Skocz do zawartości

Ranking

  1. Chertan

    Chertan

    Members


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      1 899


  2. Mitek

    Mitek

    Members


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      14 282


  3. Spiochu

    Spiochu

    Members


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      4 038


  4. Adam ..DUCH

    Adam ..DUCH

    Members


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      2 986


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 08.12.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Wyobraź sobie że twoje ciało to kij ustawiony pionowo - co skręcisz na dole skręca się na górze i odwrotnie. Łapiesz garb - łapie go też głowa, ciśniesz środkiem ciśnie góra i dół itd,itd. A teraz ten kij podzielimy na segmenty stopy-golenie-uda-korpus-głowa, dalej w każdy myślnik wstawiamy sprężynę - uzyskujemy niezwykle elastyczny kijek pozwalający na wyginanie się w każdą stronę i niezależną pracę każdego z elementów - mamy chaos który należy uporządkować. Każde "zespawanie" chodź by dwóch tylko elementów pogarsza jazdę i czyni ją niebezpieczną.
    3 punkty
  2. Miotasz się trochę. Jesteś tutaj praktycznie jedyną osobą, z którą dyskutuję, a piszę na prośbę wielu kolegów z forum. Bo przecież w następnym poście wynajdziesz nowe manipulacje niepodparte konkretami. Jaką ma lekarz podawać wiedzę? Tę, która będzie? Sorry, ale to absurd. Jeżeli się wiedza zmieni, to będziemy zmieniać podawane informacje, co w tym dziwnego. Odpowiedz mi na proste pytanie, po ilu latach i ilu setkach tysięcy zgonów, czy w skali globu dziesiątkach milionów zgonów uznasz, że szczepionka jest dobrze przebadana? Tak wprost, liczbowo i dlaczego tylko tyle lub aż tyle. Dobrze uzasadnij znając skalę zgonów osób zaszczepionych i niezaszczepionych oraz zgonów wskutek szczepień (udokumentowanych, bo piszesz nieprawdę, że nie pomaga, a wielu zabija od razu, to jest klasyczne kłamstwo, bilans korzyści i zagrożeń jest świetnie znany, a nawet znane ryzyko zakrzepicy po szczepionkach wektorowych jest 3xmniejsze niż po przebyciu COVID, nie mówiąc już o zawałach serca, udarach czy zapaleniu mięśnia sercowego, są na to bardzo solidne cyfry, których u ciebie nie widzę). Argumentów, że wiarygodnych danych nie ma nie przyjmuję, mają być takie jakie mamy. Pewność to w każdej działce daje bardzo mało testów, każdy ma swoje parametry (czułość, swoistość, PPV, NPV, LR etc), trzeba z nich umieć korzystać i rozumieć od czego zależą, przerabiam to z każdym pacjentem, który dostaje wynik, z KAŻDYM, bo przychodzi ze swoim poglądem dalekim od rzeczywistości i muszę ich prostować, nawet głupią morfologię, a co dopiero rozumieć wynik PCR. Ja znowu swoje, a do ciebie nie dociera, że posługujemy się prawdopodobieństwem i jego zmianą po otrzymaniu wyniku. Sprawa świetnie znana, ale niezrozumiała dla laików, którzy widzą tylko białe i czarne. Jeżeli w jakimś kraju jest zaszczepione 100% osób, a część z nich umrze, to jaki odsetek tych co umrze będzie zaszczepionych? Czy to takie trudne do zrozumienia? A jeżeli jest 95% zaszczepionych, to przy danym prawdopodobieństwie zgonu zaszczepionych liczymy proste proporcje, pewnie pamiętasz ze szkoły? Liczba zgonów na COVID na milion w krajach porządnie zaszczepionych jest kilkakrotnie mniejsza niż w Polsce czy w takiej Bułgarii. Izrael, którym tak epatujesz ma ich 3xmniej niż w Polsce. A w krajach zachodnich (np. Włochy czy Wielka Brytania) za duże liczby odpowiada przede wszystkim pierwsza fala. Nie trzeba bardzo szukać, wystarczy prosty worldometer. A pacyfikacje czy restrykcje to działalność polityczna i wynika z innych rzeczy niż sama wiedza naukowa, w to już nie chcę wnikać, bo systemy polityczne i wartości są odmienne w różnych społeczeństwach. Co znaczy, że J&J do utylizacji? Poza tym znowu zgadujesz, robisz to regularnie, a jest coś takiego jak wiedza. Nie masz wiedzy na temat tego co zalecałem, to zgadujesz, i