Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 28.11.2021 uwzględniając wszystkie działy
-
Podczas wyjazdu wyciągiem poznałem ciekawego pana z wyglądu ok 65 lat ubranego w strój który wyglądał jak z minionej epoki ,czapka ,bluza, spodnie jakby z filcu . Okazało się że stój był tylko stylizowany na stary miał tylko 25 lat firma Bogner robi takie powroty do przeszłości ,ciekawsze było co miał w pokrowcu i na nogach , wiózł do góry narty zawodnicze z 1936 roku a na nogach miał stylizowane kopie oczywiście firmowane logiem Bogner nawet kije udają bambus. Jechał do góry kręcić jakiś spot reklamowy , bardzo miły i sympatyczny człowiek 👍5 punktów
-
Tomek, najfajniej byłoby pogadać przez telefon na bieżąco reagując na argumenty, bo na forum zajmuje to w cholerę czasu i trudno płynnie się wymieniać argumentami. 60% dotyczy ryzyka przenoszenia i jest owszem mało satysfakcjonujące, jeżeli 3-8-krotne ograniczenie ryzyka hospitalizacji i zgonu (które nie wiem czemu pomijasz) jest mało dla Ciebie, to nie znajdziemy tu wspólnego pola. Jak wchodziły na rynek to mieliśmy informacje z krótkotrwałych badań. Były prawdziwe na tamtą chwilę. Przewidzieć się nie dało jak będzie dalej, wszelkie próby przewidywania były fałszem, bo tego się zrobić nie da. Natomiast żebyśmy znali skalę. Przy skuteczności w zapobieganiu zgonom na te chwilę moglibyśmy uniknąć śmierci kilkudziesięciu tysięcy osób w samej Polsce. Z drugiej strony szczepi się na meningokoki, na które choruje 350 osób rocznie, inwazyjna choroba pneumokokowa to 4000 rocznie, umiera znacznie mniej szczepionka na rotawirusy zapobiega hospitalizacji, HPV to prawdopodobnie kilka tysięcy przypadków raka szyjki macicy rocznie. Patrząc na efekt to w tej chwili żadna szczepionka nie ratuje takiej liczby osób, jakoś to kontrowersji nie budzi. A skala chyba nie budzi wątpliwości. Dawek przypominających wymagają szczepionki na grypę, krztusiec, kleszczowe zapalenie mózgu, więc to żaden ewenement, czemu tu nie ma awantur? Niedawno wprowadzono drugą dawkę przeciw ospie wietrznej, bo pierwsza nie wystarczała. Czas weryfikuje wyniki i adaptujemy się do nich. Całkiem to normalne. Co do 15000 za dyżur, to jakiś nieszczęsny fake, jakie to ośrodki tyle płacą i komu? Może i szwindel gdzieś był. Ale sprawa jest regularnie gdzieś podnoszona i nikt nigdy nie podał dziwnym trafem konkretnych szpitali. https://fakehunter.pap.pl/raport/d36f2043-1792-4d32-a792-cc0f61e3b31d Badania z randomizacją na temat transmisji wirusa nie ma i nie będzie, w tej chwili nawet z przyczyn etycznych. Nie będzie zgody na podanie placebo, mamy takie dane jak mamy. EBM polega na posługiwaniu się najlepszymi danymi jakieś teraz mamy. A skoro dla jakiegoś Wojtka mam być propagandystą to jakoś będę musiał z tym z ciężkim sercem żyć. Kuna stał się pośmiewiskiem dla całego świata lekarskiego, niestety również z powodu wyciągania z kontekstu jego wypowiedzi, między innymi z tamtego wywiadu. Facet ma niemiłosierne parcie na szkło, na konferencjach na dwóch kolejnych wykładach potrafi powiedzieć przeciwstawne rzeczy, zależnie kto zapłaci (słyszałem osobiście), wiarygodność słabiutka. Ponadto do respiratora nie podłącza się dla przyjemności (sam podłączałem nie raz), a tylko w skrajnych sytuacjach, jeżeli ktoś inaczej nie przeżyje. Więc co ma to w temacie wnieść? Jaka jest alternatywa? Zaproponuj specjalisto od cytatów internetowych? Tysiące specjalistów robi swoje na całym świecie, a jeden Kuna uważa inaczej i to on jest tym jedynym. Kurcze, znowu pół godziny zmarnowane na odpowiadanie. I po co? Dla kolejnej porcji na które znowu odpowiadać?4 punkty
