Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 19.11.2021 w Odpowiedzi

  1. Nie chcę robić gównoburzy, zatem postarajmy się emocje odstawić na bok. Sprawa pierwsza - zaszczepieni także zakażają, ryzyko sięga 38%. Sprawa druga - zaszczepieni także umierają. Znam kilkanaście przypadków z mojego wąskiego otoczenia, ostatni sprzed 4 dni. Potrójnie zaszczepiony, informatyk z pracy mojej żony. Zatem dziś ograniczają wolność pod pretekstem szczepień, wczoraj pretekstem była Alkaida....jutro może będzie fakt, że nie chcesz wystawić dupy homoseksualiście.
    5 punktów
  2. Krzysiu - musisz czytać ze zrozumieniem - jedynie w cudzysłowie jest, czyli tylko i aż tyle. Sam przeszedłem Covid bez większych konsekwencji - jak grypę ale w ostrzejszej postaci, jestem zaszczepiony - namawiam do szczepienia - ale nie zmuszam.
    4 punkty
  3. Spotkania w świętokrzyskich górkach nieaktualne.
    3 punkty
  4. Dla chcącego nic trudnego 😏 wystarczy dobry organizator jakim jest Juras 👍 ."Prawdopodobnie od poniedziałku będzie lockdown w Austrii - co robimy ? Moja propozycja to pojeździć 2 dni w Soelden i Obergurgl i potem przenieść się na 2 dni do Sulden we Włoszech - dojdzie 1 nocleg za 30 e ze śniadaniem , ale karnet będzie tańszy dla niemających sezonówki o 25 e ( 2 dni w Sulden 78 e )" Wieczorem ruszamy .
    3 punkty
  5. Cześć Dzieci (wszyscy zresztą ale u dzieci szczególnie to widać) uczą się przede wszystkim przez naśladownictwo podświadome. Dlatego tak ważnym elementem w nauce dzieci jest porządny wzór. Chodzi o to, że osoba, która jeździ z dzieckiem i chce je nauczyć nie musi być mistrzem dydaktyki ale musi być porządnie poukładanym technicznie narciarzem. Ćwiczenia nie są aż tak ważne i aż tak dużo nie dadzą jak jazda z dobrym wzorem. Kłopot w tym, że od wejścia nart taliowanych szkolenie przybrało chora formę jak najszybszego dojścia do jazdy ciętej co jest błędem logicznym nawet. Zwróć uwagę ile osób na kursach kadrowych potrafi bez problemu wyciąć piękny łuczek a nie ma pojęcie o poprawnej (ja nawet nie mówię dobrej) jeździe śmigiem przez zupełny brak podstaw jakimi są świadomość odciążenia i dociążenia oraz synchronizacja tych elementów z rotacją stóp czy przekrawędziowaniem. Dobrze szkolony 12 czy 13 latek zjedzie bez problemu nawet na dorosłym GS (sprawdzone wielokrotnie). Druga sprawa w nauce dzieci to tzw. indoktrynacja czyli wcześniejsze przygotowanie podłoża pod naukę jazdy i jeżdżenie na nartach. Np. - wpojenie że jazda na nartach polega na skręcaniu a nie jeździe na wprost, - że narciarz jest samodzielny - że ma jeździć i zachowywać się na stoku w sposób bezpieczny - że to jak jeździmy nie zależy w najmniejszym stopniu od sprzętu tylko od nas i naszej techniki itd. - że dobra jazda na nartach nie ma nic wspólnego z jazdą ciętą - może mieć ale ważniejsze są inne rzeczy itd. Trzecia sprawa to nie przekazywanie obaw i strachu oraz fałszywego obrazu narciarstwa. W tym wypadku jeżeli osoba ucząca jeździ na krótkich nartach bo na długich się boi bo nie umie tak samo będzie postępowało dziecko. Technika jazdy na nartach SL i GS jest identyczna. Co więcej narta SL jest nartą trudniejszą bardziej wyspecjalizowaną, wymagającą dokładniejszego balansu ale za to bardzo łatwo na niej wypaczyć technikę ze względu na jej taliowanie właśnie. Pozdrowienia
    3 punkty
  6. To żadne bzdury, apropo naukowego czasopisma, rok temu podawałem na forum przykład na ich wiarygodność (wolną chwilą może odnajdę). Jeśli chodzi o przykłady, to żadne tam znajomi znajomych....przez rok bywałem na oiom minimum raz na tydzień, a pacjentów w stanie agonni nosiłem na własnych rękach. I nie pisz w stylu " chluby nam nie przynosi", akurat próba wywierania wrażenia, że ciemnogród jest antyszczepionkowy, to typowy zwrot " ślepego" intelektualnego megalomana. Dziś otrzymałem SMS, przyjmij 3 dawkę, to paszport covid przedłużymy Ci o rok. Obciachowe przesłanie. Takie samo jak Austriaków, zaszczep się bo nie zjesz w knajpie, nie pojeździsz na nartach itd. Żyjemy w świecie, w którym nie ma już ideowych zasad, jest ściema dla władzy i kasy. Warto zdawać sobie z tego sprawę.
