Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 08.01.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. No właśnie dlatego, że znam temat, to po prostu Ci nie wierzę. Wypisywać sobie możesz do woli, co tam fantazja podpowie. Dawaj dalej, po co się tak ograniczać? W VAERS było nawet zgłoszenie, że ktoś się w Hulka zamienił.
    5 punktów
  2. Startuję za godzinę na Mosorny. Z Kubą. Obiecałem, że jak odbędzie darmowe korepetycje u mnie z wektorów, to pojedziemy razem. Ostatni raz przy lampach jeździłem kilka lat temu na Czarnym Groniu. Gdzie jeden starszy pan, na płaskiej zupełnie części, był uprzejmny mnie od tyłu staranować. Jechałem prawie prosto, a on to już idealnie prościutko. Leżeliśmy zgodnie na śniegu. Kuba robi dobre filmy, nawet jadąc za filmowanym. Może uda się mnie sfilmować. Jak wyjdzie coś w rodzaju demonstracji to może uwiecznię się na YT. To ważne dla propagacji zjazdów. I dla zdrowego, pocovidowego życia seniorów.
    4 punkty
  3. Cześć To jak się jedzie jest wynikiem tego co chcesz pojechać - jaki masz zamiar, założenia. Jeżeli zamiarem jest jazda skrętem pełnym średnim czy długim to się tak jedzie, jeżeli krótkim to jedziesz krótkim. Jazda skrętem pełnym na nartostradzie czy trasie pełnej ludzi jest głupota taktyczną oczywistą, dlatego zawodnicy - którzy z założenie są najlepsi technicznie i taktycznie jadą optymalnie wąski ślad, narty w dół, szybko żeby nikt Cię nie dogonił. I tak będzie jechał każdy zawodnik czy to z PŚ czy to junior z Zakopanego. Dla gorszych pozostaje równomierny śmig, chowanie się pod lasem, rwany przejazd z ostrożnymi trawersami b0o się szuka śniegu itd. Pozdro
    4 punkty
  4. Ludzie strasznie myślą schematami. Jak ktoś się nauczył schematu, to trudno jest do niego trafić. Ja tym forum jeszcze przed kilku laty podniosłem kwestię, o której mówi ten gość na początku. Trzy kąty: - łydka - narty, - podudzie- łydka, - tors -udo. I pisałem, że można te trzy kąty dowolnie zmieniać, jeżdżąc na nartach. I pisałem, że wczasie prowadzenia skrętu się zmieniają. Że ma się przyzwyczajenia trudne do eliminacji(siedzenie). Że się jest "zafiksowanym" i raz ustalone w skręcie się nie wiele zmieniają, albo nawet wogóle. I że w realnym skręcie sprawa kąta "tors - uda" się komplikuje, ponieważ są wzajemnie skręcone. I to skręcenie się też zmienia. I nic! Zaczęto wydziwiać nademną. Ponieważ mówi się o wychyleniu, odchyleniu, nacisku na języki,...Schemat w głowie! Dlatego mam w nosie różne nieraz opinie. Piszę swoje i będę pisał. Nie będę nikogo obrażał. Diametralnie innych poglądów nie będę komentował. I tylko proszę o nie obrażanie mnie, w przypadku braku rzeczowych argumentów, czy posługiwanie się tzw. "szczerością". Taki apel wystosowałem na "skionline". I jeden facet jest u mnie na indeksie. Nie istnieje! Strata żadna. Ponieważ są setki tysięcy lepszych w sieci.
    4 punkty
  5. Dziś tam gdzie chciałbym Krkonos np ale czasu brak wiec Vyrovka tez za daleko. Zimowo ładnie za to i zjazd na sam dół.
    2 punkty
  6. I refuse to put on winter tires because: • It’s my car, my choice, my freedom. • The effectiveness of winter tires is not proven, except by studies carried out by the manufacturers (like I’m supposed to trust them). • My neighbor Bob had an accident even after putting on winter tires. • Some drivers are already on their 3rd set of tires, which proves their ineffectiveness. • We do not know what the tires are made of. • The tire manufacturers scare us with winter just to enrich themselves. • In fact, I read on the internet that the tire giants invented snow and spread it at night when you sleep. • If I have winter tires, the government can track me in the snow. Educate yourself, open your eyes, stop being sheep! This year, I say no to winter tires! (Just get vaccinated and quit the BS)
    2 punkty
  7. Trzeba sobie szukać plusów dodatnich 😉 w tych dziwnych czasach i ja takie zauważam , moja obserwacja na wyjazdach w Alpy w tym sezonie jest taka że spotykam samych miłych i otwartych rodaków. Nie ma obciachu w knajpkach i na stoku z naprutych Polaków , można powiedzieć że to taka selekcja naturalna się stała 🙂
