Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 14.02.2022 uwzględniając wszystkie działy
-
Wczoraj środek stawki, dziś w Ustrzykach na Lidze Podkarpackiej było lepiej. Przyzwyczajam się do sztucznej nogi, musi tak wygląda, bo dziś młody ścigant spytał o protezę... Nagrodę dedykuję kolegom z forum, rozważającym wyższość flexu 100 nad flexem 90,i kąta 86 nad 87 stopni,jako źródło sukcesu, niech mają asumpt do zastanowienia...6 punktów
-
U mnie w lokalnej wypożyczalni,nr 47 zamiast 44.Długość 360 mm,więc i gigant i slalom musiałem jechać na slalomkach,bo tylko to wiązanie pomieściło.Miałem szczęście z tym zabytkiem.Wyniki-środek stawki,więc nie jest źle jak na jedną sprawną nogę....5 punktów
-
Fantastycznie że instruktor miał do dyspozycji kilka godzin.....większość z nas (instruktorów) ma góra 2...Przepraszam za szyderstwo ale taka jest prawda.....to jest proces nauczania rozłożony na kilkadziesiąt godzin ba lat.....ja 45 na nartach i ciągle się uczę4 punkty
-
Wczoraj kolejny dzień na wiślańskim skipasie w miłym towarzystwie , dzięki tomkli i jego mamie która moim zdaniem była najładniej jeżdżąca kobieta na stoku , technika, miękkość i gracja oraz prędkośći z jakimi jeździ ( już wiem po kim to masz )👍wieku nie wypada podawać ale jako podpowiedź dodam że Tomek już po pięćdziesiątce 😉 . Do następnego ⛷️4 punkty
-
Dołączam do fan klubu!!! Do pelerynki... współczesny akcent w stylu „wingsuit”, czyli spodenki w stylu raperskim spuszczone do kolan! I jesteś zjawiskowy! Oczywiście wielki szacun dla Ciebie! Czekamy na dalsze sukcesy !3 punkty
-
3 punkty
-
Cześć Wiesz... nadal nie rozumiem. Ale już nawet przestałem próbować. To nic osobistego. Ten temat tak zboczył w teoretyzowanie, że nie sądzę aby autorzy niektórych postów dokładnie widzieli o co im chodzi i co chcą przekazać. 6 letni Tadeusz, z którym jeździłem w weekend o angulacji, separacji i HH, nigdy nie słyszał i jak znam jego tatę nie usłyszy ale będzie dobrze jeździł bo... po prostu jeździ a nie zastanawia się jak to robić. Pozdrowienia serdeczne3 punkty
-
Cześć Jesteś jedną z bardzo niewielu osób, która narciarstwo traktuje i pisze o nim jak należy. Jako, że ja siebie zaliczam do tego przeciwnego bieguna ściemniaczy i teoretyków - choć staram się opierać na czystej praktyce i o niej pisać, ale nie zawsze jest OK, czego mam świadomość - masz u mnie zawsze i od zawsze wielki szacunek. Brawo!!! Pozdrowienia2 punkty
-
Też się zastanawiałam, nie obejrzeliśmy drugiego przejazdu. Rzeczywiście mało co było widać z tych kamer, choć na trasie była pewnie lepsza widoczność niż nam się wydawało. Ciekawi mnie, jak ograniczenie i zawężenie pola widzenia,i zmiana percepcji wpływa na przejazdy zawodników. Fajnie zestawili przejazd dwóch najlepszych po pierwszym zjeździe na dolnym odcinku. Tutaj Odermatt zyskuje stojąc jakby ciut wyżej nad deskami2 punkty
-
Nie" każda góra jest łatwa jak warunki są dobre " tylko KAŻDA GÓRA JEST TRUDNA JAK WARUNKI SĄ TRUDNE(zamieć ,mgła ,niska temperatura)2 punkty
-
Chciałem mocno podziękować za porady i uwagi co do długości nart. Dwa wyjazdy już za mną i jest świetnie. Narta stabilna, trzyma się świetnie i wcale nie jest za długa tak jak się obawiałem, da się na niej poszaleć! Dziękuję jeszcze raz 😁2 punkty
-
2 punkty
-
