Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 14.05.2022 uwzględniając wszystkie działy
-
@Adam ..DUCH bo koniec końców chodzi o wszechstronność budowaną od podstaw - coś co obecnie z różnych powodów się pomija pędząc w stronę Świętego Graala "czystego skrętu ciętego".. a że rezultat jest przeważnie karykaturą to cóż .. Bawiąc się ostatnio w "maciarstwo" zauważyłem, że ćwiczeniach przy poprzeczce kursantów słychać .. czyli w prostym, izolowanym ruchu pojawia się nadmiar rotacji stopy w stronę oporu i figur quasi ślizgowych. A przekonani są, że jadą ciętym 🙂 .. Z innej bajki- obserwując Dziecka na telemarku na końcówce trasy widzę, ile lata zabawy na stoku nic nie dały w elementarzu kroku łyżwowego, biegu, przestępowania .. I latem sięgniemy po nartorolki próbując zasypać tę dziurę. Wszechstronność .. słowo klucz. M.2 punkty
-
Ja wiedziałem że wątek o mojej narciarskiej przygodzie będzie dryfował w rozmaite meandry.... Ale żeby ... 🤣 Radości,zdrowia i pokoju Nam Wszystkim ☀️2 punkty
-
Jak już przeszliśmy do clou problemu, to kiedyś mój wujek pił z jednym góralem w Zakopanem. Tak w literatkach, było to w latach 70-tych, pili coś pędzone przez tego drugiego. Obudzili się w obserwatorium meteorologicznym na Kasprowym Wierchu. Mój wujek dzierżył w dłoni szufladę od biurka (o nieustalonym pochodzeniu), góral małego szczeniaka podhalańczyka (o nieustalonym pochodzeniu). Żaden z nich nie mógł sobie przypomnieć jak się tam dostali. Kumplują się do dziś. Pies został z góralem przez 12 lat. Szuflada z moim wujkiem, niestety nie. Wasze zdrowie.2 punkty
-
Cześć! Dawno mnie tu nie było, nawet konto zdążyło zniknąć. Tymczasem zbliżam się powoli do końca studenckiej przygody, na końcu której piszę pracę magisterską "Problematyka obsługi transportowej górskich miejscowości o charakterze turystycznym na przykładzie Szczyrku". Jako, że korki szczyrkowskie są dość dużym utrudnieniem w dojeździe na narty, postanowiłem podjąć się tego ciekawego, acz trudnego tematu 😉 Dlatego też serdecznie zapraszam do wypełnienia ankiety tych z Was, którzy przyjeżdżacie na narty do Szczyrku na jeden dzień (bez noclegu!). Będę wdzięczny za każdą odpowiedź, natomiast po przeanalizowaniu odpowiedzi, chętnie podzielę się tu wynikami 🙂 https://forms.gle/LSuF74tPfwUT6SZR61 punkt
-
A że topic to "materiały szloleniowe" proponuję https://www.researchgate.net/publication/273440489_Characterization_of_Course_and_Terrain_and_Their_Effect_on_Skier_Speed_in_World_Cup_Alpine_Ski_Racing .. Żartuję. M.1 punkt
-
Faktycznie wypłynąłeś, rozlałeś się szeroko. Reszta omija cię już szerokim łukiem bo śmierdzisz kacapem na kilometr.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Janek i tak i nie. Tak z uwagi na fakt iż SL i GS uczą skrętu wymuszonego, uczą myślenia, rozpoznania, wyboru techniki - zobacz Sam na tym zdjęciu - trzy skręty trzy techniki - tego nie da się osiągnąć w luźnej i choćby zadaniowej jeździe a mądry ustawiacz jest w stanie na 10 bramkach/tyczkach - 2 pułapki ustawić - to doskonale widać u juniorów sekcje rytmiczne idą ok a zwykły przelot lub łokieć wybija z trasy. Nie bo pod okiem nieoświadczonego prowadzącego mogą poprowadzić nas w błędne koło "sztuczek" gdzie jedynym