    2 punkty
  8. Skalanka -tak się mi wydaje ta górka.
    1 punkt
  9. Adam to my dziękujemy i osobiście obiecuję, że za jakiś czas, widząc mnie na stoku, będziesz mógł uznać, że wykonałeś bardzo dobrą robotę z tym melepetą 😂
    1 punkt
  10. Mini zlot był super. Dzięki! Te napoje izotoniczne to ciągle mam nadzieję, że damy radę nadgonić. Trzymam kciuki, żeby na następnym zlocie była wyższa frekwencja. P.S. od kiedy w Zwardoniu pojawił się drop ok 0.5m, to stok bardzo zyskał na atrakcyjności 😄
    1 punkt
  11. Dojechali do samej Czadcy. Smutny dla mnie temat. 14 wyciągów a został 1. Raz ale tylko raz udało się zrobić międzynarodowy GS z Skakanki PL przez siodło do Serafinowa SK - prawie 2 km bramek
    1 punkt
  12. Dobra, poziom absurdu jak dla mnie za wysoki... Odpadam
    1 punkt
  13. Kogo obstawiałeś??? .... Oh ....naszywki, można powiększyć , żeby wiedzieć czego szukać na te dziurawe rękawy w kurtkach po nieszczęśliwych upadkach...
    1 punkt
  14. Statystyki są dostępne dla każdego okresu. Łatwo je znaleźć. A co do zgonów, to każdy w okresie do 4 tygodni po szczepieniu powinien być zgłoszony, jeżeli nie zgłoszono to źle, natomiast zupełnie się to nie przydaje do analizy przyczynowo-skutkowej. Bo ludzie umierają niezależnie od tego, czy szczepionkę przyjęli czy nie.
    1 punkt
  15. Może powinni odnotowywać co zjedli na kolację, ile fajek wypalili poprzedniego dnia? Co ma do rzeczy to że ktoś pedałuje na rowerze do jego stanu zdrowia? Nie wspominając tego jak różny może to być wysiłek. Ja zaszczepiłem się trzecią dawką prawdopodobnie w tym samym dniu, w którym złapałem covid. I co, teraz? Mam płakać jak dzidzia że szczepionki są be? Wiem po co ją brałem i nie była to ślepa wiara w to że nie zachoruję. Jestem odpowiedzialny za swoją rodzinę. Skoro nie było problemem szczepić moje dzieci serią szczepionek przeciwko wielu chorobom, to trzęsienie portkami przy szczepionce dla siebie uznaję za dziecinadę. Jeśli ktoś nie chce się szczepić, proszę bardzo, tylko niech nie leczy się z moich podatków jak będzie miał ciężki przebieg.
    1 punkt
  16. Maryna po raz trzeci w tym sezonie na 6 miejscu w GS , bardzo pewne dwa przejazdy oby forma rosła do olimpiady 👍
    1 punkt
  17. Rzeczy dość oczywiste, ale wytłumaczę zbłąkanej owieczce. 1. O testach pisałem w kontekście wykrytych zachorowań przede wszystkim. Samo testowanie nie wpływa na zgony, to raczej oczywiste, ale wpływa na statystykę ich przyczyn. Oczywiście mnóstwo zbłąkanych owieczek twierdzi, że teraz wszystko umiera na COVID, bo wyjdzie dodatni i każdego udarowca czy zawałowca podciągną. Jednak te dodatkowe 100000 zgonów skądś się bierze, a sam COVID zwiększa ryzyko zawału czy udaru wielokrotnie (dobrze udowodnione), więc odbijając piłeczkę, to ile z tych udarów czy zawałów jest po prostu skutkiem COVID? 2. Firmy należą na pewno do tych, którzy wypuścili wirusa na świat, chyba nie budzi to wątpliwości? 3. Naprawdę dziwi sezonowość zachorowań na COVID? A nie dziwi w przypadku grypy, rotawirusa, enterowirusów, RSV, czy nawet różnych wirusów wywołujących przeziębienia? Jeszcze można wiele wymieniać. Ten powszechny proces ma prowokować teorie spiskowe? Jeżeli masz taki tok myślenia, to już mnie nie zdziwią kolejnej posty i teorie. Jakie wnioski można wyciągnąć na podstawie 3 czy nawet 4 osób, jednej rodziny? To właśnie jest problem współczesnego myślenia, heurystyki dostępności. Ciotka szwagra ma przyjaciółkę, której zięć... ludzie wyciągają bezpodstawne wnioski jakie im pasują, zupełnie z czapy. Tu nie da się wyciągnąć wniosków co do samej sprawy medycznej, nawet czytając podręcznik Pfizera. Swoją drogą te doktory to muszą mieć duże biblioteki, kupić podręczniki jeszcze AZ, Moderny, Johnsona, teraz dochodzi Novavax. Gdzie to wszystko postawić, bo miejsce zajmują książki 200 innych firm farmaceutycznych i ciągle przybywa. Paaanie, tylko kiedy to czytać?
