznie nie mamy najmniejszych szans by dostosować sieć energetyczna do 2035 i najważniejsze z czego wytwarzać prąd ? Najtańszy samochodzik elektryczny bo nie jest to samochód kosztuje 90...100 tyś zł 😱 ulu rodaków będzie na to stać?

Tu chodzi o gotowość polskiej sieci energetycznej do dodatkowego obciążenia ładowarkami do aut. Przykladowo pod firma, gdzie pracuje, zamontowano dwie ładowarki do ładowania elektryków. Zapotrzebowanie na prąd jest równe połowie zapotrzebowania na prąd całego zakładu. My zwyczajnie tego nie udźwigniemy, bez kosztownej (kosztami zostaną obciążeni Polacy) modernizacji sieci elektrycznej.

Elektryki to przyszłość ale nie na 2035 , np weźmy osiedle tysiąclecia w Katowicach gęstość zaludnienia 12500 osób na kilometr kwadratowy , już widzę te kable zwisające z 20 piętra 🤣

Jeszcze zatęsknimy za dieslami https://www.google.com/amp/s/geekweek.interia.pl/transport/newsamp-zdenerwowal-sie-i-wysadzil-w-powietrze-swoja-tesle-wideo,nId,5729837

I Niemieckim z onetu?🤨

Qq.... doceniam Twój optymizm.. ;-)))))

E tam, mieszkalnych, to też podlega pod regulacje. W celach seksualnych, na swojej łódce będziesz świadczył usługi seksualne, i mogą Ci skoczyć na ch... p.s. Interesująco się robi, w wolnej chwili sięgnę do źródeł, bo interpretacje dziennikarskie a źródła, często mają się nijak do siebie.

Super.. będę używał łódki do celów mieszkalnych.... Czasem jestem zadowolony ze pewnie nie doczekam co większych idiotyzmow do wymyślania za kilkanaście lat....

Ludzie powinni zacząć od siebie, proponuje jakiś wskaźnik wagowy. Za każdy kilogram powyżej normatywu delikwent z nadwagą powinien zapłacić "opłatę klimatyczną". Nadwaga u ludzi w sposób katastrofalny wpływa na emisje CO2, mało tego, że trzeba więcej wyprodukować żywności , sam delikwent też wydycha więcej CO2, jakikolwiek transport tych dodatkowych kilogramów też wymaga dodatkowych litrów paliwa, ubrania nosi większe więc też bardziej energochłonne. Pomyślcie, że zamiast jednego grubego Europejczyka można mieć dwóch chudych i pracowitych przykładowo Hindusów tak że tego taką mam koncepcje.

Niekoniecznie, niejednokrotnie słyszałem głosy, że pływając kajakiem niszczy się roślinność podwodną i pewnie jest to spory problem na bardzo uczęszczanych rzekach. Co do samochodów to ciekawy jestem co się będzie działo z tymi elektrykami w których padnie bateria, czy w całości trafią na złom czy będzie wymiana baterii i co stanie się z tą zużytą.

Nie doceniasz parlamentarzystów UE, dyrektywa dotyczy wszystkich obiektów pływających niezależnie od napędu.😋 W przygotowaniu jest dyrektywa dotycząca zakazu sztucznego naśnieżania od 2028 roku.🤨

Najbardziej mnie osobiście podoba się dyrektywa dotycząca całkowitego zakazu używania sprzętu pływającego w celach rekreacyjnych na rzekach i jeziorach od 2025 roku.😋

Nie bądźcie naiwni, jeżeli jakiś polityk majaczy coś o ochronie klimatu itp., to ja z góry zakładam, że "ma udziały" powiedzmy w kopalni litu. Swoją drogą dewastacja środowiska dokonywana przy wydobywaniu litu jest dość spektakularna, jakoś nikt tego nie widzi😁

A zastanowiłeś się, kto wymyślił walkę z globalnym ociepleniem i nią steruje? Przecież to jest część tej samej wojny. Głównym beneficjentem jest rosja i Chiny. Niemcom do 24 lutego wydawało się, że też i oni. 😒

No po tych 3 latach to trzeba być nie lada optymistą by stwierdzić, że dam sobie rady. Do 2019 więcej zależało ode mnie a obecnie już inni powolutku decydują. I myk jednak "uchwalili" w kołchożniku zeroemisyjność i stopniową likwidację "tradycyjnej" motoryzacji... Dobrze, że już będę całkiem blisko piachu to faktycznie pierniczyć to wszystko😜 Na marginesie bo zabrzmiało jak by HORECA to były jakieś luksusy a ta branża dostała największy wpierdol w historii i po chwili oddechu znowu łeb idzie powoli pod wodę. Przez rosnące ceny nie jest i nie będzie kolorowo.

Bzdura Kubo. W tym akurat siedzę. A co do dudy... jesteś inteligentnym myślącym człowiekiem. Duda to dureń i figurant. Ma szczęście, że umie jako tako poruszać się na nartach, to przynajmniej tutaj może się dopatrywać jakiegoś śladu szacuneczku. Pozdrowienia

Cześć Politycy mnie.... nie obchodzą, nie są warci mojego czasu. Natomiast co do problemów dewastacji środowiska związanych z działalnością człowieka to jest to problem odwieczny nawet przed cywilizacyjny. Chronimy środowisko Hawajów choć zniszczyliśmy je ponad 5000 lat temu i to obecne nie ma nic wspólnego z tym wytworzonym w procesie ewolucji. Chodzi jednak o to aby uwzględniając procesy naturalne oraz sztuczne nie doprowadzić do uruchomienia procesów lawinowych, które uniemożliwią lub bardzo utrudnią życie na ziemi - również nam. Stąd niezbędność działań zmierzających do stworzenia mniej paliwożernych technologii, mniej zanieczyszczających środowisko, nie degradujących go. A, że ktoś przy tym zarabia? To i dobrze bo oddaje się wtedy tym działaniom z większą ochotą. Zastanowić się raczej należy nad tym, że część ludzi widzi zło w działaniach (nazwijmy je dla uproszczenia) proekologicznych a jednocześnie gloryfikuje zbrojenia i pisze: chcesz pokoju - szykuj się do wojny. To psychicznie chorzy, niebezpieczni wykolejeńcy. Pozdrowienia