-
S.N. jeżeli nie widzisz różnicy w tym, że osoba zaszczepiona ma o 60% mniejsze szanse zarazić niż nieszczepiona, to niestety nie jestem w stanie tłumaczyć już bardziej skomplikowanych rzeczy. Tego że ryzyko hospitalizacji jest jeszcze po 2 dawkach zależnie od wieku 3-8 razy mniejsze, zgonu jeszcze bardziej. Rzeczywiście różnicy nie ma. Ludzie z ciężkim COVID tak z powodów hobbystycznych kładą się pod tlen do szpitali, zapewne na złość rządowi i lekarzom, żeby nie było miejsca dla innych. Tlenu brakuje w szpitalach też dla jaj, żeby się można było wykazać cynizmem na forum i pieprzyć o teoriach spiskowych. Nie wiem ilu znacie lekarzy pracujących na oddziale COVID, ja znam trochę i żaden nie myśli o dodatkowej pracy, tak są wyjebani po dyżurach. Chodzenie do gabinetu po pracy w szpitalu jest patologią, ale tu zapewniam, że gdyby szpital odpowiednio zapłacił, do dostęp do lekarza byłby żaden, bo tylko dzięki dodatkowej pracy macie gdzie iść za kasę, bez tego przy aktualnej liczbie lekarzy i pielęgniarek opieka zdrowotna by padła. A teraz po tych wynurzeniach oczekuję waszej wizji, jak to ma wyglądać i od razu protokołu postępowania, gdy na oddziale przewlekłe chorych pojawi się COVID, bo przy takiej filozofii jaką prezentuje tu kilka osób to olać, niech się sieje, umrze ileś razy osób więcej, się to jest ofiara, którą jak rozumiem jesteście skłonni ponieść. Jakoś tak jest, że rodziny osób i przyjaciół, którzy poumierali na COVID nagle zmieniają front, większość ma szczęście z uwagi na nawet małą śmiertelność nie widzieć tego. Ile tu osób miało okazję podjąć decyzję kogo wybrać do ratowania? A to nie jest wymysł, to się teraz dzieje, czy karetka ma jechać do człowieka z zawałem, czy saturacją 60%. Gdzie położyć takiego człowieka, żeby nie pozarażał udarowców. Kraje o dużo lepszej opiece zdrowotnej mają takie dylematy, u nas jest wręcz dramatycznie. Pierniczę, obserwuję różne fora, dyskusje, zawsze znajdują się mistrzowie klawiatury o wybujałym poczuciu własnej wiedzy. Dla mnie starczy dyskusji na ten temat. Naczytałem się, znam te mechanizmy i nie da się z tym wygrać, bo zawsze coś, zawsze powielenie kłamstwa, wyciągnięcie informacji z kontekstu. I tak od lat w różnych działach. Nie ma sensu.4 punkty
-
Piszcie, piszcie to ma szerszy sens niż tylko przekonanie jednego "kmiotka". Może przekona kilku wahających się, może ktoś będzie powtarzał wasze argumenty innym, albo przynajmniej kilku osobom "da do myślenia". Taki pozornie "zmarnowany czas", nie jest zmarnowany i ma sens.3 punkty
-