    1 punkt
  18. Dziś dzień z cyklu "coś dla małżonki". Zatem padło na planowane w zeszłą zimę, a nigdy nie odwiedzone Klepki w Wiśle. Najpierw N.Osada abym buty dla siebie wypożyczył, tu tłok, więc na Soszów, a tam połowa tras close i....Klepki planowane na później. Stoczek dla początkujących ok, ale też tłoczno. Do kanapy 15-20 minut, zatem talerzykiem wciągaliśmy się o połowę szybciej. Trasa z luźnym, sypkim śniegiem na lodowym podkładzie. Na jutro żona już zapowiedziała, że znów Zwardoń. Podziękowania dla kolejnego forumowego kolegi. Star dzięki za przekazane mi narty Rossignola 165. Dzięki wsparciu Adama wiązanie przekręcone i dziś mnie woziły. Odczucia pozytywne, a dodatkowo klepkowa stylówka wyszła 😉, wsio w kolorze (buty też Rossi). Niestety muszę jeszcze Adama @Adam ..DUCH "zaczepić", kawał skurczybyka z niego. Gdy wkładam jego trzy główne uwagi do mojej jazdy, wszystko zaczyna inaczej funkcjonować i wyglądać. Odczucia lepsze. Nadal, coś przeoczę, zapomnę czy źle zrobię i nie tak, że nagle jestem Girardellim na stoku ale...nawet żona dziś stwierdziła, "jakoś te nogi masz już nie tak szeroko". I zupełnie odeszła frustracja, jakoś wreszcie dotarło do pecyny, że teraz potrzebny cierpliwy "trening".
    1 punkt
  19. Odbudowa SF to po prostu jakiś totalny bubel. Nie ma tematów przypiętych. Nie ma tematów rowerowych. Najśmieszniejsze, że trochę rzeczy przetrwało na przykład ten lobo o butach. Jak klikniecie na taki adres to okazuje się, że ten wiekopołomny wątek jednak istnieje! Chciałem odnaleźć jeszcze mój o doborze nart i Mitka o strategii i taktyce ale tego już się nie udało. Jakkolwiek być może gdzieś są tajemnicze odnośniki pod którymi można je odczytać. Ciekawe czy jakoś z automatu nie dałoby rady wrzucić tego wątku o butach w tą kulawą strukturę obecnego forum...
    1 punkt
  20. Dziś króciutko, bo i jazda tylko do 10:00. Bardzo zimno, rano -9, później -7. Pełne słońce. Stok przygotowany bardzo dobrze, dosypali śniegu, spadło też trochę naturalnego. Moja córka wjeżdżała się w swoje GS-y. Od 8:40 już dużo ludzi, dużo więcej niż wczoraj. Na 12 dzień jazdy, dzień po dniu, dziś najwyższa frekwencja w ośrodku. Rano widokowo. Wszystkie trasy bardzo dobre warunki. Na lodowym podkładzie warstewka świeżego śniegu (sztuczny pomieszany z naturalnym). Ratraki intensywnie pracowały przy snowparku. Tam też dosypali sporo śniegu. Na Słotwince, warunki bardzo dobre. Tylko te tłumy (w sumie, to się tego spodziewałem).
