Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 21.05.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. Dziś straszenie wiało. Zrobiłem tylko 30 km i miałem serdecznie dość, dalszej jazdy. Po drodze spotkałem 2 rowerzystów i 1 rowerzystkę. Tym bardziej szacun dla @Mitek za jazdę w SUDOVIA GRAVEL – ULTRA 2022, gdzie ma do przejechania ponad 400 kilometrów (szczególnie w tych jakże sprzyjających okolicznościach przyrody). Ścieżka rowerowa zyskuje oświetlenie, te latarnie trochę blisko jezdni (nie chciałbym w nią trafić w razie wypadnięcia z trasy), niemniej jednak, ostatnio było u nas dużo wypadków z łosiami. Oświetlenie drogi poprawi ogólne bezpieczeństwo. I w drugą stone. Ruchu rowerowego praktycznie brak. A to zdjęcie z przedwczoraj, szkoła moich dzieci. Zobaczcie ile rowerów, a to tylko jedno wejście. A po powrocie do domu czekał na mnie pyszny deserek, przygotowany przez moją żonę.
    1 punkt
  2. ….znaczy rozszerzasz swoją ofertę szkoleniową?
    1 punkt
  3. Kurcze powiem Wam szczerze coraz trudniej coś wyłuskać. Ześlizg boczny - to kolejne bardzo fajne ćwiczenie i do tego modyfikowalne zwłaszcza pod kątem nabycia umiejętności jazdy skrętem ciętym w kontekście "czucia krawędzi", balansu, prawidłowej sylwetki, wstępu do skrętu NW a także śmigu. Oglądając proszę pominąć ześlizg na narcie wewnętrznej ale jednocześnie proszę zwrócić uwagę iż adeptka ewolucję wykonuje na jak dobrze wiemy "zabijających" i "wywożących w las" nartach FIS SL. Na co zwrócić uwagę....Po przejściu etapu podstawowego - czyli wyczucia krawędzi zauważcie iż kursanci nie "krawędziują" poprzez przeprost w stawach ale poprzez zgięcie stawów - skokowego, kolanowego i obręczy biodrowej - w ten sposób dzięki między innymi wyraźnej sylwetce od stokowej "uruchamiają" do stokowo stopy i kolana co zwiększa stopień zakrawędziowania - amortyzacja bezwładności zwiększa stopień skuteczności "krawędzi" - to taka różnica w stosunku do skrętu STOP lub zakrawędziowania na przeproście (wypchnięciu nóg przed siebie). Kolejnym elementem tego ćwiczenia po opanowaniu podstaw jest zabicie kijka w pozycji N co uczy nas prawidłowego W. Taki bezwiedny schemat ruchowy. Modyfikacja ćwiczenia to albo wstęp do śmigu albo do ciętego. Odnośnie śmigu wystarczy intensywnie po zabiciu kijka wyjść W i rotować stopami (równolegle) - jako oś obrotu przybrać zabity kijek - i znowu kilka metrów ześlizgu N krawędź, kijek, W rotacja stóp. Odnośnie skrętu ciętego - w trakcie ześlizgu prowadzić narty nieco kątowo od linii spadku stoku ale tylko niewiele, nie zabijać kijka a w momencie zakrawędziowania utrzymać N - wypadkowa działających sił powinna nas wprowadzić w trawers na krawędzi - utrzymać jazdę w pozycji N do momentu zatrzymania - w dalszym rozwinięciu po zatrzymaniu wprowadzić narty (pozycja W) w ześlizg wykonać schemat odciążenia z zabiciem kijka i powtórzyć operację w przeciwnym kierunku. Co jest mega ważne płynna praca NW - to nie może być robot 0-1 ma być miękko a dokładnie tak:
    1 punkt
  4. Jedziemy nad Zegrze, tu plaża Nieporęt. I samo Zegrze. I kolejne zdjęcie jeziorka (zalewu). Mapka pokazująca gdzie się kręciłem. A to miejsce do którego nigdy nie chciałbym trafić, choć pomogli już dużej liczbie osób. I pyszny kebab - trochę inaczej robiony niż zazwyczaj.
