Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 21.11.2021 uwzględniając wszystkie działy
-
Cześć Jak umiesz jeździć to wybaczy Ci wszystko. Jak zadajesz takie pytanie to uważaj... Natomiast popieram Adama - bierz i jeździj bo każda narta sportowa to NARTA, w odróżnieniu od nart. Oczywiście model najwyższy - czyli najmniej zepsuty. Pozdrowienia4 punkty
-
Sądzę, że podział szczepionkowi/nieszczepionkowi przebiega po linii zdolności przystosowania się do zmian. Siła tego będzie równie silna jak tradycyjny podział konserwatyści/liberałowie. Wiesz, że niedawno wykazano bardzo duże różnice w funkcjonowaniu mózgu tych dwóch grup? To są różnice na poziomie BUDOWY MÓZGU a konkretnie uaktywniania się układu nagrody w odpowiedzi na podejmowane ryzyko. To pokazuje, że rzeczywiście dogadanie się może być o wiele trudniejsze jakby się wydawało. Obrazowo rzecz biorąc przenosząc to na zewnętrzną metaforę - jedni mają trzecią rękę a inni trzecią nogę. Dwa plemiona. Elastyczność to dla mnie kluczowa sprawa. Weźmy nasze hobby narciarskie. Trudno mi zrozumieć płakanie co niektórych jaka to strata, że pozamykano stoki. Dla mnie to po prostu tylko techniczna sprawa: jak inaczej zagospodarować czas. Nawet ciekawe wyzwanie, bo mogę: - zobaczyć jak się jeździ na rowerze w prawdziwie zimowych warunkach (może przymierzyć się do FAT-a) - pójść na basen i odświeżyć pływanie - połazić z buta - poczytać kilkadziesiąt leżących na półkach pozycji, które czekają czasem po parę lat - odświeżyć kontakty - skorzystać mocniej z kultury (tak bądź inaczej) - wymyśleć coś innego Kocham freeride i skitury ale... mogę je porzucić w jednej chwili. Bez cienia żalu, za to z bagażem wspaniałych wspomnień. Dotyczy to każdego aspektu mojego życia. Człowiek wolny to ten co panuje nad swoimi "uzależnieniami". Drugim aspektem jest stosunek do czasu. Widzę, że tutaj sporo osób używa argumentów typu "miała działać dłużej", "mówili tak a jest tak". Coś sobie zapamiętali i konfrontują to z realiami wywołując frustrację. Mają pretensje ale do kogo i dlaczego? Dla mnie pojawiły się nowe okoliczności a w tych nowych okolicznościach liczy się przyszłość a nie przeszłość. Mogę co najwyżej wysnuć z tego wnioski co do skuteczności (wątpliwej) heurystyk. Bez wątpienia świat strasznie przyspieszył. Kluczowe jest, że dynamiki różnych zmian mogą gwałtownie interferować lub działać wygaszająco. Na przykład covid przyspieszył w niebywałym stopniu e-gospodarkę, był zbawienny np dla InPostu, firm informatycznych ale jednocześnie przerwał łańcuchy tradycyjnych dostaw. A na przykład kłopoty z metalami ziem rzadkich zahamowały produkcję półprzewodników. Bardzo trudno jest wnioskować co z tych koincydencji wyjdzie. Tym bardziej warto być elastycznym i nie przywiązywać się do tego co jest. Codziennie jestem gotów walnąć młotkiem w "zestaw moich poglądów i wizji świata" i przekuć go na nowy, lepiej dopasowany do rzeczywistości. Po prawdzie to przecież sami się zmieniamy poprzez proces starzenia czy jak wolicie dojrzewania więc nie powinno być problemu z tym ciągłym formowaniem. Czyli wracamy do elastyczności o czym tak celnie wspomniał @Dany de Vino4 punkty
-
No bo marudzisz niepotrzebnie jak... [cenzored] zamiast się wziąć do roboty i pomóc koledze... ;-))))3 punkty
-
Każda narta sportowa wybacza błędy, będziesz przeszczęśliwa, 155 to idealny rozmiar. Nic nie wypożyczaj nie testuj poważnie piszę bież w ciemno3 punkty
-
2 punkty
-
Miałem niewątpliwą przyjemność jeździć na Voelkl Racetiger SL. Ostatni rocznik bez tiprockera. Obecne są bardzo podobne. Kupuj. To nie jest trudna narta.2 punkty
-
Warto spróbować przesunąć sobie wiązanie do przodu czy tylu... W wiązaniach rentalowych z osobnym ustawieniem przodu i tylu mozna to zrobić wrecz na stoku. W mądrzejszych wiazaniach na płycie trzeba przekręcić przod w inne otwory w plycie a tyl w zakresie do 2 cm powinien dac sie ustawic srubą docisku. Może komuś odpowiadać ciut inna charakterystyka narty, choć różnice nie są duże ale zauważalne.2 punkty