    2 punkty
  7. https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwiRzf3Y9qT0AhUwtYsKHa4uANkQwqsBegQIBBAB&url=https%3A%2F%2Fwww.cda.pl%2Fvideo%2F594398691&usg=AOvVaw0_7HMNBqW31bs0sxrHtD21 Teraz zdaje się OK.
    2 punkty
  8. To kultura życia w pokoju bez klamek. Narty powinny być zakazane bo można zrobić krzywdę sobie i innym. O piciu piwa to już lepiej nie wspominać. Pozwól ludziom żyć i umierać wedle ich woli. Leczyć ich też nie musisz, możesz zmienić zawód, jeśli obecny Ci nie odpowiada.
    2 punkty
  9. Porównanie pasów do igły totalnie od czapy, ale ... Czy domyślasz się chociaż ile lat pracował nad takim zabezpieczeniem Pan Nils Bohlin zanim opatentował 3-punktowe pasy ? Za to wiesz na pewno ile czasu trwały badania nad wprowadzeniem leku do niedawna, a ile czasu zajęły "badania" na tzw. szczepionką ... "Ciekawe" rzeczy też piszesz o tych hospitalizowanych ... Info wprost z telewizji. Od razu zaznaczę, że nie ważne jakiej bo paczaj wszystkie wyjątkowo i jak nigdy w historii zgodne w tym jednym temacie ... W pozostałych nawalanka aby podzielić społeczeństwo na jak najwięcej wrogich sobie obozów ...
    2 punkty
  10. Ja też nie jestem zwolennikiem ograniczania swobód, kto chce niech się szczepi, kto nie - to nie. Szczepionka "jedynie" łagodzi przebieg choroby, podzielić łóżka covid-owe na pół dla zaszczepionych oraz nie - ciekaw jestem których prędzej braknie? W przypadku braku miejsc - czekam - kto nie doczeka ten ma pecha.
    2 punkty
  11. Witam wszystkich serdecznie Co do nart dla syna - to śmiało zawodnicze mu kup. Poradzi sobie. Jazda szkolna wygląda ok. Nie wiem jak to wygląda w jeździe swobodnej. Szczególnie góra. Mam syna o identycznych parametrach jak twój - ale nieco starszy. SL ma 146 a gs 159. Myślę, że dobrym wyborem będzie SL 140-146cm na początek. Niech się troszkę oswoi z długością. W niedalekiej przyszłości i tak Cię czeka GS. Dziecko rośnie i koszty też - tego nie da się uniknąć. Co do nart - poszukaj używek (najlepiej od właściciela), zazwyczaj są to 1 lub 2 sezonowe narty - jak poszukasz to za 600-880 kupisz. To już są narty z drewnianym rdzeniem, więc jeśli będą w miarę świeże to nie ma się czego obawiać. Pomyśl także o jakimś klubie narciarskim, ale klubie nie szkółce niedzielnej. Podstawy ma dobre, ale tak naprawdę jeśli jesteś samoukiem Twoja "kariera" trenerska się powoli kończy. Wykorzystaj ten czas - póki dziecko jeszcze nie ma obowiązków za dużo w szkole i może dużo pojeździć. Zostanie mu to na całe życie. Niestety - narty to nie jest tani sport - ale nauka kosztuje. Jeśli masz możliwości finansowe to inwestuj w syna. Narty GS są bardziej wymagające niż SL - mój się pół sezonu do nich przekonywał. Teraz nie ma dla niego różnicy jaką nartę zakłada - ale początki na GS były trudne - obnażają braki techniczne pacjenta. Ja wyszkoliłem 2-kę swoich dzieci (córka jest instruktorem), a syn pewnie też będzie - ale moje szkolenie tylko dało dzieciom dobre podstawy. Reszta - to jazda sportowa, która to mocno się różni od tej amatorskiej znanej Ci ze stoku. Może się spotkamy w Tyliczu - też chętnie odwiedzamy rejon Krynicy. Życzę powodzenia.
