Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 13.10.2021 w Odpowiedzi

  1. Prorok czy co ... VID-20211006-WA0005.mp4
    1 punkt
  2. Jak w tytule. Przede wszystkim wielkie podziękowania dla Pana Andrzeja oraz jego całej ekipy/współpracowników, za przewrócenie do życia tego forum! Kłaniam się w pas i pozdrawiam serdecznie! 🙂
    1 punkt
  3. Witajcie, Może ktoś poszukuje fajnego terminu przed Świętami więc wrzucam. Mam wolne 15 miejsc w fantastycznych apartamentach, w Południowym Tyrolu. Miejscówka jest idealna dla każdego. Dojazd skibusem sprzed drzwi rezydencji 15 min. Jeździmy na stokach Belpiano, Soldy oraz Nauders /po stronie Austrii/. Mogę tylko podpowiedzieć, że region to absolutny top jeśli chodzi o przygotowanie i szerokość tras. Obiekt położony w centralnym punkcie regionu narciarskiego Two Country Skiarena, obejmującego - co unikalne - 1 karnetem stoki po stronie Włoch i Austrii. Jazda na wysokości 1500 - 3250 m.n.p.m. Pewny śnieg przede wszystkim. Apartamenty mają bardzo wysoki standard np. czwórka składa się z dwóch oddzielnych sypialni i dwóch łazienek i ma około 70 m. Kilka zdjęć apartamentów w załączeniu. Z gospodarzami współpracuję od wielu lat i mogę zaproponować naprawdę fajną cenę. Poniżej koszty: · grupa 15 osób, apartamenty 2, 3 i 4 osobowe · skipass Two Country Skiarena /Solda, Belpiano, Nauders/ na 5 dni, obejmuje stoki po stronie Włoch i Austrii, o łącznej długości 211 km, położone na wysokości 1500-3250 m.n.p.m. · testy nart Elan /narty sportowe, all mountain, freeride/ · instruktor narciarstwa dla chętnych 5 x 3h /przy 15 osobach - 2 instruktorów/ · koszt za całość 400 Euro, zniżka dla juniora /2004-2006/ - 30 Euro, zniżka dla dziecka /2007-2016/ - 60 Euro Oczywiście szkolenie narciarskie - dla chętnych. Ja będę w tym miejscu od 11 do 22 grudnia. Pomogę, pokażę co fajne, podpowiem co, gdzie i jak 😉 Więcej info pod nr. tel 791 120 413 Pozdrawiam serdecznie, Krzysztof
    1 punkt
  4. Nieźle. Ja dużo częściej na skiturach, trasa Pec->Bouda pod Snezkou->Vyrovka->Pec wzdłuż tyczek, powtórzona pewno z 20 razy…
    1 punkt
  5. Czas nastał aby również się przywitać. Pozdrawiam Wszystkich Wujo
    1 punkt
  6. Pozdrowienia z Tyrolu - jest niewymownie - na foto Tux, Sölden i Pitzuś 😉 Zapraszam na kolejne wyjazdy, gorzej nie będzie 🙂 16-19.10 (sob.-wto.) - 4 dni, Tyrol lodowce, pogoda w prognozie jak drut 😉 https://www.bergfex.at/pitztalergletscher/wetter/prognose/#day4 22-25.10 (pt.-pon.) - 4 dni, lodowcowe ski-safari, w tym Puchar Świata w Sölden. 30.10-1/2.11 - 3 lub 4 dni - safari lodowcowe: Tux, Sölden, Stubai, Pitztal, do wyboru 11-14.11 - 4 dni, Tyrol, - długi weekend (wolny czwartek 11.11) Kolejne terminy i więcej info, koszty - w poście #1 w tym wątku.
    1 punkt
  7. Może i kultura większa, ale i opór też. Do tego przekonałem się po raz kolejny, że głupota ludzka jest niezmierzona. I to tam, gdzie się nie spodziwałem. Ale dzięki za mądre, merytoryczne i zrównoważone wywody fachowca.
    1 punkt
  8. 1 punkt
  9. Gabrik, nie daj się wkręcać serwisantom w jakiś "super duper serwis". Nie masz jak wykorzystać jego skutków. Na twoim etapie (jak piszesz - początkujący ) to nie jest ci do niczego potrzebne. Ostre krawędzie przydadzą ci się dopiero jak zaczniesz jeździć skrętem ciętym (czyli na krawędziach) i to w specyficznych warunkach np.: po zlodzonych lub "betonowych" stokach lub na tyczkach. W każdych "normalnych" warunkach, to jest  jazda rekreacyjna po przygotowanym lub nieprzygotowanym stoku jakaś kosmiczna ostrość krawędzi nie jest ci do niczego potrzebna. Uczysz się i na tym etapie jeździsz "ześlizgiem" i bardzo słusznie. Następne etapy przyjdą później, masz na to czas. Smarowanie też ogarnij sam i do tego również nie potrzebujesz jakiś specjalnych smarów. Normalny "ogólnowojskowy"  i żelazko w zupełności wystarczy (nie walczysz na zawodach o ułamki sekund). Jak ci tu ktoś pisał: ciesz się jazdą i używaj życia na nartach! Ostrzenie krawędzi też da się samemu ogarnąć, tyle że w to trzeba zainwestować kilka stówek na sprzęt (dość szybko się zwraca i jaka wygoda!). Maszyny zużywają bardzo dużo krawędzi i narty ci na długo nie wystarczą. Przy ostrzeniu ręcznym zużywasz tyle krawędzi (metalu) ile trzeba i ani trochę więcej. Ja unikam maszyn za jednym wyjątkiem: jak potrzebuję splanować spody to przy okazji robią "podniesienie" krawędzi od strony ślizgu (twoje Atomici nie były jeszcze przeze mnie planowane więc ślizgi mają fabryczną grubość).                                                                    Pozdr. 
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...