-
Ziemia sobie poradzi, my niestety nie, z nami zniknie wiele innych gatunków. Życie na planecie się przeobrazi, wyewoluują kolejne "życia" dostosowane do zmieniających się warunków. To wszystko już było (np. zlodowacenia, np. wymarcie dinozaurów ...). Dzięki wymieraniu gatunków korzystamy np. z węgla ... a zmiany klimatu występowały zanim pojawił się człowiek.2 punkty
-
A co takiego się niby Ziemi stanie przez działalność człowieka ?????2 punkty
-
Sedno, dałem dupy. Zdaĺem sobie na spokojnie sprawę po około 20 dniach. I o to mi Dany chodzi. Nie jestem tępym wywrotowcem, Chcę abyśmy nie byli ślepymi wynawcami ideologii. Manipulują nami jako społeczeństwem dla własnych korzyści i kluczem do zachowania ludzkości jest tego świadomość. Kibolizm polityczny czy ideowy tylko sprzyja naszej upadłości.2 punkty
-
Zupełnie nie, bo potem ci wszyscy zapieprzają do szpitala i panie ratuj, zamiast spokojnie umierać w zaciszu domowym. Gdyby tak było i nie zawracali by dupy w szpitalach, to byłoby miejsce dla innych. Cała dyskusja o eksperymentalnym charakterze szczepionek nie bierze pod uwagę presji czasu. Bo owszem, badania były ograniczone, bo nie dało się inaczej. Dzięki ich wprowadzeniu na razie wszystko wskazuje, że udało się uratować pewnie kilka milionów osób. Decyzję trzeba podjąć tu i teraz, a nie za wiele lat, gdy będzie po ptokach. Więc wszelkie teorie sobie można snuć, ale nie zmienia to faktu, że był pośpiech. Po fakcie, za ileś tam lat to każdy będzie mądry, "a nie mówiłem" i puszenie pawiego ogona. Mamy potem zajebistych ekspertów historycznych, czy giełdowych. Jakoś klepiących biedę w większości przypadków. Decyzję podejmuje się teraz biorąc pod uwagę największe prawdopodobieństwo. Biorąc pod uwagę szczepionki na inne choroby, to każda była wprowadzana na podstawie badań obejmujących dużo większe grupy, a kolejne informacje mieliśmy dopiero po ich wprowadzeniu do powszechnego użytku. Dopiero szeroka skala pozwala obserwować realny efekt, w tym rzadkie NOP. Nie da się zrobić w krótkim czasie takich badań. Jeżeli ktoś twierdzi inaczej to nie zna realiów.2 punkty
-
A to nie wiedziałem - wydawało mi się że to nowość - ale firmy nie pomyliłem 🙂1 punkt
-
1 punkt
-
Nie zgadzam się. GS dopiero jak pewnie jeździsz na SL FIS. Inaczej to wypacza naukę i zaczyna się szuranie na GSach.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Paweł potraktuj to jak "podziałka serwisowa". Wstawiasz jedno wiązanie prawidłowo liczysz kreski i drugie ustawiasz bez buta. Jeżeli monter nie spieprzył czegoś to oba buty powinny być dopasowane. Druga sprawa jeżeli strzałka pokrywa się z kreską tzn że ząbki na blaszce pokrywają się z otworami na szynie. W terenie różnie bywa, rdza, brud, zamarznięty śnieg. A tak masz pewność "klik" strazłka na kresce i jest ok. Uwaga może zdarzyć sytuacja że będzie róznica w jednej kresce - nadmierne zużycie buta. I ostatnia sprawa - jak blaszkę podważysz płaskim i energicznie szarpniesz wiązanie to wyjedzie w całości z szyny. Możesz sprawdzić w jakim stanie jest szyna i ewentualnie wyczyścić i zakonserwować. W nowszych modelach z boku jest kolorowa podziałka (kolory odpowiadają tym z podziałki przedniego wiązania) z precyzyjną rozmiarówką skorupy. Sprawa bardzo przydatna w wypożyczalni i dla osób które zamieniają się nartami. Ja wierzę i.......sprawdzam zawsze.1 punkt
-
Cześć Uściślając. Na płytach montowane są wiązania w nartach sportowych i tam regulacja jest zazwyczaj równie trudna co w wiązaniach mocowanych do nart - konieczność odkręcania itd. Reszta to po prostu plastikowe lub plastikowo-metalowe elementy montażowe do wiązań, które umożliwiają jedynie szybki montaż oraz spory i łatwy zakres regulacji. Z płytami te elementy wiele wspólnego nie mają - raczej działają wprost przeciwnie. I jeszcze chciałbym podkreślić to co kolega napisał: przypadkowe nieoczekiwane wypięcie narty jest dużo bardziej niebezpieczne niż jej niewypięcie. Pozdrowienia serdeczne1 punkt