    1 punkt
  21. Nie, wcale nie wspominałeś o transmisji. świetnie działa mechanizm wyparcia. W dniu 3.01.2022 o 21:29, WujB napisał: "Przez ciuli, którzy się nie szczepią, a potem nie trzymają dystansu umierają moi znajomi." Także szanuj innych zamiast promować agresję. A to czy warto się szczepić to już osobna kwestia. Ja nigdzie nie piszę, że nie warto. Podsumowując temat obostrzeń dla (nie)szczepionych: 1. Zmniejszonej transmisji covida dzięki szczepieniom nie można udowodnić na masowych danych. 2. Szpitale zajmują głównie seniorzy (średnia i mediana zgonu na covid to ok. 75lat) 3. Obostrzenia uderzają głównie w osoby młode/w średnim wieku. Seniorzy mają je w dupie, bo w większości nie pracują, mało podróżują i korzystają z infrastruktury. Niezależnie czy się zaszczepiliście, czy nie. Naprawdę nie widzicie, że ten cały cyrk nie ma sensu? Te wszelkie paszporty nic istotnego nie wnoszą do liczby chorych, a nawet ofiar. Od tego, czy paszport covidowy będzie obowiązywał, nie zależy życie ani wasze, ani znajomych. Regulacje i kontrole jednak bardzo drogo nas kosztują, zarówno ekonomicznie, jak i społecznie. Prawie każdy tracił już czas i nerwy na covidowe formalności.
    1 punkt
  22. A jak ja napisałem na KN o słabnącej demokracji Toś mi pisanie zablokował. 😉 A za MariaJ , opcje dawania minusów w ogóle zlikwidował z forum. 😉 . I się nie żalę jakby co , bo wszędzie widzę wesoło. 😉
    1 punkt
  23. Szybko się skończyła jazda na Mosornym. Przyjechaliśmy przed szóstą. Stok wyglądał jak po bombardowaniu. Zresztą ten stan podkreślały pracujące armaty. Parking był nawet wypełniony. Z armatniej mgły śnieżnej, wyłaniały się co chwila na dole stoku jakieś osobniki. Kuba wrócił z od kasy z informacją, że stok jest dzisiaj i jutro czynny do 18 -tej. Na stronie PKL pisało kilka dni temu(2022.04.01) że ratrakują w "łykend", od 16-18. A potem można się bawić do 21. I nic więcej. Więc zmiana nastąpiła w ostatniej chwili. Rozmawiałem z pracownikiem od wyciągu. Zużyłem benzynę i się zmęczyłem. Nie nasza wina. Wiem, pan tu pracuje. Przeprosił za nieswoją winę. Tego kto to zdecydował nie było. Był to PKL. "PKL" miał wszystko w totalnej dupie! Liczy się ich interes nie mój. Jestem skłonny dzwonić w ostatniej chwili, jeśli będzie informacja na stronie interentowej, że należy zadzwonić. Ale nie telefon z automatu, że należy włączyć dwójkę...Po czym i tak się nic nie dowiem. Człowiek przy telefonie, gdy dzwoni dwudziestu gości naraz? Nie moja rzecz organizacja. Ale ten od decyzji dba głównie o własne małe naczyńko na potrawy. Nie o moje.
    0 punktów
  24. Szwagier jest strażakiem, jak brakuje karetek to często jeżdżą po odległych wioskach udzielać pierwszej pomocy Mieli kilka przypadków, np starsza Pani tak około '60"która od zawsze codziennie rowerem z wioski jeździła do pobliskiego miasteczka, dostała szpryce po 3 dniach przyjechali strażacy, niodratowali. Później przyjechał lekarz stwierdzić zgon, od rodziny dostał info, że 3 dni wcześniej tej szczepiona. W protokole zgonu nic na ten temat, porostu zawał Liceum w okolicy, dziewczyna po 2óch dniach też zeszła . W protokole zgonu to samo, nic na temat wcześniejszego szczepienia i kilka innych jeszcze Więc wsadźcie sobie te statystyki głęboko ......... Skoro nikt nie odnotowuje przy zgonach wcześniejszego szczepienia
    0 punktów
  25. Sam znam kilka osób co poszło do piachu po szczepieniach Aw mediach cisza, że % zaszczepionych umiera na zawał, udar Doktory też milczą na ten temat, a pewnie temat doskonale znają.
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...