Drodzy, chciałbym zapytać tych dobrze i bardzo dobrze jeżdżących forumowiczów, z naciskiem na osoby szkolące o ew. korekty w stylu/technice jazdy. Z racji, że ostatnie szkolenie pod okiem eksperta miało miejsce już naście lat temu to od tamtego czasu ubrany w bagaż jego wiedzy i doświadczenia jeżdżę jedynie prywatnie tu i ówdzie. Możliwe że przez te wszystkie lata odpuściłem pewne dobre nawyki, a zarazem nabrałem nieprawidłowych i należałoby wprowadzić poprawki. Kolejne pytanie brzmi: "Czy na przestrzeni wspomnianych powiedzmy ostatnich 12-15 lat technika jazdy czy to śmigiem czy równoległa się zmieniła?". Czy obecnie szkolenie vs "sprzed lat" posiada znaczące różnice? Jeśli chodzi o mnie jako narciarza, to jestem z natury zachowawczy, preferuję trasy niebieskie i czerwone. Oczywiście czarne nie stanowią większego wyzwania, ale jako hedonista lubię czerpać przyjemność z jazdy, a czarny kolor nie zawsze ją daje. Lubię płynnie przechodzić z jazdy równoległej do śmigu i vice versa. Znak równości pomiędzy samą jazdą na nartach a całą otoczkę temu towarzyszącą tj. widoki, uśmiechnięci ludzie, piwo pszeniczne 🙂 Wrzucam poniżej 3 filmy. Jakość jest co najmniej średnia, ale tylko takie posiadam. De facto nagrania nie służyły niczemu więcej jak wzbogaceniu prywatnego portfolio z wyjazdu. 1. Jazda równoległa 2. Śmig (niestety nagrany tylko od tyłu)... 3. I po prostu przejazd1 punkt
-
Jestem nieco zaskoczony kierunkiem, w jakim podążył tok rozmowy wynikający z filmu który udostępniłem. Spodziewałem się rozmów na tematy metodyczne... i te najbardziej uproszczone, bananowe są jak najbardziej pożądane. Narciarstwo jest trudnym sportem, gdzie przemożną rolę gra komponenta emocjonalna. Komponenta ta wynika przede wszystkim ze strachu, który spowodowany jest hipotetycznymi konsekwencjami popełnianego błędu. Dlatego uproszczenia, uproszczenia... Konsekwentne... I jazda... Ale jazda z celami, założeniami... Inaczej będzie to zwożenie się. Można i tak. Ja jednak wolę postęp, ile dam radę realizować z przyjemnością, ale jednak postęp... Chociaż wychodzi jak zawsze 🤣 Ad REM. Dobry wątek... Kontynuujmy jego szkoleniowe przesłanie pro publico bono....1 punkt
-
Cze Odszczekuję publicznie paraolimpiadę, Lorda Vadera i pelerynkę, nie zamierzone i nie złośliwe, widać że kochasz narciarstwo i jesteś w tym dobry. Gratulacje i jeszcze raz Cię przepraszam, but kozacki, a co tam kozak to Ty jesteś, a ten kalosz to tylko dodatek, który Ci w niczym nie przeszkodził. BRAWO TY !!! pozdrawiam1 punkt
-
Wskoczyć na pudło zawodów z rozwaloną, bolącą nogą oraz w takiej kombinacji obuwia to naprawdę nie lada wyczyn a przede wszystkim poświęcenie żeby się tego podjąć. Naprawdę szczere wyrazy uznania i podziwu.1 punkt
-
No właśnie nikt nie każe jeździć pomarańcza, nawet jak kolor nart pasuje, Gryglowka rulez.1 punkt
-
Przyszedł czas na Molltka. Dziś wszystko do d... Piękna słoneczna pogoda, bez wiatru, fajny leki mrozik, trasy świetnie przygotowane, boski śnieg, zero ludzi na trasach, zero kolejek... No i jeszcze te widoki... Masakra! 😡 Zawsze mówiłem, że Alpy są przereklamowane ☝️ PS. czemu na nie pojechałem do sCyrku...🤔 Pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
Jak jeździsz koło gryglówki talerzykiem całkiem po lewej stronie (są dwa, pierwszy na oślą łączkę, drugi za nim to TEN), to masz pusty stok i zero kolejek. Nawet w sobotę w ferie. Za kanapę płacisz staniem i czekaniem.1 punkt
-
Dzięki za miłe słowa, super było Was poznać. Do zobaczenia następnym razem. A dziś wybraliśmy się na zakupy i udało mi się przewalczyć zmianę butów o której wczoraj rozmawialiśmy. Zaczynaliśmy przymiarki od Nordiki Promachine 85, finalnie stanęło na Atomikach Hawk 105S Prime. 😀1 punkt