Ze wszystkich szczepionek, które przyjełam w swoim życiu: Polio, wirus brodawczaka ludzkiego (HPV), japońskie zapalenie mózgu, choroba meningokokowa Serogrupy A, pneumokoki, rotawirusy, różyczka, dur brzuszny, żółta febra, itd... Nigdy nie słyszałam tylu kłamstw i oszustw na temat szczepionki, która mówi, że muszę nosić maskę i zachowywać społeczny dystans, nawet gdy jestem w pełni zaszczepiony, i że nadal mogę zarazić się lub rozprzestrzeniać wirusa, nawet PO pełnym zaszczepieniu. Nigdy nie musiałam się badać, kiedy byłam całkowicie zdrowa i nie miałam żadnych objawów. Nigdy nie zostałam przekupiona przez zakłady pracy, aby przyjąć szczepionkę w celu wygrania wakacji i/lub nagród pieniężnych lub zdobycia punktów za częste loty. Darmowa pizza. Nigdy nie musiałam się martwić o problemy kardiologiczne, zaburzenia neurologiczne, zakrzepy krwi i niestety o wiele więcej! Nie musiałam się nawet martwić o śmierć. Nigdy nie byłam zagrożona użyciem siły przez rząd, pracodawców, policję i wojsko w celu otrzymania szczepionki, co można było zaobserwować za granicą. Nigdy nie byłam osądzana przez moich przyjaciół czy krewnych, jeśli jej nie przyjąłam. Nigdy nie byłam dyskryminowana przy podróżach lub innych regularnych usługach do punktu, w którym nie mógłabym kupić lub sprzedać bez niej. Szczepionki, które wymieniłam powyżej, nigdy nie mówiły mi, że jestem złym człowiekiem za to, że ich nie przyjmuję lub nawet za to, że je przyjmuję. Nigdy nie widziałam szczepionki, która zagrażałaby relacjom między członkami mojej rodziny i/lub bliskimi przyjaciółmi do tego stopnia, że zniszczyłaby moje relacje z nimi. Nigdy nie widziałam, żeby była używana dla korzyści politycznych. Nigdy nie widziałam szczepionki potrzebującej 24/7 masowej reklamy medialnej i promocji na każdym znanym człowiekowi wylocie medialnym. Potem jest mieszanie i dopasowywanie różnych marek szczepionek i mówienie, że można to robić jednego dnia, a następnego dnia, że nie należy tego robić (za granicą). Nigdy nie widziałam szczepionki, która zagrażałaby czyjemuś bytowi, jak również zlikwidowałaby jego pracę. Nigdy nie widziałam szczepionki, która pozwala na to, by zgoda 12-letniego dziecka zastąpiła zgodę jego rodzica (już samo to mnie zdumiewa). Wreszcie, po wszystkich szczepionkach , które wymieniłam powyżej, nigdy nie widziałam szczepionki takiej jak ta, która dyskryminuje, dzieli i osądza społeczeństwo. Tak wiele informacji jest cenzurowanych, usuwanych i usuwanych z internetu i mediów głównego nurtu! Tak wielu lekarzy, pracowników służby zdrowia, policji i naukowców jest cenzurowanych i zabrania się im wypowiadania się lub zadawania uzasadnionych pytań, gdy to, co jest dozwolone lub niedozwolone, nie ma sensu! Zwłaszcza, gdy pochodzi to z mediów głównego nurtu. Nigdy nie znałam szczepionki, która sprawiła, że wszystkie firmy farmaceutyczne, które ją produkują są zwolnione z odpowiedzialności, jeśli zabije wszystkich do punktu, w którym żadne ubezpieczenie na życie tego nie pokryje! To jest jedna potężna szczepionka! Robi wszystko to, co powyżej, a jednak? Nie robi jednej rzeczy, którą powinna zrobić...3 punkty
-
3 punkty
-
15000 to maksymalna wartość dodatku covidowego, ale miesięcznie a nie za dyżur, pewnie ktoś podkoloryzował i popłynęło w sieć. Choć te 15k dodatku miesięcznie to moim zdaniem i tak dużo. Co do lekarzy, to każdy kraj powinien ich szkolić na potęgę. W dzisiejszym świecie potrzeba ich bardzo dużo. Tak żeby byli dostępni i nie zarabiali jak w USA, bo większość ludzi nie będzie stać na skorzystanie z ich usług. Tyle, że szkolenie nowych medyków nie jest na rękę obecnym.2 punkty