-
Ski Tam, ul. Toruńska 107B, 03-226 Warszawa Kosztuje to u nich chyba 30 zł.1 punkt
-
„Kiedyś się zdarzy, musi się zdarzyć człowiek, który ostatni zobaczy twarz człowieka.” S. Beckett1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Powyższy (wybiórczy) cytat jest tylko pretekstem dla zwrócenia uwagi na : 4,5 miliarda lat - istnieje Ziemia 2-3 mln lat - gatunkowe prapoczątki (podobno) 400 tys lat - początek obecnej ludzkiej postaci gatunkowej 10 tys lat - początek osiadłego trybu życia człowieka (trwa do dziś) Zatem od 10 tys lat wpływamy zauważalnie na strukturę życia na Ziemi, zajmujemy tereny pod: ludzkie siedziby, uprawy, hodowlę, itp. ... potrzebujemy coraz więcej przestrzeni. Coraz bardziej ingerujemy w ziemskie otoczenie, ostatnio odbywa się to w postępie wręcz geometrycznym. Historia ludzkości jest bardzo krótka i w ostatnim tysiącleciu nadmiernie intensywna. Ziemia niejednokrotnie doświadczała wyginięcia różnych żyjących na niej gatunków, tak będzie i tym razem. Ziemia da sobie radę i będzie istnieć wiele kolejnych miliardów lat - my dla niej jak mrugnięcie oka.1 punkt
-
Docisk regulujesz przesuwając tylne wiązanie. Aby przesunąć podwazasz czymś, najłatwiej płaskim srubokretem, ta srebrna blachę pod dużą śrubą ustawiania siły wypięcia. Jest widoczna na foto 1 i 2 (przesuwasz bez wpietego buta). Wepnij but i sprawdź czy trójkątny wskaźnik na wiazaniu obok blaszki jest pomiędzy kreskami/nacieciami na blaszce. *Jeśli nie, wypnij but i przesuń tylne wiazanie we właściwą stronę. Wepnij but. Ok? Goto end. Jeśli nie goto (*). Taki jest system w wiazaniach Tyrolii. Markery i looki mają śrubę regulacyjną i są łatwiejsze do ustawienia.1 punkt
-
Cześć Nart nie ma???? Mamy wynajęty dom w Austrii na 30 osób i jakoś nie sieje paniki. Zeszły sezon spędziliśmy bardzo fajnie. Już zarezerwowałem termin w serwisie a w nadchodzącym tygodniu kontraktuje narty. Widzisz ja zajmuję się nartami i je mam. Ty zajmujesz się systemami wartości i nart nie masz. Może to jest przyczyna? Trzeba się zająć tym co chce się mieć albo przestać biadolić. 😉 Dziwne dziwne.1 punkt
-
Szkody finansowe najbardziej widać ale chyba nie one są największe. Dla mnie demolka sądownictwa, edukacji a choćby służby zdrowia to straty większe. Dalej polaryzacja społeczeństwa, nepotyzm, zawłaszczanie państwa, marginalizacja polityczna na arenie unijnej, rozwalenie sojuszy, robienie z siebie pośmiewiska w skali świata. Kompletne załamanie zaufania obywatela do państwa... Te szkody są niewyobrażalne i za mojego życia nie odbuduje się, przecież nie najlepszego, stanu sprzed przewrotu postkomunistycznego naczelnika K.1 punkt
-
Hehe taka korespondencja jak w tym wątku na skionline zakończyłaby się kasowaniem wypocin i banami xD1 punkt
-
Nikon, wiszę Ci piwko...z tyłu trzeba blachę podwadzić do góry i się przesuwa (palca rozciąłem, wiązanie S 711)1 punkt
-
Cześć, Drogi Mitku, tak się jakoś zagalopowałem cholera. Ale już stlumiłem te niecne zapędy by szerzyć "krużganek" 😜 Pozdrówka serdeczne z wietrzenego miasta Gdańska 😉1 punkt
-
Stary - sorry za formę - twierdzisz zatem, że w Łodzi 99% hospitalizowanych /niezaszczepionych/ vide 1% zaszczepionych to zmowa tajemniczych sił? Cyt pewnego klasyka "sił zewnętrznych i wewnętrznych, nie do końca zidentyfikowanych"? 😉 Ok. Niech Ci będzie. Luz 👍😉1 punkt
-
To kultura życia w pokoju bez klamek. Narty powinny być zakazane bo można zrobić krzywdę sobie i innym. O piciu piwa to już lepiej nie wspominać. Pozwól ludziom żyć i umierać wedle ich woli. Leczyć ich też nie musisz, możesz zmienić zawód, jeśli obecny Ci nie odpowiada.1 punkt