    2 punkty
  12. Dzień Dobry. W tym roku muszę zmienić synowi narty. 10 lat. Wzrost 150 cm. waga 38 kg W tamtym roku jeżdził na nartach: Fischer RC4 Worldcup GS Jr - 135 cm, radius chyba 11m Na testach przez pół dnia jeżdził na nartach Volkl Racetiger SL Junior ale w wersji zawodniczej nie marketowej - długość bodajże ok. 129 cm i radius ok. 9m, i był nimi zachwycony. Jednakże zakup takich nart jako nowych (ok. 1600 zł w górę nie wchodzi w grę - a używane ciężko) - większość wersje marketowe. Co możecie zaproponować do wzięcia pod rozwagę? Jaka teraz długość - narty do poszkolenia techniki i na cały dzien jazdy. Będzie jeżdził 4-5 sezon. W zasadzie nie ma problemu ze zjazdem z każdego rodzaju stoku przed COVID nawet była Tatrzańska Łomnica z samej góry i zjazd z pełną kontrolą. Jeździmy około 25-35 dni w sezonie Filmik z jego jazdy z tamtego roku w załączeniu. sonsnieg.mp4
    1 punkt
  13. Cześć U nas też nie jest najgorzej 7-8 m/s. Na szczęście na powrocie z pracy mamy z żoną w plecy. 🙂 Pozdrowienia
    1 punkt
  14. Krzysztof, jestem spokojny i UFFO w to nie mieszam 😀. Chcę jedynie wskazać, że to nie jest świat oczywistych oczywistości.
    1 punkt
  15. Cześć, Drogi Mitku, tak się jakoś zagalopowałem cholera. Ale już stlumiłem te niecne zapędy by szerzyć "krużganek" 😜 Pozdrówka serdeczne z wietrzenego miasta Gdańska 😉
    1 punkt
  16. Cześć Ależ znam historię mnie więcej. Pracowałem przez parę lat w rajdach, coś tam o motoryzacji wiem. Wiem nawet, że silniki elektryczne w tej konstrukcji były umieszczone w piastach. Jednak powiem Ci, że wpaść na pomysł, że ta konstrukcja w tamtych czasach nie była rozwijana poprzez zmowę to naprawdę zabawne. Wujot Ci coś niecoś napisał. Pozdrowienia
    1 punkt
  17. Cześć Dzięki za obszerną odpowiedź. 1. Żeby była jasność. Ja nie oczekuję potwierdzenia czy polemiki - to o czym pisze wiem z doświadczenia oraz wielu lat szkolenia na stoku innych. 2. Co do technik ciętych, przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Nie chodzi o preferowanie technik ciętych ale o zaburzenie w toku nauczania prowadzące do prezentowania i prób uczenia technik ciętych ludzi, którzy nie opanowali podstawowych elementów technicznych. Nie na darmo programy nauczania praktycznie wszystkich szkół na świecie są podzielone na trzy poziomy: kątowy, równoległy i cięty. W takiej i tylko takiej kolejności z obowiązkiem pełnego opanowania etapów wcześniejszych aby rozpocząć późniejsze i... koniec. 3. Pisanie, że ktoś powinien "zaczynać przygodę z nartami od śmigu" - chyba nie to chciałeś napisać więc nie komentuję. 4. Nie ma różnicy między nartami SL i GS - wystarczy zaadaptować technikę. Które i gdzie są lepsze zależy od jadącego, reszta ma znaczenie niewielkie. 5. Co do "ostudzić zapędy jazdy na krechę" - nie. Na tym etapie kształtowania techniki doprowadzi to bardzo szybko do upraszczania techniki przez stosowanie skrętu przez wysunięcie narty wewnętrznej i ... technika zniknie. Widać to nawet u osób dorosłych, które jeżdżą wyłącznie na GS jak po przejściu na SL, po pewnym czasie, gdy się nie pilnują zaczynają robić charakterystyczne błędy. Właśnie w wypadku takiego chłopaka tylko GS do dorosłości, a później niech sobie wybiera. Co innego gdy w grę wchodzi szkolenie sportowe ale o tym nie rozmawiamy. Szkolenia sportowe czyli regularny trening, długi proces rozpisany na lata. Nie myślę o kolesiu, który pojechał na dwa dni czy nawet tydzień do Ptaka. 6. Kwestii wykorzystania potencjału nie ruszam bo to typowy tekst bajkowy. Każdy wykorzystuje narty jak chce a jak ktoś nim za często operuje to zawsze kieruję do Hermanna Maiera - niech wykorzysta tak ja on - nie będę wtedy dyskutował. 7. Bolid to nie narciarz i nie należy go tak traktować ani nazywać. Należy go po prostu skutecznie usunąć ze stoku. Serdecznie pozdrawiam
    1 punkt
  18. Ło kurde! Jak czytam ten wątek to zaczynam rozumieć, że nie da się nas już uratować w żaden sposób... 😒.