-
Mnie się tam dobrze czyta i to ma sens co piszesz. Myślę, że nie tylko dla Wojtka się przyda twoja „męczarnia” 👌 Ja Ci osobiście dziękuję To ciekawe z tym „nie leczeniem” zapalenia płuc przez specjalistów chorób zakaźnych. Są właśnie standardy ustalone przez „zakaźników” użycia antybiotyków. Oczywiście nie ma leczenia Covida oprócz przeciwciał monoklonolnych - przed szpitalem, w szpitalu już np. Remdesivir plus sterydy przy intubacji i leki przeciwzakrzepowe. I to robią interniści i pulmonolodzy. A typowych leków przeciwwirusowych nie ma. I jesli chodzi o intubacje i respiratory - to korzystamy ze szczegółowych kryteriów, kiedy dochodzi do konieczności intubacji i rzeczywiście jest to ostateczność. I świadczy to o ciezkim stanie chorego, kiedy wybiera się podtrzymywanie życia na respiratorze. Wojtek wyraża opinie szerokiej grupy sceptyków. I niestety ostatnio dowiedziałam się, że stary znajomy zmarł na Covid w wieku 53 lat, cierpiał na choroby nerek, ale pozostał sceptykiem szczepionkowym.... no i niestety tak się skończyło. Mam nadzieje, ze jesli ktoś jeszcze się zastanawia nad szczepieniem, to Twoja wypowiedź odpowie mu to na niektóre wątpliwości.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Szwajcaria ogranicza wjazd z krajów, w których wykryto Omikron Źle to widzę. Zaczyna się znowu panika. Na liście nie widzę Niemiec czy Włoch ? Izrael się zamyka, Wielka Brytania wymaga testów przy powrocie do kraju, od zaszczepionych też. Likwidujemy więc przywileje dla zaszczepionych, które skłoniły gro osób do tego szczepienia. Do tej pory część osób się szczepiło bo czuło się zagrożonych, część bo szczepienie pozwalało omijać testy (przy częstych podróżach), część w ramach odpowiedzialności społecznej. Teraz odsetek szczepień, moim zdaniem niestety jeszcze spadnie, a do tego spadku doprowadzą nieodpowiedzialne, paniczne wręcz reakcje rządzących. https://www.wnp.pl/rynki-zagraniczne/szwajcaria-ogranicza-wjazd-z-krajow-w-ktorych-wykryto-omikron,510543.html https://www.bag.admin.ch/bag/de/home/krankheiten/ausbrueche-epidemien-pandemien/aktuelle-ausbrueche-epidemien/novel-cov/empfehlungen-fuer-reisende/liste.html2 punkty
-
Były w w Niemczech, Rosji, Włoszech W. Brytanii, USA, Hiszpanii i wielu innych krajach. W sumie dość popularny sposób na przeciwników. 😞 A przy okazji.... Łambinowice, Swietochlowice (Zgoda), Jaworzno..... tylko z bliskiej okolicy. Ich dowodcy Geborski czy Morel nie roznili sie szczegolnie od swoich poprzednikow z podwójną blyskawicą... Te i 200 innych dzialaly sporo po 45tym. Co sie miala marnowac porządna poniemiecka infrastruktura.... Oczywiście nie o tych obozach pokrzykują nasi bliskowschodni wielbiciele a nawet z oczywistych względów udzielali azylu zatrudnionym w nich ubowskim mordercom....2 punkty
-
2 punkty
-
W środę wróciłem z pierwszego w tym sezonie wyjazdu na pewno nie ostatniego, przez covida lub dzięki niemu poznałem kolejny nowy ośrodek , licząc poprzedni sezon to 7 nowe miejsce w którym byłem ⛷️ więc nie mam na co narzekać . Parę fotek z ski safari austryjacko-włoskiego.1 punkt
-
Zapraszam do zapoznania się ze szczegółami naszego wyjazdu (wchodząc najlepiej z komputera lub z laptopa), na oficjalną stronę naszej skiforumowej i facebookowej grupy oraz fanpage'a: "Podróż za jeden uśmiech". www.szabirski.com1 punkt