-
Na tym polega skuteczny trening sportowy, na krótkich sformułowaniach, łatwych do zapamiętania.1 punkt
-
Biurokraci brukselscy swego czasu pracowali nad odpowiednio wygiętym bananem. Banana shape. To mi się podoba. Banan zrobił też karierę w skokach, jako dodatek do bułki. Wygnij się w skręcie jak banan, to przecież o wiele bardziej przemawia, niż angulacja. Nie bądź sztywny, zrób banana. Jakie proste komendy -skręt, banan. Kursant błyskawicznie sobie przyswaja podstawy. Każde dziecko wie co to jest banan.1 punkt
-
"Caroline has been skiing whole of her life" 😁 Więc po prostu wprowadziła parę korekt.1 punkt
-
1 punkt
-
Cześć Jaka agresja??? Rozmowa. Niestety ale w drugim zdaniu absolutnie się mylisz. Tu nie chodzi o idiotów - choć Ci też oczywiście są - ale o absolutną nieznajomość realiów górskich, brak przygotowania i podstawowej wiedzy oraz traktowania narciarstwa bardzo powierzchownie, co obserwuje się na każdym kroku. Takie są realia i należy ludziom raczej na każdym kroku uświadamiać, że Kasprowy czy nawet taka Szrenica to już są góry, ze wszystkimi przynależnymi tej definicji problemami i niebezpieczeństwami.Jestem w stanie się założyć z każdym, że taką Goryczkową zjadę z góry na dół tyłem przy ładnej pogodzie i dobrym śniegu ale gdy - a tak miałem nie raz - warunki nagle się zmienią, osoba nieprzygotowana mentalnie może tam po prostu zostać... na zawsze. Wiesz jak jest.W sobotę zwieziono przy mnie gościa z Puchatka a pogoda była piękna a śnieg idealny. Parę postów wyżej pisałem, że zjeżdżając Lolą gdzieś koło 17.00 - już w pełnej szarówce, zatrzymałem się pogadać z córką przez telefon i dojechał do mnie Pan,który ledwo stal na nogach bo sobie wymyślił, że przy tej pięknej pogodzie pójdzie sobie na szczyt Szrenicy ale trochę się przeliczył, z siłami, źle ocenił własne umiejętności i możliwości i zjeżdżał już na ostatnim tchnieniu, głównie psychicznym. Ale gdy już zjechaliśmy te kilkaset metrów i zobaczył że na trasie są jeszcze ludzie - moja żona i nasz przyjaciel z 6-letnim Tadeuszem, to poczuł się pewnie i, nawet bez do widzenia pomknął rachitycznie na dół. Pozdro1 punkt
-
Po co ta agresja, jakie pierdoły? Czy masz ludzi za takich idiotów, co uważają, że zawsze świeci słońce? Miałem wkleić zdjęcia z totalnej mgły, by pokazać jak wygląda stok? Czy twoim głównym zadaniem na tym forum jest udowadnianie swojej wyższości? Nie licytowałem się z tobą, nawet nie porównywałem, tylko odpowiedziałem na nieprawdziwy zarzut, że byłem na Kasprowym raz. Kasprowy to góra wyciągami i nadzorowanymi trasami, nie K2. Narciarz z odpowiednimi umiejętnościami może kupić bilet i cieszyć się najpiękniejszymi trasami w Polsce. Może dość szybko wrócić do miasta nartostradą. Ważne, by dobrze ocenić swoje umiejętności, aby uniknąć dylematu między nadmiernym ryzykiem, a powrotem kolejką. Mi Kasprowy kojarzy się z pięknym słońcem, bo jak jest zawierucha to idę gdzie indziej. Fakt - pogoda może się załamać błyskawicznie i do wymaganych umięjętności warto doliczyć jazdę "bez kontrastu" albo we mgle.1 punkt
-
Górna część Lolobrygidy jeszcze w zeszłym tygodniu miała przetarcia. Mieli te odcinki naśnieżać. Więc myślę że właśnie stąd brak wjazdu dla narciarzy II sekcją archaicznego krzesełka. Tu panuje pełna zgoda, że Szklarska to skansen. Ewenement na skalę PL. Tylko że jak jest słońce i otworzą unikalną w PL trasę Lolobrygida to się robi tłoczno. Sam byłem w zeszłym roku, swoje w kolejkach odstałem.1 punkt
