Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 07.03.2022 uwzględniając wszystkie działy
-
radości zapomniałeś Jak jadę na narty to jadę na urlop a nie na front10 punktów
-
4 punkty
-
Heh.. ciekawostka, jeżdżę na nartach chyba ponad 60 lat i jeszcze nie byłem na Kasprowym ( na nartach) i jakoś nie czuje się z tego powodu niedowartosciowany... :-))4 punkty
-
Tego nie wie nikt (prawie) jak zawsze są dwa wyjścia: 1) Będzie drożej 2) Będzie tanio, bo nie będzie za co i po co kupować takich rzeczy, gdyż kasa będzie tylko ledwie na jedzenie.3 punkty
-
Mało prawdopodobne. Realizuje się to, co powinno już przed kilku laty wydarzyć się. Stan polskiej waluty wyłazi spod dywanu i wszystkimi prującymi się szwami.... Bez kasy z F. Odbudowy będzie kiepsko. a przy okazji:3 punkty
-
Cześć, ja lubię Was obu, bo fajne z Was chłopaki. Wydaję mi się, że Mitek czytał Twój post na szybko i Twoje określenie "mój miecio" odnoszące się do Twojego auta, wziął do siebie. To takie moje gdybanie.3 punkty
-
3 punkty
-
Pożytek jest z tych co słowa potrafią wprowadzić w czyny, a nie z megalomanow opowiadających bajki na forach internetowych o tym, jakimi są twardzielami, o utylizacji tych którzy nie podzielają ich poglądów, a jak przyjdzie co do czego to wycofują się rakiem. Ale oczywiście masz rację.3 punkty
-
Ma doświadczenie 😉. To dwie kompletnie inne dechy. Deacon jest świetny, ale nie każdemu "leży", wymaga ciut innej pozycji z uwagi na dość długie rockery, bardziej centralnej. Ale to deska genialna, elastyczna wzdłużnie i mega sztywna poprzecznie. Deska instruktorska na cały dzień i prawie każde warunki. Z kolei RC - ciutkę delikatniejsza budowa, ale bardzo łatwa i przyjazna w obsłudze. Mniej uniwersalna od Deacona. I bardziej dedykowana na równe, w odróżnieniu od Deacona, który ma większy potencjał. A propos płyty w wersji Pro. Nie jest do niczego konieczna, podobnie jak kąty, które są założone trochę inaczej wzgledem zwyczajnego Deacona 74. Środek się usztywnia, ale decha traci trochę na harmonii. Moim zdaniem Deacon 74 to b dobry wybór. Śmiało 173 lub 178 - jeśli chcesz trochę więcej stabilności w dłuższym łuku. Powodzenia ⛷️💪3 punkty
-
Cześć Jeździłem na nich rok temu, gdy zamieniłem się z kolegą na stoku. Zajebista narta, jak tylko poczułem ją pod butem to wiedziałem, że to jest to. Pozdrowienia3 punkty
-
Znowu tu jesteśmy! Przyjechaliśmy w niedzielę po 15 godzinnej jeździe z Krakówka (jechaliśmy na jednego kierowcę). Ponieważ byliśmy za wcześniej (12am) zatrzymaliśmy się 3 godzinki w bardzo fajnym, starym miasteczku Bolzano. Super! Przy poprzednim pobycie zwiedziliśmy w ten sam sposób Trydent. Uroczy spacerek, pizza itp... A więc przyjemne z przyjemnym i jakoś tam dla nas pożytecznym... A od rana oczywiście nartowanie! Pogoda folderowa +. Na dzisiaj wybraliśmy Alpe Lusia. Warunki super. Przygotowanie stoków wzorcowe. Ludzi niewiele, tak w sam akurat. Odległe pasma górskie przesłonięte delikatną, dodającą im uroku błękitną mgiełką. Niestety nie da się oddać uroku tego widoku za pomocą aparatu w telefonie. Naprawdę chciało się jeździć! Jak sprawdziłem trackera, to okazało się, że nabiliśmy sporo kilometrów choć nie to było przecież naszym celem. Na jutro planujemy Alpe Cermis. Jest odrobinę mniejszym ośrodkiem od Alpe Lusia, ale za to niektóre czarne trasy ma bardziej wymagające. No, a teraz koleżanki i koledzy, czas wypić jakieś piwko... Wklejam kilka fotek z dzisiaj.2 punkty