    1 punkt
  19. No niby racja tylko czemu nie wybija tych co tak ochoczo chcą społeczeństwo pokłuć i wszystkiego zakazać czyli polityków ... Jacyś supermeni czy co ? A może cieszą się zdrowiem bo mają doskonałą opiekę medyczną przez niemal 24 godziny na dobę na dodatek za nasze/podatników pieniądze podczas gdy my malutcy od wielu miesięcy często jesteśmy skazani na teleporady ...
    1 punkt
  20. Hehe, Czytam, czytam. Lekarza mam w domu. Mam to szczęście, że sam nie muszę patrzeć na tych wszystkich buntowników podłączonych do ECMO😉. Zgadzam się, że człowiek największym wirusem na planecie, jak najbardziej. Polecam w tym kontekście świetny dokument D. Attenborough "Życie na naszej planecie" 😃 Pozdrówka
    1 punkt
  21. Cóż to może ja tak szybko. Nils Bohlin zajmował się od roku 1942 do roku 1958 projektowaniem oraz pomagał przy rozwoju mechanizmu katapulty siedzenia pilota. Info ogólnie dostępne i jak mniemam prawdziwe. W 1958 zatrudnił się w volvo i rok później opatentował pasy. Miał więc potrzebne doświadczenie zdobywane latami. Tymczasem producenci "przebadanej szczepionki" stworzyli ją (cud !) w kilka miesięcy i pobieżnie przetestowali na ludziach przez kolejne kilka miesięcy podczas gdy od kilkudziesięciu lat nie potrafią stworzyć szczepionki na grypę bo przecież ona mutuje i tak dalej. Zatem czego by ludziom nie wstrzyknęłi to i tak na mega króciótką metę co już wiadomo oficjalnie. A jakie były zapewnienia ? Jeden "szczyk" i kończymy pandemiję. O akcjach typu prezes spółki produkującej ten "cudowny" lek nie ukłuł się albo ukłuj się to weźmiesz udział w loterii trudno pisać w poważnym tonie. I dziwisz się, że ludzie tak nieufnie do tego tematu podchodzą ? Co do oddziałów to mam doskonałe info od ludzi, którzy tam przebywali. Im w przeciwieństwie do innych wierzę. A przy okazji. https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwjQnZe09KT0AhWSrYsKHSPbDHoQFnoECB8QAQ&url=https%3A%2F%2Fserwisy.gazetaprawna.pl%2Fzdrowie%2Fartykuly%2F1490071%2Ckoronawirus-w-polsce-zaniechanie-leczenia-innych-chorob.html&usg=AOvVaw2RcJI00VMhWVV5FwH93Uwp