    1 punkt
  5. Dziś trochę pojeżdżone. Takie trochę większe kółko. Były ścieżki rowerowe, był ich brak (czy naprawdę Warszawa przez 30 lat nie potrafiła zbudować ścieżki rowerowej wzdłuż Kanałku Żerańskiego ?), był wiatr w oczy nad Zegrzem, kilka fajnych miejsc do jazdy. Był też przepyszny kebab w Legionowie, taki trochę w innym wydaniu - polecam. Zaczynamy - pałacyk PAN w Jabłonnej. Most MSC. Kanał Żerański w Warszawie ścieżki rowerowej brak. Ten sam kanałek, Gmina Nieporęt - ścieżka jest. Tu drzewa podgryzione przez bobry. Był plac zabaw. Oczywiście dla rowerzystów. c.d.n.
    1 punkt
  6. Moje okolice w nieco inną stronę. Zegrze, ach to Zegrze. Sam dojazd niezbyt interesujący. Czasem trzeba przejść przez tory. Tu szlaban i światła dla pieszych i rowerzystów. Jesteśmy na miejscu. Zegrze nieco dalej, nawet reklamy na wodzie wchodzą w kadr. Z innej strony. Bywa klimatycznie, gdyby ta woda była jeszcze czysta. I jeszcze odnośnie dojazdu, główna droga (ścieżka) od Wieliszewa nieprzejezdna, bo budują linię kolejową. Mili Panowie, wytyczyli jednak tor przejazdu dla rowerzystów i pieszych. Można poczuć się jak na zawodach, jazda w torze, wyznaczonym taśmą.
    1 punkt
  7. Dziś znowu pokręcone, zresztą podobnie jak wczoraj, przedwczoraj i w zasadzie tak od 07 marca, codziennie. Majówka upływa na sportowo. Fajnych tras mam bez liku. Jak ktoś lubi piachy, proszę bardzo. Miejsce pamięci. Fajne zjazdy. Podjazdy. Są też schronienia w lesie.
    1 punkt
  8. A my dziś dojechaliśmy na rowerach do Czarnej Góry, a tam ŚNIEG! wyciąg chodzi, a my bez nart. To jak koszmarny sen 🙂 (jak by kto teraz w Szczecinie wsiadał w auto by pędzić do Siennej to uspokajam, że realnych warunków brak)
    1 punkt
  9. Dziś troszkę pojeżdżone (w okolicach mojego domu). Ścieżka rowerowa zyskuje oświetlenie (będzie na wypasie). Jej zbudowanie bardzo poprawiło bezpieczeństwo dojazdu dzieci do szkoły (wcześniej na rowerach dojeżdżało około 10% uczniów, obecnie to już 30%). Kolejny wariant zjazdu. A oto i sam rowerek. I kolejne trasy (trochę ich mam w tych lasach). A tu po ostatnich zawodach, ślad jakby dużo wyraźniejszy. Doszły nowe hopki. I jeszcze, gdzieniegdzie zostały oznaczenia. A to jeziorko w Trzcianach, o którym rozmawiałem z @Mitek, tak wyglądało jeszcze 2 lata temu. Teraz deweloperzy, postanowili wejść w ten teren z butami (domami). Kochajmy fajne miejsca, bo tak szybko odchodzą w zapomnienie. Ujęcie mniej więcej, z tego samego miejsca.
    1 punkt
  10. Dziś trochę pojeżdżone. Trochę testowania nowego siodełka, trochę lasów, trochę ścieżki, aż niepostrzeżenie znowu dojechałem do Modlina. Rower zyskał nowe siodełko, znacznie wygodniejsze od tego, które było przy zakupie. Koło mego domu, taka oto niespodzianka, trasy leśne oznakowane pod jutrzejsze zawody, więc korzystałem. Trasy poprowadzone raczej tymi odcinkami, których zazwyczaj unikam. Wolę jak jest nieco mniej płasko, o ile to możliwe. Tu mistrz parkowania. Ścieżka rowerowa mu nie przeszkadzała. A to Narew płynie, po naszej krainie. Twierdza Modlin widziana ze środka mostu.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...