-
Cze A wiesz że nie pomyślałem o tym w ten sposób 🙂 Chodzi naturalnie o samochód jak coś. Jeśli uraziłem Mitka to przepraszam, niezamierzone. pozdrawiam ps. A Boruć to górka w beskidach (niedaleko Boraczej) - gdzie dojazd dla bulwarowego suva to ekstremalny wyczyn. Jak jechałem to Małżowina płakala 🙂. Oczywiście tylko w lecie możliwy i to "niebieskim" szlakiem samochodowym, taką nartostradą dla tego typu aut 😉. Bo czerwonym szlakiem to Ranger albo Jimny, a nie takie popierdółki jak mój. pozdrawiam2 punkty
-
Cze To że czarna to pikuś, a gdzie naturalne przeszkody (czyt. inni narciarze)? No i sztruks jak ta lala - no chyba jeszcze nikogo tam nie było, ale zazdroszczę. pozdrawiam2 punkty
-
Star - wejdź na skiturach. Ja byłam narciarsko tylko w takiej formie - czuję się dowartościowana podwójnie 😉2 punkty
-
2 punkty
-
Olać dowartościowanie..... Tam po prostu jest ładnie... Ot co 😉2 punkty
-
No pewnie że będę kuł.... A wiesz jak? Będę jeździł, bo kurde lubię. Uwielbiam atmosferę stoku, szum wyciągu, kolorowo ubranych ludzi, uśmiechy, radość, spokój... Po lodach, odsypach, śniegach wygodnych i niewygodnych... Czasem mi się pewnie przypomni jakąś teoria, czyli choćby przepis na mulde, przejadę ja kilka razy i się może utrwali ... I cieszę się też że jest z kim o nartach porozmawiać ... Fajne to, że pasją jest jakaś wspólna.2 punkty
-
Jeśli PIS wcieliłby was do wojska i kazał strzelać Np. do Czechów, zrobilibyście to? Putin sam nie lata z karabinem, ktoś za niego odwala robotę. Można jeszcze zrozumieć zaskoczone "dzieciaki" z poboru, ale zawodowi lotnicy czy kierujący artylerią to już mordercy z wyboru.2 punkty
-
Cześć Krótka relacja z pobytu w MdC, czasu nie było a i ręki do zdjęć nie mam. Rano trzeba było dymać te 50 m ze sprzętem go gondolek 🙂, zawsze ten sam dylemat starą na Groste (na dalszym planie) czy nówką z grzanymi fotelikami na Pradelago. Cimno, zimno, do domu daleko, ale robota czeka 😉 Słoneczko wyszło, sztruksik jest no to do dzieła - ogniujemy ! Jak się zaczynał robić tłok na stoku........ To na kawusię z ciasteczkiem do pośredniej stacji 🙂 a tam takie widoczki ! No i takie cuda Włosi mają Delikatny lunch - taki Włosko/Niemiecki - piwo i Lasagne potem snowpark dla odmiany chcieliśmy zaatakować, ale jeszcze nie gotowy był ...... A jak już mocno zryta trasa była i słońce chyliło się ku zachodowi... To do Madonny na jabłuszkach trasą oczywiście na dobicie, zobaczyć jak to ten stadion PŚ wygląda... I tak cały tydzień musieliśmy się męczyć pozdrawiam1 punkt
-