kryterium jest czas. Jeżeli mam czas i mam kursanta przewidzianego na nieco dłużej niż 1-3h to wprowadzam skręt wymuszony nawet z poziomu łuków płużnych. Zresztą zapytaj Pawła jak wyglądało jego zetknięcie na pierwszym takim "sportowym" GS w sytuacji jazdy po betonie na dwóch przelotach i nieco wyciągniętych w rytmie niektórych bramkach, z pomiarem czasu i to na oślej górce w Zwardoniu???, "Nasza" Beata też doświadczyła kilku bramek i też wrażenia były......pal licho z techniką - ważne że włącza się tryb "race"....i banan....a ten uśmiech......1 punkt
-
chyba tak bardzo nie zdryfował bo dla wielu to też forma ćwiczeń narciarskich1 punkt
-
Bardzo ale to bardzo kolego dziękuję Ci za ten wpis - nie będę pisał ile to zdjęcie przemieliło fachowców jednakże nadmienię iż większość z nich zdecydowanie podzieliło twoje zdanie - czyli w sumie dosyć niewielkie różnice nas dzielące. Celem wpisu mojego było uzmysłowienie iż z pozoru błahe niuanse (takie jak umiejętność prawidłowego podchodzenia) mogą prowadzić do sukcesu mało tego nie trzeba szukać skomplikowanych motorycznie rozwiązań. Na marginesie - nie ukończyła przejazdu...1 punkt
-
A) nie widać następnej niebieskiej B) nie znamy ustawienia ani parametrów stoku C) non-stop się ratuje (po niebieskiej spada i kolejna czerwona domknięta na siłę) D) ucieka pomiędzy nogami szukając miejsca (powroty na wewnętrzną szukając wysokości) To ma być przykład skutecznej jazdy? Weszła spóźniona, wychodząc z tej sekwencji jest spóźniona. Obroniła się. Nie znamy profilu trasy, offsetu, odległości i kilku innych drobiazgów. Fajne "popatrzcie nie wiadomo na co". A technika, którą stosuje żeby się z tego wyciągnąć choć może skuteczna do naśladowania wątpliwa. Brawo za przygotowanie gimnastyczne/siłowe, śmiertelnik nie ogarnie - techniki w to raczej nie warto mieszać. Tak, dla jazdy sportowej ciekawy przypadek. Linię może nadrobiła kosztem czasu. Pierwsza czerwona horror, najciekawiej jest pomiędzy niebieską a czerwoną. Przedostatnia strzałka ma zły wektor bo zrzuca na piętę szukając wysokości a nie idzie w odbicie co dzieje się klatkę później (lekko antycypujesz ruch strzałkami). Fajna analiza. Jest na co popatrzeć. M.1 punkt
-
Odejdę nieco od reguły tego wątku albowiem chcę zobrazować nieco do czego prowadzą z pozoru proste i niemalże statyczne ćwiczenia. Poniżej poklatka z przejazdu SL nieco zapomnianej aczkolwiek wybitnej alpejki Marlies Schild. Zdjęcie opatrzyłem własnym graficznym komentarzem obrazującym kierunki w jakich przemieszczają się kończyny/stawy/siły. Tytułem wstępu wyraźny obłok śniegu tuż za pierwszą "prostą" niebieską wskazuje że lekko "przegięła" z gazem a dalsze zachowanie wskazuje iż po mistrzowsku nadrabia linię - musiała sporo podchodzić w trakcie treningów: Wyraźnie widać że tyci spóźniła skręt - wchodzi w tyczkę jedynie gardą ciężar, na dwóch nartach i dalej dzieje się już magia - zostawia/odstawia górną nartę zmieniając jej krawędź i "zabiera" w górę dolną nartę - biodra zostają pomiędzy nartami dalej to działa już tylko fizyka praktycznie w koncepcji 0-1. W ujęciu 3 to już praktycznie jest po zawodach - siła odśrodkowa ją "przepchała" więc wystarczy jedynie "dobić" kolano i wio. Skręt nr 2 to już inna