-
Mnie te 175 cm wystarcza do osiągania prędkości rzędu 75-80 km/h. Powyżej tego to już na wc gs 185 cm ale przy tych tłumach na stokach to dla mnie już brak odpowiedzialności za zdrowie innych i moje 😉1 punkt
-
Nie wiem czy precyzyjnie się wyrazilem, stok się degraduje, siła słabnie, ludzi więcej ot naturalna ewolucja w ciągu dnia wiec ta długość już tak nie jest potrzebna pod wieczór a i agresywność jazdy w ciągu dnia u mnie przynajmniej słabnie, największy ogień zwykle w pierwsze dwie godziny, potem musi pojawić się dodatkowa motywacja;-) ps śpiochu kiedyś pisał, ze wszystko zależy jak się goni ps2 rozumiem, ze jesteś młody i nieśmiertelny i sky is the limit, u mnie z wiekiem bywa… różnie1 punkt
-
1 punkt
-
Na początku pandemii przewidywano, że dla uzyskania odpornosci stadnej ok 70 % populacji musi przejść zakażenie lub się zaszczepić. Pewne modele pokazywały, że zajmie to ok. 2 do 2.5 roku i trzeba około 5 fal.... ( w tym czasie polski rząd cieszył się, ze po pierwszej fali już będzie tylko lepiej i odbyły się wybory) No wiec jesteśmy teraz ok 2 lat od początku pandemii i idzie nam 5- ta fala... Można przyjąć, ze uodporniliśmy się na „pierwotny” szczep wirusa.... Ale obecnie panoszy się „kuzyn” pierwszego wirusa .... a nasza odporność spada po 3-6 miesiącach ..... Nikt nie kwestionuje skutecznosci szczepień Mniej więcej wiadomo jak długo utrzymuje się odporność .... dlatego po 6- u miesiącach dostajemy booster.... Ci dostają, którzy są zagrożeni poważnymi powikłaniami chorobowymi. Wiele szczepionek dziecięcych ma takie cykle - które wymagają 4 szczepień i powtórki po kilku latach. dlatego poczekamy trochę i zobaczymy jak to będzie w przypadku Covid 19.... I jesli będzie taka potrzeba szczepień okresowych, to mam nadzieje, że ze współczesną technologią szczepionkową poradzimy sobie dość dobrze. A czy będzie ostatnia prosta.....? Myślę, że na razie jesteśmy skazani na falowanie.....1 punkt
-
Bo tylko w szczepionkach przeciw covid są dodawane chipy (u niektórych może to wpłynąć na poprawienie IQ) Dlatego zresztą brakuje chipów na rynku i są przestoje w różnych branżach np. motoryzacyjnej1 punkt
-
Ja mam 184cm wzrostu i X9 w długości 181cm bardzo fajna i skrętna narta. Na krótszych nie jeździłem, ale te są ok stabilne przy większych prędkościach i w ogóle nie zauważam tej długości (rok wcześniej jeździłem na narcie o długości 168 cm)1 punkt
-
1 punkt
-
"Polio, wirus brodawczaka ludzkiego (HPV), japońskie zapalenie mózgu, choroba meningokokowa Serogrupy A, pneumokoki, rotawirusy, różyczka, dur brzuszny, żółta febra, itd... " Jak widać żadna z tych szczepionek nie poprawia IQ1 punkt
-
Cześć Cóż to za propaganda??? Płatna? Kto za to płaci? Pozdro1 punkt
-