to błędnie. Informacje o mniejszej skuteczności co do zachorowań po J&J były od samego początku przy dużej skuteczności wobec poważnych przebiegów, żadna tu tajemnica. Jak pytali co wolę, to odpowiadałem, że wolę pozostałe 3, zgodnie z prawdą. Jednak często ludzie nie mieli wyboru i przyjmowali co było, czyli J&J. Co tu zgadywać? Wszystko dobrze przebadane. A co powiem tym, co brali J&J? Brać dawkę przypominającą tego co można, bo jest przebadane. Piszesz, że ludzie zostali oszukani, i pewnie też ci myślący samodzielnie? To jak się dziwię, że samodzielne myślenie nie pozwoliło im wymyśleć, że obietnice były składane na wyrost, bez podparcia wiedzą. Wtedy nie myśleli samodzielnie? Jakoś reszta potrafi zrozumieć, że możesz wyciągać wnioski na podstawie tego co wiesz, a nie tego, co się komuś wydaje, że będzie w przyszłości. A z kolei ci "samodzielnie myślący" wierzą w obietnice np. o amantadynie, tak jak wierzyli o hydroksychlorochinie, łapią się bezwartościowych doniesień jak ostatnio o amantadynie z marginalnego pisma, które podbili różni pożyteczni. To jest niesamowite jak wybiórczo działa ich "samodzielne myślenie". Jeżeli za kilka czy kilkanaście lat okaże się, że per saldo szczepionki przyniosły więcej szkód niż korzyści to naturalnie odszczekam wszystko. Na tę chwilę zbrodnią jest postępować przeciwnie, zbrodnią w samej Polsce kosztującą 500 istnień ludzkich codziennie, świadomym morderstwem przez zaniechanie, lekceważenie i brak odwagi w podejmowaniu decyzji. Więc jeszcze raz, konkretnie PO ILU LATACH i ILUDZIESIĄT MILIONACH ZGONÓW szczepionkę można uznać za dobrze przebadaną.
    3 punkty
  3. 3 punkty
  4. Dobrze, że jesteście w pracy lub domach, nic nie tracicie, nie przyjeżdżajcie, nie warto. 👋😄🤞 Dzisiaj na CG wspaniała pogoda i super warun, krzeselka do wyboru, armaty pracują cały czas.
    2 punkty
  5. W poprzedniej fali tez juz byl wariant Delta. W Wielkiej Brytani jak i w Polsce tak bylo. Jesli to ten sam wirus to powinno byc mniej zakazen. Spoleczenstwo sie uodparnia. Ja nie jestem przeciwnikiem szczepien a jedynie przumusu i segregacji. Do tej pory ludzi nie segregowalo sie z uwagi na dbalosc o stan zdrowia i tak powinno zostac pomimo ze sa tego koszty spoleczne. Covid wcale nie jest jakims wyjatkiem od samych fajek i alk. mamy dziesiatki tysiecy zgonow rocznie. Oni tez zajmuja szpitale.
    2 punkty
  6. Cześć Też tak pojedziesz jak będą idealne warunki, trafisz z przygotowaniem narty, będzie koniec sezonu a Ty rozjeżdżony i na dodatek znajdziesz jelenia, który będzie Cię filmował pól dnia żeby wybrać cztery najlepsze skręty. Oczywiście też lubię ładną uporządkowana jazdę i nikomu nie bronię się taką jazdą fascynować ale... piękne rzeczy fajnie wyglądają w muzeum czy galerii. 😉 Pozdrowienia
    2 punkty
  7. No niby tak, ale ładniej jest... A swoją drogą, to młodzi zawodnicy, więc sporo jeszcze nabiorą nawyków, a ponadto napisałeś, że ma być skuteczniej, a nie ładniej, więc pozwól się pocieszyć estetyką. Słowo perfekcyjna było tu może nie na miejscu.
    2 punkty
  8. Jakie samobojstwo rozszerzne? Covid Ci zaszkodzil? Widac po ilosci zakazen ze szczepionka nie chroni przed roznoszeniem wirusa w istotym stopniu. Moze chronic przed zgonem, wiec taki pacjent tylko sobie zaszkodzi. A obciazenie sluzby zdrowia? Rozumiem ze poza szczepieniem wszyscy prowadza maksymalnie zdrowy i bezpieczny styl zycia. Umieraja tylko na covid i ze starosci a na ewentualne choroby i wypadki nie mieli wplywu. Ale Ty uczepiles sie tylko covida. Normalnie jakbys mial chipa co co sekunde wysyla sygnal "covid". Nie rozumiesz, ze teraz jest paszport covidwy a pozniej rozszerza to na coraz dalsze dziedziny. Np. jest duzo wypadkow, wiec zabronia chodzenia po gorach w zimie. O alkoholu juz nie wspominajac.
    2 punkty