    1 punkt
  22. Jest tu... ale w DE lepsza jest....
    1 punkt
  23. Serio? Takie samo było kiedyś podejście do pasów bezpieczeństwa w samochodach osobowych. Jak niejaki Nils Bohlin opatentował 3-punktowe i zaczęły być masowo stosowane to większość się pukała w czoło. A jakie były argumenty? Naprawdę można zrobić piękną paralelę. A jak to teraz wygląda? Raczej nikt nie dyskutuje za bardzo. A przecież "swobody" zostały tak organoleptycznie wręcz ograniczone. Zarówno szczepionka jak i pasy - właśnie ograniczają konsekwencje, przede wszystkim. Jedne i drugie nie gwarantują uniknięcia zakażenia/wypadku, ale dają szansę by wyjść cało z opresji. A ta szansa w dodatku jest dość dobrze oszacowana, co potwierdza fakt, iż ponad 90% osób hospitalizowanych, w stanie ciężkim to wyznawcy nieograniczania swobód. W jednym i drugim przypadku 😉
    1 punkt
  24. Na Skionline taki sam post został usunięty po 10 minutach 🙁 ciekawe jaki był powód cenzury ?
    1 punkt
  25. Drogi Mitku Aby zakończyć te dywagacje, skoro sam zainteresowany jest już zaspokojony odniosę się w paru słowach do Twojego post: Spawa bezpieczeństwa etc. - pełna zgoda - oprócz ostatniego podpunktu - jazda cięta jest jedną z technik narciarskich (ale nie jedyna i uniwersalną) więc nie można wykluczać osób które tą technikę preferują, że są słabeuszami na stoku. Masz sporo racji co do podstawowej techniki i najbardziej uniwersalnej - czyli śmigu, od tego powinni wszyscy zaczynać swą przygodę z nartami - a często na tej technice swą przygodę kończą. Bo się słabo widzę w wieku 70+ jak cisnę ciętym skrętem na stoku:). Nie mam pewnie takiego doświadczenia ani wiedzy jak Ty, ale też już kilkadziesiąt lat na nartach jeżdzę i nie mogę się zgodzić z Tobą oraz postawioną przez Ciebie tezą że narty GS są łatwiejsze niż SL. Sam używam zarówno SL jak i GS (w wersji dla ludu - nie zawodniczej), o ile GS w śmigu, w słabych warunkach, na muldach są o niebo lepsze niż SL to przy jeździe ciętym skrętem już trzeba mieć troszkę techniki żeby wykorzystać potencjał jaki dają te narty. Nie mówimy tu o bujaniu się zlewa na prawą, tylko o jeździe semi sportowej. Jasne że można na stoku spotkać 120 kg morsy co pędzą bez opamiętania i żadnej kontroli w dół stoku (bo na to narty długie o dużym promieniu pozwalają), ale skupiamy się nad dzieckiem które w miarę dobrze jeździ, a jak wypowiedział się rodzic jest i będzie to okazyjna jazda na nartach. Powyższym delikwentom dałbym SL-ki 150 cm żeby ostudzić ich zapędy jazdy na krechę. Co do wzorców i naśladownictwa - bez dwóch zdań - popieram - z autopsji. Mam grupę znajomych z którymi jeździmy na narty i mają dzieciaki w podobnym wieku do mojego syna - kolega ma problem z jazdą - wygląda jakby powoził bryczkę i nie może tego wyeliminować - syna uczył i z nim dużo jeździ - identyczny styl, drugi znajomy podobnie tylko ręce latają na boki - syn identico. I ostatnia rzecz - podobnie jak wcześniej napisałeś "Dobrze szkolony 12 czy 13 latek zjedzie bez problemu nawet na dorosłym GS" - nie ciętym skrętem i nie po bramkach. No chyba że jest mocno wyrośnięty i przypomina bardziej młodzieńca niż dziecko. Sam próbowałem na prawdziwych GS na bramkach i 2-3 pierwsze bramki to dramat, później już jakoś poszło ale łatwo nie było. pozdrawiam.
    1 punkt
  26. Bardzo dobry ruch. Dzięki temu wszystko wróci do normy. Zrobili to co nakazuje rozum. Grzeczne proszenie o zaszczepienie nie poskutkowało - mają jeden z najniższych odsetków w EU - więc będzie mus. Dzięki temu 3-4 tygodnie i będzie ok. Już w tej chwili stoją kolejki do punktów szczepień. A u nas będą kuźwa czekać i tłumaczyć głupotę "genem sprzeciwu". Efekt przewidywalny...
    1 punkt
  27. Panowie, Na tą chwilę bardzo dziękuję za pomoc. Jeżeli syn zakceptuje to będzie polecany Dynastar SL (bo nowy). Mam nadzieję, że nie wypatrzy mu techniki i go nie zniechęci do nart. Ogólnie będę tu zaglądał na forum, i możliwe, że do zobaczenia na stokach Tylicza i Krynicy, w podanych terminach na pewno będziemy w wekendy i wolne dni, na tych stokach (mamy blisko), wiec może na przysłowiowe "piwo" będzie szansa. Dziękuję. Mitek - zwłaszcza za rozmowę i możliwe, że się usłyszymy ...