Oj.. obudziłeś we mnie piękne wspomnienia..to jedno z moich ulubionych miejsc w Alpach. Pamiętam ski safari z przed paru lat, kiedy za jednym wyjazdem zaliczyliśmy Nauders,Samnaun i właśnie Sulden 😍. Piękna kameralna stacja..i wysoko.😇 Kiedy znowu.....? W zeszłym roku była tylko Szwajcaria 😱1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Wiesz... jest jednak przy tym pewna inna kwestia. Nie wyobrażam sobie współczesnego hollywoodzkiego filmu o internowaniu Japończyków w USA, brytyjskiego o Wyspie Węzy, czy mordowaniu burskich dzieci kolo Johanesburga... W ich filmach wojna jest zawsze bohaterska, dowodcy kompetentni, przeciwnik grozny, swoi żołnierze różni ale ich najgorsza przywarą było drobne oszustwo i cwaniactwo... a nie grabieże, gwałty i morderstwa. Ot taki western. Tam dba się o wizerunek i pilnuje sie wlasnego etosu. Ale nie metodą obrażania się na cały świat. Gabrik... traktuj to jako kolejne usprawiedliwienie nieudacznictwa: nic się nie dało zrobić ani samemu osiągnąć, bo wszędzie SBowcy. A wystarczyło spróbować....1 punkt
-
Zapewne jak większość jeśli chodzi o interes grupy X. Tu była inna sytuacja, nie byłem agitowany, raczej uświadamiany na przełomie zmian ustrojowych. Utkwiło mi jedno zdanie "...niby przekażemy władzę, ale wszystko co najważniejsze zostanie w naszych rękach". Oczywiście mając 18-19 lat nie bardzo kumałem o co chodzi. Z biegiem lat jednak zrozumiałem. Po kilku latach człowiek mieszkający w M2, bez samochodu, był wożony Jaguarem przez kierowcę i miał wywalone posiadłości w Konstancinie i innych prestiżowych mniej lub bardziej lokalizacjach. SB były wszędzie i bardzo inteligentnie to wykorzystały. W taki sposób, że większość tego nie kupi, uznając za zbyt książkowo sensacyjne. Filmy jak "Psy", Ekstradycja", "Pierwszy oficer" itd. tylko takie przeświadczenia utrwalają, bo słyszę wówczas "...się filmów naoglądałeś" 😊1 punkt
-
1 punkt
-
Dzięki Michał, nie znałem tych nazw, czytuję różne rzeczy, teraz kolejną książkę Zychowicza o zbrodniach aliantów. Trudno to nazwać literaturą wysokich lotów, ale mi wystarczy, i tak wielu źródeł nie ogarnę. Wspomnienie o nawet kilkuset takich obozach budzi dreszcz. Podobnie jak obozach jenieckich dla Niemców w Europie czy nawet w USA.1 punkt
-
1 punkt
-
Cześć Damian co to za Fischery tam leżą??? W ogóle co to za pomysł, żeby jechać teraz na narty jeszcze do tego zamówić taką pogodę, robić zdjęcia i wkurwiać kolegów? Pozdrowienia1 punkt
-
Aktualizacja : od 2 dni waga się utrzymuje w przedziale 76 - 75 kg. Zauważone działania uboczne: - łatwiej żyć - dość permanentny stan euforyczny ( a flaszki odstawione ) ... ??? !!!1 punkt
-
- Nie męczy cię to picie alkoholu? - A co ja, biegam jak piję?1 punkt
-
to miłość i przywiązanie.... która leci Wam rocznica?1 punkt
-
Ja się tam nie znam... Ale myślicie że Ci z rurami w gardle na OIOMie przyszli tam na sanatoryjne inhalacje? Moze macie racje.....1 punkt
-
Cze Moja córka bardzo podobnie do Ciebie jeździ - masz taki charakterystyczny układ rąk oraz skręt, ona jeździ bardzo podobnie - tak z gracją, na egzaminie regionalnym - a kilka lat temu to było (chyba z 8-10) stałem z egzaminatorami PZN na mecie i podczas przejazdu córki usłyszałem z ust jednego nich - "patrz na tą dziewczynę, no może nie szybko ale pięknie jedzie" 🙂1 punkt
-
Bo ja mam biodra w kolanach 😉 Pod spodem filmik z innej perspektywy. Moja filozofia skrętu i FUN , dodam że podkład to nie sztruksik tylko już rozjeżdzony lodzik1 punkt
-
No nie. To podejście absurdalne, kompletnie. I to nie tylko z punktu widzenia etyki. Idąc tym tropem naprawdę się cofamy. Długo by gadać, ale trochę szkoda czasu. Miłego weekendu 😉1 punkt
-