Dzień II Schoneben / Haider Alm Ponieważ szkolenie w Belpiano wyznaczono bezlitośnie na godz. 13tą, o 08.30 wyruszamy całą czwórką ponownie do Nauders. Pogoda wg planu (każdy z czytających może założyć, że w lepszej nie jeździł 😄 ), zatem 09.10 - 11.30 tłuczemy we trójkę (tzn wraz z Lucią) czerwone i niebieskie trasy włączając te z góry do samego dołu - w tym czasie zrobiliśmy 2 razy zjazd góra - dół (bez czarnych) + 4 x niebieską dwójkę, czyli fajnie. Następnie odwieźliśmy Dziewczyny do Pfunds, gdzie udały się na krioterapię w hotelu Tyrol (tzn jest to basen , ale temperatura wody sprzyja uznaniu tego obiektu za leczniczy szokiem wodnym), a my wróciliśmy do Belpiano. Na parkingu aut niezbyt wiele, wejście do gondoli bez irytującej obecności innych użytkowników miejscowych karnetów, na górze totalna lampa, piękne otoczenie i stoki nad nami chyba szersze jak w Nauders. Qrde, ale jaja. Ponieważ szkoliliśmy się, nie znam na teraz wszystkich tras. Z autopsji zeznam, że te nad górną stacją gondoli to raj do jazdy carvingiem na maksa. Czarne - te po prawej stronie na mapce - są relatywnie łagodne. ta część ośrodka ( zapomniałem o mapce: https://www.bergfex.pl/nauders/panorama/ jest obsługiwana przez 3 fajne nowoczesne kanapy. Dla wszystkich jest piękna trasa nr4, inne także świetne. Na koniec dnia zjazd do dołu (do skodziny na parking) czerwoną trasą nr 1 . Długość pewnie ze 4 km, piękny urozmaicony przebieg, nieco łatwiejsza jak jedynka w Nauders, tzn. bez tych straszących niektórych ścianek. Dojazd z Pfunds czy Nauders łatwy, bez ostrych zakrętów czy podjazdów, po zjeździe w m. Resia w prawo (koło posterunku Carabinieri) trzeba kierować się tak, aby jezioro zostawić po swojej lewej stronie , następnie po ok. 800 m w prawo wjazd na potężny parking pod gondolą. Bardzo polecam.1 punkt
-
Haha, wyrypa to by była - z Żabnicy na Pilsko tam i z powrotem przez Romankę 😅 Wybacz, ale z lekka podnosi mi się ciśnienie, jak słyszę w górach silniki zamiast ciszy. Masz usprawiedliwienie 😉1 punkt
-
Cześć Potwierdzam, syn jest od dzisiaj na białej szkole, podobno fantastyczne warunki i super śnieg. Parę zdjęć na potwierdzenie z dnia dzisiejszego, nawet słoneczko się gdzieś tam przebijało. Może będę czwartek/piątek - taki jest plan, ale mam urwanie głowy w pracy i nie wiem czy dam radę. pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
Urokiem tego ośrodka jest to, że ludzi tam jak na lekarstwo 🙂 to było nagrane chyba ok 11 po tym jak dziewczyny, m in Goggia, Bassino i inne włoszki skończył trening dlatego jeszcze sztruks jest, ale na tej akurat trasie nawet popołudniu jest równo i ludzi zero 🙂1 punkt
-
Najważniejsza jest taktyka. Tak jak na froncie. Brak właściwej taktyki prowadzi do zguby. Ale taktyka bez techniki(sprzęt i jego użycie) jest niewiele warta. Taktyka bez rozeznania terenu, też może prowadzić do poważnych perturbacji. Czyli reasumując, wybierając się na zjazd w jakimś terenie, należy: - rozpoznać go, pod względem zagrożeń, - ocenić własną technikę i sprzęt, - zastosować odpowiednią taktykę zjazdu, biorąc pod uwagę warunki klimatyczne. Najtrudniejsza z tych wszystkich jest jednak "technika". Ponieważ wymaga czasu do opanowania. I opanowywanie jej się odbywa w terenie, który poznajemy bliżej, ze wszystkimi jego niespodziankami. Co nam ułatwia rozpoznanie takiego terenu, wybór odpowiedniej taktyki i lepszą ocenę warunków klimatycznych. Czy zapomniałem czegoś istotnego ? Chyba nie !1 punkt