  9. Tyle tylko, że to forma samobójstwa rozszerzonego. Powiedzmy, że podobna do wpakowania się rozpędzonym samochodem w przystanek z dziećmi. Bo angażuje niepotrzebnie personel medyczny i rozpowszechnia wirusy wśród społeczeństwa. Bez żadnej przesady można powiedzieć, że ta ofiara ciągnie za sobą następne. I to zarówno wprost jak i te uboczne (zapisz się do pulmonologa). A dodatkowo niesie potężne koszty społeczne (na przykład zamknięta edukacja). Ciągle nie potrafisz pojąć, że funkcjonujemy w układzie społecznym i nie możesz myśleć w kategorii nieskrępowanej wolności. Bo Twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna moja. A ja nie chcę aby pandemia dalej niszczyła mój świat (w sytuacji gdy są szczepionki).
    2 punkty
  10. Cześć "Wożenie arbuzów" to zupełnie co innego niż klasyczny "goryl". W arbuzach mamy do czynienia z nienaturalnym odchylaniem rąk od tułowia, ręce są zgięte z łokciami na zewnątrz, ramiona lekko podniesione, góra zablokowana i usztywniona. W gorylu natomiast tułów jest pochylony bo ręce "zwisają" przed nim. Goryl charakterystyczny jest dla bezkijkowców z pretensjami do funcarvingu. Pozdrowienia
    1 punkt
  11. Ponieważ panuje całkowity chaos informacyjny a do tego opinia społeczna jest grillowana przez radykałów i to zarówno ciemnej jak i jasnej strony mocy. Skoro sprawa jest tak poważna czemu nie ma rządowego zespołu specjalistów zajmujących się dementowaniem kłamstw krążących w przestrzeni publicznej. Czemu lekarze/naukowcy reprezentujący stronę przeciwną szczepień nie ponoszą odpowiedzialności za powielenie przez siebie kłamstwa, czemu panuje dosłowna frywolność w kontekście izolacji osób chorych oraz tych którzy mieli z nimi kontakt, po co zamyka się całe szkoły przy jednym ujawnionym przypadku.....To są takie i tym podobne pytania które zadaje sobie zwykły Kowalski. Czy można pokusić się o wniosek że rządy które zdecydowały się w większym lub mniejszym stopniu na przymus prewencyjny wpadły w pułapkę "szczepień". Myślę że taki wniosek ma swoje uzasadnienie bo całość działań została oparta na chyba nie do końca zbadanym produkcie a założenie że szczepienia rozwiążą problem okazały się błędne. Ja za chwilę rozpocznę pracę w szkole narciarskiej i jeżeli mój pracodawca jako warunek zatrudnienia wskaże ważny certyfikat to ja nie będę miał o to żadnych pretensji i to nie dlatego że go mam tylko dlatego że szanuję własność prywatną - delikatnie parafrazując "moja firma moja sprawa".
    1 punkt
  12. Zwolennicy wolności i decydowania o własnym ciele .Gdzie wy teraz jesteście ? MOJE CIAŁO MOJA SPRAWA - kto to tak krzyczał jeszcze niedawno ? Raz pasuje drugim razem nie . Przykład mojego syna .Nauczyciel zaszprycowany zachorował na covid - kilka klas nauka zdalna bo był kontakt . Niezaszprycowani kwarantanna , zaszprycowani bez kwarantanny . Zaszprycowany może zarażać , siać na lewo i prawo ? Segregacja działa , gdzie jest to lewactwo co krzyczało - konstytucja . Kiedyś taki mały pojeb wymarzył sobie i wprowadził segregację ludzi , czyścił oj czyścił .Teraz na każdym kroku no racism , jak to się ma do rzeczywistości ?
    1 punkt
  13. Cześć Bardzo fajne i obrazowe. Pozdrowienia
    1 punkt
  14. O tym pisałem powyżej, że nie jesteś w stanie tego na oko zweryfikować, a porównać się z danymi historycznymi nie da, bo nie masz porównywalnych populacji. Rekordy są z różnych powodów, na pewno większej zaraźliwości wariantu delta, spadku odpowiedzi po szczepieniu podstawowym (co wydaje się bardzo istotne) i innych zachowań ludzi w stosunku do poprzednich fal, również po szczepieniu, po prostu czują się bezpieczniej. Jeżeli omikron będzie jeszcze bardziej zaraźliwy to i szczyty będą większe. W całym tym chodzi o to, aby ciężkich przypadków było mniej, zajętych miejsc w szpitalach czy na OIT oraz zgonów. Póki co w tym aspekcie jest zdecydowanie lepiej.
    1 punkt