Serio? Takie samo było kiedyś podejście do pasów bezpieczeństwa w samochodach osobowych. Jak niejaki Nils Bohlin opatentował 3-punktowe i zaczęły być masowo stosowane to większość się pukała w czoło. A jakie były argumenty? Naprawdę można zrobić piękną paralelę. A jak to teraz wygląda? Raczej nikt nie dyskutuje za bardzo. A przecież "swobody" zostały tak organoleptycznie wręcz ograniczone. Zarówno szczepionka jak i pasy - właśnie ograniczają konsekwencje, przede wszystkim. Jedne i drugie nie gwarantują uniknięcia zakażenia/wypadku, ale dają szansę by wyjść cało z opresji. A ta szansa w dodatku jest dość dobrze oszacowana, co potwierdza fakt, iż ponad 90% osób hospitalizowanych, w stanie ciężkim to wyznawcy nieograniczania swobód. W jednym i drugim przypadku 😉1 punkt
-
Ja też nie jestem zwolennikiem ograniczania swobód, kto chce niech się szczepi, kto nie - to nie. Szczepionka "jedynie" łagodzi przebieg choroby, podzielić łóżka covid-owe na pół dla zaszczepionych oraz nie - ciekaw jestem których prędzej braknie? W przypadku braku miejsc - czekam - kto nie doczeka ten ma pecha.1 punkt
-
Proszę Cię. Nie gadajmy bzdur, przecież to tylko nam wystawia świadectwo, bardzo marne. Po co? Poproszę 1 artykuł z czasopisma NAUKOWEGO /punktowanego, z listy, a nie periodyku dla oszołomów/, słownie Jeden, w którym jest napisane, że szczepionki są nieskuteczne. To co, dajesz?😉 Naprawdę nie warto powtarzać mitów i obiegowych "opinii", w stylu "mam znajomego co zna kilka osób..." itp. itd. Takie zachowanie chluby nam nie przynosi, a wręcz przeciwnie. Pozdrówka1 punkt
-
Bardzo dobry ruch. Dzięki temu wszystko wróci do normy. Zrobili to co nakazuje rozum. Grzeczne proszenie o zaszczepienie nie poskutkowało - mają jeden z najniższych odsetków w EU - więc będzie mus. Dzięki temu 3-4 tygodnie i będzie ok. Już w tej chwili stoją kolejki do punktów szczepień. A u nas będą kuźwa czekać i tłumaczyć głupotę "genem sprzeciwu". Efekt przewidywalny...1 punkt
-
Wyjazd rok temu był ekstra, fajnie było wszystkich poznać. Jeździli praktycznie wszyscy i wszystkich to bawiło. Apres ski było nieco ograniczone z racji sytuacji jaka była. W tym roku to termin ferii w Małopolsce i obiecałem rodzinie, że jedziemy wtedy gdzieś razem, ale obiecuję się stawić za rok (oby znowu się ferie nie nałożyły).1 punkt
-
Siano, piszą to zazwyczaj ludzie, którzy nigdy nie byli na wyjeździe, na którym większość się dobrze bawiła, szanowała się wzajemnie i po prostu zazdroszczą, bo oni się do czegoś takiego nie nadają. Sprawdza się tu powiedzenie, że : smutasy to%$asy i tyle. 🙂1 punkt
-
Kontynuacja kultowych wyjazdów ... Z super ekipą i zawsze w ciekawe miejsca Nawet w tamtym nieciekawym sezonie udało się wyjechać w kilkadziesiąt osób do Szwajcarii i na pewno nikt z obecnych nie był zawiedziony 🙂 Trochę mnie martwi opis niektórych osób z konkurencyjnego forum że to bardziej wyjazd rozrywkowo towarzyski z parciem na %%% Niestety zazwyczaj piszą tak ludzie którzy nigdy z nami nie byli a opierają swoją wiedzę na .... sam nie wiem na czym .... Zazwyczaj 90 % ludzi od nas otwiera rano wyciągi a 50% je zamyka więc chyba troszkę nart w tym jest 😉 😉 A to że wieczorem siądziemy przy jakimś piwku czy drinku żeby się pośmiać porozmawiać czy nawet potańczyć no cóż jesteśmy na urlopie Pozdrawiam naczelny szaman wyjazdu :)1 punkt