-
Bartek, to jest niedopuszczalne dla mojego zdrowia psychicznego, trasa jest czarna, ludzie na niej walczą, a ty sobie jak na baletkach jedziesz ciętym skrętem jak po jakimś plaskaczu 😋. Fajnie sobie było przypomnieć niedawne harce w San Pellegrino, ta trasa zawsze nas cieszyła.1 punkt
-
1 punkt
-
Ostatnio udal się Szpiglas dowartosciowalem się:-) A do Kasprowego powoli się przystawiam, Waksmund Murowaniec prawie ostatnio. Myśl jest dobra. Na razie w niedziele go west, south west. PS logistyka z dojazdem i kolejka trochę nie dla mnie, lepiej Brzeziny i jak mówisz skitury… ja cierpliwy jestem, nawet na Śnieżkę wszedłem gdy nie planowałem.1 punkt
-
Pełen szacun dla Maryny za wynik w SG ale to był bardzo nietypowy SG. Praktycznie GS na dłuższych nartach po lodowisku. Na pierwsze 10 numerów ukończyło 5. Na pewno fajnie się oglądało bo było bezpiecznie (mała prędkość przy wypadnięciach). Jechałem kilka razy rok temu tą trasę. Bardzo fajny stok, ale ścianka nie wydawała mi się wcale aż tak wymagająca szczególnie pod kątem GS. Co do PŚ chyba Shiffrin dowiezie...1 punkt
-
1 punkt
-
Ale jak nie wiesz o co chodzi, byliśmy tam w lecie, nawigacja wskazała dolną stację, wzdłuż stoku jest polna droga, którą wyjechaliśmy na szczyt, bo starty były po drugiej stronie góry. Niezrozumiałe czy co? pozdrawiam1 punkt
-
Cześć Ty, weź się ogarnij. Lubię Cię ale....o co chodzi stary. Pozdro cie baRDZI1 punkt
-
Cześć Ale piszmy sensownie albo ...: Wiesz, ja cały czas walczę aby gdy się jakiś łuk płużny zdarzy nie brać go tak po prostu prosto ale by go zahaczyć ostro i... aktywnością wielką uczynić go przyjemnością anielską.. bo łuk płużny jest na tyle w swoim jeststwie ostry, że nie przejedziesz go,... jak nie umiesz bez elementu Cosanostry bo dynamika łuku płużnego tkwi w idei jego samego.1 punkt
-
Jakiej jednej? Ja tluke dupsko gdzie się da .... Na codzien to bliżej, na weekendy dalej... Do zakopca nie mam jak się teraz wybrać ... A z dziećmi nie chciałem jechać bo... Ja to zwolnię albo zjadę zeslizgiem ,,zostawiając po sobie żółto brązowy ślad,, jak to Duch kiedyś napisał... A młode polecą i się połamią bo wyobraźnia zawiedzie... Kusi... Jeszcze pojeziemy.1 punkt
-
1 punkt
-
Jak brakuje argumentów, zaczynają się inwektywy. Zapomniałeś jeszcze wspomnieć o śmieciach, których należy zutylizować. Spierdalaj. Nie pozdrawiam.1 punkt
-
1 punkt
-
Ci co na nich głosowali nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami. Ja nie jestem ich wspólnikiem.1 punkt
-
Cześć Naiwnością jest zwalać wszystko na PIS i robić z nich psychopatów. Przecież po wyborach panowała euforia, przyznano 500+ i inne sociale. Ktoś na nich głosował. Teraz Ci, którzy widzą, że Państwo jest rozmontowywane po kawałku mówią, że nie chcieli tego, że to wbrew ich woli. To stara pieśń. Ktoś zabiera ludziom ich wolność, ktoś niszczy ich kraj, ktoś ... Ale czy Ty na nich głosowałeś Witek... Pozdro1 punkt