-
Cześć Piszesz jakbyś się nie znał zupełnie. Oczywiście, że warunki były równe, ja bym nawet powiedział wyjątkowo równe bo stoki trzymają długo. Ale sam doskonale wiesz, że każdy - Ty, Ja i zawodnicy też - mają swoje preferencje i są warunki w których czują się lepiej lub gorzej, miejsca gdzie są lepsi, gdzie zyskują i inne gdzie tracą. Tutaj kwestia śniegu jest podkreślana przez wszystkich, którzy się znają znacznie lepiej ode mnie - czyli zawodników - więc negowanie tego jest po prostu słabe. Psychika - to oczywistość, natomiast odrobienie lekcji przez sztab i zawodnika ze specyfiki zawodów to inna sprawa, wpływająca na psychikę i pewność siebie ale inna, techniczna po prostu. Pozdro1 punkt
-
Cześć To ja sugeruje się porządnie nauczyć jeździć a później szaleć. To jest lepsza kolejność. Pozdrowienia1 punkt
-
Kurtka poszła, nikt nie chce spodni ?! Mi leżą, a chciałyby pojeździć 😁1 punkt
-
Po długiej nieobecności odwiedziłem dzisiaj Palenicę, z rana trochę sztruks przeszkadzał (cukier)ale jak przyświeciło słońce - warunki petarda ( trasa II ). Na I (Fis) twardo, beton i trochę nierówno od tyczek, ale tak ma być pod treningi. Ważne że pomalutku wracam do jazdy po operacjach kolana, ostatnią miałem 2 grudnia, ale jest dobrze.1 punkt
-
Najlepszy dzień w tym sezonie. Słońce, mróz, super śnieg, zaczęły mi pasować nowe buty i do tego jeździłem jak nie ja (znaczy dobrze). Na zdjęciu hamowanie, nie jazda, ale nie mam z dziś lepszego.1 punkt
-
1 punkt
-
Najważniejsze że w ka ka Kasku. Kto rano wstaje ten ma sztruks 😁 Wisła z rana .1 punkt
-
Banalne sposoby są najlepsze Weź Na „RYŻ” te stopę- RICE-Rest, Ice, Compression, Elevation Po prostu pożycz większy but na te prawą nogę...i dopasuj wiązanie KT tape, napisz do Kowalczyk która ze złamaną stopą biegała na nartach....jakim cudem? napisz do JK na KN na priv Przykra sprawa załatwiłeś się ! I koniecznie wyrzuc te drewniaki!1 punkt
-
68 kg w całym opakowaniu narciarskim włącznie z butami 🙂 Oczywiście porównując ją do nart gigantowych to napewno jest mniej sztywna. Przesyłam filmik nagrany z dwóch perspektyw. Niestety operator jadący za mną w tym przypadku trochę nie podołał 😉 ale efekt jest ciekawy i tak jak mówiłem punkt widzenia zależy od punktu siedzenia 🙂1 punkt
-
Mam HEADy z systemem KERS - jak na moje zdanie elektryka - to coś jak laleczka voodoo, albo jakiś amulet. To nie ma prawa działać. Chyba do Heada dotarło, że ludzie widzą wciskanie kitu (ten niby układ elektroniczny widoczny na narcie) i teraz jest system EMS - Energy Management System. Tym razem widzę jakieś fizyczne podstawy działania - ale czy to działa (czy moce są dostateczne, by dało odczuwalny efekt) to nie wiem. W narcie nie ma już niby elektroniki, ale elementy piezoelektryczne, które pod wpływem odkształceń wytwarzają różnicę potencjałów i element rezystancyjny, który tę energię rozprasza. Czy to lepsze od mechanicznego tłumienia? Niewątpliwie jedyne i unikalne. Nigdzie nie znalazłem testu systemów Heada - takiego, w którym ktoś by zmierzył tłumienie wibracji w tej narcie, zespół układ elektryczny i porównał bez niego.1 punkt
-
Nie, e-maila można z nich wysłać 🙂 pozdrawiam ps. podobno cuda tam w środku som, jakieś płytki z czymś i kompatybilne z Pegasusem 😉 "Same przelatujom i programy nadają". I oczywiście z tych samo jeżdżących naturalnie.1 punkt
-
1 punkt