  15. Mitku, Ty jestes fanatykiem czerwonego swiatla. Fanatyk to niestety osoba ograniczona widzaca tylko czarne i biale. Sa sytuacje gdzie mozna bezpiecznie przejechac na czerwonym. Mozna tak regularnie robic a nigdy nie wsiadac do auta po pijaku. Sa nawet sytuacje przepisowych absurdow. Na jednym skrzyzowaniu mozna skrecac w prawo na czerwonym legalnie i bezpiecznie a na drugim takim samym nie mozna bo nie powiesli zielonej strzalki. I wcale sie wszyscy na takie regulacje nie zgadzlismy tylko okupant nalozyl je odgornie. Jakbys zrobil referendum to ograniczenia byly by zupelnie inne.
    1 punkt
  16. To tutaj sprostuję, ograniczenie roznoszenia wirusa nawet o 60% nie zasługuje na miano "nieistotnego" (mogło się zmienić po długim czasie od szczepienia czy innym wariancie), bo się może przełożyć przy ogromnej skali na kilkaset zgonów dziennie. Tu się pewnie ktoś przyczepi, ale takie są po prostu na tę chwilę informację. A że przy dużej skali zachorowań tego nie widać gołym okiem, bo pozornie jaka różnica, czy zachoruje 20 000 czy 30 000 w danym kraju, skoro retoryka jest, że i tak chorują. Wiele z tych chorób współistniejących nie prowadzi do nagłego zgonu, skraca życie a i owszem, ale na przestrzeni lat, więc COVID istotnie się przyczynia to problemu. Co do ostatnich zdań, to pewnie kiedyś dojdziemy do takiego etapu, nawet przy poklasku ogółu, mamy taki piękny film jak Demolition man ze starych czasów, bardzo go lubię, bo tyle rzeczy się sprawdza :-). Z resztą to się dzieje coraz bardziej w stosunku do papierosów, pewnie za jakiś czas alkohol, czy fast food. Patrząc z drugiej strony giną ratownicy ratujący tych w górach, czy jaskiniach. Więc dyskusja zawsze będzie. A gadanie, że taki wybrali fach to nie rozwiązanie. Świadomość, że ktoś uratuje jak wpadnę w tarapaty jakoś pomaga wielu osobom. Dla mnie np. takim przykładem jest posiadanie ubezpieczenia do 2500 gdy idę w góry, brak klauzuli alkoholowej czy jazdy poza trasą, mnie powstrzymuje od tych aktywności, bo przeżyję bez tego, a jeżeli chcę, to wykupuję droższe.
    1 punkt
  17. Będę od soboty w Val di Sole, to napiszę po powrocie. Certyfikat jest przedłużony po 3. dawce, nie powinno być problemów.
    1 punkt
  18. Cześć Odniosłem się tylko do zdania: "perfekcyjna jazda w porównaniu z zawodniczkami" - z założenia niemożliwe, prawda? Pozdrowienia
    1 punkt
  19. Narty na których jeździłeś to był Volkl Kendo już sprzedane a te to nowy nabytek poprzednie miały 92 pod butem a te mają 100 , sprawdzisz czy coś są warte na Czarnym Groniu
    1 punkt
  20. Cześć Damian a to Ty dałeś mi się przejechać ( porządny użytkownik for narciarskich powinien oczywiście napisać, że testował, ale ja nie jestem porządny i gówno się na testowaniu znam) na tej narcie czy jeszcze jakiejś innej swego czasu? Pozdrowienia
    1 punkt
  21. Na Planicy w takiej narcie, to zabrakłoby miejsca na lądowanie 🙉
    1 punkt
  22. We Włoszech jeśli się nie mylę 9 miesięcy liczą ważność.
    1 punkt
  23. Cześć Sytuacja smutna ale bywa niestety. Warto więc sobie pomóc robiąc coś nie od święta ale cały czas. w piłkę grałem cały czas, najpierw z kumplami, później z synem, jeszcze całkiem niedawno - już po 50-ce. teraz mnie wstrzymało po operacji biodra, sporo biegałem, góry, na nartach pomimo paru poważnych kontuzji nie miałem jeszcze pustego sezonu. Kajaki cały czas od mniej więcej początku lat 90. No i Rybelek wkręcił mnie w rower od jakichś 5 lat, który teraz staje się moją zasadniczą pasją - w przyszłym roku już dwa ultra zaklepane. Nie można dopuszczać do pauzy choć to ie jest oczywiście reguła i mrą często ci najbardziej wytrenowani. Ale też mają w życiu najwięcej radochy. Pozdro
    1 punkt
  24. Wrzucam z Demo Slo filmik - instruktor/demonstrator - jak dla mnie perfekcyjna jazda w porównaniu z zawodniczkami. Adamie - sorka ale nie mogłem się oprzeć - już nie będę.
    1 punkt
  25. Dzisiaj covid udusił mojego kuzyna 66 lat był do końca wierny swoim przekonaniom nie szczepię się , wczoraj rano jeszcze twierdził że ten kaszel to tylko przeziębienie. Pogrzeb dopiero 17 grudnia bo cała rodzina to antyszczepy i są na kwarantannie
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...