bajka to widoczna jest wyraźna antycypacja w skręcie NW, skręt nr 3 to z kolei skręt w kompensacji z wykorzystaniem oporowego zabicia kijka (tak mi się wydaje - ta odstawiona mocno lewa ręka z grotem do tyłu) Tak że kochani widzicie - trzy skręty i każdy wykonany w innej technice. Dla mnie istotny jest ten pierwszy bo niejako nawiązuje do ćwiczenia zaproponowanego albowiem jest wstępem do bardzo dynamicznej jazdy. Tak więc odstaw - zabierz nartę - rotacja stóp - obniżenie i powolutku zbliżamy się do linii spadku stoku.1 punkt
-
Nie zrobisz😉. Wszystko jest ok po prostu lepszego filmu nie znalazłem. Tak masz rację demonstrator w większości skrętów stosuje niewielkie poszerzenie ale ty zwróć uwagę na techniczny aspekt skrętu w przedziale 0.40-0.43 ideał tego co chciałem przekazać. Zwróć też uwagę na moment prze krawędziowania - bardzo wczesny, sposób dociążenia - prawie równocześnie z zmianą krawędzi i w jaki sposób to robi - dociążenie przez odciążenie zewnętrznej - biodra niemalże się nie przesuwają w linii czołowej - on pozwala się przewrócić od stokowo - wie że sie nie przewróci bo siła odśrodkowa go utrzyma ale zanim ten skręt sie wykona on już jest ustawiony - to pierwsze kroki do jazdy sportowej a przy najmniej dynamicznej bardzo. Dlaczego w proponowanym ćwiczeniu nie stosować poszerzenia : raz że to jest wcześniejsza w rozwoju ewolucja, dwa że jest kątowa (a dążymy do równoległej)trzy poszerzenie ma charakter przyśpieszający a dążymy do kontroli prędkości, cztery dominują narty o krótkich promieniach które sztucznie wkręcą nas w skręt cięty. Nożyc też nie z uwagi iż będziemy "pchali jazdę", przy nożycach zawsze wkrada się nieco rotacji przy inicjacji oraz niestabilność pasa barkowego. Troszkę pogrzebię i wkleję zdjęcie jak wygląda ta ewolucja w jeździe sportowej na tyczkach1 punkt
-
Gdzieś tam w czeluściach dyskusji padło, że Ukraina wciska kit z wysiewem, że to tylko 3% mniej, a reszta to propaganda. Proponuję posłuchać ostatniego raportu Rosiaka w tym temacie (łatwo wyguglać). Z resztą pokrywa się to z innymi informacjami. Niestety dobrze nie jest. Problem ze zbożem może dotknąć wiele krajów.1 punkt
-
@Jannic nie mam na myśli bo zacytowałeś jakieś jedno słowo. Rozwiń dalej cytat to się odniosę. No chyba, że popełniłem błąd w pisowni... albo cytujesz coś z procesu alkoholowego to pomyliłeś nicki. @Kuba99jak byś przesłuchał ostatni wywiad z ambasadorem Rosji w PL to byś wiedział, że zdają sobie sprawę, że są w czarnej dupie. Ale zdali sobie z tego sprawę jak bardzo uzależnili się w kilku kwestiach od "zachodu" i będą przemodelowywać gospodarkę. Wiedzą, że to potrwa i to długo ale się uda. Martw się o nas bo jak z Niemiec nie będzie gazu to wiele zakładów upadnie i setki tys ludzi straci pracę. Zacznij cokolwiek myśleć a nie jak inni śmiejący się z płatności w rublach gdzie i tak płaci się w $ a jedyny kłopot to założenie drugiego konta do księgowania. @migno nie ufff bo są tu tacy z którymi da się lub dało by się a inni wypierdalać. Nie wasz temat a po drugie trzeba pisać by kiedyś badacze zdawali sobie sprawę z pewnych kwestii bo życie nie jest zero jedynkowe.1 punkt
-
Cześć Jedyna prawdziwa Herba była U Zbója na Jagiellońskiej. Pozdro1 punkt