    1 punkt
  28. Dwa dni wstecz pomyślałem "podstawić im te autobusy i dostarczyć ich do UE"
    1 punkt
  29. Niestety to prawda. Beton jest i na górze i na dole. Pracowałem kilka miesięcy w firmie z tradycjami komunistycznymi. Załoga tragedia. Parametry obróbki tragiczne, a każda próba zmiany to wielki protest bo przecież 30 lat tak robią. Jak przychodził ktoś nowy i zmotywowany to zaraz przejmował zwyczaje starej ekipy. Za to w zagranicznym korpo, Ci sami ludzie będą zasuwać jak im Niemiec/Francuz/Włoch/Koreąńczyk każe. Nowe standardy będę czymś naturalnym... Moim zdaniem wiele tych zakładów można było uratować, ale wymagałoby to drastycznych zmian, a tego nikt nie potrafił zrobić.
    1 punkt
  30. Ale to nie jest wina Unii tylko rządu, który jest betonem pod każdym względem, nie tego dotyczyło pytanie.
    1 punkt
  31. Cześć Najbardziej podoba mi się elektryczny Porsche 100 lat temu. Możesz przytoczyć jeszcze kilka podobnych przykładów? A co do elektrowni - niech staną w pierwszej kolejności te, które najbardziej zanieczyszczają lub w inny sposób degradują środowisko - to chyba oczywiste. Unia to jeden organizm więc nie ma znaczenia w jakim kraju to się stanie. Pozdrowienia
    1 punkt
  32. Cześć Znasz się Adam na gumach jak ja na szydełkowaniu. To jest znakomity pomysł a guma w użytkowaniu ma same zalety i jest oczywiście znacznie większy komfort użytkowania niż innego narciarskiego odzienia. Po cóż by innego zawodnicy w nich jeździli jak nie dla komfortu??? Wspaniale i łatwo się zakłada i zdejmuje. Jest cieplutka a jednocześnie oddychająca - zwłaszcza wersje startowe - w sposób pożądany i idealny podkreśla doskonałość naszej sylwetki, przyciąga uwagę przez co możemy liczniejszej widowni zaprezentować nasz kunszt techniczny i stajemy się z założenia (założenia gumy) bohaterem każdego stoku. Pomińmy drobiazg w postaci konieczności zakupu wielu innych akcesoriów ubioru i sprzętu, żeby miało to jakikolwiek sens bo wtedy wychodzi to ekonomicznie słabo ale czyż efekt końcowy nie jest wart nawet zaprzedania duszy diabłu...? Pozdrowienia
    1 punkt
  33. Narty porównuj z katalogiem na stronie skionline zakładka sprzęt. Narty kupisz raczej bez problemu. Problem stanowi długość. Twoje typowanie jest błędne zalecam GS fis jr min 150 cm
    1 punkt
  34. Cześć Dobre Grimson, oba filmiki bardzo dobre. Dawaj więcej takich debili. 🙂 Pozdro serdeczne
    1 punkt
  35. Zabieliło się na Loli:
    1 punkt
  36. Zapraszam na oddział OIOM. Bardzo szybko zmieniasz zdanie. Amen ps. a propos pasów i szczepień - obie historie wpisują się w model tzw rozwoju kultury bezpieczeństwa. to na jakim etapie w tym rozwoju jest polskie społeczeństwo mógłbym Ci wyjaśnić dość szczegółowo. Nie jest to jednak miejsce na tego typu wykłady. Miłego weekendu
    0 punktów
  37. No nie. To podejście absurdalne, kompletnie. I to nie tylko z punktu widzenia etyki. Idąc tym tropem naprawdę się cofamy. Długo by gadać, ale trochę szkoda czasu. Miłego weekendu 😉
    0 punktów
  38. Raczej dla wszystkich Obowiązkowe szczepienia i całkowity lockdown w Austrii. Kanclerz o obostrzeniach: zbyt wielu ludzi wykazało niesolidarność | Polska Agencja Prasowa SA (pap.pl)
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...