-
Powiem ci, ze jest gorzej, słucha tez propagandy Putina, ogląda czasami TVP. Przeceniasz wpływ forum na jazdę. Tu chyba zrozumiałem bo nawet Krzysiek to przyznał. Da radę. Głupi nie jest. Forum to rozrywka nie jestem w pracy abym miał na coś zapracowywać. PS jednych przy ześlizgu wybija z równowagi skala innych odsyp1 punkt
-
A to Tabaszewski. Tu dziś były zawody. Było widokowo. Tu akurat juniorzy. I jeszcze takie. Ludzi niewielu.1 punkt
-
Naiwnością jest zwalać wszystko na Putina i robić z niego psychopatę. Przecież po aneksji Krymu w Rosji panowała euforia i Putin wygrał wtedy wybory. Ktoś na niego głosował. Teraz żołnierze rosyjscy, którzy dostali się do niewoli, mówią, że oni nie chcieli tu być, że są wbrew swojej woli. To stara pieśń. Ktoś strzela do Ukraińców, ktoś ich okupuje, ktoś zabija kobiety i dzieci. To nie tylko Putin, to jego wojsko - zwykli Rosjanie.1 punkt
-
1 punkt
-
Spoko, damy radę. Raz tam byłem, ale w lecie na pokazach szybowcowych. Wtedy jechaliśmy z samego dołu do góry po stoku, ale Foresterem kolegi - dał radę. Mój miecio też da, jeszcze mnie nie zawiódł, jak na Boruć dał radę to tam też. pozdrawiam1 punkt
-
Cześć Nie wiem co ktoś tam pisze ale to były bardzo specyficzne zawody i nie oddają faktycznej sytuacji w konkurencji SG. Charakter trasy wymusił ustawienia o charakterze bardziej GS niż SG i stąd takie a nie inne wyniki. Maryna obecnie w SG to środek trzeciej dziesiątki i oby to 16 miejsce był symptomem poprawy tej pozycji na stałe. Pozdro1 punkt
-
Cześć Fajne zawody Pań i Panów. Cieszę mnie zwłaszcza dwa znakomite wyniki Hintermanna, który jest bardzo utalentowanym zawodnikiem i kibicuje mu już od dwóch lat. Trasa Pań rzeczywiście konkret i nie dziwię się, że część Pan jechała na dojechanie. Tym bardziej szacun dla Pani Miradoli za pełen atak. I tu jak zwykle fajny komentarz Szafrańskiego. Ja naprawdę nie rozumiem dlaczego Eurosport desygnuje jeszcze Pana Domańskiego, który jest już zdecydowanie na etapie: " za naszych czasów...". Ja rozumiem, że tradycje rodzinne itd... ale to jednak nie TVPHistoria. Pozdro1 punkt
-
No z tym zatrzymaniem to jest koszmar jakiś…te kółka się wciąż kręcą i kręcą 😂 mam nadzieję, że do lata zdążę zakończyć epokę sińców i strupów…1 punkt
-
To w końcu na siebie czy na neutralność. Już widzę te miny Hitlera i Stalina jak byśmy w 39 ogłosili neutralność. Był by szach mat.1 punkt
-
Córka zaproponowała mi ćwiczenie, które ma prowadzić do jazdy na krawędzi przez stopniowe pogłębianie skrętu - takie "rozbujanie" się - wpierw tylko z nóg i stopniowo ze zwiększaniem kąta. Zrobiłem filmik... IMG_0416 (1).mp41 punkt
-
na pełnym ekranie obydwa się mieszczą 🙂 Zapraszam w okolice zawoi, bedziesz mogl wyprobowac wszystkie od E-SL po E-Speed Pro Przesyłam jeszcze pełen zjazd nagrany od dołu. ( filmiki są niepubliczne ) 30 sek 29 skrętów. Pozdrawiam, Bartek1 punkt